Karty graficzne są coraz tańsze - sprawdź świetne ceny w promocji w x-komie
Co tydzień widzę te niesamowite promocje, artykuły o coraz tańszych kartach graficznych, które zwykły konsument nie odczuwa, bo nadal to są ceny sztucznie zawyżone. Od wielu miesięcy czekam z zakupem komputera (już złożony zestaw), ale cena zmienia się +-500 zł co jakiś czas i nic nie odczuwam i niczego nie widzę niesamowitego w tych hucznie zapowiadanych promocjach, bo średnio od roku wychodzi tak samo. :)
Przykład, bo robię od paru dni rozpiskę:
29.08 - 14 944,98 zł
31.08 - 14 965,80 zł
2.09 - 15 099 zł
5.09 - 15 020,99zł
EDIT: Troszkę minęło i na tę chwilę (17:55) zestaw kosztuje 15 223,65 zł :)
GF 3060 byl juz taniej i to nawet w x-kom.
Mialem tą kartę w koszyku za 1799 zl czyli 100 zl taniej niz na tej "promocji", a itak doszedłem do wniosku, ze to za drogo jak za tak stary produkt.
Karty więc drożeją, a nie tanieja, a poza tym znudził mnie juz ten temat i mam na to wyrabane.
Za GF 3060 moge dac max 1200 zl i dopóki takich cen nie bedzie to mam to gdzieś, Nvidia z kolesiami scalperami i kopaczami, (ktorym laskę robili) niech sie udławią.
Kupilem XSX, Steam decka i mam w d.pie te wasza karty graficzne na zawyzonym cenniku.
i tak masz farta. ja kupiłem w tym bieda xkomie karte 3070 za 2200. zadzwonili do mnie po roku że mogą mi ją sprzedać za 3400 innej firmy bo tej to nie sprzedadzą mi XD a karta normalnie na stanie była magicznie po tym i sprzedaż włączona tylko po wyższej cenie. W biedo kraju biedo firmy złodziejskie. tak trzeba żyć . Ale xkom i tak poziom wyżej niż empim który sprzedaje rzeczy o outletu nie pisząc o tym i jaki jest stan przedmiotu. A oczywiście robi to dzięki pośrednikom którzy nagle znikają i nie odpowiadają. A empik mówi HEJ!> PRZECIEŻ NIE OD NAS TO KUPIŁEŚ . XD My tylko wystawiliśmy oferte na stronie. ostatnio każdy ruc... jak może. Chyba ja też zacznę chodzić do urzędu ochrony konsumenta i innym też to zalecam bo się rozochocają dzięki temu że nikt nie zna swoich praw w polsce. a można na tym nieźle zarobić podobno!
Dalej za drogo, jak na model 3060. Powinien śmigać w przedziale 1600-1800 zł a nie za ponad 2k zł. Poza tym, jest to raczej słabsza wersja Gigabyte z głośnym chłodzeniem i słabej jakości plastikiem. Szkoda, że MSI Gaming czy Asus to +500 zł do ceny takiego Eagle. Jak brałem swojego GTX1070 w 2016 roku, to różnica cenowa między wersjami producentów była na poziomie 100,150 zł ale nie 400, 500zł. Oczywiście można brać i te tańsze wersje, jak komuś głośna praca czy przeciętna jakość wykonania nie przeszkadza.
Spojrzałem na ceny w xkomie i nie ma aż takiej różnicy, jak myślałem. MSI czy Asus za 2400 zł a Palit czy Eagle za 2100 zł. Choć dalej uważam, że jest to za drogo. Ale widać, jest lepiej, bo kart jest więcej i nie schodzą jak na pniu a to oznacza, że będą musieli częściej obniżać ceny przed startem serii 40x0.
Widać jaka jest różnica między tu i teraz a pół roku wcześniej. W lutym, jak się pojawiły karty, to trzeba było brać i nie czekać, bo schodziły na pniu i to w cenach +1000 zł do tych obecnych. Skończyło się kopanie, karty zeszły z ceny i jest ich więcej ale nie ma już komu ich kupować, bo dużo graczy przenieśli się na konsole.
Mili Państwo.
Przecież tu w ogóle nie chodzi o ceny, bo te mogłyby być nadal wysokie (i tak by schodziły) gdyby tylko było co odpalać na tych drogich kartach.
Po prostu nie ma sensownych gier + dobrze wyglądających, żeby rynek kart graficznych w ogóle się ruszał.
