HBO Max odciągnie ludzi od kin. Diuna, Matrix 4 na premierę w streamingu
I tak umierają kina.
Dla mnie super. Tylko niech tą swoją smutną apke ogarną. I niech coś zrobią z jakością obrazu, bo to wręcz kpina
Można się przyzwyczaić, ale dlaczego muszę za każdym razem wyłączać napisy, skoro ich nie chcę ? Nie pojmuje tego.
Podobno w połowie 2021 startuje w Polsce HBOMax, jestem ciekawy jak to będzie wyglądało, ale Diune to bym i tak się do kina wybrał.
Fajnie że w końcu u nas...Kacze opowieści czekają :) A co do filmów.Głupie to trochę,że tylko miesiąc ,potem tylko kina i znowu potem będą.Jakieś to takie głupie.To już wolę poczekać,aż te filmy będą na stałe,niż co miesiąc kupować,żeby jeden film zobaczyć.
A co do umierania kin..hue hue hue. Bez kin nie będą mieli zysków. A jak będą mieli, to dużo mniejsze. Książki też miały umrzeć. Czasopisma też. Na razie książki mają się świetnie,czasopisma gorzej, ale dalej dobrze. Co tam miało jeszcze umrzeć z nadejściem jakiejś technologi czy zmian?
BTW mortal kombat? To nawet zwiastuna jeszcze nie dostało. W sumie zero info,zdjęć z planu.Ojj marnie to widzę>Ale mam nadzieję,że jednak dostanę fajny film.
Bez kin nie będzie mniejszych zysków. Po prostu wprowadzą płatne HBO MAX lub płatne seanse przez pierwszy rok od premiery. Moim zdaniem wyjdą podobnie, bo usługę musisz opłacać cały czas skoro masz 31 dni od premiery i później film zniknie załóżmy na kilka miesięcy i znowu będzie dostępny przez 31 dni. Chcąc oglądnąć kilka filmów, które będą się pojawiać i znikać nie uda Ci się tego zrobić w ciągu 1 miesiąca, jak na Netflix (serial w 1 dzień).
Tracić mogą jedynie na tym, że ludzie będą zapraszać znajomych na seans. Chociaż kina z biletu też przekazują drobne, więc wyjdzie porównywalnie. No i raczej wątpię, żeby ludzie mieli tak robić, no chyba, że ktoś rzeczywiście ma fajne kino domowe. Są lepsze rzeczy do roboty na imprezce.
Nie jestem specjalnie miłośnikiem wielkich kin - nie znoszę tego siorbania, mlaskania i gadania ludzi wokół. Ale akurat te dwa filmy chętnie obejrzałbym na dużym ekranie.
Równocześnie ogłoszono bowiem, że HBO Max zadebiutuje w Europie (w tym w Polsce) i Ameryce Południowej w drugiej połowie 2021 roku.
Wielu to wystarczy jako powód/usprawiedliwienie na zasysanie tych filmów z torrentów, czy innych "darmowych e-kin"...
Ja na razie spokojnie czekam do stycznia - jak otworzą kina, to idę na Wonder Woman 1984.
Nie jestem specjalnie miłośnikiem wielkich kin - nie znoszę tego siorbania, mlaskania i gadania ludzi wokół.
Albo masz pecha, albo zmień kino - ja ostatni raz taką sytuację przypominam sobie kilkanaście lat temu, jak jeszcze do szkoły chodziłem.
Takie filmy w tej ich śmiesznej appce :-/
1080p marne 3000-4000kbps i stereo a jak coś jest w 5.1 to raz na sto lat.
Jedynie Wonder Woman 1984 promują w niebiosa, że będzie 4K HDR i Atmos audio.
Daty premier i tak ulegną zmianie i tak więc nie ma co zaznaczać dni w kalendarzu :)
Takie filmy w tej ich śmiesznej appce :-/
Mylisz HBO Go z HBO Max.
Poczytaj, pomysl, moze zrozumiesz kiedys roznice.
I bardzo dobrze, tak powinno być od paru lat.
Mortal Kombat za trochę ponad miesiąc a nawet zwiastunu nie ma
"Kosmiczny mecz: Nowe dziedzictwo"
Pierwsze słyszę żeby ten film powstawał, pierwsza część była naprawdę spoko, chętnie obejrzę sequel.
Nie będzie trzeba czekać ponad roku aby nowe filmy pojawiły się na torrentach? Super!
Jak dla mnie super. Do kina chodzić nie lubię. Raz, że zawsze znajdą się osobniki, które zamiast oglądać i się skupić nagle mają 10 innych czynności do wykonania i 3 różne posiłki do zjedzenia, czego nie potrafią zrobić po cichu i 5 telefonów do odebrania, lub pisanie na messengerze, który nie jest wyciszony. Dwa, bilety do kina i tak są drogie w takim na przykład Heliosie. Za niewiele więcej mam subskrypcję na miesiąc na dowolnym serwisie, która pozwala mi obejrzeć nie tylko ten jeden konkrety film i robić przerwy kiedy mi się zażyczy. Plusem kin jest chyba jedynie wielki ekran i dobre audio, którego akurat mi w domu póki co brakuje.
Dokładnie. Kino to kino. Tabuny ludzi, śmierdzący popcorn i naczosy, dzieciaki drące ryja, jak zwrócisz komuś uwagę, żeby usiadl, bo zasłania ekran to tylko ch i k. Nie, wolę w domu obejrzeć.
ostatni raz byłem w kinie na premierze prometeusza w UK, kino mam w domu i jeszcze do niedawna jeśli coś chciałem obejrzeć wcześniej musiałem to negocjować i dodatkowo płacić jak dla kin domowych. Teraz to BAJKA ! Kto chce niech chodzi do kin a jak ktoś nie chce to w końcu będzie miał wybór i też premierowo obejrzy ! Jak dla mnie to ceny steamingu mogą być nawet 10x cena biletu normalnego aby tylko była taka możliwość ! u wszystkich innych, a tutaj w zwykłym abonamencie to co tu w ogóle komentować !
Niestety kino powoduje u mnie straszne wzdęcia. To co normalnie ucieka z człowieka bezszelestnie przez cały dzień to u mnie automatycznie się blokuje przez dwie godziny i wychodzę napięty jak balon.