Microsoft jedną z najbardziej znienawidzonych marek
Cena za ten 13 stronicowy dokument wynosi 775 dolarów.
Ktos sie skusi? :>
775 dolarów ? kupuje jeszcze dzis to zadne pieniadze sa.Tyle to ja w tej chwili mam w kieszeni :-)
Hahahaha. Tego się można było spodziewać.:D Jednakże 2 "zaszczytne" miejsce jak najbardziej zasłużenie zdobyło LG. Jeeeee.:D Osobiście bardziej do gustu przypadł mi wybór drugiego, niż pierwszego.:) Wręcz bym zamienił kolejność.:)
Chyba chciałbym być właścicielem najbardziej znienawidzonej marki na rynku i mieć tyle kasy co Bill G. Jakoś bym sobie z tym radził.
Bardzo dobry news dla oslepionych ludzi na tym forum.
Nie wiem co sie stalo, ale przez jeden watek o Viscie odnioslem wrazenie, ze Polacy uwielbiaja MS, w koncu robi bdb oprogramowanie, patche na czas...
I tak jak miliony uzytkownikow - gdybym mial alternatywe, z checia bym sie przesiadl.
Tak jak miliony - nie trawie M$.
Przydalby sie jakis news o historii MS. Wiekszosc osob tu uwaza, ze MS jest swiety i "ciezka praca dorobil sie tego co ma" hehe... ( LOL :D )
Fuck M$ !
MasterDD ---> Zapomniałeś dodać, że to M$ wynalazł internet ;)
Master---> akurat tak się składa, że pisałem pracę licencjacką o Microsofcie i może mi wytłumaczysz, dlaczego w twoim mniemaniu, nie dorobili się właśnie ciężką pracą? Czyżby zazdrość przez ciebie przemawiała? Jak każda firma robi, tak i MS robił różne sztuczki i triki, aby osiągnąć cel, co jednak nie uwłaszcza jego osiągnęcią. Masz alternatywę. Przesiądź się na Apple bądź Linuxa i zapewne będziesz się świetnie bawił.
Marcinwks -> "Czyżby zazdrość przez ciebie przemawiała?"
Tia, moim marzeniem jest byc znienawidzionym przez miliony :>>>
mph -> Ta, czasem o tym zapominam :D
Marcinwk: Dzieciakowi nie przemówisz do rozumu, nie poda również żadnych poważnych argumentów.
Master---> ale powiedz szczerze. Gdybyś miał 60 mld $ nie waliłoby cie co sądzą o tobie inni, a do tego żyłbyś w przeświadczeniu, że i tak ludzie kupią kolejnego Windowsa?
MasterDD -> "ciezka praca dorobil sie tego co ma" A niby czym? Dostali? Myslisz, ze Sony jest swiete? Albo, ze inne giganty doszly do tego co maja ciekza praca i codziennymi pacierzami? MS jest najwiekszy bo byc moze ma najinteligentniejszych krentaczy, albo ludzie dali sie obrobic - ale Sony na pewno nie zawdziecza swojej pozycji wylacznie ciezkiej pracy.
No i pozatym ocziwscie robia najlepszy soft :) (Photoshopa masz na Macu, 3/4 programow powaznych ma porty na maca, nie widze sensu w byciu uciskanym przez monopoliste! zmien system na lepszy!)
Meghan - słucham ?? Kurcze, dobrze że nie opatentowali Internetu :)))))))
Który jest trochę starszy niż Microsoft, o ile się nie mylę.
Auxarius - zapytaj Marcinawks który pisał o MS pracę magisterską- co zrobili sami, a co kupili bądź przejęli.
MasterDD: jak zauważyłem to w modzie jest właśnie narzekanie na microsoft. Najczęściej są to stereotypy, albo narzekanie dla samego narzekania. Nierzadko wynikające z zazdrości co niektórych o pozycję Microsoftu na rynku oprogramowania.
Ludzie wyobrażają sobie jak to by mogło być wspaniale gdyby nie ten Microsyf, ale są to opinie mocno nie fair dla tej firmy.
Raz, że firma ta ma naprawdę BARDZO DUŻY wkład w rozwój PC i jeżeli ktoś tego niedostrzega to tym gorzej dla niego i jego znajomości rynku komputerowego.
