Aktorski film fanów pokazuje, że Cyberpunk 2077 to dobry materiał dla Netflixa
Boże chroń te uniwersum przed netflixem.
Boże chroń te uniwersum przed netflixem.
netflix nawet jak coś dobrego zrobi to później by polepszyć drugi sezon wprowadzi zmiany, które tak naprawdę pogorszą, a na koniec stwierdzi ze za mało wyświetleń w pierwszym tygodniu było i skasuje.
więc racja lepiej nie.
Filmik całkiem niezły, ale absolutnie nie zgadzam się z Netflixem.
Wszystko tylko nie ta platforma.
Swoją drogą Johny Silverhand w tym filmiku bardziej przypomina bohatera gry Driver: Parallel Lines aniżeli samego Johnego, ale i tak wyszło całkiem nieźle.
Maul Cosplay to jest kozak. Zarąbiste ma tego cosplaye.
Zmartwię was:
CD PROJEKT RED, Studio TRIGGER i Netflix zapowiadają anime CYBERPUNK: EDGERUNNERS
Ale to anime akurat robi japońskie studio które ma na swoim koncie kilka udanych tytułów. Może wyjść im coś naprawdę dobrego.
Tylko to dopiero gdzieś w 2022. Za późno się za to wzięli niestety. Oby nie było tak jak z Gwintem że czekali tyle czasu zamiast szybko to zrobić i wypuścić od razu z główną grą.
Edit: Swoją drogą to ciekaw jestem czy to anime będzie miało coś wspólnego z multi. Czy wersja multi też będzie miała podtytuł Edgerunners.
I znowu coś zostaje zepsute robiąc z tego anime. Smutne.
Muzykę do anime ma robić koleś od Silent Hill.
Przecież jak gra osiągnie sukces, to oczywiste, że inni będą chcieli kawałek tortu odkroić, więc w przypadku sukcesu, na 100% Netflix będzie chciał zrobić film
Jak zwykle pewnie jedynym argumentem polaków przeciwko netflixowi jest to, że ktoś miał inny kolor skóry. Dorośnijcie.
W wypadku ekranizacji CP z dziką przyjemnością czekam na argumenty w stylu ze za dużo multikulti, lgbt i ze akcja dzieje się w słoneczny dzień zamiast w pochmurną noc ;i
Jak zwykle pewnie jedynym argumentem polaków przeciwko netflixowi jest to, że ktoś miał inny kolor skóry. Dorośnijcie.
Raczej:
Tokenizm na szeroką skalę.
Bezsensowne odchodzenie od materiału źródłowego i zastępowanie go czymś co się kupy nie trzyma.
Przerywanie seriali bez konczenia watków.
Szczędzenie kasy na warstwę techniczną czy scenografie co idealnie było widać to w wiedźminie.
Zbytnia wrażliwość na SJW prowadząca do cenzury wielu wątków z materiału źródlowego oraz do wspomnianego już tokenizmu.
Sam korzystam, mają trochę dobrach produkcji, ale większość to tandeta na jedno kopyto. Na szczeście maja tez sporo produkcji nie ich własnych a licencjonowanych. HBO ma trochę lepsze podejście, bo mniej produkcji ale za to wyższa jakośc, Netflix za bardzo w ilośc poszedł a jakość poszla się paść. To już nie czasy Breaking Bad czy pierwszych sezonów House of Cards.
Gdzie te napisy ang? Odpalam i nie ma, działają tylko wygenerowane automatycznie... A z dwojga złego wolę mieć wsparcie napisów bo nie zawsze słowo z akcentem wyłapie.
Netflix ?
Nigdy. Johnny momentalnie byłby różowy i mielibyśmy festiwal poprawności.
Aktorski film fanów pokazuje, że Cyberpunk 2077 to dobry materiał dla Netflixa
Netflixa
Przepraszam, ale dlaczego akurat Netflixa? Czemu nie HBO, Amazon, czy inne Hulu, albo nawet Apple TV... Od biedy można by napisać, że to po prostu dobry materiał na profesjonalną, wysokobudżetową produkcję... Bez wymieniania jakiejkolwiek platformy...
Czemu akurat Netflix?
Ej, całkiem całkiem :D Jednak widać że nie mają budżetu na efekty komputerowe, więc mogli by po prostu używać ślepaków : p Ale oprócz tego? Naprawdę nieźle.
.
Oby był lepszy niż nowy Ghost in the Shell.
Nie obejrzałem całego filmu, lecz trochę poprzewijałem i muszę przyznać, że charakteryzacja, sceny walk czy ogólnie montaż, stoją na wysokim poziomie. Nadal widać, że to fanowska produkcja, ale myślę, że przyjemnie by się ją obejrzało, gdyby to nie było zwykłe mordobicie przez cały film - tak mi się wydaję, że jest po przewijaniu materiału.