Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Valve, decyzją sądu, musi przekazać Apple swoje dane

25.02.2021 18:41
1
32
Procne
79
Generał

Nie rozumiem, z jakiej paki? Przecież Valve w ogóle nie jest stroną w tej batalii, jak sąd może ich zobowiązywać do czegoś?

25.02.2021 18:57
Karollo
4
13
odpowiedz
1 odpowiedź
Karollo
49
Zbawca Khorinis

I pomyśleć, że to wszystko przez kolesia, który rozdając darmowe gierki, walczy z ""monopolem""

25.02.2021 20:04
Pan P.
11
12
odpowiedz
13 odpowiedzi
Pan P.
178
022

Oho, pod foliowymi czapeczkami aż furczy.

Fraza kluczowa: third-party subpoena. To kompletnie legalny i stosowany w amerykańskim prawie mechanizm pozwalający zwrócić się do strony trzeciej o informacje mające posłużyć jako dowody we własnej sprawie. Podmiot trzeci może się nie zgodzić i wtedy decyduje sąd, czyli tak jak w tym przypadku. Nawiasem mówiąc tych danych nigdy nie zobaczy Epic ani Apple (kolejny keyword: protective order). Trafią wyłącznie do kancelarii reprezentującej jabłko i opatrzone NDA-ami na kwoty wielkie jak stąd na Antypody.

Natomiast co ma do tego Valve: otóż wszystko.

To Valve stworzyło nowoczesny rynek cyfrowej dystrybucji. To Valve zapoczątkowało 30% marżę, z którą walczy Epic. To od Valve, wreszcie, zaczęła się krucjata Epica. Do kogo więc mają się zgłosić prawnicy reprezentujący Apple po dane mające posłużyć do nakreślenia sądowi sytuacji na rynku cyfrowej dystrybucji, jeśli nie do Gabena, z którego żebra powstał cały rynek, o który toczy się spór?

Jeszcze słowo odnośnie „po co”. Epic argumentuje, że rozbicie jabłkowego monopolu na dystrybucję aplikacji w iOS (czyt. aby Epic dostał własny, niezależny sklep z aplikacjami) wymusi na Apple obniżkę marży, a tym samym spadek cen. I tu wchodzi Valve, całe w banknotach, albowiem po uruchomieniu EGS ani nie spadła marża na Steam, ani nie spadły ceny – i to IMO do udowodnienia właśnie tego jabłczanym papugom potrzebne są dane sprzedażowe tych 400-iluś gier obecnych jednocześnie na Steam i w EGS.

post wyedytowany przez Pan P. 2021-02-25 20:16:59
25.02.2021 19:13
Dzienciou
7
8
odpowiedz
Dzienciou
169
Generał

Co za bzdura. Dziki kraj. Mam nadzieję, że termin dali im bez zbędnej zwłoki i Valve będzie im te dane wyciągać przez najbliższe 10 lat...

25.02.2021 18:41
1
32
Procne
79
Generał

Nie rozumiem, z jakiej paki? Przecież Valve w ogóle nie jest stroną w tej batalii, jak sąd może ich zobowiązywać do czegoś?

25.02.2021 18:51
2
odpowiedz
14 odpowiedzi
zanonimizowany1339461
9
Senator

Apple PROSI, apple dostaje.

25.02.2021 19:22
2.1
zanonimizowany1303676
13
Pretorianin

Urumod to okropne jak jedna firma może robić co chce. Całe szczęście, że w branży pojawił się epic bo może w końcu coś zrobić w kwestii appla. Z wszystkich korporacji, epicg najbardziej troszczy się o graczy. Trzymam z nich kciuki

25.02.2021 19:27
2.2
zanonimizowany1339461
9
Senator

Epic isn’t fighting for “a raise” as one indie developer described this. We’re fighting for the right of consumers to install iOS apps from sources of their choosing, and the right of developers to distribute iOS apps and stores directly and do business directly with consumers.

Tak napisał Tim na swoim twitterze. Ale racja, apple może robić, co chce jak chce i kiedy chce.

post wyedytowany przez zanonimizowany1339461 2021-02-25 19:27:36
25.02.2021 20:42
kęsik
😢
2.3
kęsik
160
Legend

We’re fighting for the right of consumers to install iOS apps from sources of their choosing, and the right of developers to distribute iOS apps and stores directly and do business directly with consumers.

Szkoda że na platformie PC nie walczą o coś takiego.