Kwestia druga - zgadzam się, że monopol nie jest rzeczą dobrą. Ale po pierwsze i najważniejsze: czy ktoś z krytykujących microsoft zastanawiał się jak to się stało że teraz ma taką pozycję. Przecież gdyby te windowsy i office-y były takim badziewiem to NIKT by ich nie kupował!! Wniosek jest oczywisty (choć niestety nie dla wszystkich) te programy po prostu MUSIAŁY BYĆ DOBRE.
Kwestia trzecie - narzekania na dziury/niestabilność etc etc. Istotnie zarzuty po części prawdziwe (po części bo od 2 lat kiedy mam Windows XP jeszcze ANI RAZU się nie wysypał tak aby trzeba go było reinstalować co w przypadku Win 98 zdarzało się nagminnie).
Ale również tutaj należy być uczciwym w ocenie. Z Windowsa korzysta najwięcej osób, stąd też to właśnie TEN system jest istnym poligonem doświadczalnym dla hackerów, twórców wirusów czy innych aplikacji.
Konkurencyjne oprogramowanie (Linux, programy open source, FireFox etc etc) wychwalane pod niebiosa przez rzesze fanów prawdopodobnie wcale nie ma mniej dziur tylko po prostu z racji mniejszej popularności mniej tych dziur jest wykrywanych. Ale jak o czymś się nie mówi to znaczy że tego nie ma??
Powyższa uwaga dotyczy także stabilności systemu. Wystarczy sobie odpowiedzieć na pytanie
ILE sterowników, programów i innych aplikacji jest dla Windows a ile dla Linuxa czy Apple? A przecież KAŻDY z tych elementów źle napisany może zaważyć na stabilności systemu.
Więc jak ktoś choć trochę ma pojęcie o prawdopodobieństwie powinien zauważyć jakie jest prawdopodobieństwo trafienia na aplikację rozwalającą system na Windows a jaka w przypadku programu dla Linuxa czy Apple....
NFSV fan -
Myślę że nikt nie neguje wkładu MS w rozwój PC. Sęk w tym że głównym i podstawowym motywem jest wzmacnianie pozycji konkurencyjnej. Nie pora pisać o tym doktoraty ale warto zauważyć, że:
1. MS wywalczył powszechne stosowanie systemów operacyjnych, kreując standard. Choć wiadomo, że nie był pierwszy i nie miał najlepszego systemu. Ktokolwiek miał Amigę albo Maca wie gdzie 15 lat temu był system MS a gdzie okienka Amigowe i Macowe. Ale to jest właśnie marketing - to nie tylko sam produkt.
2. Kolejne systemy MS mają głównie na celu wzmacnianie pozycji MS i niejako wymuszanie kierunku, w jakim idzie branża. Vide - WGF, Media PC, i tak dalej.
I dlatego mało kto lubi MS. Za to, że kolejne aplikacje wypadają z rynku albo zmieniają logo na MS. Za to, że co 2-3 lata dyskretnie jesteśmy namawiani do zmiany systemu na nowy. Za brak zdecydowanego nacisku na sprawy ważne (bezpieczeństwo). Itd.
Przykladem na to jaki jest wspanialy system Windows.... wystarczy podpiac goly system do netu i chwile/pare minut/pare godzin/ew dni poczekac i juz masz od zatrzesienia addow, trojanow i wirusow.
Sam korzystam z XP bo MS mnie do tego zmusza, powoli przesiadam sie na Ubuntu ale jak wiadomo nie ma ona takiego wsparcia jak windowsy.
Za co bym MS powiesil? za IE ktory "goly" nie nadaje sie w ogole do uzytku, za Explorera ktory sie ciagle wykrzacza, i za to ze bez armii innych programow nie mozna z niego bezpiecznie korzystac. N o i za cene, zwlaszcza Office'a.
Zalety wygoda uzytkowania i ogrom oprogramowania, multimedia. XP jako sys jest dosc stabilny, bezawaryjny i banalny w obsludze.
nic wiecej
--
za to do Della mam coraz mniej symapatii... mamy w pracy sluzbowe kompy.... obudowy przystosowane jedynie pod Intela, wszystkie kompy maja MS, lapki nieusuwalna partycje z preinstalowanym MS, a oficjalny serwis Dell odinstalowuje nam Mozille, Opere itp, zostawiajac jedynie IE ;/
-->> John_himself
Za cene officea? A jakie ty masz wymaganie, ze koniecznie musisz korzystac z Worda czy Excela. Przeciez obecnie word to prawdziwy kombajn, nie znam ludzi wykorzystujacych polowy jego funkcji. A Excel? To po prostu najlepszy arkusz kalkulacyjny na rynku. Wiem , bo czesto go uzywam i to nie dla zabawy. Ludzie uzywajacy Excela do robienia kilku wykresow po rpostu go nie potrzebuja, sa inne, rowniez darmowe programy, czesto wcale nie ta ubogie - jak open offfice. Byl sobie kiedys lotus 1-2-3 i przegral. Skoro Excel jest drogi i tzreba go osobno zakupic, to dlaczego lotus przegral? Kto uzwyal obydwu, ten wie.
