Andrzej Sapkowski, w odróżnieniu od Georga R. R. Martina, napisze kolejną książkę. Na nowe dzieło przyjdzie nam sporo poczekać
Szczytem jego twórczości były opowiadania o Wiedźminie oraz trylogia Husycka, a było to wiele wiele lat temu.
Ostatnie jego książki to kompletna klapa jak Żmija, czy średniaki jak Sezon Burz czy Rozdroże Kruków. Wątpie żeby wrócił do najlepszej formy, bo wtedy było widać że pisze z pasji, a jego ostatnie dzieła to zwyczajne skoki na kasę.
Znowu przez 10 lat będzie pisał taką cieniutką książeczkę jak "Rozdroże kruków"? To nawet 300 stron nie miało.
UWAGA: Posty na Reddicie zostały skasowane, w związku z czym zalinkowaliśmy w treści do polskiego źródła na Facebooku.
Byle nie Wiedzmin.
Sapkowski jest zbyt ciekawym pisarzem żeby cały czas odcinał kupony od jednej popularnej serii.
Przyjąłbym jakąś nową trylogię powieści historycznych lub np. Sci-fi.