Ubisoft może usunąć nieaktywne konto, w sieci wrze [Aktualizacja: dodatkowe wyjaśnienie]
Ubisoft może usunąć nieaktywne konto wraz z kupionymi grami
[...] ma dotyczyć jedynie kont, które nie posiadają w bibliotece żadnych gier.
Zdecydujcie się w końcu...
I jak tu nie czekać na AI mające zastąpić dziennikarzy? ;))))
Usuwanie nieaktywnych kont jest ogólnie normalne ale nie po 4 latach a przynajmniej 10. Chyba ze faktycznie nie ma tam kupionych gier. Oj ubi, szuka chyba sposobu na znalezienie sie #1 najgorszych wydawców growych.
I, jak można się było spodziewać, Ubisoft potwierdził, że nie są usuwane konta z grami. Po prostu nakręcanie afery zamiast spokojnie poczekać na wyjaśnienie
Rozumiem. Czyli już wiem czyje gry piracić.
Xbox, Playstation i wiele usług cyfrowych usuwa nieaktywne konta po 24 miesiącach
Niektóre z tych działań mają związek z rozporządzeniem o ochronie danych. To nie tylko sprawa Ubi. Ale wszystko jest do odzyskania.
Tylko po 2 latach? No to jak dla mnie przegięcie. Jak mogę upilnować wszystkie konta? To muszę sobie listę kont z okresem ważności do odświeżania przez logowanie. W końcu konta ps, xbox, bethesda, steam, gog, ubi, epic etc. to już trochę tego jest, a człowiek nie zawsze pamięta i ma czasu na zagranie w grę na każdym koncie w 2 lata...
Sony na pewno nie usuwa po 24 miesiącach. Od 3 czy nawet 4 lat nie korzystałem z PlayStation i jak kupiłem 5 to normalnie zalogowałem się razem ze wszystkimi licencjami cyfrowymi. Lepiej jeszcze konto Xbox Live, ktore ostatnim razem używałem na Xboxie 360, po zakupie Series X normalnie się zalogowałem.
Usuwają jedynie nieaktywne konta, które nie zawierają żadnej aktywności związanej z licencjami.
Np. jak założyłeś konto na PS store i wziąłeś 7 dniowy trial na PS+, to to konto nigdy nie zostanie skasowane, bo jakaś aktywność była.
To samo konto np. Xboxowe, gdzie kupiłeś raz GPU za 4zł.
Mam takie konta od samego początku GP i odkąd kupiłem PS czyli ładnych kilka lat do tyłu. Każde działa, mimo że nie logowałem się do nic kilka lat.
Nie wiem czy wiecie, ale każdy sklep cyfrowy z grami może to zrobić; Steam, Epic, EA App, a nawet GOG.
Odkąd zniszczono rynek gier w pudełkach na PC i wprowadzono obowiązek połączenia gry ze sklepem cyfrowym (przy wsparciu wielu naiwnych graczy) zmieniono status własności; teraz już nie kupujecie gier na własność, tylko licencje na jej używanie, a ta licencja może zostać przez sklep wycofana.
Także gdy klikacie "Kup grę" na Steamie, tak na prawdę tylko ją wypożyczacie i za to płacicie.
dlatego wciąż się dziwie, czemu gracze nie mają swoich reprezentantów, którzy to zmienią i wymuszą, żeby zamiast "kup grę" było "kup licencję", podejrzewam, że wtedy wiele osób zastanowi się dwa razy czy warto kupować takie "cyfrówki"
Pamiętam czasy pudełkowe. Półki zawalone pudełkami, a po kilku latach część płyt zniszczona, pożyczona i zapomniana, albo zagubiona przy przeprowadzce. W dodatku biorąc pod uwagę ile gier kupiłem w ostatnich 10 latach potrzebowałbym osobnego pokoju żeby wszystkie pomieścić.
