Flashpoints – ciekawe instancje w Star Wars: The Old Republic
Im więcej newsów na temat Old Republic tym mniej ta gra mnie ciągnie do siebie, może pogram z miesiąc, ale tylko dla tego że to następca "SW:KotOR".
Mam pytanie czy ta gra będzie czymś w stylu knights old republic czyli samotny jedi wyrusza na jakąś przygodę i musi dokonywać wyborów pomiędzy ciemną a jasną stroną mocy a po drodze spotyka towarzyszy czy może jakiś gniot w którym odrazu wybieramy sith czy jedi a potem idziemy do przodu waląc questy jako okrutny lub litościwy gość zależnie od tego czy wybraliśmy sitha czy jedi?
Nie rozumiem zbytnio pytania. Najpierw pytasz, czy jest to gra o Jedi, a potem "czy wybieramy sith czy jedi"... Wybierasz jedną z ośmiu klas, wśród których są Jedi i Sith i robisz questy, spotykasz ludzi, możliwych towarzyszy etc.
@casevil - Obawiam się, że miesiąc to aż nadto, żeby poznać historię nawet dwóch klas :P
Flashpointy fajna rzecz. Niby instancje, ale bardziej fabularyzowane i oskryptowane niż w innych MMO.
@Łoker men - będą wybory, nie ma czystego zła ani czystego dobra.
@Zdenio - niestety nie mogę się z Tobą zgodzić, bazując na danych jakie BioWare ujawniało na temat scenariuszy dotyczących fabuły - nie, miesiąc nie wystarcza. Chyba, że ktoś nie ma życia, gra 10 godzin dziennie lub więcej i, bądź co bądź, nie zajmuje się kwestiami jakie The Old Republic będzie oferować, poza ścieżką fabularną.
Ludzie jak mogą Was zniechęcać do gry kolejne newsy odnośnie tego typu nowinek? Im coś ciekawszego zostaje ogłoszone, tym bardziej narzekacie. To chyba jakaś niepisana zasada, że TOR'a trzeba gnoić bo tak ma być i już.
[4] chodziło mi o to czy nasza ścieżka zostaję z góry ustalona np jak wybierzemy na początku np sitha czyli musimy być z imperium do końca czy może tworzymy postać a potem przez wybory określamy czy chcemy być lordem sith czy mistrzem jedi tak jak to było w rycerzach starej republiki
Z tego co BioWare mówiło to oni raczej chcą zachęcic gracza by jako Sith działał na korzyśc Republiki lub jako Jedi na korzyśc Imperium.
Mam nadzieję, że gra po premierze będzie nadal rozwijana, bo zapowiada się wyśmienicie.
ale to będzie klapa. Jak chceli robić grę z dobrą fabułą to wybrali zły gatunek. Większości graczy będzie chodziło o samą akcję, poziomy, itemy, wstawki czy dialogi będą ich tylko denerwować. Nie mówię o sobie, bo np. w WoWie gram na RP serverze więc lubię się wczuć, ale zdaję sobie sprawę, że czytających questy (jak ja ) jest w tej grze strasznie mało.
@Raziel: dokładnie, też się zastanawiałem, czy Bio zdaje sobie sprawę, że nadmierna ilość dialogów/fabuła w MMO tylko przeszkadza graczom. Mogliby zrobić normalnego cRPGa, ale wybrali dość ryzykowny gatunek - świat, marka i Bioware to za mało by przyciągnąć do siebie graczy na dłużej. To może być albo spektakularny sukces, albo spektakularna porażka (tka jak WAR, AOC czy ABP).
"Chociaż instancje w grach z gatunku MMORPG znane są od kilkunastu lat"
Instancje po raz pierwszy pojawiły się w Anarchy Online w 2001, więc to "kilkanaście lat" to nie bardzo. Wiem, czepiam się xD
"Większości graczy będzie chodziło o samą akcję, poziomy, itemy, wstawki czy dialogi będą ich tylko denerwować. "
Podejrzewam, że dialogi da się ominąć tak jak to jest zrobione w Mass Effect czy Dragon Age.