Masa filmów z Diablo 4, gameplaye i kreator postaci w akcji
Nie mogę się doczekać - jedna z nielicznych gier które kupię na premierę. Każda jedna część trzyma poziom
Studio Blizzard Entertainment
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/diablo-4-na-nowych-gameplayach-kreator-postaci-w-akcji/z7238b8
To ja podziękuję każda dobra grę która stworzyli, zniszczyli pachami po latach a, ostatnia która wyprodukowali i była dobra w dniu premiery to 2010 rok. Spodziewam się błędów na starcie za 350 pln.
Ziomek nie bierzesz pod uwagę infalcji i nawet jak 350 to drugi raz tyle w item shopie wywalisz pamietaj 4 wychodzi po diablo imortall a tam ludzie płaczą że nie ma kontentu pod płacących bo mają tak op postacie.
Diablo 2 to ostatnia gra którą kupiłem od Blizza, a teraz dlaczego D4 będzie tak słabe jak D3. Blizzard od lat faworyzuje granie multiplayer lepiej niż granie solo np dając więcej expa czy lepszy loot, a przecież granie solo jest trudniejsze. Bycie online to kolejna porażka bo do dzisiaj pamiętam kicki z D3 podczas głębokich szczelin albo tak potężne lagi, że wszystko stawało w miejscu, a za chwilę zgon.
Lubię grać solo, solo klepać bosy i solo zbierać itemy bo to sprawia radość bardziej niż to, że ktoś robi to za nas. W D3 dochodziłem do lepszych graczy to lvl leciał jak szalony, a później zbierałem itemy które wyrzucili. Nic przy tym nie robiąc.
D4 na spokojnie obejrzę po premierze ale już za brak rynku leci wielki minus. Takiego rynku brakuje mi w D2 coś na wzór WoWa, że wrzucam itemy co za nie chce i samo się sprzedaje niż pisanie na chacie czy na forum cały dzień żeby jakieś duperele ze skrzynki sprzedać tracąc na to czas.
Tak, brak rynku dla tego typu gry to porażka. Mogliby wziąć przykład z Path of Exile, gdzie jest zakładka na stronie poświęcona trade'owi, wyszukujesz co chcesz, widzisz za ile ktoś to sprzedaje, klikasz "direct message" i automatycznie leci wiadomość do sprzedającego, że chcesz to kupić. A sprzedając wystarczy tylko mieć dany item w publicznej zakładce w stashu, ze sprecyzowaną ceną i tyle - grasz sobie, a itemy same się sprzedają. Żadnego pisania dniami na chacie w celu sprzedaży bambetli. Jedyny minus tam to to, że żeby mieć publiczną zakładkę w stashu, trzeba ją wpierw kupić(jako premium stash tab). Na szczęscie za niewielkie pieniądze na promce.
Jeśli ktoś nie chce multi w grze to po co mu handel? Grasz solo to wszystko co będziesz posiadał opierać się będzie na tym co wydropisz w grze. Co to za przyjemność z grania solo jak z tyłu głowy masz: "kupię sobie ten miecz od jakiegoś gracza"
"kupię sobie ten miecz od jakiegoś gracza"
No tylko trzeba byłoby na to wydać kilka run tkz HR, a to może być szkoda. D2 ma fajnie to rozwiązane bo można grać solo i korzystać z kilku dobrodziejstw multiplayera o ile gramy online. Jedyny minus w D2 to mniej expa za granie solo. Dlatego teraz więcej gram offline z komendą "players". Runy jak i dobre itemy lecą same niż grając samemu online. Sprawia to więcej radości niż tak jak mówisz wchodzimy i np za klejnoty kupujemy Ista.
Tylko jak robią już w D4 multiplayer w 100% to musi być rynek.
W WoWie jak sprzedawałeś item to rynek go zabierał już od nas z ekwipunku czy skrytki i tylko czekaliśmy na zapłatę lub item wracał za 2-3 dni (już tego nie pamiętam dokładnie). Tak czy inaczej nikt nie bawił się w sprzedawcę tylko wszystko odbywało się z automatu.
