Startup AI zbankrutował po ujawnieniu, że za technologią stało 700 ludzi z Indii, a nie sztuczna inteligencja
AI= Actually Indians.
A po za tym. Jak widać, AI jednak tworzy nowe miejsca pracy.
A nie raz pisałem że to całe AI jest udawane. Swoją drogą jakby się tak zastanowić to dlaczego wycofali inwestorzy dofinansowanie. Aplikacje pisane przez AI są dobre ale przez ludzi już złe!! xd.
A tak w sumie to dlaczego praca hindusów jest gorsza od pracy AI? Jak AI to robi to inwestujemy, a jak ludzie to nie inwestujemy?
To nie efekt powinien się liczyć?
Jak kupuje AMD to nie chce by to był Intel czy Nvidia pod przykrywką, mimo takiego samego efektu.
A tak w sumie to dlaczego praca hindusów jest gorsza od pracy AI?
Chociażby w tym, że jak Ci nagle przybędzie 3x tyle klientów (bo produkt się stanie popularny) to jesteś absolutnie udupiony i nie ma szans tego przeskalować. Przykład pierwszy z brzegu, można nimi sypać. I nie mówimy tu o firmie-krzaku a ponad miliardowej inwestycji.
Jak AI to robi to inwestujemy, a jak ludzie to nie inwestujemy?
Szkoda tylko że jedyny powód dla którego firma dostała ponad miliard dolarów to fakt że ogłaszała się jako wiodąca prym w R&D AI, a nie zwykły outsourcing.
Ludziom naprawdę trzeba wytłumaczyć dlaczego oszukanie inwestorów jest złe?
puki nie wiedzieli że programu piszą ludzie to było ok ale jak już się dowiedzieli to źle.
Chociażby w tym, że jak Ci nagle przybędzie 3x tyle klientów (bo produkt się stanie popularny) to jesteś absolutnie udupiony
Bez przesady, w Indiach żyje 1,5 mld ludzi! Zatrudni się kolejnych.
Wszyscy plują na firmy, które zwalniają ludzi, żeby zwalać robotę na AI, a teraz plują na firmę, która miała używać AI, a zamiast tego zatrudniła prawdziwych ludzi. Fook logic.
Wyobraź sobie sytuację: Inwestujesz 30 milionów w restaurację gdzie supernowoczesne roboty robią pierogi super jakości, 100% autonomicznie, w najnowszych technologiach.
Po roku okazuje się że nie ma żadnych robotów (jest tylko ładny szyld i stołki gdzie można zjeść), faktury/koszty to absolutna fikcja (kasa poszła na zupełnie inne cele niż założono), a w piwnicy pracuje 15 starszych pań które ciorają pierogi 8h dziennie.
Jako inwestor miałbyś pretensje czy stwierdziłbyś "no dobra nieważne, przynajmniej kobity mogły sobie zarobić"?