A tak to mam wszystkie cyfrowo, dostępne jednym kliknięciem. Nie giną, nie kurzą się. Nie wiem czy jakakolwiek gra na płycie przetrwała u mnie dłużej niż najstarsze gry na Steam.
Pamiętam też jak za dzieciaka wizja utraty gier wydawała się katastrofalna - o nie o nie! Tak teraz widzę tych wszystkich krzykaczy wieszczących grową apokalipsę z rąk cyfrowej dystrybucji - jak dzieci, które jeszcze nie wyrosły ze swoich lęków.
Człowiek zarabia, gry tanieją. Nawet jeśli jakaś platforma by padła to odkupienie starych gier za grosze nie jest problemem. Zawsze można też pobrać jakiegoś cracka. A w większości przypadków wydawcy pewnie zaoferowaliby jakieś wyjście - zdjęcie DRM ze starszych gier czy darmowe przeniesienie na inną platformę
Czyli nie potrafiłeś właściwie używać bądź przechowywać płyt z grami. To raz, a dwa, skoro przeszkadzałoby ci zajmowanie miejsca, to chyba nie było problemu z sprzedażą. Ale może jednak ci zależało, nie wiem, nie oceniam, ale to jednak jest sprzeczne, twierdzić, że zajętość miejsca przeszkadza i jednak nie chcieć ich sprzedać. Nawet już parę razy naprawiałem płyty z grami, które siedziały gdzieś schowane w nienajlepszym miejscu przez kogoś z rodziny przez ponad 10 lat. I co? A no, były problemy, ale ostatecznie dało się naprawić, a wszystkie przechowane gry od ponad 15 lat dalej działają. Jeśli jakieś płyty ginęły lub się psuły, to tylko dlatego, że ktoś np. z rodziny namieszał z płytami i nic więcej. Nie oddawali ci pożyczonej od ciebie? Twoja wina (nie upomniałeś się o swoją płytę) i twoich kolegów. To nie była wina płyt, że się ginęły albo się psuły.
"gry tanieją" oj tam tanieją, może w promocjach albo faktyczna obniżka ceny w dość małych stopniach i to przez wiele lat nie licząc feralnych przypadków. "odkupienie starych gier za grosze", faktycznie, kupić dziesiątki gier osobno normalnie kosztujących (nie w promocji) więcej niż 5 zł i to czasem sporo więcej, chyba że 1000 zł za 30-40 starych gier to dla ciebie nie majątek :).
Nie kupowałem i nie trzymałem gier, do których nie chciałbym kiedyś wrócić.
Takie argumenty trochę na siłę. Żaden nie dowodzi wyższości pudełek, jedynie próbują odrobinę umniejszać zalety cyfrówek.
I tak, 1000 zł za 30-40 gier, w które CHCĘ grać (a nie tylko mieć w "kolekcji") to bardzo mało
Nie, zakup licencji istnieje od samego początku IT i dotyczył też płyt, to co kupuje sie na wszystkich platformach to USŁUGA dostępu do gier, z tym że bezterminowe, przez to też przez cały czas będzie dotyczyć tylko dwóch niezmienialnych stron czyli sklepu i klienta
Argumenty na siłę, tak twierdzisz. A tymczasem to ty na siłę umniejszasz znaczenie fizycznych nośników z grami przez pisanie, że płyty same się psują albo giną, choć jest to zawsze wina człowieka. Także nie. Poza tym, serio, ale cyfrówki też mają wady, a pudełkowe miały odwrotnie. Chodzi o to, że cyfrówkę się pobiera, a z płyt instaluje. Zapomniałeś, że nie wszyscy mają super internet, nie każdy miał neta 15-10 lat temu, a instalacja gry z płyty dla osób z niezbyt szybkim netem była szybsza niż wersja cyfrowa i dla osób bez neta była jedyną możliwością. Także zdejmij różowe okulary, bo nie jest tak jak ci się wydaje, to nie takie proste.
