CD Projekt ofiarą ataku hakerów. Skradziono dane i zaszyfrowano komputery
.
https://www.kalbi.pl/kalendarz-swiat-nietypowych
W roku 2021 Dzień Bezpiecznego Internetu przypada na 9 lutego (wtorek)
Proponuje sprawe przekazac policji z Night City! Zespawnuja sie w pomieszczeniu gdzie siedza hakery, zastrzela i po sprawie.
Włamali się przez PS4, i tak nikt tej wersji nie testował ;)
https://www.kalbi.pl/kalendarz-swiat-nietypowych
W roku 2021 Dzień Bezpiecznego Internetu przypada na 9 lutego (wtorek)
Brzmi poważnie, skoro nie ma żółtego tła (:
Chyba żółte jest tylko do newsów o cyberpunku, ogólne ogłoszenia są na białym.
.
Rozumiem czemu ludzie zawiedli się na tej grze, choć mi się bardzo mocno podobała, ale hate na tą grę posunął się zdecydowanie za daleko, a to jest przykład.
Może nie tylko zawiedli się na grze ale na ściemie jakiej walił Cdr tymi wszystkimi akcjami promo i światem przedstawionym w trailerach którego na próżno szukać w CP 2077. Zresztą naprawdę myślisz ,że to zawiedzeni gracze są odpowiedzialni za atak? Nie bądź naiwny, spółka która od dłuższego czasu jest na ustach wszystkich, plus kupa kasy na koncie = idealny cel dla hakerów.
Ale oni po prostu umiejętnie robili zwiastuny. Wszystko co pokazali od 2020 jest w grze (oprócz termicznej katany i tak, też nie wiem czemu ją usunęli).
To jest kwestia tego, że w zwiastunach były pokazane sceny, które można interpretować na wiele sposobów.
Dla przykładu, jak V je ze specyficzną postacią, w specyficznym zadaniu żarełko przy stoisku do żarełka. Ta scena jest w grze, CDPR z nią nie okłamał. Tylko poprzez sugestywne wrzucenie jej do zwiastuna "Pocztówki z Night City" wielu uwierzyło, że to będzie bardziej w pełni zanimowana interakcja z miastem. A nie tak jak to jest w grze gdzie jest to po prostu część fabularnej cutscenki.
Paffcio, jeśli wszystko co pokazali w 2020 jest w grze to powiedz mi kim jest gościu w trailerze ,, The diner ", gdzie jest policja w latajacych autach tak samo jak w tym trailerze, gdzie jest kupowanie posiadłości które niejako zateasowali???
Jest i nic ponad to, tzn. np. część z nich się nie powtarza. W restauracjach do pokazania produktów używa się "przekroju hamburgerowego" (czy jakoś tak), żeby lepiej wyglądało i uwypuklić zawartość (wszystkie elementy po jednej stronie). W praktyce to co widzimy na talerzu rzadko wygląda tak dobrze, jeśli jednak zamówili byśmy tak jak w reklamie (podobno jest to możliwe) to zawód był by większy bo po jednym soczystym gryzie reszta produktu była by miałka.
Mam wrażenie, że tutaj zaszło coś podobnego, chociaż na mniejszą skalę. Oglądałem jak różne osoby z całego świata pierwszy raz odpalały grę, co je zawodziło, co cieszyło.
Odbiór jest bardzo różny, niemniej dużo osób zwraca uwagę, że gra jest w pewnym stopniu niedopracowana, widać wiele niedokończonych pomysłów i poucinanych wątków. Z rodziny kuzyn był bardzo zawiedziony jako posiadać wersji na PS4.
Z drugiej strony jest też masa ludzi, którzy co najmniej za bardzo siebie nakręcają, szukając braków rzeczy, których nie ma nawet w nowych grach "gigantów" branży (za dużo roboty, której mało kto zauważy).
Nie sądzę żeby to włamanie miało coś wspólnego z hejtem. Jak już to raczej ktoś zagrał na giełdzie na spadek akcji po czym upewnił się, że ten spadek nastąpi takim właśnie włamaniem.
