Dragon Age: Inquisition - Jaws of Hakkon
Dlc jak to dlc to nie dodatek choć w miare fajny bo fabularny i starcza na 6 godzin . Wiadomo robienie dodatka sporo zajmuję a sądząc po zakończeniu fabuły tu go nie będzie .
Jak dla mnie słabizna spokojnie w 2h można się zmieścić z głównym wątkiem. Chyba że uwielbia się grind(zbieranie kryształków zabawa z konstelacją itp.). Kilka biednych schematów do zbroi i broni dodali. Żadnych dodatkowych scen czy dodatkowych sekwencji z towarzyszami. Brak nowej muzyki. Nowi przeciwnicy to Venatori z podmienioną skórką. I jeden boss(norma smok).Bieda.
Niestety zgodzę się z przedmówcą. Jak za 50 zł to za biednie. Realna wartość 10 zł.
Sama wyspa wygląda świetnie, super widoki itp., tylko że to nie powinno być priorytetem; fakt zabawy starcza na bardzo krótko, szału nie ma, cena nie jest adekwatna do tego co dostajemy... 10-15 zł max.
Nie rozumiem dlaczego ktoś chciałby wracać do tej gry po poznaniu "fabuły". Grind, grind i jeszcze raz grind.
A więc wczesiej napisałem że Dragon Age Inkwizycja jest kontynuacją II częsti jednak po dłuższej grze
a grałem już około 15 godzin z czego 4 godziny spędziłem na zwiedzaniu mapy mogę powiedzieć że Inkwizycja
to III kultowa seria gry Dragon Age która zasługuje na wasze zainteresowanie .
Ci co piszą że lepiej ją kupić na PC są w błędzie bo tak na prawdę graficznie jak i mechanicznie
nie odchodzi od PC wersja na Xbox 360 rzecz jasna na Xbox One nie grałem ale pewnie dużej różnicy nie ma .
Cóż na Xbox360 w Dragon Age Inkwizycja gra się FANTASTYCZNIE , po prostu genialna rekonstrukcja zdarzeń ,
dialogi pełne realistycznych wypowiedzi , grafika bardzo ładna i dokładna , bardzo wiele broni itd.
Ja gram Magiem i polecam Maga bo to profesja która praktycznie wymiata w tej grze .
Mogę wam z czystym sumieniem polecić te grę i na Xbox360 jak i na PC gra się tak samo dobrze i graficznie
nieodbiega . Oceniłem nisko te grę ale zmieniam ocenę na 11 !
Aha mała rada dla nowych złoto zdobywa się szybko wracając do lokacji np lasu wiedzmina a looty są fajne.
Dużo jaskin ma ukryte przedmioty w tym unikaty a w miastach ukryte są rzadkie przedmioty . :)
Życzę miłej gry posiadającym i nie słuchać tych co paczą tylko na PC !
Bardzo ładna lokazalicja.
z 95 godzin po przejściu podstawi wskoczyło mi 107 h.
Dla mnie solidna pozycja.
Moja ocena 2.0
Kolejny okropne DLC. Jest słabsze nawet od korytarzowego Zstąpienia. A dlaczego ? Szczeki Hakkona mają tak samą zasadę mapy jak podstawka – czyli kolejne niedołężne questy ( nie licząc trzech Astrarium nad którym trzeba chwile dłużej pomyśleć ). Do tego fabuła jest strasznie oklepana. Występują bugi, a tytułowi Hakkoni to przeciwnicy z podstawki ze mienionymi skórkami – zresztą okropnymi ( tak, broń też mam na myśli ). Jedyna otucha tego dodatku jest większy udział zwiadowczyni Harding oraz maleńki ficzer w twierdzy wrogich Avarów – szybkie wychładzanie organizmu i nieustające poszukiwanie ogniska.
Bardzo słaby dodatek - taki zapychacz z ładnymi krajobrazami.
Misje typu znajdź sprzęt alpinistyczny jakiejś podróżniczki - i łazisz tak po 50 różnych miejscach i szukasz igły w stogu siana wkoorviając się przy tym niemiłosiernie.
Zaś postacie, fabuła, dialogi po prostu leżą i człowiek się czuje jakby grał w jakieś MMO, z tą różnicą że nie ma tu innych graczy.
Powtarzalność nudnych misji, astraliów i tych samych przeciwników bardzo zniechęca do gry, wszystko dłuży się i ciągnie, zaś nieco ciekawszy główny wątek dodatku jest króciutki, to może 5% contentu - reszta to wtórne zapychacze i nieciekawe quest poboczne.
Jedynie lokacje są tu ładnie zaprojektowane.
Podsumowując ten dodatek to takie gówno zawinięte w świecącym celofaniku.
Otrzymana od Epica za darmo wraz z wszystkimi dodatkami. Ode mnie 10/10 - stosunkiem jakości do ceny jaką zapłaciłem ;-D
Z dodatkiem otrzymujemy cały nowy poziom z mapą z nowymi stworami i zadaniami. Są to najmocniejsze stwory w całej grze ale i nagroda adekwatna. Ciekawe obozy na drzewach.