Najlepiej sprzedające się gry w Wielkiej Brytanii (7 - 13 wrześńia) oraz Niemczech i Hiszpanii (1 - 7 września)
Jak widac "hardcore"owcow (heh) jest mniej i najwieksza kase trzepie sie na causalach. A ze Ubi ,EA itp to mega korporacje ktore musza zarabiac pewni beda isc coraz bardziej w tym kierunku ;]
Dokładnie Mr Hyde tylko że wielu z tych casual gamers w przyszłości stanie się hardkorowcami, bo jak już się wyskaczą, zjedzą wąsatym marjanem tonę grzybków zapragną czegoś więcej. Nintendo może czasem za to zapłacić bo ci gracze jak zapragną zagrać w coś poważniejszego to wybiorą x-boxa lub Ps3.
Przynajmniej mam taką nadzieję bo nie mam zamiaru na przyszłej genaracji konsol grać w jakieś gnioty.
Brawa za dorzucenie innych krajów
Anglia i Niemcy jakoś się trzymają... Niestety Hiszpanie stanowią już tylko cień ludzi z mózgiem i osobowością.
Niestety Hiszpanie stanowią już tylko cień ludzi z mózgiem i osobowością.
Rafiraf2, napisał głupi Polak, który nigdy nie ruszył dupy dalej niż do spożywczaka na rogu i mu się wydaje, że wszystko wie najlepiej. Tak tak, Polacy to bardzo mądry naród, pokrzywdzony przez komunistów etc. (nie chce mi się wspaniałości Polski już wymieniać), lecz szkoda, że wystarczy przejść się ulicą, aby wiedzieć, że wszystko wygląda na odwrót.
Ta Polska zaściankowość, ciemnogród, dyskryminacja, rasizm i głupota, się chyba jeszcze nigdy nie skończy.
Dobrze, że nie byłeś nigdy w innym kraju, bo przepych jaki tam istnieje, spowodował by u ciebie porażenie mózgu, w istnienie którego zaczynam wątpić.