„The Walking Dead z dużym budżetem” i „obraza dla fanów”. Finał 2. sezonu The Last of Us zaliczył drastyczny spadek ...
Jako oglądający z grubsza większość contentu z The Walking Dead to, wg mnie, jest on o wiele lepszy od The last... Zwłaszcza drugi sezon jest marny. Pierwszy był nawet znośny.
Ostatni odcinek krótko podsumowując:
- teen drama
- gupia i samolubna Ellie
- sceny do wycięcia, bo nic nie wnoszą
- kilka pomniejszych idiotyzmów
Sądząc po finale Rodu Smoka S2 być może robienie mega-trailera na koniec sezonu weszło Warner'owi w nawyk.
Podobnie negatywne odczucia do tych jakie miałem podczas oglądania serialu towarzyszyły mi gdy ogrywałem Legend of Ahssun. Ten niemiecki mod do Gothica chociaż wyróżnia się, jak na fanowski produkt, jakością i profesjonalizmem wykonania, to ma najbardziej irytującego protagoniste z jakim spotkałem się w grach. Facet jest na przemian to przemądrzały i egoistyczny pełny patosu i frazesów na ustach to histeryczny, zagubiony i przestraszony a złe wrażenie potęguje "charyzmat" aktora który daje głos tej postaci. The Last of Us znam jedynie z filmu zrobionego z gameplaya ale ta Ellie wydała mi się znaczne bardziej znośna niż serialowa wg Belli Ramsey.
Serial to totalna nudna padaczka, ale ale, dzięki tej padaczce dało zrobić się tysiące fajnych memów niby ala gwiazdy XD
Nic ciekawego ten serial.
Z sympatią do odtwórczyni głównej roli, ktoś ją mega skrzywdził, że do tej roli ją wybrano.
Nie pasuje tam zupełnie.
A same memy genialne.
W sumie ciekawe, że przy pierwszym sezonie aktorka grająca Ellie w sumie jakoś nikomu nie przeszkadzała :P
Anyway — bez Pedro ten serial po prostu nie ma racji bytu i drugi sezon to pokazuje dobitnie, bo tylko odcinki, w których się on pokazał, dało się jakoś oglądać. Bella po prostu nie ma tego czegoś co pozwoliłoby uciągnąć show.