Jaki hejt, tu chodzi tylko o wyłącznie o pieniądze i jak widać słabe zabezpieczenie, CD Projekt jest całkiem bogaty a dodatkowo cena ich akcji lubi ostatnio skakać jak szalona, taki atak ją zmniejszy a potem się odbije, na tym też da się zarobić
Hacker bonzo w natarciu, pozakładał hasła na płyty główne.
Niezły dumpster fire w CD Projekcie ostatnio.
No to solidne zabezpieczenia mają , mimo wszystko życzę aby pomyślnie się dla redów skończyło
No to czekamy na informację:
Drodzy gracze!
Ze względu na naruszenie naszych protokołów bezpieczeństwa zapowiadane uaktualnienie 1.2 nie ukaże się jednak w lutym. Jesteśmy zmuszeni do podjęcia szeregu działań, które w konsekwencji opóźnią również prace nad kolejnymi poprawkami. Serdecznie prosimy o cierpliwość i wyrozumiałość, ponieważ nie mamy wpływu na tego rodzaju nieprzewidziane okoliczności. Zapewniamy mimo wszystko, że dostarczenie graczom produktu możliwie najlepszej jakości to fundament, na którym opiera się cały proces produkcji w CD Projekt Red.
Z poważaniem
zarząd CDPR
To widzę moje odłożenie Cyberpunka 2077 na półkę "aż go do końca załatają" skończy się tym, że w 2077 będę grał dopiero :D
Kuran ja już jestem trochę stary, wiec pewnie nie do czekam (dożyje) do 2077.
To jest komercyjne zagranie, by przybliżyć świat hakerów z cyberpunka. Potwierdzone info.
Ciekawe czym Redzi tak wkurzyli społeczność, że aż ich zhakowano. Pewnie nie grą roku.
Złodziej nie potrzebuje powodu. Oni tą grę mają w dupie. Znaleźli lukę lub któryś z pracowników miał skażonego kompa (przecież teraz większość pracuje zdalnie i pewnie na swoich kompach). No i furtka z drzwiami do chmury była otwarta.
Ogólnie powinno się ucinać im rękę ale z drugiej strony są zalety złodziei, że ludzie muszą być zawsze czujni.
Okazja czyni złodzieja, po prostu okazali się łatwym celem czemu w sumie się nie dziwie bo poziom ich partactwa osiąga zenit, więc i pewnie zabezpieczenia mieli z tyłka. Przypomnę, że sam Cyberpunk miał potężną lukę bezpieczeństwa którą CDPR naprawiło dopiero miesiąc po tym jak im ją zgłoszono a była wynikiem prostej literówki w kodzie.
Na 200% nie pracują na swoich kompach, bo wniosek do vpna o zdalny dostęp wydawany jest na komputer firmowy + wątpię że ktokolwiek by w domu stawiał apke do pobierania buildów/sqla itp co tam oni używają - nawet jeśli 80% wszystkiego jest na serwerach to obszar roboczy i tak mają większy niż potrzebują na różne rzeczy (ja mam 4tb ssd żeby nie skłamać, a i tak wykorzystuję go głównie do starszych backupów) . Pracuję w IT i normalnie kurier przywiózł mi do domu kompa z pracy, monitory i wszystko czego potrzebowałem i co wpisałem we wniosku o pracę zdalną. Inna sprawa, że możesz z kompa korzystać poza godzinami pracy i raczej nikt (przynajmniej mnie) z tego nie rozlicza.
Włamali się przez PS4, i tak nikt tej wersji nie testował ;)
Będzie dobra wymówka dlaczego cyberbugs wciąż nie jest poprawiony jak należy.
kolejna wymówka do obsuwa patchy i poprawy tego gniota zwanym cp2077
Oczywiście w żadnym razie nie można tego oceniać pozytywnie ale obstawiam, że gdyby nie fatalna postawa Redów, te kłamstwa do ostatniej chwili i nachalne wciskanie ludziom kitu, ta sytuacja nie miałaby miejsca.
