Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Gra Dragon Age The Veilguard

początekpoprzednia123następnaostatnia
29.10.2024 01:26
483
odpowiedz
kacyk71
97
Generał

Kolejna recka przeczytana,tym razem ocena na 6 z CD-Action i nie napawa optymizmem to co tam opisano.

29.10.2024 08:29
PanDaneX
487
odpowiedz
PanDaneX
9
Konsul

2 dni bezbożnicy

29.10.2024 10:45
500
odpowiedz
kacyk71
97
Generał

Jeden z recenzentow-Gra jest podzielona jak by na dwie czesci z czego pierwsza mnie strzasznie wynudzila.
Inny recenzent-Gdyby nie to ze musialem zrobic recenzje z gry to wyłączył bym po 10h .
Albo trafiam na recki gdzie nie ma zachwytów nad grą albo faktycznie bedzie słabo.

30.10.2024 01:05
A.l.e.X
521
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:34:26
30.10.2024 05:18
ODIN85
😊
523
odpowiedz
ODIN85
41
Senator

To już jutro.

30.10.2024 11:47
530
odpowiedz
Kelebglin
63
Pretorianin

Mamy dylemat z tą grą. Nie wiem czy mam kupić, chociaż bardziej wolę słony niż maślany popcorn, hmm

30.10.2024 12:49
532
odpowiedz
kacyk71
97
Generał

Ktos sie orientuje czy gra w abonamencie bedzie dostepna wczesniej czy o tej samej porze co inne platformy?

post wyedytowany przez kacyk71 2024-10-30 12:50:15
30.10.2024 13:13
DexteR_66
534
odpowiedz
DexteR_66
9
Generał
Image

Michael Douse, szef ds. wydawniczych Larian Studios na temat Dragon Age'a.

--->

30.10.2024 14:20
538
odpowiedz
baleks89
22
Pretorianin

Mnie najbardziej interesuje czy fabuła w tej grze w ogóle jest ciekawa, już niezależnie od poglądów politycznych i społecznych. Nie jestem fanem serii (chociaż bawiłem się nieźle) więc zmiany designu nie bolą mnie aż tak bardzo, ale jeśli mam przez kilkadziesiąt godzin wysłuchiwać słabo napisanych postaci i w ogóle nie angażować się w historię to jednak trochę szkoda czasu na ten tytuł...

30.10.2024 16:15
539
odpowiedz
kacyk71
97
Generał
Wideo

Jestem ciekaw jak to bedzie z towarzyszmi,czy beda faktycznym wsparciem na polu walki czy tylko tłem.W trzech reckach przeczytałem że wrogowie praktycznie skupiaja sie na głównej postaci co np przy graniu magiem konczy sie bieganiem i uciekaniem przed przeciwnikami zamiast razeniem z dystansu,nawet w ułomnej inkwizycji towarzysze to była znacząca siła i mimo wszystko do cięzszych walk mozna bylo podejsc taktycznie.Bo jesli tak ma byc faktycznie to troche brak sensu robic maga czy lotrzyka pod dystans.Oby tak nie bylo.Wolę ponarzekac teraz i sie milo rozczarowac niz napalac sie jak Reksio na kiełbase.Czy sa gdzies pokazane testy w 1080 jak to dziala bo tylko znalazlem w 1440?---Polecam od 14:10 na temat towarzyszy w walce
https://www.youtube.com/watch?v=R1FrY56Su2Y

post wyedytowany przez kacyk71 2024-10-30 16:37:02
30.10.2024 16:30
Drackula
😉
540
odpowiedz
Drackula
239
Bloody Rider

Od premiery BG3, Veilguard będzie chyba pierwsza gra która kupię na premierę ;)

30.10.2024 17:10
549
odpowiedz
SerKamix
1
Centurion

Gra dla dzieci do lat 8...

30.10.2024 18:08
Bzmr
😢
556
odpowiedz
Bzmr
3
Junior

Bazując na trailerach, nie nazwałbym tej odsłony grą RPG, co najwyżej grą akcji z elementami RPG. Jako fan Mass Effect nie widzę w tym nic złego, ale chyba nie tego oczekuje od serii.

Kiedyś sprawdzę jak cena będzie bardziej adekwatna do zawartości.

