GRY-OnLine szuka redaktora działu filmowego i nie tylko - dołącz do zespołu
Pojadę klasykiem :) szanuj siebie i nie aplikuj na oferty/ogłoszenia bez widełek.
Czy musisz mieszkać w Krakowie? Nie, choć byłoby to na pewno duże ułatwienie, gdyż wymagamy obecności w biurze dwa dni w tygodniu – w pozostałe trzy można pracować zdalnie.
na początek 3000 zł netto na umówię o pracę
Niezła pensja (nie tylko w standardzie branży)
XDDD
3000 netto
W koncu wyjasnilo sie skad taki niski poziom artykulow na Golu.
3000 netto :), nie wiedziałem że GOL to takie Janusze biznesu. Panie Areczku, życie jest dla zarządu, dla pana wegetacja.
Pojadę klasykiem :) szanuj siebie i nie aplikuj na oferty/ogłoszenia bez widełek.
Za poradnik 400-1800 zł brutto, trochę śmieszne zważywszy jaka to mozolna i długa praca. Największy serwis "growy", a płaca jak do jakiejś niszowej stronki. I pewno jeszcze co miesiąc Saga lub Minutka, bo dla szefa Lipton.
Przeciez masz napisane:
na początek 3000 zł netto na umówię o pracę oraz pierwsza podwyżka po trzech miesiącach, jeśli się sprawdzisz.
Czy musisz mieszkać w Krakowie? Nie, choć byłoby to na pewno duże ułatwienie, gdyż wymagamy obecności w biurze dwa dni w tygodniu – w pozostałe trzy można pracować zdalnie.
na początek 3000 zł netto na umówię o pracę
Niezła pensja (nie tylko w standardzie branży)
XDDD
Karollo, możesz się śmiać ale w budżetówce, zwłaszcza w sektorze kultury to jest naprawdę super. Mówię o warunkach łódzkich, nie wiem jak w innych miastach, nie mówiąc już o Warszawce.
3000 netto :), nie wiedziałem że GOL to takie Janusze biznesu. Panie Areczku, życie jest dla zarządu, dla pana wegetacja.
3000 netto
W koncu wyjasnilo sie skad taki niski poziom artykulow na Golu.
Po przeczytaniu artykułów na GOLu zazwyczaj dużo uwagi poświęcam komentarzom innych czytelników. Wielu z nich ma dużą wiedzę o grach, ciekawe refleksje i dobre pióro. Moglibyście uruchomić taki quasi konkurs na zadany albo wolny temat i raz na miesiąc czy tydzień wybrany artykuł opublikować. Skoro moderzy robią czasem lepsze gry niż profesjonalni producenci to czemu nie dać szansy naszym forumowiczom...
Ile się na tym portalu zarabia, można wywnioskować po artykułach. Co chwilę czytam: karty drogie, gry drogie, wszystko za drogie, na nic nie stać. Jak ktoś ma w planach wyslac cv, niech się zastanowi czy nie lepiej iść do jakiegoś sklepu pracować - lepsza kasa pewnie, o spokoju ducha nie wspomnę
Średnia golowa to 10000 netto. Z czym do ludzi?
Dlaczego twierdzicie, że 3000zł na rękę to mało?
dlatego że taka kwota nie pozwala człowiekowi, który sam opłaca rachunki na normalne życie, pozwala jedynie na wegetację. Jeśli jest się na czyimś utrzymaniu to pewnie ok, ale na moim przykładzie - mieszkam we Wrocławiu, jestem sam, żyję raczej skromnie, nie potrafię gotować, aczkolwiek też nie oszczędzam skrajnie typu diety czokoszokowe. Staram się żyć w miarę normalnie, odkręcać kaloryfer itd :) moje stałe (podstawie i konieczne) miesięczne wydatki:
- Spożywka - około 1200 zł
- Rachunki: (czynsz do wspólnoty, zawiera się w nim woda, ogrzewanie, opłata za miejsce we wspólnym garażu, koszty zarzadu; telefon (25zł); internet (50 zł); prąd (125 zł, a to wciąż przed nadchodzącymi podwyżkami); podatek od nieruchomości (rocznie 336 zł, czyli miesięcznie 28 zł) + co chwilę płacę za coś co wspólnota przegłosuje, w sumie na rachunki miesięcznie wydaję 800 zł, czasami dopłaty na rzecz wspólnoty podnoszą to do nawet i 1000 zł
- paliwo: około 500 zł
- ogólne zakupy do domu (chemia do sprzątania, do mycia, jakieś ręczniki papierowe itd) + apteka, tu się kwoty wahają, średnio około 300 zł miesięcznie.
czyli mamy już 1200+800+500+300 co już daje 2800, a to tylko podstawowe wydatki, żadnej rozrywki itd.
Zostaje 200 zł na cokolwiek, np wymiana opon w samochodzie, wymiana oleju, no cokolwiek w domu się zepsuje i już Cię na to nie stać przy takiej kwocie. O jakichś grach, kinach netflixach, można zapomnieć, o wakacjach to już w ogóle nie ma co wspominać.
Warto jeszcze wspomnieć o kredycie, bo sporo ludzi ma takowy, ja już spłaciłem, ale zanim to się stało miałem ratę około 900 zł, czyli samych stałych, koniecznych do życia wydatków bym miał 2800 + 900 = 3700. Przy pensji 3000 zostało by -700 zł, dlatego twierdzę że taka pensja pozwala jedynie na wegetację i proponowanie takiej kwoty to januszerka pełną gębą.
dodam jeszcze że przed tą szalejącą inflacją z moimi miesięcznymi wydatkami mieściłem się w 2000-2200, teraz wzrosło do właśnie do około tych 2800-3000, a ja i tak na te podstawowe potrzeby, wnioskując z rozmów ze znajomymi, uważam że wydaję bardzo mało
Z prostego powodu. Koszty zycia coraz wyzsze, ceny coraz wyższe. Jesli nie jestes studentem na utrzymaniu rodziców to taka praca nie da ci pewnego bytu. A za chwile minimalna dogoni te 3000 netto i bedzie lipa.