MS mozna nie lubic za nietrzymanie sie standardow (IE, open dokument), ale trzeba pamietac kto wystandaryzowal np. obsluge 3D w grach. MS ze swoim DX. To, ze teraz chce wyprzec OGL to inna sprawa, ale nie mieszajmy roznych spraw.
Jak kogos nie stac na Offica, niech uzywa darmowych zamiennikow, albo np. MS Works. A jak ktos potrzebuje wyszukanych funkcji to znaczy, ze za pomoca np. Excela zarabia. A wtedy niech placi, tak jak np dostawaca za samochod. Za narzedzie pracy.
Arbuz -- bo czesto jestem zmuszany do korzystania z MS Office.. dlatego. Bo np. jakas pani sekretarka ktorej 7 z 8 dziennych godzin pracy zajmuje przegladanie katalogu Avonu badz Oriflame wrzuci mi najistotniejsze informacje z calego dokumantu w chmurkach, przypisach, komantarzach w Office 2003 to ja juz tego w Office XP, 2000, badz 97 za chiny nie odczytam, a tym bardziej w Open czy Star Office. Co prawda do normalna kolej rzeczy ze nowsze edycje maja wiecej opcji niz starsze, ale skoro nie sa one ze soba w pelni zgodne to niej wznowa sprzedaz starych edycji aby nie bylo trzeba co pare lat tylku patykow bulic.
Jak juz MS robi cos to niej pozniej udostepni domumantcje innym pozwalacjacom na pelne zunifikowanie dokumentow.
Po za tym nie przecze ze Excel jest najlepszym arkuszem a Word najlepszym edytorem textu (choc slownik w wersji XP to juz porazka, te jego sugestie zmian sa boskie, np. Service zamienia na Serek ;p) ale musi byc alternetywa. Trzeba tepic monopol, bo na tym tylko klienci traca.
Najbardziej bawia mnie takie wypiowiedzi:
john_himself --> "Sam korzystam z XP bo MS mnie do tego zmusza, powoli przesiadam sie na Ubuntu ale jak wiadomo nie ma ona takiego wsparcia jak windowsy. "
Pistolet przy glowie trzymaja? Przeciez masz Fedore i wspanialego open offica, kdevelopera, xmms i mase innych 'wypasionych' aplikacji...
john_himself --> "Zalety wygoda uzytkowania i ogrom oprogramowania, multimedia. XP jako sys jest dosc stabilny, bezawaryjny i banalny w obsludze.
nic wiecej " <--- hehehehehehehe... To naprawde MALO. Siadaj. Rob soft za darmo pod Feodre. Na co czekasz? Zywil bedziesz sie idealami a nie tak jak paskundy komercyjny MS zarabial na tym pieniadze :)))
Najbardziej wk%^a mnie ten język M$ np. w czasie instalacji teksty typu "jeszcze bardziej wydajne", bezpieczne, z myślą o przyszłości - więcej to szkodzi niż pomaga.
wysiu --> "Jeszcze większa lipa niż poprzednio" by pasowało ;D.
NFSV fan===>co do bardzo duzego wkladu w rozwoj pc poczytaj o slawnych 64 kb bila ;-)
niestety jakosc nie jest pierwszorzednym czynnikiem kierujacym uslugobiorca :-) nie kupujesz sobie klasterka zeby urzywac kalkulatorka ;-)
oj xp potrafi sie sypac ostatnio kumpel niezle rzuca miesiem dzieki niemu ;-)
co do ilosci dziur ... pomysl jakie kozysci dla wykrycia dziur ma milion userow danego programu i kilkunastu napalencow szukajacych igly w stogu siana ?
na kazda z tych platform jest od grzyba sterownikow i innego badziewia ;-)
slownik jak twoj kumpel nie potrafi sie prosuzac po systemie to nie dziwei sie ,ze sie sypie :D .
co do NFSV fan zgadzam sie z toba w 100% . jakby linuch czy mac os byly tak popularne jak winda to tez by sie na nia znalazlo od zajebca trojanow ,wirusow oraz wiele nowych dziur w systemach . Microsoft nie dorobil sie takiej kasy produkujac badziew i zmuszajac ludzi do swojego oprogramowania no chyba ,ze wiekszosc uzytkownikow PC od zawsze lubili dobry fetysz :D .