Kiedyś właśnie dobre gry + extra grafika były powodem dla którego ludzie kupowali droższe karty.
Teraz .... PO CO ?
Nawet jeśli np. taki 3070 RTX spadłby do poziomu np. 1600zł, to .... po co kupować jak nie ma powodu, a nie ma go, bo nie ma gier które wykorzystywałyby potencjał takiej karty + były dobre jako gry.
Ludzie siedzą nadal na 1060 - 1070 GTX, bo .... spokojnie wystarczają, a nie ma na rynku nic (pisze o grach) co powodowałoby efekt wow, czyli .... MUSZĘ mieć lepszą kartę, bo chcę zagrać w tą czy tamtą, nieziemsko piękną i grywalną grę.
Moim zdaniem, to właśnie z uwagi na powyższe, rynek kart graficznych stoi i ... będzie stał tak długo, dopóki nie pojawią się gry dla których warto je kupować.
Dopóki twórcy nie zapomną o PS4/Xone nie ma co liczyć na gry prawdziwie nowej generacji. Zobacz ile jest w przygotowaniu gier na obie generacje. To już drugi rok po debiucie aktualnej generacji konsol i nie mamy w niej odpowiednika Wiedźmina 3. Z drugiej strony, nie ma co się wydawcom dziwić, bo duża części świata dalej zmaga się z niedoborem sprzętu i wysokimi cenami.
Może jest w tym trochę racji, ale obecnie już chyba niemożliwe jest wywołanie takiego efektu wow jaki był między generacjami naście lat temu. Teraz postęp w grafice to podbijanie rozdzielczości, i coraz więcej wodotrysków.
VR.
Tam każda wydajnosc GPU sie wykorzysta.
Half life Alyz na maksymalnych detalach z odświeżaniem chociaz 90hz/fps zje Ci nawet GF 3080.
Granie w 4K z max detalami też da popalić. Tu wręcz karty graficzne sa z 2x za słabe.
Jeden Alyx roboty nie zrobi.
Gra oczywiście bardzo dobra, ale .... to VR, czyli żeby cieszyć się z grania w 4K z max detalami, to trzeba nie tylko (jak pisałeś) najlepiej dwóch mocnych kart, ale do tego headseta też raczej najlepszego z możliwych + do tego kompa który to wszystko uciągnie i .... już robi się cena raczej zaporowa dla zdecydowanej większości graczy.
Po prostu, mało kto kupi w/w sprzęt dla .... jednej gry.
Zresztą, nawet gdyby gier VR o jakości i grywalności HL Alyx było więcej, to cena w/w zestawu nie przestaje być zaporowa dla większości.
Co innego pojedyncza karta (nawet bardzo mocna i droga)
Jeśli pojawiałyby się sensowne gry (np. na Umrealu 5) które miażdżyłyby graficznie + miały chociaż znośną grywalność, to wtedy nawet cena 6 czy 7K za kartę, byłaby oczywiście wysoka, ale .... mimo wszystko do przełknięcia.
Reasumując, moim zdaniem obniżka cen kart nie spowoduje masowych zakupów, bo po prostu nie ma po co ich kupować.
/// obecnie już chyba niemożliwe jest wywołanie takiego efektu wow jaki był między generacjami naście lat temu. ///
Ależ (moim zdaniem oczywiście) jak najbardziej jest możliwe, tyle tylko, że tworzenie gier przestało być ich tworzeniem, a stało się PRODUKCJĄ niczym nie różniącą się od produkcji gwoździ czy krzeseł.
Po prostu, korpoludki zarządzające studiami od gier, NIE INTERESUJĄ SIĘ W OGÓLE co i jak się produkuje.
Liczy się tylko jak najszybszy zysk, nawet jeśli w konsekwencji takiego postępowania jedno czy drugie studio padnie.
Dlatego mamy te niby gry, będące w 70% właściwie filmami do oglądania z gdzieniegdzie wrzuconym kawałkiem grania, z beznadziejną grywalnością, z wtórną grafiką, z dźwiękiem który nie zmienił się od lat 80-tych, a do tego wszystkiego z wbudowaną polityczną poprawnością, gdzie np. czołg obsługuje czarna kobieta ubrana w tęczowego T-shirta mówiąca po czesku.
W efekcie po prostu NIE MA W CO GRAĆ, więc .... po co komu karta z 5 czy 7K ?