Inna sprawa to ile by sie chciało zarabiac za napisanie jakichs kopiuj wklej informacji?
Inna sprawa newsman. 10 do 20 zł brutto za newsa. I nawet jesli to kopiuj wklej to wez znajdz 20 newsów na dzien zeby zarobić jakis fajny piniondz. tak samo wpisy do encyklopedii.
Wszelaka praca akordowa to złoo. Dostaje sie marną jakośc byle ilosc była.
przeciez to zaraz bedzie ponizej minimalnej. wynajem mojego mieszkania + oplaty to wiecej niz 3000 zł miesiecznie. jak ma ktos samemu zyc za 3000 zł za miesiac? chyba wynajmujac pokoj w kamienicy albo mieszkanie w bloku prl-owskim
Oferta przecież ma podaną kwotę netto, więc kolega z pierwszego komentarza to na pewno się nie kwalifikuje nawet tę niewygórowaną stawkę.
No i ta cała rzesza inteligentów co go jeszcze łapkują do góry widząc kolejne komentarze o tych 3K. Cała lista panów z kategorii "tych nie chcemy".
A czy ja gdzieś napisałem, że nie ma kwoty :) Zapraszam, z powrotem do podstawówki, bo kłania się czytanie ze zrozumieniem. Otóż widełki oznacza pewien zakres, a tutaj mamy podaną kwotę na sztywno. Nie dziękuj za objaśnienie oczywistych rzeczy :)
GOL - możecie tam zmodyfikować dla kolegi inteligenta 2 do 3K to na pewno zaaplikuje, bo widełki będą.
Czyli, że złożyłeś CV i jesteś pewny swego. Good for you. 3K nie chodzą piechotą.
Powodzenia.
Bardzo dobra oferta dla kogoś młodego, kto zaczyna. Do tego od razu umowa o pracę a nie śmieciowe zlecenie. Dobry pakiet dodatków w tym opieka zdrowotna. Kwota na start dla kogoś kto dopiero zaczyna - dobra, szanse rozwoju/awansu są. Generalnie to ja wiem, że lepiej się pośmiać w komentarzach dopóki mama nie zawoła na obiad i że "znajomy" to zarabia 5 razy tyle nic nie robiąc, sam to przerabiałem jak robiłem rekrutację. Najlepiej to bez doświadczenia i grube sianko, bo "się należy", a później taki jeden z drugim w 2 lata ma przerobione po 5+ firm i nie może znaleźć pracy. Ale cóż. Jeśli komuś się nie kalkuluje - jestem w stanie zrozumieć, przykładowo u mnie to jest jakaś 1/3 miesięcznych wydatków. Ale na start - bomba. Życzę powodzenia w procesie rekrutacji :]
Już widzę, jak młoda osoba na utrzymaniu rodziców i bez doświadczenia dostaje redaktora, bo to tam jest 3k. Wszystko co napisałeś byłoby spoko, tyle że za jakiegoś newsmana.
Nieśmiale chciałbym się zapytać jak tam moja aplikacja z lutego 2022 na publicystę? Każda odpowiedź mile widziana.
O, akurat chciałem wkrótce wysłać zgłoszenie na publicystę, ale widzę, że już nie poszukujecie.
fajne rozmyślenia na temat ile powinienem zarabiać ale może ktoś się by pokusił czy jego praca dla pracodawcy jest więcej warta ? Specjaliści mogą zarabiać właściwie bez ograniczeń, właściciele firm ile sobie wypłacą z zysku, a pracownik tyle ile wypracuje w bilansie minus koszty. Redaktor działu filmowego + pozostawione wymagania to właściwie umiejętność pisania ze zrozumieniem (matura), zainteresowanie hobbistyczne (podstawówka zasady logicznego myślenia). Pytanie więc czemu pracodawca miałby płacić więcej niż okolice minimalnej ? Bo za minimalną nie da się przeżyć ? Rynek jest otarty masz większe umiejętności aplikuj gdzie potrzebują osoby z większymi umiejętnościami. Większość osób w okolicach 80% praktycznie nic nie umie i nic nie wnosi na rynek pracy poza własną osobą i m.in. dlatego te 80% osób zarabia inaczej niż ten 20%. Chcesz być w tych 20% to wykaż się umiejętnościami i wiedzą i aplikuj tam gdzie potrzebują kogoś z twoimi umiejętnościami.
Święte słowa. Jak widzę, te młode siusiaki, które jeszcze mają mleko matki pod nosem, przychodzą do nowej pracy i na dzień dobry krzyczą, że on chce 5 tys. na rękę, bo on za mniej pracować nie będzie to zastanawiam się czy to jest żart czy mówi poważnie. Są to ludzie z reguły bez doświadczenia, często mają gówno do zaoferowania, ale jemu sie należy.
Uważam, że wypłata powinna być współmierna do doświadczenia, stażu, wiedzy oraz zaangażowania. I dla tych którzy się pienią, że nie zarabiają milionów monet na starcie - załóżcie własną firmę i dajcie komuś na dzień dobry 5-10 tys na rękę, benefity oraz umowę o pracę nie wiedząc, jakim jest pracownikiem.
