Death Stranding 2 okazało się „zbyt dobre”, Hideo Kojima musiał zareagować. Wiemy, kiedy pojawią się recenzje i ile ...
Drugiego takiego wariata w branży nie ma. Gra już na dysku. Pozostaje odczekać jeszcze te kilka dni.
Na pewno nie na premierę - ale kupię. Jedynka była/jest niesamowita.
"Jeśli wszystkim się podoba, to znaczy, że jest mainstreamowe. To znaczy, że jest konwencjonalne. To znaczy, że jest już wstępnie przetworzone, aby ludzie mogli to polubić. A ja tego nie chcę. Chcę, żeby ludzie polubili rzeczy, których nie lubili, kiedy pierwszy raz się z nimi zetknęli, bo to właśnie wtedy naprawdę zaczynasz coś kochać – powiedział Kojima."
Łał, to naprawdę mnie przekonało, tylko bardziej czekam na death stranding 2 :D.
Szczerze szanuję nieustępliwość i bezkompromisowość. To tak jak np. jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego itp. Czasami niektóre gry z następnymi częściami idą w kompromis i tracą to co było dobre w poprzednich częściach i nawet jeśli dzięki temu spodoba się większej liczbie graczy to finalnie jednak dla niektórych ludzi na czymś traci, np. to co było wiodące i charakterystyczne zostaje złagodzone, bo nie wszystkim się spodobało. Po prostu kompromis nierzadko nie odpowiada niektórym bardziej wymagającym graczom i odwrotnie casualowym graczom, też kompromis nie zawsze będzie ciągle pożądany i zacznie się sypać o wiele szybciej niż brak kompromisu.
Gra jest zbyt dobra. To niedopuszczalne!
Odwołać premierę i anulować projekt!
Już przed premierą zaczął tłumaczyć, że coś w grze jest źle zrobione. Ale jakby ktoś pytał, it's not a bug, it's a feature.