Ta gra mogła zrewolucjonizować branżę. The Crossing od Arkane Studios miało scalić w jedno single player z multiplay...
Ja tu widzę jeszcze kilka innych problemów oprócz samego matchmakingu.
Zanim dojdzie do niego, musi być ktokolwiek do sparowania z kimś. Co stanie się więc z grą za rok, dwa, pięć? Niewiele jest gier typu DotA czy CS, które żyją latami (o ile można powiedzieć, że obecny CS to ta sama gra, co CS 1.6).
Po za tym ja, jak gram w multi, to lubię mieć kogoś na swoim poziomie. Ale jak gram w single, to praktycznie zawsze (poza strategiami) gram na easy. Jak wrzucić mi do gry stado ludzi z multi i jednocześnie zostawić łatwy poziom trudności?
W tamtych latach to się nie mogło udać, pamiętam jak czytałem o tej grze w cda, mało kto miał internet wtedy
Gra prawdopodobnie potrzebowałaby stałego połączenia z siecią - super zaleta dla gry singlowej... Tak poważnie, projekty padły bo nie było zaimków wtedy.