Świetna gra survivalowa otrzymała największą aktualizację w historii, a w niej niekończące się ekspedycje i funkcję, której gracze Pacific Drive domagali się od premiery
Grałem w to trochę. Na początku gra wyglądała interesująco ale potem pojawił się mój ulubieniec, GRIND. Bez którego nie dało się przejść dalej. Więc dałem sobie spokój.
Ulepszyli dwóch narzędzi. Dzięki temu, zbieranie surowce staje się mniej męczące, a rozgrywka staje się przyjemniejsza.