Były pracownik krytykuje działania organizacji ESRB
Ach ci amerykanie, ze wszystkim mają problemy, nawet z klasyfikacją gier, w europie funkcjonują PEGI i nikt nie narzeka.
Skąd możesz wiedzieć czy nie narzeka? Bo nikt głośno o tym nie mówi? Bez przesady.
Z jednej strony to oczywiste, że były pracownik krytykuje pracodawcę :)
Z drugiej strony również jest oczywiste, że nawet największe firmy zupełnie zlewają na to, co robią i jak to robią. Przykładów jest od groma, od Microsoftu przez EA po... firmę mojego brata :P