The Elder Scrolls V: Skyrim z obsługą Steamworks
Wow, osiągnięcia, achievementy, serwis społecznościowy ... ale... po co mi to wszystko w typowej grze SinglePlayer?
Jestem wielkim fanem serii, do dziś gram w Obliviona (na modach) a Morrowind to dla mnie gra wszechczasów... ale sory, nie kupię gry z chamskim, sieciowym DRMem... Jeszcze raz, sory Bethesda, ale po prostu tego nie rozumiem...
Dobra wiadomość!!!
a poniżej znajdą się wpisy - nie kupie tego syfu przez steam - hahhaha NIE KUPUJ!!!
[2]
I uwierzyłbym, że kiedy dojdzie do tego, że kiedy do włączenia komputera czy tam Windowsa będziesz potrzebował aktywować się online na Steamie czy stronie Microsoftu, to też będziesz skakał z radości.
Bog zaplac Bethesda. Najwazniejszym udogodnieniem oferowanym przez Steam jest to ze plytke mozna wyslac w kosmos po przypisaniu gry do konta.
Po ogłoszeniu tego (wczoraj bodajże), na forum Bethesdy pojawiło się bardzo dużo negatywnych opinii i krytyki (tak pół na pół : zadowolonych ze Steam oraz krytykujących). Co zrobili moderatorzy? Najpierw zakazali (grożąc banem) negatywnych wpisów na temat uzycia Steama, a potem (widząc, że nie pomogło) zamknęli wątek...
Nie mam nic do Steama - po prostu go nie używam i nigdy nie kupiłem gry na Steamie, ale jak najbardziej nie akceptuję WYMUSZENIA używania Steama. I nie jestem w tym sam jak widać. Szkoda, że wydawca i deweloper mają gdzieś zdanie fanów. (Tym większe oklaski dla CDprojekt za to co zroblili z Wiedźminem 2)
Wiedźmin 2 rządzi :-)
Ale w Skyrima nie omieszkam zagrać.
@inc09nito
Gdzie w dzisiejszych czasach nie ma dostępu do internetu? Po drugie zawsze przed wyjazdem spodziewasz się, że gdzies możesz go nie mieć i aktywujesz gre wczesniej. Z drugiej strony zawsze możesz skorzystać z telefonu jako mobilnego modemu jak robie to ja lub kupic internet pre paid co nie jest duzym wydatkiem albo pojsc do mc donalda i podlaczyc sie do hot spota, wyskoczyc na chwile do kolegi. Tysiace mozliwosci, ale lepiej jeczec o problemie gdy sie pojawi i nic z nim nie robic, a i tak pewnie wieksza grupa osob jadacych na problem aktywacji gry ma jedynie komputer stacjonarny podpiety na stale do internetu.
Czy wy potraficie obsługiwać steam? Znacie tryb Offline?
JJ :) Dalej szukam potwierdzenie tego że w Risen 2 to głos Anthony Hoppkinsa
Jaki Hopkins?! Od tych empetrójek, empeczwórek uszy wam powykrzywiało. Chop ma podobny ton i po dwóch dębowych mocnych bym może na początku o nim pomyślał ale po drugim przesłuchaniu...
Już widzę jak Sir Philip Anthony Hopkins podkłada głos do jakiegoś trailera :P
@dawidoz
Nie rozumiesz człowieku, że nie o to chodzi... Mam 6 Mbit/s i nigdy mi nie zrywa połączenia, ale nie o tym tu piszę. Wiem, że takim jak Ty i tak nie da rady tego wytłumaczyć, ale mimo to spróbuję jeszcze raz:
chodzi o to, żeby nikt nie dyktował mi kiedy i jak mogę sobie zagrać. Chcę się poczuć właścicielem gry i móc ją instalować gdziekolwiek zechcę, z jakimikolwiek patchami i modami chcę i nie będąć zmuszonym do instalowania spyware'u (jakim jest Steam).