30.10.2024 18:35
557
odpowiedz
Danerrr
66
Pretorianin
Wideo

Nawet myślałem żeby sobie spróbować z ciekawości, podejść na spokojnie bez uprzedzeń i oczekiwań, z czystą głową, ale po recenzji Skill Up kompletnie mi przeszło:)

Ta gra jest prawdopodobnie skierowana do nastolatków i dzieciaków, poziom infantylności niektórych scen mnie powalił, i jeszcze te woskowe gęby, mimika i walka nudząca się po kilku godzinach, kto na coś takiego wydaje pieniądze?
Chyba wrócę do origins i dwójki, ciekawe jak się zastarzały.
https://www.youtube.com/watch?v=QF-Kd2BBpx8

30.10.2024 19:32
A.l.e.X
572
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:33:34
31.10.2024 10:51
MANTISTIGER
😂
592
odpowiedz
MANTISTIGER
84
Generał
Wideo

POSTĘPOWOŚĆ NADE WSZYSTKO ?? Afera wokół Dragon Age: Veilguard
https://www.youtube.com/watch?v=FGpO8WM564Q&t=203s

31.10.2024 17:37
A.l.e.X
😎
648
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:27:46
31.10.2024 18:14
ODIN85
652
odpowiedz
ODIN85
41
Senator

Jest benchmark w grze?

31.10.2024 18:45
pan martin
657
odpowiedz
pan martin
58
Pretorianin

Po godzinie w ogole nie czuje tutaj Dragon Age. Recki wskazywały na God of Wara ale mi sie nasuwa bardziej Ubisoftowy Immortal fenyx rising. Jak te gwiazdeczki ku niebu lecą przy otwieraniu loota to jakbym w jakąś mobilke grał. No z plusów kreator postaci faktycznie wymiata, jeden z lepszych jeżeli nie najlepszy z jakim miałem styczność do tej pory.

post wyedytowany przez pan martin 2024-10-31 18:54:12
31.10.2024 19:02
660
odpowiedz
micin3
137
Buc

O ile sam początek (po półtorej godziny) wydaje się zapowiadać bardzo dobrą grę (szczególnie walka, dialogi (szczególnie z Solasem) i towarzysze), tak aż razi po oczach brack mocapu. Postacie naprawdę mają mimikę twarzy jak po 6 spieprzonych zabiegów botoksu, tylko niektóre (jak Varick lub Solas) mają poprawnie zrobioną mimikę podczas rozmów. Szczególnie widać to przy Bellarze - tak wspominając, "jej twarz jest zmęczona".

31.10.2024 19:35
DexteR_66
673
odpowiedz
DexteR_66
9
Generał
Image

Nie jest źle, liczba wzrośnie i tak pewnie o późniejszej godzinie.

31.10.2024 20:39
695
odpowiedz
micin3
137
Buc

No i kolejny "minus" - w grze nie ma mieczy dwuręcznych. Jak można zrobić grę fantasy, w której nie ma cholernych mieczy dwuręcznych? Kto do cholery robi MŁOTY jako domyślną broń zamiast klasycznych, standardowych mieczy?

Mam nadzieję, że Nexus szybko dopomoże i podmieni skórki młotów/toporów na miecze, przecież tak się nie da grać wojownikiem.

31.10.2024 22:27
readhatgames
702
odpowiedz
readhatgames
3
Junior

Czy tylko mi się to kojarzy z Hogwart Legacy jeśli chodzi o zbroje strasznie to podobnie wygląda. Elementy RPG strasznie spłycone do minimum, fabuła na razie wciąga, irytuje mnie brak płynności animacji podczas biegania i jak się rozmazuje postać ... Generalnie taki Wiedźmin 2 pół otwarty świat z zamkniętymi lokacjami. Jak by się cofnąć do wiedźmina 2, wydać te grę usunąć inkwizycję i dragon age 2 to spoko, aczkolwiek wolałem raczej grę jak Origin, zbierz drużynę klikaj po mapie klikaj umiejętności wydawaj rozkazy bardziej taktyczną, liczyłem na DA2 że dopracują już obecne mechaniki w widoku izometrycznym natomiast, zmiana totalnie gatunku, wygląda to tak jak by BioWare szukało swojego miejsca, fajnie fajnie ale nie na tej serii gier mogli wydać inny tytuł pod zabawy tego typu a tak to co tytuł to inna gra. Jedynie w jednym uniwersum, przypomina mi to trochę też Mass Effecta ale mam wrażenie za tam postać nie była aż tak sztywna, chociaż tam to bardziej był FPS niż RPG Akcji, brak pływania to też duży minus, trochę źle zaprojektowane lokacje, spadasz nic się nie dzieje respawn nawet życia nie tracisz jak spadniesz ...