Mogą, ALE NIE MUSZĄ, to zależy od polityki. I np. Steam czy GoG są najbardziej opłacalne. Jako że jest np. wsparcie offline.
Normalna rzecz. Nikt nie będzie specjalnie utrzymywał serwerów, by trzymać nieaktywne konta. Zresztą prawo o ochronie danych ma na to też wpływ.
Można jedynie dyskutować o długości takiej nieaktywności i ilości powiadomień w tej sprawie.
Każdy serwis z grami ma takie coś i nic w tym nadzwyczajnego.
Redaktor oczywiście popełnia podstawowy błąd w nazewnictwie, a to ma ogromne znaczenie. Gier nie kupujemy, tylko wypożyczamy. Gry nie są naszą własnością. Dostajemy jedynie licencje na to, że dany sprzedawca będzie nam daną grę udostępniał przez jakiś czas. Steam nawet ma dokładne info, że to tylko i wyłącznie subskrypcja. Nawet jak w jakieś grze stworzysz nick gracza, który zawiera nazwę zastrzeżoną prawnie, to mają pełne prawo zablokować Ci dostęp do takiej gry.
Po portu ludzie na PC się nagle obudzili i powoli dociera do nich, że gry kupione, to tak naprawdę zakup usługi subskrypcyjnej, a nie pełnoprawnej gry.
Akurat nie chodzi o utrzymywanie danych. Minimalna informacja o koncie plus jakie gry, nawet z kilkoma backupi to minimalne dane. Mogliby kasować np historie zakupów, achievementów itp, chociaż te też można zminimalizować.
Miejsce jest tanie,a na pewno do takich danych jak pozbędziemy się historii usera.
Ale UE ma swoje wymagania między innymi i dlatego nie mogą sobie trzymać naszych danych w nieskończność.
No ale artykuł gówno i tak xD bo jest pełno w nim kłamstw
Artykuł dotyczy kasowania pustych kont, bez żadnych zawartości. To, też nic nadzwyczajnego.
Gracze PC dali sobie sami z własnej woli odebrać pudełka, a teraz nagle zdziwienie, że żadna gra kupiona w cyfrowej wersji nie jest ich własnością.
Nawet gry z Gola to tylko subskrypcja mimo, że można pobrać obraz gry na dysk.
Ubisoft może usunąć nieaktywne konto wraz z kupionymi grami
[...] ma dotyczyć jedynie kont, które nie posiadają w bibliotece żadnych gier.
Zdecydujcie się w końcu...
I jak tu nie czekać na AI mające zastąpić dziennikarzy? ;))))
Proponuję przeczytać jeszcze raz cały fragment. Ubisoft w tej konkretnie sprawie nie zajął jeszcze oficjalnego stanowiska, a przytoczony przez Ciebie fragment odnosi się do komentarzy użytkowników reddita, którzy jedynie sugerują, że usuwanie dotyczy wyłącznie kont bez gier. Na razie nie mamy pewności czy tak jest. Dlatego również przytoczyłem poniżej wątpliwości innych użytkowników, którzy sugerują, aby nie wyciągać zbyt pochopnych wniosków na podstawie załączonego tweeta. Pozdrawiam :)
Skoro Ubisoft nie zajął oficjalnego stanowiska i nic nie jest potwierdzone - dlaczego tworzony jest artykuł i nagłówek na podstawie jednego tweeta sugerującego usuwanie gier?
I jak tu nie czekać na AI mające zastąpić dziennikarzy?
Myslisz ze Al ktore ma do tego sluzyc nie potrafi tworzyc clicbaitow na podstawie wytycznych ktore dostanie ?
Ponieważ tweet ten stał zarzewiem do szerszej dysputy, w której wzięło sporo osób, głównie graczy - w tym część z pewnymi "zasięgami" w SM. Długie milczenie Ubisoftu z drugiej strony też jest wymowne. Sam się dziwię, że sprawa nie została szybko ucięta przez tak dużą korporacje. Na koniec dodam, że wiele dużych serwisów branżowych również na podstawie tego małego "tłita" opracowała wiadomość - zresztą w podobnym tonie.
