Troll and I
kolejna gra w którą nie zagram ze względu na win 10 ...i pewnie jeszcze ze 2 -3 lata nie przesiądę sie
Co wy macie z tym Windowsem 10? Przez tę histerię odnośnie nowego systemu sam się zastanawiałem czy kupić Win 10, ale na szczęście olałem takich płaczków jak wy wyżej i kupiłem BOXa. Nie miałem i nie mam ani jednego problemu z Windowsem 10.
A co do samej gry - wygląda ciekawie i sympatycznie.
miałem kilka dni tego windowsa i po prostu uświadczam spadki fpsów w wielu grach dlatego uważam że to gówno... nikt nie płacze ale skoro tyle marudzenia jest to chyba coś w tym jest nie? to że ci chodzi nie znaczy że innym pomyśl zanim coś napiszesz ... druga sprawa jest taka że zmuszają ludzi do przesiadki na nowego windowsa na siłe ! żadna szanująca się firma wypuszczająca gry na rynek nie pominie windowsa 7... gry które chodzą TYLKO na win 10 chodzą bo microsoft maczał tam swoje palce i nie ma to nic wspólnego z pseudo nowymi rozwiązaniami windowsa 10
Z tego co zauważyłem, to na Win10 narzekały osoby, które nadpisały/zaktualizowały do 10 stary system (przy czym wiele osób nie potrafiło poprawnie tego zrobić) - w takim wypadku to się nie dziwię, że mieli problemy. Najmniej ich było, gdy ktoś instalował Win 10 na czysto. Ja przesiadłem się z Windowsa XP na 10. Nie narzekałem wcześniej, że nie zagram w nowe gry. Nie masz odpowiedniego systemu - nie grasz, proste. Tak samo jak z kartą graficzną czy innymi podzespołami.
Polski tytuł zapewne będzie brzmiał: "Nelson i ja".
Ukończyłem... jako jeden z niewielu ludzi (na PS4 1,7%) :D Mi gra się podobała. Mam dowód na to że nie można się sugerować recenzjami pseudo znawców i redaktorków. Owszem gra ma swoje wady ale jest całkiem grywalna. Nie jest warta 200zł ale ja kupiłem ją za 40zł i za takie pieniądze to dobry zakup. W jednym momencie gdzieś w połowie gry miałem błąd który wieszał grę i autentycznie byłem zły że nie będę mógł skończyć tej gry bo mnie wciągnęła. Ale uporałem się z tym wystarczyło na chwile zmienić poziom trudności i poszło dalej. Grę mogę polecić z czystym sumieniem.
Uruchomiłem trola i powiem, że tragedia.
Nie chodzi tu o rozgrywke i specjalnie osłabioną grafikę.
Strona techniczna gry leży. Większość gry to pokaz slajdów od którego bolą oczy. Na filmach dźwięk rozłazi się z postaciami i pokaż slajdów jest jeszcze mocniej widoczny. Dodatkowo glicze są wszędzie, a raz grafika wywaliła mi kwadratami na cały ekran.
W wersji stacjonarnej niegrywalna. Mobilna ma się trochę lepiej ale też słabo. Więcej da się ukryć na mniejszym ekranie.
Szkoda, bo zapowiadała się ciekawie.