Activision Blizzard miało stosować groźby względem pracowników
Mam naprawdę wielką nadzieję, że jak już Microsoft będzie w pełni miał A/B pod sobą to zrobią tam porządek i zaczną powoli odbudowywać wizerunek tej firmy, nie tylko w sferze firmy która dba o swoich pracowników ale i branżowo. Diablo IV ma ogromną szansę być pierwszą udaną cegiełką która zacznie stawiać znów dobre solidne fundamenty pod reszte produkcji i jeśli ta gra nie zawiedzie pozwoli nabrać wiatru w żagle.
Jednego możemy być pewni. Pod szyldem Microsoftu nie powinno być takich krzywych akcji z molestowaniem, wykorzystywaniem i obijaniem sie
Przyszłość to zawsze jest niewiadoma. Byłoby miło gdyby niespodziewanie coś miłego się stało, a nie najczęściej to co zawsze
Myślę, że Microsoft zrobi porządek, to nie jest jakaś tam firma gameingowa, z szefami z wywalonym w kosmos ego.
To jest ogromna machina, która właściwie stworzyła dzisiejszy obraz technologiczny.
Prowadzą interesy z różnymi przedsiębiorstwami na całym, świecie i nie mogą sobie pozwolić, żeby jakaś mała firemka była drzazgą w ich oku.
Teraz jeszcze nie mogą wiele zrobić, ale zapewne kiedy zyskają pełną kontrole.
To zaraz tam postawią na stanowiskach swoich sprawdzonych ludzi.
Pewnie otworzą cały swój dział HR w Blizardzie.
I nie mylmy tego z zabieraniem kontroli kreatywnej. Bo Microsoft swoim studją daje jej bardzo durzą, o ile wszystko działa. Jak się pojawią problemy z zarządzaniem, molestowaniem itp. to wtedy wkraczają i przypominają kto jest szefem.
A skąd wiecie, że w MS'ie nie ma też takich rzeczy? To, że nie ma tego na świetle dziennym nie znaczy, że nie ma tego wcale. MS nie jest jakimś korporacyjnym bożyszczem. Tam też na 100% idą różne brudne sprawy, o których nie mamy pojęcia, bo nie mówi się o tym głośno. Mobbingi, molestowania, crunche, wykorzystywania, nadgodziny i inne brudki na pewno nie są im obce. Tylko naiwny by wierzył, że w wielkich korpach nie ma czegoś takiego ;)
Tak tak i przy okazji powinni tez rozwiazac problem glodu na swiecie bo to przeciez MS. Naiwnosc ludzi i fanatyczna wrecz wiara w korpomolochy bywa czasem zadziwiajaca.
W sumie chciałbym szerszy kontekst. W dzisiejszych czasach ,,grożenie" może być zbyt głośne powiedzenie ,,dzień dobry" zwłaszcza w tych odklejonych stanach... Co oczywiście nie zmienia faktu, że activision-blizzard to chyba najbardziej upośledzony twór w obecnych czasach i gdy wydaje się, że już wypłynęło wszystko to co miało za rogu wyskakuje kolejna afera. Cóż pytanie czy Microsoft postanowi wywalić na zbity ryj przynajmniej większość obecnego zarządu i zastąpić ich swoimi ludźmi. Jeśli Kotick ze swoimi poplecznikami zostanie na stołkach to i tak nic się nie zmieni jedynie Kotick zyska większy parasol ochronny...
Prawdopodobnie po sukcesie WoW'a jakby stanęli w miejscu z pionierstwem. Kiedyś mieli pomysły, które inni powielali. Dzisiaj mam wrażenie, że nawet naśladowanie własnych pomysłów w nowej oprawie im nie idzie. Overwatch - był przykładem, że już nie chce im się tworzyć nowej formuły tylko skopiowali pomysły - miejscami niemal identycznie (może konkurencja przeszła do Blizzarda). Może to być jakaś wskazówka, że kadra od dawnych lat się zmieniła i dość prawdopodobne jest, że przy okazji kasy z WoW'a przyczepiły się pijawki rujnujące firmę.
Ta firma jest dla mnie stracona z chwilą wprowadzenia wymogu BN w Call of Duty. Teraz to. Dobrze, że ich przejmuje MS, wtedy obie sytuacje nie powinny mieć już miejsca.