Mass Effect już drży w posadach? Nowe informacje o RPG akcji The Expanse: Osiris Reborn
Qrde.., powoli odnoszę wrażenie, że to może być nawet lepsze od Exodusa, na którego też obecnie czekam z niecierpliwością. Jak na razie to jestem pod wielkim wrażeniem po tym pokazie. Grafika, klimat, universum, wszystko idealnie trafia w moje gusta. Zobaczymy jak będzie finalnie i czy dowiozą do mety, ale jak na razie mam bardzo optymistyczne nastawienie do tego tytułu.
Obecnie najlepsze studio na świecie jeśli chodzi o gry RPG. Co nie wydadzą to jest wybitne. Niepokoją mnie tylko dwie rzeczy - jak sobie poradzą z przejściem z izometrii w tpp. No i druga - jednocześnie powstaje sequel Rogue Tradera, Owlcat jest w stanie jednocześnie pracować nad dwoma tak wielkimi tytułami? Aktorzy z serialu będą w Expanse? Budżet musiało wywalić w kosmos w porównaniu z Pathfinderami i Warhammerem.
O tak, wszystko co zrobili to gry na wiele przejść. Ale też wszystkie mają wadę w postaci braku polskiego. I nie mówię o dubbingu, tego nie znoszę, ale o ile Pathfinder 1 był jeszcze ok po angielsku, tak rouge trader był już bardzo wymagający.
powoli odnoszę wrażenie, że to może być nawet lepsze od Exodusa Sam jestem o tym przekonany, Exodus (bazując na książce wprowadzającej do uniwersum, zaprezentowanych postaciach oraz teaserze) wyglada na przeciętniaka z nędzna fabułą.
Natomiast do ME5 nie będzie miał podjazdu, zakładam oczywiście gdyż o kolejnej części tej serii mało wiadomo. Mam jednak nadzieje, ze będzie to kontynuacja b. dobrej Andromedy.
Wyraziłem swoją opinię. Jako kontynuacja ME 1-3, to jest to od strony fabularnej perfekcja. Gdy się odkryje kim są tak naprawdę Ketty, to dopiero wtedy widać kunszt opowiadanej historii oraz … jeden z najlepszych fabular twistów w grach. Potrzeba jednak do tego bardzo dobrej znajomości całej serii (z naciskiem na ME 1) i posiadania przynajmniej 2 dodatków do ME3. Na tej stronie założyłem konto gdyż właśnie zobaczyłem dyskusje o serii ME, z przykrością też stwierdziłem, że zaledwie jedna osoba z wypowiadających się zrozumiała tak naprawdę o co chodzi w Andromedzie (niestety nie mogę zlinkować do tej wypowiedź gdyż jej autor usunął konto, ale mam i wtedy miałem dokładnie takie same spostrzeżenia).
Gra ma dwie wady - nudnych towarzyszy i źle opracowane (powtarzające się) misje główne, w których wszystkie (poza finalną i misjami doprowadzającymi do zadań głównych) są praktycznie takie same.
![[Gammorin]](https://cdn.gracza.pl//galeria/forum/avatary/1175156_50.jpg)
Kurde pamiętam jak na Andromede składałem nowy komputer przed premierą. Trylogia to moja ukochana seria, ale sama Andromeda mnie mega rozczarowała. Teraz już się tak na gry nie nakręcam jak kiedyś, ale mam przeczucie,że to będzie dobry tytuł.
Tak, Andromeda była jak najbardziej w porządku. Główny wątek był ciekawy, strzelanie całkiem widowiskowe. Tylko załoga była trochę drętwa. Jeszcze PeeBee była w miarę ok, ale reszta przynudzała.
Tak, też uważam, że załoga była największym mankamentem tej gry. Jednak gra nadrabiała takimi gośćmi jak np. Reyes Vidal - w szczególności jeśli grało się kobietą (Sarą Ryder). Co więcej gdy się odkryło kim są Ketty, to fabuła nabierała pełnego sensu.
A ja odwrotnie, ponieważ na starcie ograniczają się książką i znanym tematem. Na plus że dwie pierwsze książki czyli ponoć
do połowy 3 sezonu serialu czyli dokładnie do momentu w którym serial ''the expanse'' przekroczył rubikon w kierunku gniota ale dalej to jest znana historia która będzie działać na minus jeśli będą małpować wydarzenia z ekranu.
Nie bez powodu syfy zrezygnowało z dalszej produkcji a amazon nic od siebie lepszego nie dodał. Praktycznie ucieli serie w próżni. Wołałbym by mimo wszystko juz tego gniota dalej krecili bo nic lepszego nie ma, w ogóle nic nie ma.
Według mnie Andromeda miała zbyt miałką fabułę. Nie było budowania napięcia ja we wcześniejszych częściach czy takiego rozmachu. Przynajmniej ja tego nie czułem. Nie uważam, że Andromeda to słaba gra, bo jest dobra ,ale jakby to był osobny tytuł, nie podpięty pod markę Mass Effect.
Ciekawe, czy uda im się zrobić grę na takim poziomie jak Mass Effect. Nie będzie to łatwe, bo seria Mass Effect to absolutny top. Ale skoro już wcześniej udało im się zrobić jedne z najlepszych gier RPG w historii, to kto wie, może dadzą radę zbliżyć się do poziomu Mass Effect.
Ciekawe, czy uda im się zrobić grę na takim poziomie jak Mass Effect. Raczej nie. Ktoś musiałby napisać kapitalny scenariusz, a art director rozumiec scenarzystę w 100%. Zaskoczenia nie będzie gdyż dzieje się w już znanym uniwersum.
Zobaczymy. Przez wiele lat sądziłem, że nie da się już zrobić tak dobrych gier, jak Baldur's Gate 2 czy Icewind Dale 1-2, a jednak Studio Owlcat udowodniło, że się da.
Szkoda tylko że nie starczyło w tym cudzie na Polską lokalizacje a bardzo żałuję bo serial był świetny jak nie jeden z najlepszych jakie oglądnołem
Ale to normalne. Że u nas brakuje tłumaczenia. Jesteśmy nieliczącym się krajem z nie liczącą się społecznością graczy. Dokonali prostego obliczenia czy opłaca się i wyszło, że nie warto dla nas tłumaczyć. Z drugiej strony jak to mówią starzy mędrcy. Wszyscy znamy język angielski. I tego się trzymamy.
Ok, a ja mam inne pytanie:
Czy ktoś z tu obecnych może przeczytał książki z tej serii? I czy są godne polecenia?
I podobne pytanie odnośnie serialu.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
