Fani wierzą, że scenariusz The Last of Us 3 już się pisze
Fani wierzą, że scenariusz The Last of Us 3 już się pisze
Może lepiej jednak żeby się nie pisał...
Fani wierzą, że scenariusz The Last of Us 3 już się pisze
Może lepiej jednak żeby się nie pisał...
The Last of Us 2 to arcydzieło pod względem narracyjnym i duży progres względem pierwszej części. Już się nie mogę doczekać kolejnej części.
Mam nadzieję, że dodadzą aspekt Ukraiński do gry. Ukraina wykazała się odwaga chroniąc całą europe przed rossja. Więc należy im się to jak psu buda
Zgadzam się.
Biorąc pod uwagę, że serial okazałem się dużym sukcesem to raczej będą chcieli wydać więcej niż dwa jego sezony. A to oznacza, że z Part III muszą się spieszyć jeśli chcą zdążyć przed premierą trzeciego sezonu.
Sezon 2 będzie pewnie za jakieś 2 lata (może nawet niecałe) a Sezon 3 kolejne 2 lata później. Mają więc jakieś 3-4 lata na zrobienie part III. Biorąc pod uwagę ile im to zajmuje powinni dać radę ale pod warunkiem, że wzięli się za to od razu...
A to oznacza, że z Part III muszą się spieszyć jeśli chcą zdążyć przed premierą trzeciego sezonu.
Był już taki jeden co miał napisać książkę przed szóstym sezonem pewnego serialu. Książki do teraz nie wydał. Także argument z tym spieszeniem się jest kompletnie nietrafiony.
Przy ich crunchach - z palcem w nosie i się wyrobią błyskawicznie z produkcją ...
Tylko, że pisanie książki - zwłaszcza kiedy jesteś dzianym i uznanym pisarzem w zaawansowanym wieku - to coś innego niż produkcja gry.
W tym pierwszym przypadku ani wydawca nie miał zbytnio możliwości nacisku (bo co by zrobił Martinowi? To HBO zależało na ekranizacji jego powieści bardziej niż jemu) ani pisarz nie miał zbytnio motywacji (biedy nie klepał a bardziej go interesują inne teksty).
Z kolei zarówno TLOU sezon 2 jak i TLOU part III to normalne produkty wpisane w harmonogram produkcji, których wydawcom zależy na tym by wychodziły w określonym terminie maksymalizującym sprzedaż. Więc jak SONY powie Druckmanowi, że ma pracować nad TLOU part III to będzie nad tym pracować bo ani on ani całe Naughty Dog nie jest w pozycji by odmówić wydawcy.
Wiadomo, że coś tam się może przesunąć, z czymś się mogą nie wyrobić ale generalnie da się zaplanować premierę mniej więcej na konkretny termin.
Chodzi tylko o to, że gdyby nie serial to gra mogłaby sobie czekać na swoją kolej tak jak czekało part II albo jak TESVI leży sobie odłogiem u Bethesdy. Ale że mają popularny serial nakręcający sprzedaż to raczej zabrali się za sequel bez zbędnego czekania.
Z kolei zarówno TLOU sezon 2 jak i TLOU part III to normalne produkty wpisane w harmonogram produkcji, których wydawcom zależy na tym by wychodziły w określonym terminie maksymalizującym sprzedaż. Więc jak SONY powie Druckmanowi, że ma pracować nad TLOU part III to będzie nad tym pracować bo ani on ani całe Naughty Dog nie jest w pozycji by odmówić wydawcy.
Tak, tak i specjalnie dla Mazina i HBO będą się spieszyli by wydać grę przed trzecim sezonem. Chyba zbyt bardzo w to wierzysz, żeby serial miał wpłynąc na szybsze wydanie gry, gdzie:
1) Nie wydali TLOU Factions 2, które dalej jest gdzieś w limbo po tym jak Bungie dało czerwone światło.
2) Dłubią nad nowym IP, gdzie prace zaczęły się po skończeniu prac nad Part 2.
3) Robili remake jedynki, a do tego również potrzeba czasu i ludzi.