25.02.2021 20:46
2.4
zanonimizowany1339461
9
Senator

Przecież pozwala na komunikację twórców z graczami, pozwala na ingame płatność kompletnie bez marży. Twórcy na ios nie mają wyboru, twórcy na PC mają wybór.

25.02.2021 21:15
2.5
zanonimizowany1342829
9
Generał

Przecież pozwala na komunikację twórców z graczami
Tak pozwala że nie ma forów jak na steamie.

25.02.2021 21:22
2.6
zanonimizowany1339461
9
Senator

Przede wszystkim to windows jest systemem, na którym jest wiele launcherów i już tutaj twórca ma wybór, czyli na samym starcie. Epic to nie system operacyjny tylko sklep. Twórca decyduje gdzie wydaje grę. U appla nie ma tego wyboru. Ani przy wyborze sklepu ani nie może wprowadzić swoich płatności.

post wyedytowany przez zanonimizowany1339461 2021-02-25 21:23:46
25.02.2021 22:23
Cziczaki
2.7
Cziczaki
195
Renifer

Urumod, z płaskoziemcami nie wygrasz, oni i tak dalej swoje.

26.02.2021 09:53
2.8
1
zanonimizowany449082
103
Generał

Przeraża mnie Wasza niezachwiana wiara w dobro Epica.
Osobiście nic do nich nie mam. Choć ze względów praktycznych preferuje steama, to zdarzyło mi się robić zakupy na EGS.

Z wszystkich korporacji, epicg najbardziej troszczy się o graczy.
Czy wy na prawdę uwazaci ze Epic robi cokolwiek z troski o graczy? Czy przestaniecie wierzyć dopiero gry Sweeney wygra wszystkie batalie, obniży marże we wszystkich sklepach, ale cena końcowa produktów nie spadnie nawet o grosik?
TO JEST KORPO! Ich jedynym celem jest kasa z waszego portfela i wszystkie podejmowane działania to wyraz troski o wasze pieniądze, a nie o Was!

EDYTA:
I jeszcze taka myśl mnie naszła - steam zaczynał jako launcher odpalajacy HL2 i ewoluował do najwiekszego cyfrowego sklepu na PC i z tego czerpie aktualnie największe zyski.
EGS też (chyba?) zaczynał jako launcher Fortnita i jest na bardzo dobrej drodze do tego, aby być koniem pociągowych przychodów Epica

2018 - epic zarabia ok 3mld (z czego 2,4mld to fortnite)
2019 - 4,2mld (z czego 1,8mld fortnite)

Jak na razie Fortnite jest Epicowa potęgą i podejmowane przez Tima działania, jeśli będą skuteczne, spowodują przyrost dochodów z Fortnite.
Ale ten nie będzie popularny do końca świata!
Zobaczymy jakie Epic bedzie śpiewał marże, jak to sklep cyfrowy bedzie ich głównym źródłem dochodu

post wyedytowany przez zanonimizowany449082 2021-02-26 10:15:00
26.02.2021 10:15
2.9
zanonimizowany1339461
9
Senator

TO JEST KORPO!
Nom, dokładnie, a przez walkę dwóch korpo jak steam i epic mam darmowe gry na epicu i kupony. A twórcy lepsze warunki. A to wszystko dzięki konkurencja, która właśnie przez to, że epic wszedł na rynek nareszcie jest, czy to się komuś podoba czy nie. A jak steam w przyszłości sporo straci to może też zechce zachęcić do siebie klienta.

26.02.2021 10:50
2.10
zanonimizowany449082
103
Generał

Walkę?
Nie wiedziałem ze steam podniósł rękawice...
Póki co Epic podgryza kostki steama, a ten z politowaniem patrzy na niego z góry.

Walka miedzy tymi dwoma to dopiero będzie!

26.02.2021 14:05
2.11
zanonimizowany1339461
9
Senator

No i? Epic walczy ze steamem i oferuje lepsze warunki dla twórców, kupony i darmowe gry dla graczy. I tak jak napisałem, może gdy steam dostatecznie straci to też zachęci graczy przez kupon lub cokolwiek innego. Konkurencja dobra rzecz, polecam.
Póki co Epic podgryza kostki steama, a ten z politowaniem patrzy na niego z góry.
A ktoś do tej pory podgryzał chociaż piętę? Chyba sam widzisz jak wejście na rynek jest trudne gdy ten rynek jest zdominowany przez jedne korpo, i prawie każdy deweloper chcąc nie chcąc musi się liczyć z nimi.