takie firmy są co chwilę atakowane, tak samo inne firmy nawet "fabryki azbestu" np. u mnie w okolicy fabryka okien została zaatakowana i produkcja przez tydzień była wstrzymana ;)
co do Cyberpunka ja nie wiem czemu aż taki hejt jest na tą grę, nie jest bardziej zbugowana niż inne na moje nawet mniej niż większość gier ostatnio... da sie ją przejść od początku do końca bez błędów, które wymuszają ponowne ładowanie sejwa itp.
mówię o wersji PC i porównuję np. do Assassynów w które się grać normalnie nie da... gdzie dodam, że cyberpunk mi na ultra z RT chodził
Wszystkie większe firmy są atakowane. Osobiście znam dużego producenta z Automotive co przez 3 dni pracowała w systemie kartkowo exelowym bo sieć padła po ataku hakiera.
Zdarzyło mi się to, pamiętam. Uratował mnie wtedy włączający się przy starcie Origin, jakoś się wydostałem z alt + tabem wyjątkowo.
Akcje już ładnie spadają. Ciekawe do jakiego momentu zjadą
Akcje spadają bo pis chce opodatkować giełdę oraz inne giganty technologiczne łącznie korporacjami medialnymi.
No i co leak takiego kodu da? To są gry single player a nie online.
Łatwiej grę crakują więcej piratów gry się pojawi moderzy mogą się dorwać łatwiej mody robić nawet customowe rzeczy bezśporednio do gry dodać mało tego dowiemy się jak bardzo cdp pociął cyberpunka może się okazać że graliśmy w okrojone demo.
Z kilku powodów. Po części kod źródłowy to wizytówka firmy, przekrój praktyk oraz technologii, których używają, algorytmów własnych i własnościowych. Inni twórcy mogą się "wzorować" na co lepszych fragmentach.
Nadal nawet jeśli sam kod gry tak wiele nie boli (brak DRM, długo po premierze, stworzenie klona nadal jest nielegalne, i tak potrzeba assetów, żeby działało), ale może wyciec także kod bibliotek które zakupili/nabyli na jakiejś innej licencji oraz jest to potencjalne miejsce do pozwów jeśli okaże się, że część jest zadziwiająco podobna do innej opatentowanej technologii* (przypadkowo lub nie).
*ciekawostka: jest to jeden z powodów dlaczego twórcy ReactOS [systemu, który jest Open Source'ową "implementacją" starych windowsów] nie przyjmują zmian od byłych pracowników Microsoft oraz osób, które wiadomo, że miały styczność z oryginalnym kodem
dowiemy się jak bardzo cdp pociął cyberpunka może się okazać że graliśmy w okrojone demo.
Idąc tym tropem to każda wydana gra jest demem tego co było na etapie produkcji i planowania bo wiele rzeczy leci do kosza.
Skoro to ich gra to oni decydują o tym co znajdzie się finalnie w wydanej wersji.
Do zakupu nikt nie zmusza lol
Niesamowite geniusze się tu wypowiadają.
Mam nadzieję, że CPR nie ugnie się przed żądaniami hakerów, którzy w konsekwencji opublikują kod źródłowy Cyberpunka 2077. To pozwoli modderom przywrócić i naprawić rzeczy, które wycięto i zepsuto, aby ratować wersje na PS4/XO. Tak powstanie Ultimate PC edition, na którą czekamy ;)
Przejecie CD Projekt za... 3... 2... 1...
Chyba bankructwo albo przejęcie przez tecent bo nikt normalny tego nie zrobi tylko Chinczycy będą na tyle głupi albo szaleni by to zrobić.
Njech kupuja, pracownicy sie zwolnia i zaloza swoja firme.
Nabywca zostanie z pustym biurem i IP, ktore sa juz wydojone.
Ale przeciez tu wlasnie o IP chodzi. Ten niedozarzadzony team latwo zastapic kims lepszym majac kase. Wiec Go Tencent, Go Microsoft. Czy Geralt bedzie jadl Burgera czy Sajgonki wyjdzie to lepiej niz Kaszanka u Janusza.
Nie zazdroszczę mają lekko przechlapane z tego co można przeczytać to się trochę włamywacze porządzili.
