Jeden z najdroższych seriali fantasy w historii został skasowany; na finale 3. sezonu Amazon zakończył wysoko ocenia...
I bardzo k*** dobrze. Odrobinę lepszy poziom realizacji niż Rings of Power, ale nadal to plastikowe fantasy, którego realizacja ma się tak do prozy Jordan jak Pierścinie Mocy do twórczości Tolkiena.
Widzę schemat, że im więcej pieniędzy jest dostępnych na realizację tym mniej kontroli jakości i większe popłuczyny z tego wychodzą. Jak w grach, wielkie budżety, a wychodzi często wizualna wydmuszka.
strasznie nudne, aktorzy nijacy. Ring of Power przy tym czymś to arcydzieło.
nie wiem o co ludzi chodzi z Rings of power. Po za niepotrzebnie wsadzonymi czarnymi, których nie powinno być tam w ogóle to serial jest bardzo dobry. Czego nie mogę powiedzieć o Kole czasu. Mam identyczne zdanie jak Ty. Serial jest nudny, gra aktorska sztywna i bardzo słaba. I sezon jeszcze jakoś trzymał w napięciu i była chęć obejrzenia kolejnego. Jednak II sezon to już masakra, nudne to jak flaki z olejem. III sezonu nawet nie mam zamiaru oglądać.
Po tym jak pierwsze dwa sezony były co najmniej średnie i dopiero trzeci sezon stał się na prawdę wartościowy zdjęli serial. Szkoda
Szkoda, akurat zaczęłam oglądać 3 sezon, a jak znam życie, zakończyli go w takim momencie, że żadne wątki nie zostały zamknięte
Żadna strata. Sięgnij po książkę i sama się przekonaj jak kiepski jest ten serial względem oryginału. Tak dobre źródło to tylko Amazon potrafi przerobić w coś, czego się nie da oglądać.
Żeby jeszcze wyciągali wnioski ze swoich błędów... ale tam za sterami widać sami szaleńcy.