26.02.2021 18:28
kęsik
📄
2.12
kęsik
160
Legend

I tak jak napisałem, może gdy steam dostatecznie straci to też zachęci graczy przez kupon lub cokolwiek innego.

Jak na razie to Steam mocno zyskuje więc powodzenia, czekaj dalej. Oni już dawno zachęcili graczy różnymi rzeczami.

Konkurencja dobra rzecz, polecam.

Jak widać na przykładzie Epica nie zawsze. To nie jest takie proste, nie na każdym rynku to działa.

post wyedytowany przez kęsik 2021-02-26 18:33:22
26.02.2021 18:36
2.13
zanonimizowany1339461
9
Senator

Jak na razie to Steam mocno zyskuje więc powodzenia, czekaj dalej. Oni już dawno zachęcili graczy różnymi rzeczami.
Epic musi być większy by steam zrobił coś dla graczy jak mniejsze ceny (kupon) czy darmowe gry z inicjatywy steama. Zresztą sam pisałeś, albo jeden z was, że "steam nic nie musi " no obecnie nie musi, i to widać (co się w przyszłości pewnie zmieni).
Jak widać na przykładzie Epica nie zawsze. To nie jest takie proste, nie na każdym rynku to działa.
Na przykładzie Epica widać to bardzo dobrze jak nie najlepiej, jak konkurencja wypław pozytywnie ale ty jesteś zbyt dużym fanatykiem steama by to dostrzec.

post wyedytowany przez zanonimizowany1339461 2021-02-26 18:37:56
26.02.2021 22:31
2.14
zanonimizowany449082
103
Generał

Urumod

Epic walczy ze steamem
W tym problem. Nie powinni walczyć ze wszystkimi dookoła, tylko konkurować!

A ktoś do tej pory podgryzał chociaż piętę?
Uplay, Origin, GoG - to tacy najwięksi

i prawie każdy deweloper chcąc nie chcąc musi się liczyć z nimi.
Nikt nikomu nie kazał rezygnować z dystrybucji pudełkowej. Twórcom opłaca się dystrybucja cyfrowa, nawet jeśli oznacza to 30% marży sklepy - najwidoczniej tłoczenie i dystrybucja fizyczna jest jeszcze droższa.
A że w między czasie okazało się, że cyfrówki są również wygodniejsze dla graczy, to rynek ten rósł z roku na rok.
Sami sobie zgotowaliśmy ten los.

konkurencja wypław pozytywnie
Wpływa pozytywnie gdy działania rynkowe jednego wpływają na działania rynkowe drugiego (najlepiej w sposób prokonsumencki)
Póki co działania rynkowe Epica nie wpłynęły w żaden sposób na konkurencję i Epic doskonale zdaje sobie z tego sprawę dlatego wytacza ciężkie działa w postaci pozwów sądowych.
To trochę jak moja najmłodsza córka - gdy stara się zwrócić na siebie uwagę starszego rodzeństwa, ale to nie reaguje, to zaczyna ich bić i gryźć... Chyba nie musze mówić, że osiąga efekt odwrotny do zamierzonego.

jesteś zbyt dużym fanatykiem steama by to dostrzec
To naprawdę zabawne, gdy fanatyk któregoś z obozów określa tym mianem wszystkich, którzy w jego obozie nie siedzą.

25.02.2021 18:55
crotyx777
3
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
crotyx777
58
Konsul

Apple chyba dało zaopatrzenie darmowe produktów apple dla Sędziego na następne 20 lat dla całej jego rodziny innego powodu nie widzę.

25.02.2021 18:58
😂
3.1
2
zanonimizowany1339461
9
Senator

Nie produkty, a firmowe gadżety.

25.02.2021 20:22
😁
3.2
zanonimizowany1291595
39
Legend

Z ładowarką w zestawie czy bez?

25.02.2021 21:24
3.3
zanonimizowany1339461
9
Senator

Z apple wheels

25.02.2021 18:57
Karollo
4
13
odpowiedz
1 odpowiedź
Karollo
49
Zbawca Khorinis

I pomyśleć, że to wszystko przez kolesia, który rozdając darmowe gierki, walczy z ""monopolem""

28.02.2021 08:02
Ignorant_
4.1
Ignorant_
22
Chorąży

Ja bym to napisał tak:

I pomyśleć, że to wszystko przez kolesia, który pragnąc mieć w sklepie tytuły na wyłączność, walczy z monopolem.

