Kolejną gwiazdą Avengers: Doomsday może być Ryan Gosling. W opóźnionym filmie MCU ma się wcielić w demonicznego Ghos...
Z tym filmem nam tak samo, jak z Odyseją od Nolana. Im więcej pojawia się znanych aktorów, tym bardziej tracę ochotę na jego obejrzenie. Szykują się filmowe dzieła z przerostem formy nad treścią. Brawo! Proponuję jeszcze dorzucić tu i tam jakichś chwytnych influencerów.