Wiadomość RTX Pro 6000 dla profesjonalistów zwala z nóg ceną. GPU z 96 GB VRAM za około 40000 złotych

Zawsze po tyle były karty pro

Nic tego nie uzasadnia, to jest po prostu produkt z gigantycznym narzutem, bo mogą, z jednego tylko powodu, nie ma wyboru żadnego jeżeli potrzebujesz tonę VRAM.

Karta jest niewiele wydajniejsza od 5090, ma co prawda 64GB więcej, ale 64GB nawet gddr7 nie kosztuje aż tyle, realnie tyle vram kosztuje jakieś 500-1000 eur maks, do tego gpu nie lepsze niż 20% na papierze, no to ile to jest realnie warte, ile kosztuje więcej wyprodukowanie, no na pewno nie kilka razy tyle co 5090...

Jakby ją nawet za tylko 2x taką cenę sprzedawali to i tak by zarobili, ale po co skoro wiedzą, że kupujący nie mają wyboru, a jest też mniej chętnych, więc jakoś trzeba sobie odbić.

Oczywiście testy testami, ale to są nieprawidłowe testy, prawidłowy test to jest taki, gdzie zadanie wymaga znacznie więcej vram niż 32GB, i wtedy to albo wcale na 5090 nie zadziała albo będzie znacznie gorzej, to jest to co się liczy, bez względu na wydajność.

To jest tak jak te GPU 8GB vram w niektórych grach teraz xD Nie ma znaczenia jaką mają wydajność, w odpowiednich ustawieniach w takim Indiana Jones w ogóle gry nie da się uruchomić i tyle, a przy gpu, nawet słabszym, ale z 12-16gb już się da.

Ceny takich produktów zawsze są i będą wysokie bo służą do robienia dużej kasy, to tak samo jak kupuje się drogą maszynę i niezbędne do niej części które co jakiś czas się zużywają i w produkcji kosztują bardzo mało. A i tak trzeba za nie wybulić minimum kilka tysięcy, bo maszynę kupisz nawet i na dekadę lub dłużej. Więc firma się nie utrzyma bez sprzedawania części zamiennych po wysokich cenach, opony do takich wozów jak Ferrari czy Bugatti też nie kosztują nawet 1/5 tego w produkcji co dla klienta ostatecznego.