Oby złapali cwaniaczków ja liczę na sprawne łatanie gry a to nie pomaga.
Na sprawne co? Po 2 miesiącach i 5 patchach dalej trzeba zmieniać za każdym razem ustawienia języka po włączeniu gry.
W 2017 roku CDPR też został zaatakowany przez hakerów. Chyba wyciekły wtedy dane związane z cyberpunkiem. Sprawa podobno została zgłoszona na policję ale nie wiem jak to się skończyło.
Chyba w Polsce tylko pamiętają o tej firmie XD Nakręcili hype i zapadli się pod ziemię
a wy co tam cię tak Cieszycie że Udał się atak Hakerski i zaszyfrowano komputery? Nie macie serca Nie róbcie sobie żartów z czyjegoś nieszczęśia dokąd świat graczy zmierza że każda gra musi chodzić w 60 fpsach to może niedługo będziecie chceli żeby Firma Upadła bo wydaję badzewne gry CO!! ale to smutne
Mam wrażenie, że mało jest osób, które się śmieją ze złośliwości. W dodatku powagi sytuacji nie dodaje fakt, że sam "hacker" dobrał tak słowa, że wygląda to komicznie ("EPICALLY pwned"... może hack złodziejowi się udał, ale mentalnie chyba nie jest za dojrzały).
Tak, 100% zgody.
Chciałbym by firmy wydające słabe gry upadły.
To się nazywa "wolny rynek"...
Spoko, tak namanipulowac akcjami, ze maja po kilkaset milionów zlotych odloznone na kontach i CDP moze pasc, Zarzad to juz bogacze do trzeciego pokolenia.
Na ich miejscu bym odszedł i zalozyl zupełnie inna firme IT i robil nowe gry z najlepszymi pracownikami. Dac im 2x wiecej to przejda , CDPndo nowego, a sam CDP sprzedac chinczykom czy EA.
Mam nadzieję że patch 1.2 będzie bez zmian w lutym, bo tylko raz pograłem godzinę i od od razu zaczęły mnie boleć oczy od tej jakości.
Generalnie przykra sprawa. Jak tylko ktoś się odbije finansowo to próbują mu dowalić. Mam nadzieje że nic poza tym nie wykradli. Sam kod źródłowy to mała strata biorą pod uwagę że i tak oficjalnie udostępniono możliwość pełnej modernizacji gier z wykorzystaniem modów. Z Watch Dogs Legion ponoć było tak samo i jakoś żadnych konsekwencji nie ma i nie było poza kilkoma mniej istotnymi "wyciekami" informacji.
Gdybym byl pracownikiem CD Janusza nie bylbym szczesliwy. Najpierw dostali becki za to ze Zarzad wypuscil pre-alphe jaka pelna gre a teraz gdy ich dane osobowe ma jakis haker (bo zarzad poskapil na Security) nawet nie beda z nim negocjowac zeby ich nie udostepnil. Zreszta inwestorzy i kontracheci sa w podobnej sytuacji. Czego jeszcze trzeba zeby ten burdel na kolkach sie rozlecial ciezko powiedziec...
Zemsta rozwścieczonego fana-hakerki heh bo na bank to jakiś zwyklak gracz który jest wściekły na grę tylko utalentowany.
Ale Jason Schreier będzie miał używanie xD te studio to jedna wielka kompromitacja
To* studio jak już.
Ci hakerzy to jak taki odpowiednik znęcających się nad innymi zbirów/awanturników (bully) z czasów szkolnych, ale w świecie IT. Po samym poziomie wiadomości do CDProjekt czuć, że to chyba dość nieszczęśliwi ludzie, którzy odreagowują swoje własne słabości na innych.
- Obecnie skupiamy się na badaniu incydentu, zabezpieczaniu infrastruktury i przywracaniu danych, które - zgodnie z naszymi wewnętrznymi procedurami - są regularnie zapisywane w formie kopii zapasowych. Jest zbyt wcześnie na ocenę długoterminowych skutków ataku. Na pewno krótkoterminowo wpłynie on na tempo prowadzonych prac deweloperskich – informuje prezes Adam Kiciński.