Co tydzień widzę te niesamowite promocje, artykuły o coraz tańszych kartach graficznych, które zwykły konsument nie odczuwa, bo nadal to są ceny sztucznie zawyżone. Od wielu miesięcy czekam z zakupem komputera (już złożony zestaw), ale cena zmienia się +-500 zł co jakiś czas i nic nie odczuwam i niczego nie widzę niesamowitego w tych hucznie zapowiadanych promocjach, bo średnio od roku wychodzi tak samo. :)
Przykład, bo robię od paru dni rozpiskę:
29.08 - 14 944,98 zł
31.08 - 14 965,80 zł
2.09 - 15 099 zł
5.09 - 15 020,99zł
EDIT: Troszkę minęło i na tę chwilę (17:55) zestaw kosztuje 15 223,65 zł :)
eeeeee.... kupujesz zestaw za 15 tysi i się zastanawiasz bo cena się różni czasem +- 500 zł ?? ja bym się nie zastanawiał, jak mnie stać na taki zestaw to przebolałbym te 500zł różnicy
Dokładnie to miałem napisać. Od kwietnia moja 3060Ti potaniała o 300zł. Czy te 5 miesięcy czekania byłoby tyle warte? Masz przykład ludzi którzy czekali z kupnem PS5 do póki nie zejdzie z ceny, i co się stało każdy wie. Zresztą kiedyś już to pisałem, mamy takie pokręcone czasy że niczego nie można być pewnym, a zwłaszcza cen. To że teraz mamy tendencje spadkowe jeżeli chodzi o GPU to nie wiadomo czy jutro nie wydarzy się coś co spowoduje gwałtowny wzrost cen i kart, i innych podzespołów. Jakieś dwa lata bym tak pewnie nie napisał, ale patrząc na to jak przez kilkanaście ostatnich miesięcy rynki wywróciły się do góry nogami, to można już spodziewać się wszystkiego.
A ja za to jestem pewien, że mógłbym złożyć zestaw o podobnej wydajności, tylko, że o połowę tańszy. O ile autor się przyzna, co tam sobie nawymyślał (bo to, że nie kupi, to akurat oczywiste, w końcu też mogę sobie napisać cokolwiek i wkręcić innym, że to mam).
Butryk89 nigdzie nie napisał że "się zastanawia" i że te 500zł robi różnice w jego przypadku. Podał przykład zestawu i pokazał jak wyglądają ceny, ośmieszając przy tym artykuły grzmiące o niskich cenach. Jego przykład jest nawet bardziej przerażający bo ceny droższych komponentów w teorii powinny spadać bardziej a tutaj w najlepszych przypadku utrzymują się na tym samym poziomie.
Tylko, ze faktycznie jak karty potanialy to zdrozaly procesory czy ceny plyt glownych pod socket 1700/12 gen intela nadal sa chore a jeszcze gorsze ceny sie zapowiadaja z nowymi ryzenami i 13 gen intela.
No taki jestem, bo nie chcę czuć się zgwałcony chorymi cenami. Skoro wiem, że procesor i karta graficzna razem wzięte powinny kosztować już od dawna 3 tysiące mniej. :) Jeżeli taka wysoka cena ma być to czekam na nowe RTXy i jeżeli nic się nie zmieni to wolę już wydać 15k przy najnowszej grafice niż wydać tyle samo na 2-3 letnią. :)
Całe dwie?
Karty tanieją niczym mieszkania w marzeniach internetowych trolli z portali ekonomicznych
w połowie września dowiemy się kto zarobi, januszowy polski sklep czy niemiecki
Jeśli premiera 40xx zostanie przełożona na listopad lub później, to można rozważać te 3090
jeśli 3090 spadnie do 4k (na razie rekord to 4,7k) to ciężko będzie się powstrzymać :D obecnie mam 3070, niby mocy nie brakuje, ale jednak by kusiło
Marny artykuł z ref linkami to po pierwsze.
A po drugie, ceny MSRP (cena sugerowana przez producenta) kart, od samej Nvidia i AMD są nabieżąco obniżane, szczególnie u Nvidia (obniżki są w setkach, czasem w tysiaku dolców i to również u partnerów), tymczasem sklepy w Polsce jak typowe Janusze sprzedają w "PROMOCJI" starego RTX 2060 za 1400PLN.
Nie ważne czy Aledrogo i OLX czy sklep, Janusz będzie Januszem i do takim który capi cebulą że aż czuć ten smród w LA.
Rtx 2060 za 1400 zł karta która 3lata temu kosztowała 1700zł dzisiaj to powinna kosztować 900zl max tym bardziej że ma 6Gb Vram