Jestem po prostu przeciwko wymuszaniu używania tego czy innego ograniczenia. Jeśli mam za coś zapłacić, to chcę tego używać swobodnie i zawsze, kiedy będę miał ochotę (a nie obawiać się, że coś z moim kontem/serwarami Steama będzie nie tak...).
To nie do wiary, że jeszcze nie dawno narzekano na DRM, a dziś się go tak zachwala....
@sinbad78
W trybie offline nie ma mozliwosci aktywacji gry :) a o to sie chyba rozchodzi no chyba ze ludzi naprawde boli posiadanie zainstalowanego programu na komputerze.
@inc09nito
No tak ale jak przy instalacji dirta narzuca Ci sie instalacja Rapture3D to jest ok, Panda Media Booster przy League of Legends to jest ok, polowa gier instaluje rzeczy o ktorych nawet pewnie nie jestes swiadom, mozesz wylaczyc automatyczne aktualizacje w steam i grac w gry bez poprawek prosze bardzo, mody steam do tego raczej nic nie ma bo czesto to wbudowane w gre menu tym zarzadza. Naprawde wspolczuje Ci takiego podejscia bo ja nie widze roznicy pomiedzy steam a wbudowanym autopatcherem stworzonym przez dev team gry. Ale masz racje wolna wola, nie pasuje Ci steam ja to rozumiem, omija Cie sporo dobrych gier Twoj wybor, ale dlaczego pod kazdym tego typu tematem czy to o origin, steam czy windows live jest ta sama spiewka? My to juz wiemy ze steam jest fe i czesc osob przez to nie kupi gry i bedzie jechac na piracie, po co spawmowac o tym postami?
A co do Wiedzmina, Cd projekt usunal DRM nie z powodu tego ze uwazaja to za zle rozwiazanie, ale dlatego ze ludzie mieli problem z aktywacja gry i system nawalal, gdyby wszystko bylo ok w dalekim powazaniu mieliby to ze DRM komus przeszkadza.
I bardzo dobrze że skorzystają ze Steama. Nie będę musiał się martwić o aktualizacje gry bo platforma valve sama to ściągnie i zainstaluje i co najważniejsze nie będę musiał grać z płytą w napędzie
[3] A co jest złego w Steamie? Wygodny interfejs, automatyczne aktualizacje gier, możliwość porozumiewania się ze znajomymi podczas rozgrywki, grasz bez płyty w napędzie i po przypisaniu gry do konta możesz ją ściągać tyle razy ile tylko będziesz potrzebował. W zamian oczekuje się od Ciebie tylko stabilnego łącza
@dawidwoz
Przecież ja nigdzie nie napisałem, że Steam zabrania modów albo że inne gry nie instalują jakiegoś badziewia.
Forum i komentarze są po to, by móc wyrazić swoją opinię. Jeśli tak bardzo rażą Cię moje posty, to ich po prostu nie czytaj. Natomiast piszę je po to, by wyrazić swoje niezadowolenie - mam do tego prawo.
Nie rozumiem dlaczego, miałbyś mnie z tego powodu krytykować. Moje podejście nie powinno przeszkadzać takim osobom jak Ty. Ja nie jestem za usunięciem usługi Steam z tej gry. Chciałbym po prostu, by dano nam wybór. Wtedy Ty mógłbyś sobie używać ukochanego Steama a ja grać bez niego - wszyscy byliby zadowoleni... Ale widzę, że masz z tym jakiś problem...
Oczywiście, zamierzam przestać "spawmowac tymi postami" forum i Cię w ten sposób uszczęśliwić. Na dłuższą metę rzeczywiście nie ma to sensu.
Fanom Steama życzę miłych chwil spędzonych ze Skyrim. Ja wracam do Nehrim, Obliviona i Morrowinda - tam wciąż czekają mnie setki godzin zabawy.
Heheh, Steam to zaleta gry, a nie wada. Przynajmniej kończy się era porysowanych płyt i errorów w połowie instalacji.
