Steam rozwija się coraz szybciej. Konkurentem dla Steam Boksa jest Apple, a nie Microsoft, czy Sony
Fascynujący filmik z wykładu --> http://youtu.be/GSDY2LwYie4
Valve nie mówi nic nowego, bo branża kracze już od lat o przejęciu RTV przez Apple.
Pamiętajmy, że współcześnie ogromna część konsol trafia do każuali i często służy jako familijna zabawka, dodatkowy gadżet oraz odtwarzacz do filmów i VOD. Microsoft ponoć jeszcze bardziej ma celować w tych ludzi nowym Xboksem. Odciąć tą sporą, intratną cześć i konsole będą sprzedawać się tak słabo, że w ogóle przestanie się opłacać ich produkcja. Jeśli Apple osiągnie w RTV to co zrobiło na rynku komórek i PDA to kupowanie osobnych skrzynek do grania (konsol) może stać się nieatrakcyjne i niemodne. To, że zostaną miliony core'owych graczy konsolowych nie ma znaczenia - oni liczą się co raz mniej i swoimi portfelami nie udźwigną sensu produkcji prawdziwych konsol, bo one już teraz ledwie się spłacają. Prawdziwi konsolowcy zmuszeni byliby do migracji na PC.
Potrafię sobie wyobrazić sytuację, w której iPanel (tv z wbudowaną konsolą z iOS i np. z Tegrą 4), pierwszy mainstreamowy telewizor z ekranem OLED podbija świat, mimo całkiem wysokiej ceny i z milionami gier w stylu iPada (po parę dolców), natomiast PS4 i Xbox720 klękające mimo super grafy i gier AAA+ po 60$. 2 lata później wszedłby iPanel 2 i już nikt poza zapalonymi graczami nie pamiętałby o istnieniu Playstation.
Być może kiedyś ludzie będą opowiadać o tym, jak panel w salonie nazywano telewizorem i do którego trzeba było dokupić wielką skrzynkę żeby zaznać rozrywki interaktywnej.