Son and Bone
Mam nadzieje że ta gierka będzie kiedyś wersji pc na steamie bo wygląda obiecująco
Nie podniecaj się mordko. Gra twórców Quantum Error, więc to też będzie szrot.
Do tego w zalecanych wymaganiach 12gen i7 oraz RTX 4080 a gry wygląda jak z PS3...
Bankowo taki sam syf jak Quantum Error.
Do tego ten RTX 4080 w zalecanych lol.
Kupiłem ten syf... i o matko... Ta gra to jest GOTY 2024.
Sytuacja jak na dołączonym obrazku to norma.
- Cyrk już zaczyna się w opcjach, które raz się zapisują raz nie, do tego gra mówi nam aby klikać PPM gdy chcemy zmienić jakąś opcję, w rzeczywistości robimy to LPM...
- Pauza pod TAB zamiast ESC.
- Często gra pokazuje klawisze z XBOX mimo że gamepad nie jest podłączony, nie ma go nawet na liście urządzeń.
- Przedmioty do podnoszenia, zrobione w paint.
- Kolizja tam gdzie ma być, to jej nie ma, a gdzie jej nie ma być tam jest.
Może przejść sobie za główną mapę, iść do innej lokacji, bez część tekstur i przeciwników. Raj dla speed runnerów.
Albo nawet możemy zrobić taki trik, że wrócimy się do poprzednich lokacji, normalnie się nie da bo "blokada", wracając możemy zrobić save przy ognisku, wczytać grę i od nowa zebrać wszystkie przedmioty w tym bonusowe i materiały do upgrade'u.
- Graficznie tragedia... W minimalnych wymaganiach jest PC ciut lepszy od PS5 a w zalecanych 12gen i7 i RTX 4080... No ale to co gra prezentuje nie jest godne takiego sprzętu i do tego tu nie ma ani jednego efektu RTX.
Pełno bardzo niskiej jakość tekstur. Chyba SSD Gen 5 za wolny na te Super Ultra 16K tekstury.
- Assety z sklepu / generatora z aliexpress.
- AI nie istnieje.
- Wszystkie dinozaury mają odgłosy jak psy i wilki... Pierwotnie może to miała być gra o wilkach i to jakaś pozostałość...
- Kolejne arenki są losowo z sobą połączone, nie ma w tym płynności.
Mamy las, za chwilę mamy parę skał z magmą... Potem polanę z grzybami jak w Mario...
- Jeden utwór gra w pętli przez ok. 30min.
Przez ok 4-5h usłyszałem z 4 utwory.
2 eksploracyjne, 2 przy walce, jedna dla walki z mniejszą grupą, a druga niczym z Dooma gdy przeciwników jest cała horda.
- Efekty dźwiękowe z sklepiku czy innego generatora.
- Skopiowane "Glory Kills" z Dooma są głupie i bezsensu.
Postać np. na początku gry wykańcza Dinozaura dynamitem który znajdujemy dwa etapy dalej, kawałek dalej nasz heros morduje dinozaura przy pomocy CKM'a którego wyczarowała znikąd i którego do teraz nie znalazłem.
"Gory Kills" są powtarzalne, aczkolwiek podoba mi się jeden, gdy podcinamy humanoidalnego dinozaura i gdy ten klęczy bohater wykonuje egzekucję strzelając z rewolweru mu w łeb, fajnie to wygląda.
- Voice acting i dialogi beton.
- Historia. Niby jest ale nie wiadomo o co chodzi.
spoiler start
Znaczy się, intro które jest bez kontekstu, coś tam pokazuje o kosmitach ale dalej to już nic nie wiadomo
spoiler stop
- Animacje pick up'ów, dinozaurów są w 10 fps gdy są parę metrów od nas.
- Tragiczny placement tekstur, często są nie równe, lewitują.