25.02.2021 18:57
5
4
odpowiedz
Twoja stara 1993
55
Generał

Bo apple to amerykańskie gówno i $$$$$$$$$$ tyle

25.02.2021 18:59
NightBosman
6
3
odpowiedz
NightBosman
87
Konsul

Parafrazując nagłówek:

Apple, decyzją Gabena, musi *

post wyedytowany przez Admina 2021-02-25 19:12:12
25.02.2021 19:13
Dzienciou
7
8
odpowiedz
Dzienciou
169
Generał

Co za bzdura. Dziki kraj. Mam nadzieję, że termin dali im bez zbędnej zwłoki i Valve będzie im te dane wyciągać przez najbliższe 10 lat...

25.02.2021 19:25
Perplexagon
8
odpowiedz
Perplexagon
7
Konsul

Piniondz musial isc pod stolem spory. Moze nawet i nie pod stolem, bo taki lobbying w USA jest calkowicie legalny, a krajem de facto rzadza korporacje.

25.02.2021 19:55
9
odpowiedz
anubis1985Lord
35
Chorąży

Ten sąd to jakaś kpina. Niech się odwołują , tak można przeciągać sprawę przez lata :)

25.02.2021 20:03
10
1
odpowiedz
zanonimizowany558287
180
Senator

Powiedziałbym na miejscu Valve "Ok, ale płacicie pół bańki za dane od każdej gry jako koszty ich pozyskania".

25.02.2021 20:04
Pan P.
11
12
odpowiedz
13 odpowiedzi
Pan P.
178
022

Oho, pod foliowymi czapeczkami aż furczy.

Fraza kluczowa: third-party subpoena. To kompletnie legalny i stosowany w amerykańskim prawie mechanizm pozwalający zwrócić się do strony trzeciej o informacje mające posłużyć jako dowody we własnej sprawie. Podmiot trzeci może się nie zgodzić i wtedy decyduje sąd, czyli tak jak w tym przypadku. Nawiasem mówiąc tych danych nigdy nie zobaczy Epic ani Apple (kolejny keyword: protective order). Trafią wyłącznie do kancelarii reprezentującej jabłko i opatrzone NDA-ami na kwoty wielkie jak stąd na Antypody.

Natomiast co ma do tego Valve: otóż wszystko.

To Valve stworzyło nowoczesny rynek cyfrowej dystrybucji. To Valve zapoczątkowało 30% marżę, z którą walczy Epic. To od Valve, wreszcie, zaczęła się krucjata Epica. Do kogo więc mają się zgłosić prawnicy reprezentujący Apple po dane mające posłużyć do nakreślenia sądowi sytuacji na rynku cyfrowej dystrybucji, jeśli nie do Gabena, z którego żebra powstał cały rynek, o który toczy się spór?

Jeszcze słowo odnośnie „po co”. Epic argumentuje, że rozbicie jabłkowego monopolu na dystrybucję aplikacji w iOS (czyt. aby Epic dostał własny, niezależny sklep z aplikacjami) wymusi na Apple obniżkę marży, a tym samym spadek cen. I tu wchodzi Valve, całe w banknotach, albowiem po uruchomieniu EGS ani nie spadła marża na Steam, ani nie spadły ceny – i to IMO do udowodnienia właśnie tego jabłczanym papugom potrzebne są dane sprzedażowe tych 400-iluś gier obecnych jednocześnie na Steam i w EGS.

post wyedytowany przez Pan P. 2021-02-25 20:16:59
25.02.2021 20:21
11.1
5
noobmer
53
Generał

Mnie tylko zastanawia skad masz info o tym ze Volvo ustandaryzowało 30% marzy. Przecież marze wymysla sobie kazdy sam i po nim kazdy mógł brac inna.

25.02.2021 20:23
Cainoor
11.2
Cainoor
276
Mów mi wuju

Istnieje coś takiego jak benchmark branżowy. Bez zmiany systemu nie jesteś w stanie wyjść poza ustalone schematy.