Rumcykcyk, twój pierwszy akapit wyklucza trochę trzeci. Nie chcesz być online, ale chcesz handel z innymi graczami, który ten online wymusza. Nie ma przymusu grania z innymi w D3, od początku do końca możesz przejść grę solo i wskoczyć sobie na rifty, wiem bo przechodziłem w ten sposób trzeciego Diabełka dwa tygodnie temu. Dla osób, które chcą polegać tylko i wyłącznie na swoim ekwipunku, są tryby Solo Self Found, w którym nie mamy możliwości gry i handlowania z innymi. Powinno się taki tryb zaimplementować w Diablo 4.
Halo!! Czy tam kogoś w gry-online nie trzeba czasem zwolnić?
Wczoraj pojawił się nowy materiał z gameplayem z next-genowego update'u do WIEDŹMINA 3 a u was nie ma o tym żadnego newsa?
https://twitter.com/witchergame/status/1600445149867229186
Na jaki adres mam wysyłać skargę? Coś takiego nie może mieć miejsca...
Obejrzałem właśnie na YT najnowsze gameplaye z D4... Jest BARDZO dużo zapożyczeń z D3... Walka wygląda dokładnie tak samo jak w D3... Jest strasznie szybka i oczojebna i te cholerne cyferki wyskakujące z mobków idące w tysiące... Totalnie burzy to immersje wg.mnie.W D2 walka i efekty graficzne używania skilli były bardziej stonowane, w D4 widać inspirację Lost Arkiem i innymi badziewnymi gierkami od azjatów... System lootu i ogólnie wygląd itemów też będzie taki jak w D3... No nic, pożyjemy zobaczymy jak będzie :)
Pierwsza rzecz jaką robię w Diablo to wyłączam cyferki i paski życia nad głowami. Od razu immersja wzrasta.
No fajnie wygląda ale czy ktoś wie jakie ta gra będzie miała wymagania?
Bo przy takiej szczegółowości latających elementów pancerza od piór po zbroje mam wrażenie że na wysokie detale potrzeba będzie Ultra Super Hi Extreme Pro RTX 4900 Nex Generation.
Beta śmiga mi na wysokich w full hd na ryzen 5 2600 i rtx3050
Dziękuję za odpowiedź! To bardzo pocieszające. A czy ta beta jest gdzieś dostępna ? albo czy można gdzieś zobaczyć wymagania?
PS.
Osobiście to jestem wzruszony po tym co zobaczyłem. To będzie wspaniała gra, to będzie wspaniałe przeżycie i wiele, wiele zabawy na battlenecie! Blizzard jesteście Wielcy!
Na razie jest closed beta, więc jak nie dostałeś inva to nie pograsz. Co do open beta to jakieś tam słuchy się pojawiały, że będzie kiedyś tam, ale to chyba żadne potwierdzone info. Optymalizacja zapewne też się poprawi jeszcze przed premierą.
Btw, uwielbiam taki kreator postaci. Daje sporo opcji, ale nie za dużo. Nie pozwala robić jakichś dziwactw, które nie pasują do klimatu i nie ma miliona suwaków jak Skyrim, których większość ludzi i tak nie używa. Taki idealny środek między zbyt dużym skomplikowaniem a zbyt małą ilością opcji zmiany wyglądu.
Ja też! Mnogość opcji zapewnia możliwość całkiem głębokiej personalizacji, a jednoczesna prostota edytora sprawia, że raczej nie ma obawy o stworzenie kartofla. Podobnie działało to w WoWie, więc nic dziwnego, że Blizzard używa dobrych i sprawdzonych rozwiązań :).
Przy czym moim zdaniem jeszcze fajniej byłoby wtedy, gdyby Diablo odrzuciło ten sztywny podział, w którym klasy przypisane są do pewnego typu wyglądu / postury i zamiast tego pozwoliło nam, jak typowe gry RPG, po prostu stworzyć avatara od zera, a potem wybrać dla niego klasę.
Obecnie jest tak, że np. barbarzynka musi być przypakowana, mag drobny, druid musi mieć piwny bebech itd. Z logicznego punktu widzenia nawet może to mieć jakiś tam sens (biorąc pod uwagę pochodzenie, etnos czy profesję danej postaci), ale większość gier RPG od dawna pozwala graczowi na bardzo swobodne realizowanie swoich fantazji co do stworzonego przez siebie bohatera, więc Diablo też by mogło. Zwłaszcza, że ta odsłona ma być bardziej filmowa i fabularna, co sprzyja wczuwaniu się w postać.