Proponuję przeczytać jeszcze raz cały fragment. Ubisoft w tej konkretnie sprawie nie zajął jeszcze oficjalnego stanowiska, a przytoczony przez Ciebie fragment odnosi się do komentarzy użytkowników reddita, którzy jedynie sugerują, że usuwanie dotyczy wyłącznie kont bez gier.
OK, użytkownicy reddita sugerują.
Rozumiem, że takie sugerowanie stoi dużo niżej od twierdzenia:
Ubisoft może usunąć nieaktywne konto wraz z kupionymi grami
Takie twierdzenie to przecież sama prawda, w świetle tego, że:
Ubisoft w tej konkretnie sprawie nie zajął jeszcze oficjalnego stanowiska
Jak zostało już to zauważone, tytuł był kiepskim klickbaitem, który moim zdaniem odzwierciedla stan tego serwisu.
Dlatego wciąż podtrzymuję moje zdanie, że AI lepiej się sprawdzi w roli autora artykułów w tym portalu, bo gorzej być już nie może niż jest teraz, czyli idąc za logiką: może być lepiej z AI. ;)))
I redakcja dziwi się, że każdy w branży z naszego podwórka ma w nosie cały serwis?
CDP nie zaprosiło Was jako jedynej redakcji z Polski na pokaz CP. Odpisują Wam lakonicznie jednozdaniowo. Inne firmy nawet Was pod uwagę nie biorą.
Kiedyś Wasza ocena gry była na planszy promującej dana produkcje, na której były oceny z wielu serwisów. Dziś firmy się wstydzą umieszczać Waszą ocenę.
Tytuł został już zmodyfikowany, aby lepiej odzwierciedlał stan faktyczny. Przyznaję się że rzeczywiście mógł on wprowadzać w błąd czytelników.
Via Tenor
Z tego co widzę autor już poprawił swój błąd i przeprosił. Tymczasem ja wtrącę swoje. Jak już atakujesz kogoś publicznie w sieci to wartałoby sprawdzić fakty. Byliśmy na pokazie dodatku do C2077, co więcej zrobiliśmy też wywiad z twórcami i stosowne video w tvgry:
https://www.gry-online.pl/newsroom/tworcy-cyberpunka-2077-mowia-nam-o-phantom-liberty/z425607
https://www.gry-online.pl/newsroom/cyberpunk-2077-phantom-liberty-dodatek-zmienia-cyberpunk-w-wersje/z9255d9
https://youtu.be/VJarGn37k_M
Na tym nie poprzestaniemy bo mamy z CDP sporo planów dotyczących dodatku. Więc to co piszesz to zwyczaje kłamstwo.
To, że inne firmy nas nie biorą pod uwagę, to też kłamstwo. Często odmawiamy, z różnych przyczyn. Ale ostatnio byliśmy np. w Larianie - https://www.gry-online.pl/newsroom/baldurs-gate-3-to-gra-od-graczy-rpg-dla-graczy-rpg-rozmawiamy-z-s/ze25e1a
Co do ocen na pudełkach, to jakaś Twoja projekcja - przespałeś chyba ten momenty, kiedy z Polski zwinęły się wszystkie oddziały zachodnich wydawców (poza Kochem) i zamknęli się niemal wszyscy lokalni dystrybutorzy poza Cenegą, która mocno ograniczyła skalę działań. W tym kraju nie ma już raczej z kim gadać o ocenach na pudełkach. Pomijam już nawet kwestię upadku dystrybucji pudełkowej, czy to, że nie szczególnie zależy nam na byciu na pudełku w nakładzie 2-3 tyś. egzemplarzy na cały kraj.
Reasumując nie konfabuluj.