Czyli o patchu 1.2 w lutym możecie zapomnieć.
REDzi sobie kupili sporo więcej czasu na łatanie tym sponsorowanym/zmyślonym atakiem. Nawet takie kilka tygodni to już kilka sprintów więcej. Ktoś tam ma łeb na karku.
Może to kolejny bug w cyberpunku ?
Ciekawie by było jak by teraz wyciekła skompilowana wersja cyberpunka z przed roku.
1."Przestępcom udało się zdobyć „pewne dane” i zaszyfrować przynajmniej niektóre komputery podłączone do wewnętrznej sieci." Nie byłbym taki pewny, do póki nie ma potwierdzenia audytu to nie powinno się wierzyć w słowa, kogoś kto jest przestępcą.
2. Mimo że CDP użył słowa "ransom" to w liście od "hakerów" jest napisane tylko o kontakcie nie o okupie.
Firmy zajmujące się security (niebezpiecznik) ruchy CDP są odczytywane jako jak najbardziej poprawne. Wszystko wygląda na to ze posiadają backup-y i umieją je odtworzyć.
Dziwne że ludzie nadal się nic nie nauczyli i nadal wywierają presję na developera krzycząc "A gdzie mój path 1.2! Ja chce już teraz jakie opóźnienie!" albo "Czyli o patchu 1.2 w lutym możecie zapomnieć.".
Ciekawe o co chodzi z tą nową, niewydaną wersją Wiedźmina 3 o której pisze hacker w liście, czyżby Redzi planowali wydać jakąś wersję specjalną?
Proponuje sprawe przekazac policji z Night City! Zespawnuja sie w pomieszczeniu gdzie siedza hakery, zastrzela i po sprawie.
Tak sie kończy trzymanie danych w chmurach i dawanie dostępu z zewnątrz do danych.
Juz dawno sporo z tych danych powinno buc odcięte od dostepu do sieci na np offlinowym serwerze i jak ktos chce dane to idzie do terminalu w firmie, ktory jest offline i laczy sie z serwerem.
Jest jak jest, dzisiaj dziury maja nawet procesory i plyty główne, wiec zabezpieczenia software niewiele daja, zostaje fizyczny brak dostepu.
Wiadomo jak jest dzisiaj pisany software, dziura na dziurze i cud jak to wogole działa.
Dlatego lepiej miec dane na przebosnych dyskach twardych niz w chmurach.
To te dane udostępniać, które sa niezbędne do pracy tu i teraz, a nie jakieś historyczne, księgowe itd.
Ja pracuje 3 dni na 5 w biurze, oni też by mogli i księgowość by pracowała offline na miejscu.
Już widzę te fanowskie łatki do gry. I nagle się okazuje, że gra działa lepiej, ale komputer robi coś sam, a z konta zniknęło trochę kasy.
Firma która przed debiutem allegro była przez pewien czas najdroższą firmą na GPW nie może w końcu uporzadkować swojej kadry praciwniczej. Wszędzie im czegoś brakuje. Kiciński menadżer roku coś ma duże problemy ostatnio w zarządzaniu.
No właśnie coś w ostatnich miesiącach cała pozornie naoliwiona maszyna się zacięła. To, w jaki sposób CDPR poradzi sobie z naprawianiem CP2077 (i nie mam na myśli zwykłych błędów), ostatecznie pokaże, czy Titanic zaczyna tonąć. Jeśli oleją grę i ruszą dalej (ucieczka do przodu), to IMHO mogą zatonąć.
Raczej cały 2021 i 2022 będą zajmować się Cyberpunkiem.
1) Naprawianie wersji konsolowej.
2) Wydanie wersji pod nowe konsole.
3) Łatanie wersji Pc.
4) Dodatki duże + poprawienie wraz z nimi wielu wad podstawowej wersji oraz zwiększenie atrakcyjności zawartości.
Przynajmniej mam taką nadzieję, że będzie za 2 lata gra w dużo lepszej formie.
