FIFA odpowiada na ruch EA, powstanie nowa gra piłkarska
Hahahaha, już widzę jak FIFA przeżarta korupcją jest w stanie wyprodukować coś sensownego. I to w dodatku coś, co mogłoby konkurować z serią rozwijaną przez dziesięciolecia przez dużego wydawcę.
Wezmą przykład z PZPN? :D
"Mogę was zapewnić, że jedyna prawdziwa gra sygnowana tytułem FIFA będzie najlepszym wyborem dla graczy i fanów piłki nożnej" Panie Gianni, niech Pan pozwoli, że o tym zadecydują gracze po premierze...
EA jako firma produkująca gry, zwłaszcza sportówki, to jest od lat dno. Ale kiedy słyszę jak FIFA chce zrobić coś swojego, to od razu widzę przed oczami ten ostatni wysryw od Konami, ale taki ze 4 razy gorszy. I rrrranyy! Nawet nie chce wiedzieć jak oni rozumieją, i zwłaszcza zastosują ideę mikrotransakcji w swoim produkcie.
Gracze którzy co roku kupują FIFĘ mocno się zdziwią w 2023 roku, można wieszać psy na EA za brak zmian w grze i mikropłatności ale po tylu latach produkt nie może nie być dopracowany i dopieszczony
Teraz wchodzi organizacja FIFA z brakiem doświadczenia w grach, wybierając pierwszego lepszego, taniego podwykonawcę bo i tak kupią markę
FIFA to była gra kompetetywna, w takich tytułach nie możesz wprowadzić zbyt wielu zmian a zwłaszcza w grze o piłce nożnej w której ogólnie niewiele się zmienia.
Inną kwestią jest to, że zmiany były w każdej części, dla zwykłego casualowego zjadacza chleba niezauważalne ale dla ludzi grających sporo widoczne gołym okiem.
A przy okazji wyszło, że FIFA mocno ograniczała EA w kwestiach twórczych i zmianach, utrudniając im dodawanie innych trybów gry niż zwykły mecz czy opóźniając wprowadzanie zmian w przepisach bo te musiały być zaaprobowane przez FIFA a FIFA nie robi tego w jednym czasie co np. UEFA więc taki rozpoczęcie gry od środka gdzie wymagany jest tylko jeden piłkarz weszło niemal 2 lata po tym jak zostało to wprowadzone do piłki nożnej (bodajże na Euro 2016).
Co do mikrotransakcji to ja do dziś nie rozumiem o co chodzi. One dotyczą tylko trybu FUT który po prostu jest tak zbudowany ale nie ma żadnego obowiązku w niego grać, wszystkie inne tryby MT nie są dotknięte i gdziekolwiek poza FUT nie ma nawet najmniejszego przymusu by za cokolwiek płacić, gra nam niczego nie odbiera.
A co do nowej części FIFY od FIFY to nie sądzę, by cokolwiek im z tego wyszło, szczególnie że to oni byli największym problemem tego dealu sportowego, to co wezmą, Konami bez licencji do czegokolwiek i ludzie nagle zachcą w to grać bo się nazwa zmieniła?
Wszystko zależy jakie studio do tego wynajmą, ale obawiam się, że wezmą jakieś tanie studio indie, które nie udźwignie takiej serii.
Raczej nie spodziewał się niczego extra.
Ale z drugiej strony EA należy się kop w cztery litery i to taki porządny. Najlepiej jakby FIFA odmówiła im licencji na prawdziwe nazwy klubów i nazwiska. To by ich zabolało a ich kasyno zwane Ultimate Team przestałoby istnieć, bo nie miałby zupełnie sensu bez prawidłowych nazewnictw graczy.
Ale to EA zrezygnowało ze współpracy z FIFA bo FIFA im nic nie dawała oprócz nazwy na okładkę i praw do Mistrzostw Świata co 4 lata.
Co EA może zaboleć to strata sprzedaży związana z pomyleniem tytułów jak FIFA wyda swojego gniota i tylko tyle. Praw do niczego nie stracą bo to nie FIFA im te prawa dawała, oni sami sobie je wykupili i posiadają 300 licencji których dalej będą używać.
Jedynym stratnym tutaj jest FIFA która straciła ogromną machinę marketingową za którą to jeszcze jej płacono a przez własne butę teraz sami będą musieli coś sklecić na rynku, na którym dominuje EA.
Zgadza się. EA posiada linecje bezpośrednio z klubami czy piłkarzami i FIFA nie ma nic do tego.
Jednak jak się okazuje licencja z FIFA to nie jedynie sama nazwa a jest tego znacznie więcej. Od zasad, po same rozgrywki jak np. World Cup i sam format tych rozgrywek nie będzie mógł być użyty w grze. Z tego co czytałem, EA może stracić licencję na niektóre kluby i wizerunki. Z tymi klubami co ma partnerstwo jak najbardziej nie.
Jakieś źródło gdzieś tam podawało, iż mówi się o 300 licencjach, które ewentualnie by odeszły. Tu wliczone zostały nazwy, zasady itp. łącznie.
A dzięki rozłączeniu się EA od FIFA oni będą mogli zawrzeć teraz jeszcze więcej umów na licencje, bo wcześniej to było blokowane i na przykład z tego powodu EA nigdy nie miało licencji na Nike, bo partnerem FIFA jest Adidas.
Te źródło o którym mówisz albo coś przekręciło albo ty przekręciłeś, bo 300 licencji to EA posiada ogólnie.
- EA "rezygnuje" Z nazwy FIFA
- organizacja FIFA oglasza, że będą robić własną kopankę
Mam dziwne przeczucie, że będzie sie nazywać FIFA, bedzie gniotem większym od eFootball, ale sprzeda się nieźle, bo nieświadomi podstępu konsumenci kupią "FIFE" myśląc, ze to kolejna odsłona od EA.