W trybie offline nie ma mozliwosci aktywacji gry :)
Osetek osób niewidomych wśród graczy jest dziś chyba większy niż osób które nie mają ŻADNEJ możliwości podpięcia się pod sieć, nawet na kilka sekund (nawet przez telefon!).
Więc to żadne gadanie. Już nie będe mówił jaka częśc graczy nie ma stałego łącza.
A odejmując posiadaczy laptopów i netbooków od tych co naprawdę nie mają już zostaje chyba z 30 osób w Polsce.
[3] A co jest złego w Steamie? Wygodny interfejs, automatyczne aktualizacje gier, możliwość porozumiewania się ze znajomymi podczas rozgrywki, grasz bez płyty w napędzie i po przypisaniu gry do konta możesz ją ściągać tyle razy ile tylko będziesz potrzebował. W zamian oczekuje się od Ciebie tylko stabilnego łącza
Każdy kto mnie zna wie że jestem gorącym zwolennikiem Steama jeśli chodzi o DRMy (obecnie, imho, nie ma konkurencji, gdzieś daleko na drugim miejscu jest pewnie GfWL).
Moja wypowiedź to skondensowana ironia i lep na matołków którzy krytykują nie mając kompletnie żadnego doświadczenia ani sensownych argumentów.
Jak już muszą być zabezpieczenia, to niech to bedzie Steam.
im dłużej patrzę na Skyrim tym nędza z bidą. nie żeby była to słaba gra, ale zachwalanie tej gry to tylko przykrywka sztuczności i kiczu w jakim jest stworzona gra serio.
Nie lubiłem "elektronicznych smyczy" a zwłaszcza Steama. Ale on "przekonał" mnie do siebie. Dba o moje gry, śle "na bieżąco" patch'e, proponuje najnowsze sterowniki do karty graficznej - ma wiele innych udogodnień (n.p. komunikator) tyle że nie ze wszystkich korzystam. Nie kupuję gier "elektronicznie", tylko "pudełkowe", chociaż wszystkie potem są do instalacji w mojej Bibliotece na Steamie. Kupuję natomiast ze Steama dodatki. Pewnie zacząłbym i gry kupować gdyby Steam oferował je w wersji spolszczonej (napisy). Niestety to jest wielki minus - brak na takim Steamie spolszczonych gier. Ja rozumiem że wypada znać angielski i na tyle go znam aby w ostateczności grać w wersję angielską. Jednak popularność gier (od lat najmłodszych) powinna obejmować także dobro naszego języka (kultury), z którym ostatnio nie wszędzie i nie zawsze jest najlepiej ;)
Skyrim na Steamie - bardzo dobrze - miejmy nadzieję że z polskimi napisami
Wydanie przez Steam mi nie przeszkadza, ale zabezpieczenia tak. Dlaczego nie mogę grać na swoim lapie gdzieś gdzie nie mam podłączenia do internetu? Paranoja po prostu. Nie lubię takiego podejścia, w Polsce nie ma wszędzie internetu bezprzewodowego, ani WiFi
dj_sasek-->Naucz się czytać. Połączenie z netem jest ci potrzebne tylko ten jeden jedyny raz, żeby aktywować grę. W dzisiejszych czasach to nie stanowi absolutnie żadnego problemu, więc możesz grać gdzie tylko chcesz.
Wiedźmin 2 rządzi :-)
Troll. Widać jakich Wiedźmin ma fanów.
A co do tematu, piraci znowu mają łatwiejsze życie.
no fajnie jeden raz i można grać, ale to tylko utrudnienie dla konsumenta bo jeśli ktoś mieszka na wsi czy małym mieście to o internet bywa naprawdę trudno, a te zabezpieczenia są tak dobre jak by je polski rząd robił, o ile sam steam jest dobrym pomysłem to wydawanie gier wymagających go jest trochę przesadą jak by producent samochodów wymagał tankowania tylko na shellu
Steam to bardzo fajna rzecz , cieszę się że coraz więcej gier się z nim integruje .