25.02.2021 20:38
Pan P.
11.3
Pan P.
178
022

noobmer - I jakoś dziwnym trafem nikt nie bierze innej marży. Steam, Sony, MS, Nintendo, Apple, Google, Samsung itp. Pytanie za sto punktów: kto z wyżej wymienionych był tu pierwszy z cyfrową dystrybucją gier i aplikacji?

https://www.theverge.com/21445923/platform-fees-apps-games-business-marketplace-apple-google

25.02.2021 20:57
Skout3
11.4
7
Skout3
12
Legionista

noobmer nie ma bo to nie jest prawda. Wystarczą 2 min w google żeby sprawdzić że nintendo już za czasów nesa pobierało 30%

25.02.2021 21:43
11.5
6
lee32147
73
Konsul

Pan P. 30% jako standardowa marża pochodzi jeszcze z czasów gier w pudełkach i na kartridżach. Taką marżę pobierały sklepy i wydawcy. Valve nic nie zmieniło w kwestii procentowej marży, a to, że Steam był pierwszą platformą z cyfrową dystrybucją cen nie ma żadnego znaczenia w tym przypadku. To dzięki Valve i Steamowi oraz cyfrowej dystrybucji twórca teraz zarabia dużo więcej niż w czasach pudełek, bo nie musi mieć żadnego wydawcy, a dzięki kluczom omija całkowicie marżę Steama i ma 100% przychodów zamiast 40% przed powstaniem Steama.

25.02.2021 22:22
Meno1986
11.6
Meno1986
190
Szkubany Myszor

Pan P. Valve pobiera 30% marży, ale gry z ich drm'em (steam) możesz nabyć również w innych sklepach. Co nie zmienia faktu, że wygląda to słabo.

25.02.2021 22:49
Pan P.
11.7
Pan P.
178
022
Image

Coście się tych procentów uczepili? To, że Valve nie wzięło tej liczby z sufitu jest nieistotne.
(I btw. mylisz się z tymi procentami, lee32147. Struktura kosztów od ponad dwudziestu lat wygląda mniej więcej jak na grafie + zastrzeżenie, że z tych $27 dla wydawcy MOŻE $7 trafia bezpośrednio do twórców. Ergo Steam to jest tym bardziej zajebisty deal w porównaniu do dystrybucji fizycznej. Poza tym Nintendo i kartridże to jeszcze inna, specyficzna historia, która nijak tu nie pasuje jako punkt odniesienia).

Ba, moim prywatnym zdaniem to wszystko i tak wraca do Apple, bo wcześniej to oni iTunesem i piosenkami za dolara pokazali, jak gigantyczne pieniądze można kosić na sprzedaży cyfrowych dóbr, a marżę mieli właśnie w przedziale 20-30%.

I oczywiście, że bycie pierwszym ma tu znaczenie. To Steam przecierał szlaki cyfrowej dystrybucji oprogramowania i od zawsze pozostawał złotym standardem, za którym goniła konkurencja. Gdy Steam w 2008 roku przebijał 20 milionów użytkowników, Microsoft mógł pomarzyć o takiej liczbie klientów dla raczkującego Xbox Live Arcade. To samo Sony z PSN. Funkcjonalności sieciowe konsol Nintendo to był kompletny śmiech na sali. Apple dopiero wypuszczało App Store, a Google ówczesny Android Market. W tym czasie Steam czwarty albo piąty rok szedł jak burza ze wzrostami sprzedaży w okolicach 100% r/r. No ciekawe na kogo innego oni wszyscy mogli patrzeć pod kątem modelu biznesowego? :-D

Tylko to też jest nieistotne, bo poruszamy się w rzeczywistości prawnej. A dla niej istotnym jest to, że dziś Steam ma 75% udział w rynku gier na PC i stanowi bezpośrednią konkurencję powoda w omawianej sprawie (czyli Epic).

post wyedytowany przez Pan P. 2021-02-25 22:59:28
25.02.2021 23:08
11.8
1
Procne
79
Generał

To jest graf chyba dla dystrybucji fizycznej gier konsolowych.
W dystrybucji cyfrowej na PC każdy może wydać grę na Steam bez wydawcy, wtedy "platform royalty", "distribution" i "publisher" odpadają

