Vindictus: Defying Fate
Zagrałem w demo i według mnie na chwilę obecną ta gra jest gorsza od pierwszej części. Nie wiem czy to kwestia tego, że to jest demo, czy ta gra faktycznie ma tak wyglądać.
Jedyna lepsza rzecz względem pierwszej części to chyba grafika. Ogólnie w grze wieje nudą, starcia nie są zbyt satysfakcjonujące, a walki z bossami też są mało interesujące.
Do tego trzeba dodać to, że z gry praktycznie usunięto system ekwipunku. Zbroje to teraz właściwie element stricte kosmetyczny nie mający większego znaczenia dla rozgrywki. To jest dla mnie duży minus. Jedyna rzecz którą tutaj wykuwamy aby zwiększyć swoje statystyki to broń, ale tutaj też jest to dosyć prosty sysytem.
Rozwój postaci też jest nudny. Postać ma 4 skille na krzyż które ulepszamy na zasadzie +5% do ataku... meh.
Kiedyś to wszystko opierało się bardziej na systemie combo, który był o niebo lepszy i ciekawszy.
Fabuła jak fabuła, to jest MMO więc nic specjalnego.
Ogólnie jak na razie to dla mnie ta gra to takie 4/10.