Nie pisałem o dodatku. Pod taką falą krytyki wcale się nie dziwie, że zmienił. Penie dostanie po weekendzie reprymendę do naczelnego.
Jesteście w tym samym miejscu, w którym był CDA tuż przed upadkiem.
To o jakim pokazie wspominasz? Może tym? -> https://www.gry-online.pl/S022.asp?ID=14004 . Graliśmy w C2077 jako pierwsi w Polsce, ile dobrze pamiętam, na pól roku przed premierą. Mieliśmy też dostęp do gry przed premierą, tak samo jak inne redakcje.
Co autora - pomylił się i jak widać przeprosił i przyznał do błędu. To jak widać więcej niż jesteś w stanie zrobić ty, gdy pokazuje Ci się, że kłamiesz i naginasz fakty.
Nie no serio, moglibyście już sobie darować te clickbaity w dość ważnej sprawie dla graczy.
Dno, dno, dno i jeszcze raz dno.
Stożkowa burza w zasadzie o nic. Jaki to problem zalogować się raz na rok/dwa/trzy na danej platformie? Nawet bez launcherów tylko na ich stronach? Aktywność nabita? Tak. Licznik zresetowany. Dziękuję.
Wielu użytkowników reddita zwróciło jednak uwagę, że usuwanie nieaktywnych kont przez Ubisoft może wynikać nie ze złej woli przedsiębiorstwa, a z rozporządzenia Unii Europejskiej o ochronie danych tzw. RODO. Co więcej, ma dotyczyć jedynie kont, które nie posiadają w bibliotece żadnych gier.
szkoda że nie można było tego umieścić jakoś w nagłówku albo przynajmniej na początku newsa, ale jak zwykle Ubii złeeee, szkoda że Playstation czy Microsoft mają podobną politykę, z tym że konta usuwają nawet szybciej ;)
Jakiś czas temu przeniosłem się na GOL z nadzieją na jakiś rozsądny poziom newsów, bo stężenie ścieku od gruszczyka na PPE było poza każdą możliwą skalą. Chyba się trochę przeliczyłem...
Przed kliknięciem pomyślałem, na pewno chodzi o "puste" konta, ale oczywiście lepiej nie pisać takich informacji w nagłówku, liczyć kliknięcia i czekać na gównoburzę w komentarzach.
Na szczęście świadomość waszych czytelników jest coraz większa. Róbcie tak dalej, a czytelnicy zmądrzeją na tyle żeby stąd spier...... na inny portal.
A jest gdzie uciec? Całe dziennikarstwo i publicystyka lezą i kopią sobie grób. Nie tylko z branży gier.
Chcialbym zobaczyc liczbę dislikeow pod tym artykulem. Niestety panuje wprowadzanie komunistycznej cenzury, gdzie o "Partii' mozna mowic tylko dobrze albo wcale.
Jest ich 30.
Przecież rok temu, albo i dwa lata temu też o tym pisali. Żadnego konta mi nie usunęli. A nie logowałem się z dwa lata ;D To działa tylko na puste konta. A nawet jeśli, to aktualnie mam tylko AC Syndicate. Odżałuję. Na poprzednim miałem trochę więcej, ale zapomniałem hasła i do maila i do Uplay ;D Ale ograłem wszystko, więc mi zwisa.
Z tego co wiem blizzard ma też tak Io ile kojarzę w regulaminie 2 lata temu była taka zmiana że po pół roku ci konto mogą zwinac jeśli nie używasz od blizarda wiem że miałem raz wiadomość bo nie używał go długo i w wiadomości było że nie było mnie długo zaloguj się bo stracisz konto a na koncie było tylko diablo 3 z dodatkiem
Zresztą zawsze ci powiadomienie wysyłają typu zaloguj się by nie stracić konta
A wystarczyło chwilę poczekać aż się Ubi ustosunkuje do tych "rewelacji". Jak na dłoni widać, że artykuł nie powstał w celach informacyjnych tylko clickbajtowych. Smutne to...