25.02.2021 23:49
11.9
lee32147
73
Konsul

Pan P. Cała dyskusja w powyższych komentarzach dotyczy marży, a nie tego, że Steam był nowością i przecierał szlaki. Valve nie tworzy żadnych standardów, każdy jego naśladowca ma wolną rękę i może robić wszystko inaczej niż robi to Valve na Steamie. To, że Valve idealnie trafił w punkt, w którym zarówno wydawcy, jak i gracze zyskują najwięcej i tracą najmniej niczyim kosztem, to albo wyniki badania rynku, doświadczeń i obliczeń, albo szczęście (w co wątpię). Ale żadnych standardów nie tworzyli, po prostu rozwijali się dość szybko.
Co do wykresu to nie przedstawia on sytuacji na rynku PC, bo dotyczy gier konsolowych. Odejmując "opłatę platformową" i rozkładając tę kwotę pomiędzy pozostałe aspekty widać, że marża wzrasta. Poza tym komputery były dużo popularniejsze niż konsole, więc zwrotów mogło być dużo mniej (kolejny wzrost kwoty w pozostałych aspektach, w tym w marży). Biorąc pod uwagę, że Steam przejął większość aspektów (dystrybucję, zwroty, wydawanie, częściowo marketing) i nie ma opłaty platformowej ("Platform Royality", która istnieje tylko na konsolach, według artykułu, z którego pochodzi wykres), to spokojnie mogliby dać więcej niż 30% i nikt nie narzekałby na to, bo wszyscy na tym i tak by zyskali.
Co z tego, że Steam jest konkurencją dla Epica, skoro sprawa dotyczy tego, że iPhone'ach nie można instalować aplikacji spoza App Store? Co wspólnego ma iOS i App Store ze Steamem?

post wyedytowany przez lee32147 2021-02-26 00:02:15
26.02.2021 00:11
Szefoxxx
11.10
Szefoxxx
84
Doradca

No tak nie do końca, bo nie wiadomo jaki jest wektor sprawy.

Ale, na steam spadła marża już po wejściu na rynek epica, bo jak dużo sprzedaż to ci spada.

Kolejna sprawa, pojawiła się konkurencja w postaci epica, nie tylko sklep, ale też jako de facto czynnik finansowania gry prze umowy ekskluzywne.

Nie wiadomo jaki jest wektor obrony, ale to może mieć znaczenie.

26.02.2021 00:52
Pan P.
11.11
3
Pan P.
178
022

lee32147 Piszesz 30% jako standardowa marża pochodzi jeszcze z czasów gier w pudełkach i na kartridżach.. Dostajesz graf, który pokazuje, że nie. Nawet z pominięciem $7 dla właściciela platformy dalej nijak nie ma tu podziału 70/30, o którym pisałeś, a wciąż bliżej mu 90 do 10 dla twórcy, tylko "90" się inaczej rozkłada. Tyle w temacie "standardowej marży z czasów gier w pudełkach i na kartridżach".
Pomyliłeś się, nie ma w tym nic złego. Gdybym był złośliwy, zapytałbym o pochodzenie standardu w tych "30% jako standardowej marży". Ale nie jestem, więc nie zapytam. ;-)

Valve nie tworzy żadnych standardów, każdy jego naśladowca ma wolną rękę i może robić wszystko inaczej niż robi to Valve na Steamie.

Oczywiście, że może. Czy gdziekolwiek napisałem, że Valve przystawia komuś lufę do skroni? Tylko dziwnym trafem każdy robi to samo i prędzej czy później zgapia co smaczniejsze pomysły. Ciekawe dlaczego. I dlaczego przed nadejściem EGS każda platforma decydowała się na 30% marżę w digitalu. W ogóle nie ma tu precedensu. Czysty przypadek. A już z pewnością nie ma z tym nic wspólnego fakt, że Valve ma w garści trzy czwarte wartego 40 miliardów dolarów rynku gier na PC, gdzie 50% to im stuknęło z 10 lat temu.

https://www.ign.com/articles/2019/10/07/report-steams-30-cut-is-actually-the-industry-standard

Czy naprawdę każda dyskusja w internecie musi się sprowadzać do pieprzonego ciągania za słówka? I to jeszcze w kwestii, która jest naprawdę nieistotna dla sedna dyskusji.

Co z tego, że Steam jest konkurencją dla Epica, skoro sprawa dotyczy tego, że iPhone'ach nie można instalować aplikacji spoza App Store? Co wspólnego ma iOS i App Store ze Steamem?

Nie jest do końca tak, jak piszesz. Argument Epica przebiega po mniej więcej takiej linii: "Apple to monopolista, bo nie pozwala na niezależne kanały dystrybucji. Gdyby w iOS były niezależne kanały dystrybucji, to zburzyłoby monopol, a więc spadłyby ceny dla klientów, dlatego Epic na mocy regulacji antymonopolowych powinien mieć prawo do swobodnego dostępu do iOS."