Jak wszyscy beda tak wspierali MS to inne systemy nigdy nie wyjda z cienia. Ja nawet gdybym byl zadowolony z Windowsow to bym na posuniecia MS psioczyl. Po kija wspierac monopol, niech MS ma pod gorke, niech sie bardziej stara.
john_himself -> A czy próbowałeś otworzyć dokumenty Worda w darmowych przeglądarkach, które udostępnia MS?
http://www.microsoft.com/downloads/details.aspx?FamilyID=95e24c87-8732-48d5-8689-ab826e7b8fdf&DisplayLang=pl
http://www.microsoft.com/downloads/details.aspx?FamilyID=c8378bf4-996c-4569-b547-75edbd03aaf0&DisplayLang=pl
LG, jak widzę to logo to obrzydzenie mnie bierze...
Nigdy nie kupiłem i nie kupię sprzętu made in LG :)
Pomyśleć, że przez ten ''głupi'' znaczek...
A kolejnego Windowsa i tak kupię :)
john_himself --> "Zalety wygoda uzytkowania .... i banalny w obsludze"
Podkreslam te argumenty - to jest klucz do skucesu Windows i ogolnie MS. Swego czasu były 2 konkurujace systemy OS2\warp i dos(windows 3.xx) Pierwszy firmy IBM byl super, zadnych ograniczen typu 64kB, otwarta architektura, duze mozliwosci - ale polegl. Czemu ? A popatrzmy na obecna sytuacje - linux - DARMOWY !!!, nie obciazajacy sprzetu, swietny poziom bezpieczenstwa itp. i co ? tylko 8% uzytkownikow. Czemu ? bo przecietnemu uzytkownikowi, ktory nie ma czasu, wiecej zjamuje obluga samego systemu niz praca na nim - wlasnie na przyklad przez te wszystkie poziomy zabezpieczen (wez np. wytlumacz takiej przecietnej osobie jak ma zrobic upgrade swojej przgladarki) itp. A w Windows - click i pojechalo, a ze moze byc wirus - no to antywira, firewalla itd. Myslisz, ze w MS siedza same przyglupy i nie wiedza ze ich system jest dziurawy ? Wiedza, ale to byla swiadoma decyzja - latwosc obslugi kosztem bezpieczenstwa. i wszyscy sa zadowoleni. Bo oprocz MS zyja firmy ktore pisza antywiry, itp. - to jest biznes hehehe.
Tak dziala nie tylko MS. podam AUTENTYCZNY przyklad z innej branzy, a dotyczy firmy SONY. Otoz pierwsze kineskopy tej firmy - Trinitrony byly calkiem do dupy - po prostu przeklamywaly kolory. Ogolnie byly o wiele gorsze niz innych konkurencyjnych firm. I co zrobila SONY. Specjalisci tej firmy obliczyli, ze opracowanie nowego, wolnego od wad modelu to okolo 2 lata (lacznie z testami). Majac wiec nowy model beda 2 lata za konkurencja (straty), do tego koszty kilku zmian linii produkcyjnej (cos w miedzyczasie trzeba produkowac) Jak by nie liczyli wyszlo ze marketing jest tanszy. i tak SONY wpompowalo ogromna kase w reklame i promocje pierwszych trynitronow. Sprzedawali jako najepszy kineskop - ludzie uwierzyli i szlo jak woda. Sam pamietam jak sie wszyscy chwalili ze maja telewizor SONY. minelo pare lat i miedzyczasie ktorys tam model trynitrona stal sie naprade dobry :)
A jak by ktos nie zakumal aluzji to dodam, .... a w miedzyczasie wyszedl Xp i byl juz calkiem niezly.
NFSV fan===>co do bardzo duzego wkladu w rozwoj pc poczytaj o slawnych 64 kb bila ;-)
po 1. 640 nie 64 a po 2. bajtow nie bitow.
i po 3. Billa, nie bila. bile to masz w bilardzie ;)
A TP tam nie było ?
Piotrasq, tez sie dziwie. jakbym mial 1 strzal a przede mna stal M$ i TP, bez wahania bym tepse rozwalil
Z monopolem M$ nie jest jeszcze tak źle, ale to co robi Tepsa to tragedia. Rozbój w biały dzień.