01.11.2024 00:04
714
odpowiedz
Huzzar
3
Junior

Korporacja tak bardzo skupiła się na propagandzie woke, że zapomniałą zrobić dobrej gry. Sądzę, że jest to celowe. Niszczyć każde wartościowe dzieło człowieka i obrzydzać by nie miał do czego wracać.

01.11.2024 00:29
Crod4312
716
odpowiedz
Crod4312
164
Legend

Po 3h póki co jest kapitalnie. System walki to taki h&s albo coś na wzór AC Odyssey. Bardzo dobrze się walczy i od Origins marzyłem o podobnym systemie zamiast tego dretwego klepania wrogów i czekanie aż zejdzie cooldown na zdolności. Graficznie jest bardzo dobrze i tylko mimika kuleje niczym w Andromedzie.

01.11.2024 02:03
A.l.e.X
😂
720
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:28:54
01.11.2024 03:14
😡
724
odpowiedz
Benekchlebek
26
Senator

Licyzłem na więcej negatywnych opinii, bo chciałem się trochę pośmiać pobierając grę. Niestety zawiodłem się. No nic, gra mi to za moment wynagrodzi. Nocka moja :) Tylko czemu tak późno z pracy wróćiłem. Pewniue bym był już po pierwszym akcie

01.11.2024 06:14
Kedaros
😊
726
odpowiedz
Kedaros
46
Chorąży

"Corinne Bushe = Game Director of Dragon Age: The Veilguard | Bioware | Queerosexual Gendermancer" Co może pójść nie tak ?

01.11.2024 06:27
HETRIX22
727
odpowiedz
HETRIX22
210
PLEBS

Gra raczej nie w moich klimatach. Przesłodzony klimat, postacie wyglądają dziwnie i dialogi o niebinarmych ludziach to nie jest coś co chce widzieć w RPG fantasy, ale jak ktoś na to nie zwraca uwagę to może i będzie się dobrze bawił. Ja nie polecam.

01.11.2024 07:52
728
odpowiedz
user8945218371
5
Legionista

To coś powinno mieć nazwę Dragon Age: Pralnia Mózgów.

post wyedytowany przez user8945218371 2024-11-01 07:53:26
01.11.2024 08:07
👎
730
odpowiedz
kacyk71
97
Generał

Nie wiele pograłem ale pierwsze co mnie rozbawilo i to juz na samym początku to częśc lokacji ktora była nie dostępna pewnie ze wzgledu fabularnego.I nic w tym dziwnego bo to standard w grach ale to wykonanie to porostu mistrzostwo gamingu od wielkiej firmy.A mianowicie dostepu do dalszej drogi nie bronią jakieś drzwi,krata postac tylko mamy białą skladającą sie z gęstej mgły/dymu sciane na tym umiesczoną emotkę kłódki, tak emotke a nie kłódkę do której bedzie potrzebny kluczi i napis obszar obecnie niedostępny.Zero wysilku,minimalizm po całości.A wystarczyło dać jakąś kratę a klucz czy cos do otwierania dodać do zdobycia w miare postępu fabuły.

01.11.2024 10:56
diaboł
733
odpowiedz
diaboł
173
boss

Kupiłem po to aby ograć 2h i oddać bo podoba mi sie styl graficzny i poprzednia część mi podeszła. Jako skrajna prawica źle mi z tym że kupiłem tą grę :D i wspieram lpg ale teraz się zastanawiam czy oddać bo poczatek jest świetny :P

Zasadniczo co jest dla mnie słabe:
-fabuła jest nijaka
-poziom trudności koszmar jest mega łatwy
-nie czuć że jesteśmy kimś jak w poprzedniej części
-dialogi to dno

post wyedytowany przez diaboł 2024-11-01 11:26:49
01.11.2024 11:47
Crod4312
739
odpowiedz
Crod4312
164
Legend