Prawnicy Apple zwrócili się do Valve o bardzo konkretne dane ze sprzedaży 400 gier obecnych ostatecznie zarówno na Steam jak i w EGS na przestrzeni ostatnich czterech lat (czyli wliczając jeden rok przed premierą EGS, by ustanowić tło dla porównań).

MOIM ZDANIEM prawnicy Apple chcą udowodnić następujące: "Wprowadzenie niezależnych kanałów dystrybucji nie spowoduje spadku cen dla klientów, ponieważ nie doszło do niego wraz z ukazaniem się EGS jako konkurencji dla dominującego na rynku PC Steama, a w związku z tym roszczenie wysuwane przez Epic jest bezzasadne i Epic nie ma prawa żądać swobodnego dostępu do platformy iOS".

Właśnie dlatego istotne jest, że Epic konkuruje ze Steamem. I najwyraźniej sędzia uznał tak samo, skoro przyklepał wniosek Apple'a.

Czy ma to sens? Pomoże sprawie, zaszkodzi? Może ktoś ma inny pomysł, co kombinuje kancelaria jabłka? Nie wiem i chętnie O TYM bym podyskutował. No ale w końcu jesteśmy w internecie, gdzie nie ma innego wyjścia niż marnować klawiaturę na zapędzanie się w jałowe dygresje.

post wyedytowany przez Pan P. 2021-02-26 01:03:02
27.02.2021 00:19
matrix752
11.12
matrix752
2
Junior

Ja tutaj widzę możliwość wbicia się Steama na ISO, dlatego Apple uderzyło tak wcześnie w niego, a Steam nie chcę podkopać EPG.
Bądź co bądź sprawa toczy się na razie o monopol w sprawie płatności, ale gdyby EPG wygrało spór, prosta droga wiedzie do tego, żeby zdemonopolizować cały system ISO.
Steamowi i innym platformom umożliwiłoby to wprowadzenie swojego sklepu do systemu i czerpanie korzyści z niego. Dlatego mimo, że Steam pewnie zyskałby jakiś ułamek chwilę po przegranej EPG, liczy na daleko sięgające zyski.

Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem. I tutaj EPG i Steam zakopują topór, aby oboję za powiedzmy to 5 lat czerpać zyski na niekorzyść Apple

27.02.2021 10:39
11.13
tynwar
90
Senator

To Steam przecierał szlaki cyfrowej dystrybucji oprogramowania no tak nie do konca, jak juz to przecieral szlaki cyfrowej dystrybucji gier, oprogramowanie to nie tylko gra, to wszystkie programy. a wiele programow juz mialo swoja dystrybucje cyfrowa. zapytajcie moze jeszcze wiele ludzi, co siedza dalej na gownianym laczu bo nikt nie chce ich podlaczyc do lepszego lacza, dlaczego teraz musza poczekac dluzszy czas az instalacja sie skonczy, niz ludzie z fizycznymi nosnikami. a jeszcze nie mamy zadnego prawa do normalnej odsprzedazy gry, tak jak dawniej bo im sie chce wiekszej kasy. nie mamy rowniez jakiegokolwiek prawa do posiadania kopii, bo tylko wam pozyczaja. czyli teraz kupujecie za pozyczanie i tracicie mozliwosc posiadania i odsprzedazy. jedyne prawo jakie mamy to mozliwosc wypozyczenia gry i zwrotu. great deal.

25.02.2021 20:28
12
odpowiedz
MonteraTheKing
7
Centurion

No tak to działa jedna z najbogatszych firm na świecie vs multi milioner czy nawet miliarder ale i tak za mało na jednego z top 100 najbogatszego człowieka na świecie.

25.02.2021 21:38
13
odpowiedz
tadere
34
Centurion

Jedna duża firma którą obchodzą tylko pieniądze walczy z drugą dużą firmą którą obchodzą tylko pieniądze
Szkoda tylko że obydwaj nie mogą przegrać

25.02.2021 22:19
Meno1986
14
odpowiedz
Meno1986
190
Szkubany Myszor

Nie gromadzimy takich danych. W celu ich uzyskania Apple musi zgłosić się do wydawców poszczególnych gier. I jak sąd zweryfikuje takie tłumaczenie.