Może i tak, ale mam wrażenie, że coś złego się tam dzieje, gdy idzie nie tylko o zarząd, ale też o samych deweloperów. Błędne decyzje związane z produkcją to jedno. Ale niektóre rozwiązania w grze wskazują nie tylko na pośpiech, ale też na znaczącą niekompetencję. Żeby naprawić to, na co gracze najbardziej narzekają, konieczna jest głęboka ingerencja w silnik gry (np. skopane SSR, fizyka i kolizje), a więc jest mało prawdopodobne, że jakaś łatka przyniesie tego rodzaju zmiany. Trudo przyjąć, że w czasie produkcji po prostu nie zadbali o tak podstawowe sprawy. Raczej bym obstawiał zwykłe: nie potrafią.
Ja w nich wierzę.
Zobacz co potrafili modderzy zrobić:
-wyeliminować wszystkie bugi z Vampire: The Masquerade - Bloodlines
-wyeliminować wszystkie bugi z Gothic 3 i poprawić stabilność
-Tomb Raider 2 remake demo na Unreal Engine 4, gdzie jedna osoba stworzyła animacje, fizykę, kolizje, świat, fotorealistyczną oprawę wizualną, która robi większe wrażenie niż Tomb raider Anniversary (remake TR1) od studia Crystal Dynamics porównując pierwszy poziom. Nicobass z Francji prawie wszystko zrobił sam.
-Black Mesa - grupa fanów, która przeniosła Half Life 1 na silnik Source od dwójki
A tu w końcu mamy wielkie studio CD Project, które wyprodukowało taką grę jak Wiedźmin 3 z dwoma świetnymi dodatkami.
Jeśli sprawdzi się twój scenariusz i wiele nie poprawią z tych największych wad technicznych to będzie świadczyło o niepoważnym traktowaniu klientów.
Pozwy sądowe , ataki hakersie , krach na giełdzie , kontrola Uokik , zwroty gry przez graczy , bunt pracowników w firmie , kolejna gra za 10 lat , można by wymienić jeszcze wiele jedno jest pewne to jest koniec CDPR a wystarczyło zrobić wieśka 4
Cała ta zawierucha z Cyberpunkiem ma też dobrą stronę. Na Wiedzmina 4 nie będziemy musieli czekać kolejnych 5 lat.
Ciekawy jestem, co CD Projekt za dokumenty natworzył, że po ich upublicznieniu ich wizerunek ulegnie całkowitemu zszarganiu.
Ja napiszę tak: jeszcze gdyby hacker wykradł to dla siebie, ot tak żeby sobie udowodnić skill to niedobrze, ale można zrozumieć, w sumie natura ludzka. Natomiast tu mamy kwestie mega przegięte : szantaż, publiczna publikacja skradzionych danych ect.
Jednym słowem hacker(rzy) to szuje, mendy i kryminaliści.
CDPR jest tu ofiarą , i należy za nich trzymac kciuki i wspierać.
Niezależnie co zrobili wcześniej z grami lub co zrobią później, to przypadek włamu do nich jest przestępstwem, nie związanym z ich biznesowym zachowaniem. I ja to przestępstwo potępiam. Tyle
W artykule pt. „Konsekwencje ataku hakerskiego na CD Projekt. Kod źródłowy Gwinta w sieci” jest opublikowany zrzut ekranu z groźbami hakera/ów. Trzeci punkt brzmi: “offences CD Project RED (meaning violation of copyright)” („wykroczenia CD Projektu RED (tzn. pogwałcenie praw autorskich)”). Nie chcę tu bronić przestępcy/ów, ale jeżeli ci rzeczywiście wyciągnął/ęli dowód na coś takiego i to upubliczni/ą, to tej firmie chyba już nic nie pomoże.
Atak hakerów na CD Projekt spowolni prace nad grami i aktualizacjami
Taki to nagłówek można tu i ówdzie przeczytać. Czy to nie genialne? Sponsorowany/udawany atak hakerów, żeby sobie kupić duuużo więcej czasu na łatanie gry. Ktoś tam ma łeb na karku.
I w charakterze bonusu wyciec kod źródłowy swojego komercyjnego projektu (na razie Gwinta, następne podobno są w kolejce). Genialna strategia, rzeczywiście.