Wobec powyższego powtarzam - argument z pośpiechem jest zupełnie nietrafiony.
Tylko, że pisanie książki - zwłaszcza kiedy jesteś dzianym i uznanym pisarzem w zaawansowanym wieku - to coś innego niż produkcja gry.
Jak rozumiem że jesteś jednym z tych, co wierzą w bajeczki i głupie wymówki George'a R.R Martina? Bo napisanie Tańca zajęło mu 5 lat. Wichry męczy już 12, gdzie miał SPORO czasu na napisanie i jeszcze prawdopodobnie wyrobienie się tak, by serial mógł na tym skorzystać. Ale że Martina wszędzie pełno to i zaczął pisać scenariusze do odcinków, do jakiś pobocznych projektów, robił lore pod Elden Ring i ogólnie robił wszystko byle nie skupić się nad Wichrami Zimy.
Proszę cię, nie mieszaj w to jego uznanie ani wiek, gdyż zwyczajnie kręci z premierą ksiązki robiąc pierdyliard innych niepotrzebnych projektów.
Niech się piszę jak najszybciej.
The Last of Us to dla mnie TOP 3 wszystkich gier jakie w życiu grałem.
Pierwsza jak i druga część. Obie cenię sobie tak samo.
Tak z generacji na generację coraz gorzej...
Na PS3 dostaliśmy Uncharted 1, 2, 3 i The Last of Us + dodatek Left Behind.
NA PS4 dostaliśmy Uncharted 4, Uncharted Lost Legacy i The Last of Us Part 2
Na PS5 nie dostaliśmy do dzisiaj nic...
Tak wiem, że U4 dostaliśmy 3 lata po premierze PS4, ale właśnie mijają 3 lata od premiery PS5 i dalej nie mamy nic... Jak ND planuje na PS5 wydać Factions 2, The Last of Us Part 3 i całkiem nowe IP, to ja nie wiem jak oni to ogarną. Te gry będą sie ukazywały z roku na rok?
Czekam... :/
Jak ND planuje na PS5 wydać Factions 2, The Last of Us Part 3 i całkiem nowe IP, to ja nie wiem jak oni to ogarną.
Ale wiesz, że to jest tak, że jedni robią przy Factions 2 a drudzy w tym czasie pracują nad Part 3 i nad nowym IP? Zawsze tak to działa w gamedevie.
W ten sam sposób Balrog z Santa Monica pracuje nad czymś nowym, oddając piecze reżysera do GoW Ragnarok komuś innemu. I zapewne pracują też już nad tym od wydania GoW w 2018 roku.
Też mi się to nie podoba, ale takie są po prostu realia tworzenia gier.
Tak wiem, ale nie podoba mi się, że trzeba na te projekty czekać aż tyle lat mimo że pracują nad nimi inni ludzie.
Gierki od ND na ps3 wychodziły co dwa lata. Na ps4 były to już 4 lata różnicy między U4 a Part2, mam nadzieję, że pierwsza gra od ND na PS5 nie pojawi się dopiero w 2025...
A SantaMonica, plotka mówi, że prace nad nowym ip sci-fi pod dowództwem Barloga rozpoczęły się w... 2018. Pewnie jakaś tam garstka za to się brała, a reszta szlifowała Ragnaroka. No ale i tak, po 5 latach nie dostać ani teasera, ani trailera, a o dacie premiery już nawet nie wspominając?
Oj masakrycznie się wydłużył czas produkcji gier... Niektórzy chyba nawet nie zdążą wrzucić czegoś nowego na PS5 bo PS6 bedzie mieć premierę.
