Valve przegrywa proces o naruszenie patentu, zapłaci odszkodowanie
Nie wiem co o tym myśleć. Z jednej strony jeśli ktoś olewa czyjeś patenty to powinien płacić. Z drugiej patrzę na obrazki. Nawet nie wygląda to podobnie i zgaduję, że chodzi o możliwość naciśnięcia czegoś od spodu kontrolera?
Tak jest to duże ułatwienie w grach typu Call of duty czy Fifa w chodzie Np z duża łatwością możesz wykonać droop shot mając większa kontrole nad prawa gałka. Jak chcesz wciśnij kółko i prawy drążek a wciśnij tył pada i prawy drążek i zobaczysz o czym mówię. Dodam ze firma scuf produkuje pady pod graczy pro a cena zaczyna się od 800 pln kończąc na 1.300 PLN
Takie pady dla konsolowych Hydro alexow.
Sprawa dotyczy dwóch dodatkowych przycisków z tyłu kontrolera, które mogą być naciskane środkowymi palcami. Tutaj jest dokument opisujący patent: https://patentimages.storage.googleapis.com/ba/5e/9a/22a84a04aa7f3f/US8641525.pdf
4 miliony $? Jak oni to przetrwają.
Korposy jakby mogly to by powietrze opatentowaly.
Chinczycy maja w d.pie te sztuczne ograniczanie rozwoju i sa dzisiaj potęga i niedlugo nas wszystkich połkną.
Sami sie wpedzilismy w regres przez te patentowanie kazdej pierdoły.
To ja pójdę opatentować kiełbasę drobiową i będę pozywał każdego, kto takową produkuje.
Co tak mało. Wyrywać kasę ile się da. Branża nie ucierpi bo to tylko pasożyt i nic nie wnosi do gier.