Need for Speed: Underground 2
Musisz kliknąć na przycisk POBIERZ.
Mówię to szczerze, niewiele gier zniosło próbę czasu tak dobrze jak Underground 2. Dlaczego ta gra stała się tak legendarna?
Fabuła, no cóż jest kiepska, strasznie kiepska. Cutscenki wtedy jeszcze nie były z udziałem aktorów, oglądamy zamiast tego rysowany komiks z tekstem. Mamy jako główny cel pokonać jakiegoś tam Caleba który próbował się nas pozbyć. Dobra, kogo to interesuje skoro to gra wyścigowa.
Kampania jest dzielona na 5 stageów w których mamy do zaliczenia podaną ilość wyścigów. Otwarte miasto to ogromna nowość względem NFS U1. Undeground 2 to gra która próbuje kupić cię swoją otwartością. Albo zaliczasz zwyczajnie wyścigi albo pozujesz sobie na okładkę magazynu albo trenujesz swoje skille driftera. Po mieście albo w specjalnym trybie dyno.
Model jazdy to jeden z elementów który nawet w 1% się nie postarzał. Twórcy osiągnęli złoty środek. To jak przyjemne jest np. Wchodzenie w zakręty power slidem, tego trzeba doświadczyć bo nie da się opisać.
Tuning. EA idealnie wstrzeliło się w szał na własne modyfikowanie swoich samochodów i kulturę nocnego ścigania się, zapoczątkowaną przez serię Fast n Forious. Do tego wszyscy wtedy oglądali namiętnie "Pimp my Ride" więc Underground 2 był dla fanów takiego klimatu jak manna z nieba. Tuning, nie tylko ten wizualny ale i mechaniczny daje olbrzymie możliwości. Oczywiście dzisiaj peugeot 206 z gigantycznym spoilerem i lampami xenon to mocny kicz i obciach ale gra sama kusi do tworzenia takich potworków :)
Oczywiście nie ma gry idealnej.
Underground 2 po dłuższym czasie zaczyna być dosyć męczący. Głównie przez to, że do każdej lokacji na mapie musimy sami dotrzeć i dosyć szybko zaczyna to być żmudne. Nie pomaga brak jakkolwiek interesującej fabuły.