Aż dziwne że to właśnie PS3 (i PSP) dostały mema "haz no gaemz" (nie ma gier) mimo, że oferta była naprawdę niezła w porównaniu do nowszych maszynek...
wtedy jeszcze było sporo ekskluzywnej chińszczyzny na ps3, gorzej z xboxem, po niezłym starcie eksami (Halo 3, ME, PDZ, GoW, Fable 2), firma praktycznie porzuciła pomysł wydawania gier ekskluzywnych i zakończyła pracę nad wszystkimi markami (wyłączając GoW i Halo, które od tamtej pory dostają raz na x lat nudne, identyczne odsłony, oczywiście uwzględniając fakt, że nad GoW siedział jeszcze epic i do 3 części to był top 1 bezmyślnej, konsolowej strzelanki i wzór mechanik walki dla całej generacji) i skupiła się na kupowaniu czasowej wyłączności każdej nowej produkcji którą się dało kupić. to była dopiero konsola, która nie miała żadnych gier ekskluzywnych po około 3-4 latach od premiery, bo ms obliczył, że najbardziej opłacają mu się rozwiązania typu jakaś tam umowa z activision na wcześniejsze dlc do coda czy coś, niż wydać własną grę.
Rozwój gier przyspieszył i nie da się zrobić nowej gry AAA, która zadowoli masy w 2 lata. 3 lata to minimum na sequel kopiujący mechaniki, natomiast 6 lat to minimum na nową grę. Niewykluczone, że te długości już wydłużają się do jakichś odpowiednio 5 i 10 lat.
Czasy jak w generacji x360 i PS3 nie wrócą, tamtw eksy to przeszłość która nie ma obecnie racji bytu, bo lepiej zatrudnić tych ludzi do robienia gier usług, a potem skórek do broni, itemów i innych pierdół.
Obecnie po takiej eksplozji AI, te czasy pracy nad nowymi grami powinny się skrócić. Ale zobaczymy jak będzie w praktycie.
Jak Grafoman Megaloman znowu sie za to weźmie to będzie w sam raz dla Figaro Planeswalkerow którzy i tak nie grają w te gry i nie oglądają seriali ;)
Zawsze jesteś takim marudą, Trusko? Czy po prostu już od bycia prawakiem atakujesz te grę na podstawie argumentu "bo tak"?
Już pomijam, że atakowanie paywalkerów jest okej, ale powielanie żartu o Druckmannie grafomanie przestało być modne od jakiegoś czasu.
Nie Jestem prawakiem, poza tym Wujo chyba od bronienia Grafomana jest Last. Raz się mu udało, to nie znaczy, ze teraz Neil to powtórzy. Dwojka TLOU fabularnie była taka sobie. Wolał bym, żeby przekazał pałeczkę komuś z nietuzinkowym pomysłem. Bardziej wolał bym zobaczyć inne nazwisko jako scenarzystę. TLOU Gameplayowo to majstersztyk, więc moim zdaniem zasluguje na lepszą fabułę.
Nie bronie TLOU. Gdybym ja miał wymieniać co mi się nie podobało w obu grach i remaku to bym potrzebował pewnie z kartkę worda do tego. Po prostu już męczące się robi czytanie tego jak powielany jest tu od trzech lat ten sam mem o Druckmannie itd.
A ten dalej trolluje... Nie znudziło ci się jeszcze?
Wolał bym, żeby przekazał pałeczkę komuś z nietuzinkowym pomysłem.
pomysł beznadziejny bo w branży gier jest problem z brakiem talentów a w szczególności - scenarzystów i generalnie ludzie odpowiedzialnych za teksty/dialogi/etc.
Szczerze? To mam nadzieję, że nie, bo ile można biegać po Stanach?
Chyba że TLOU 3 nie miałoby nic wspólnego z 2 i dałoby nam inną historię z nowymi bohaterami i nowymi lokalizacjami, którą z poprzednimi grami łączyłby jedynie grzyb kordyceps przemieniający ludzi w zombiepodobne potwory, a akcja toczyłaby się np. w Francji albo Meksyku...
Sam się przyznam, że zagrałbym w taką grę postapo jak TLOU, Days Gone, Dying Light czy Dead Island, ale z akcją osadzoną gdzieś w Europie - ten Amerykocentryzm w tytułach tego typu jest wkurzający...
zaraz, pamiętam newsa, jak pisaliście, że w okolicach premiery Part II fabuła do Part III już jest gotowa