25.02.2021 22:27
WolfDale
😂
15
3
odpowiedz
WolfDale
84
~sv_cheats 1

Zabawne jest to, że Valve które nie było zainteresowane braniem udziału w tym sporze zostaje na siłę wciągnięte przez dwie inne firmy którym zaprągnęło się bić. Sędzia wyłapał pakiet produktów Apple i cyk, nakaz gotowy.

25.02.2021 22:41
Dzienciou
16
odpowiedz
Dzienciou
169
Generał

Ciała dali prawnicy Valve. Chyba, że szykują już pozew na Appla za wciągnięcie w konflikt i wystawianie na ogień reputacji firmy. Bo zszargana to będzie na pewno.

25.02.2021 23:21
17
3
odpowiedz
plolak
49
Generał

Pewnie sąd amerykański?
Ten korporacjonizm z USA już niedługo nam bokiem wyjdzie.

post wyedytowany przez plolak 2021-02-25 23:22:04
26.02.2021 04:55
👎
18
1
odpowiedz
zanonimizowany1350259
7
Centurion

Apple chce, Apple dostanie, Apple ma. Szkoda...

26.02.2021 10:06
Herr Pietrus
19
odpowiedz
4 odpowiedzi
Herr Pietrus
230
Jestę Grifterę

Jeśli faktycznie Apple chce udowodnić to, co chce, to pomoc Apple jest niejako w interesie Valve. Oczywiście rozumiem koszty plus obawy o ujawnienie tajemnic firmy w cudzym sporze... (Taaa NDA, oczywiście)

26.02.2021 11:51
19.1
1
zanonimizowany449082
103
Generał

pomoc Apple jest niejako w interesie Valve

Powinna być, chyba że:
1. Przekazane dane postawilyby Valve w niekorzystnym świetle
2. Valve nie postrzega Epica jako godnego konkurenta (jeszcze... A jak uczy historia, na niedocenieniu przeciwnika można się mocno przejechać)

26.02.2021 12:42
19.2
Mazarian
57
Konsul

Nawet gdyby pomoc Apple była w interesie Valve to zrobienie tego otwarcie jest strzałem w nogę z punktu widzenia PR-u. Decyzja sądu niejako wymusza na nich przekazanie danych co przerzuca całą odpowiedzialność na Apple zgodnie z zasadą "nie chcieliśmy ale nas zmusili".
Co do niedoceniania przeciwnika może to jest właśnie strategia Valve - udawanie że nic się nie dzieje. Jak na razie nie stracili na tym za wiele.

26.02.2021 14:12
19.3
noobmer
53
Generał

DzaQPonieważ nie jest konkurentem (darmówkami ludzi nie nauczy sie płacenia tam a wyniki z 2 lat działalności to pokazuje), Gaben powiedział sam ze najbardziej sie boi Microsofta i GP a nie jakiegoś tam epica. Poza tym co ma niby robić, rowija sie a epic stoi w miejscu.

post wyedytowany przez noobmer 2021-02-26 14:14:25
26.02.2021 21:24
Herr Pietrus
19.4
Herr Pietrus
230
Jestę Grifterę

Mazarian - ano, tutaj masz rację. W tej sytuacji są kryci, zmusił ich sąd, oni chcieli stać z boku :)

26.02.2021 10:14
20
odpowiedz
katai-iwa
54
Senator

Kalifornijski sąd zmusił waszyngtońską firmę, by przekazała swoje dane kalifornijskiej firmie, hmmmmmmmmm.
Niech Gabe teraz złoży zażalenie do waszyngtońskiego sądu.

26.02.2021 11:36
Kagrunmez
21
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Kagrunmez
11
Pretorianin

Silverhanda zrobić to by się rozprawił z korporacjami za pomocą t-pose

26.02.2021 13:37
ZagubionyPączek
😂
21.1
ZagubionyPączek
8
Legionista

Wstawaj samuraju,mamy korporacje do z t-posowania

26.02.2021 18:15
22
odpowiedz
Ziemianin
6
Legionista

To jest chore. Czy w USA gdy dwie osoby walczą między sobą w sądzie, to też mogą zażądać od trzeciej osoby, niezaangażowanej w spór, by przekazała im swoje prywatne dane (np. wyciągi z konta bankowego, albo zdjęcia z wakacji)? I to niby ma być kraj wolności?

Czy koszt jaki poniesie Valve za wydobycie tych danych zostanie pokryty przez Apple? Bo powinni ich grubo zcharge'ować za taką operację.

Wiadomość Valve, decyzją sądu, musi przekazać Apple swoje dane