Świetnie się w to gra. Bardzo przyjemna gra akcji. Trochę w stylu starego BioWare, czyli gra jest liniowa z bazą wypadową. Jak stare Mass Effecty. Ktoś kto się wynudził w Inkwizycji bo gra go zalewała masą aktywności MMO teraz będzie bardzo zadowolony bo lecimy misjami w zamkniętych lokacjach i wykonujemy zadania. A przynajmniej tak jest przez te ponad 5h które grałem. Zobaczymy czy później będzie jakiś większy hub w stylu miasta czy coś. Fabularnie jest dość sztampowo ale mi to nie przeszkadza. Za to klimat gry to jest coś totalnie innego niż wcześniejsze DA. Ktoś kto szuka tutaj DA: Origins niech od razu zrobi skipp. Nie ten target. Seria poszła w totalnie innym kierunku klimatycznym w stylu high-fantasy. Bardziej przypomina jakąś wariację Final Fantasy niż Origins więc nie polecam ortodoksom.

*Z drugiej strony dla kogo ja to piszę jak tu sami napinacze z wyżartym mózgiem lpg i nawet nie mają zamiaru grać ale jadem sobie postrzelają...

post wyedytowany przez Crod4312 2024-11-01 11:48:53
01.11.2024 13:24
Kerdevstesa
😂
759
odpowiedz
Kerdevstesa
31
Konsul

Te wszystkie zaimki utożsamiają się z przedmiotami, rzeczami np. kartonami. Ich wybór jak chcą być równi z kartonami i rzeczami.

To, one, jenu....

post wyedytowany przez Kerdevstesa 2024-11-01 13:25:26
01.11.2024 15:02
772
odpowiedz
Artur676
53
Generał

Ludzie uczepili się tej gry, a jest to bardzo dobra gra w uniwersum fantasy. Dla mnie 8/10.

01.11.2024 15:43
Maverick0069
790
odpowiedz
Maverick0069
108
THIS IS THE YEAR

Na steam nawet solidne oceny od graczy.
Stanisław i Bogdan rok temu na golu mówili że to będzie porażka tak samo jak pisali o Bloberach i Silent Hill.
Swoją drogą skąd się takie gównozjady biorą to ja nie wiem.

01.11.2024 16:46
795
odpowiedz
Linok2
10
Konsul

Ależ te postaci w grze DA:V są bezpłciowe. Nie wiem, czy oni tak specjalnie, czy po prostu nie potrafią charyzmatycznych charakterystyk napisać.
Jedynie ten Elf, któremu przeszkadzamy daje rade (mam nadzieję, że finalnie jednak mu pomożemy i połączymy siły, bo to, co on chciał zrobić to przecież dobra rzecz. Szkoda, że nie dało się mu pomóc, tylko trzeba było przeszkodzić)
Reszta postaci jest tak nijaka, że musiałem w googlach sprawdzać ich imiona podczas wyborów dialogowych. Tu też wychodzi brak doświadczenia w reżyserii scenek. Kamera powinna być w takich momentach tak skierowana, by nawet bez pamiętania imion, było widać, że te dialog to postać z lewej, a ten do z prawej.
Czuć tu mocno zwykła generyczność jakiegoś losowego świata fantasy. Niczym z jakiegoś generatora. Jedynie aspekt odebrania "przywilejów" Elfom, jakoś się wybija. Gdybyśmy nie przerwali rytuału, to gra skończyłaby się po 5 minutach.
Jak się nie poprawi dalej, to o fabule, postaciach i samej grze nikt nie będzie pamiętał za miesiąc.

01.11.2024 16:55
CzarnaKreda
798
odpowiedz
CzarnaKreda
127
Generał
9.0

Jak na grę na telefon to całkiem spoko, kolorowa. Nie trzeba dużo myśleć, a sporo się dzieje na ekranie. Nie muszę się martwić o drużynę także git gierka na kibelek. Bardzo podoba mi się to że gra wprost mówi mi w dialogach co mam robić, w moim wieku pamięć już nie za dobra. Cieszy mnie to że twórcy postawili na swoje i że gra powróciła do korzeni albo ja może inaczej je zapamiętałem.

01.11.2024 17:51
809
odpowiedz
zanonimizowany1404295
6
Centurion
Wideo

[link]

01.11.2024 18:01
813
odpowiedz
micin3
137
Buc

Po 14 godzinach opinia wciąż pozytywna. Grze zdecydowanie bliżej do Mass Effect 2 pod kątem fabuły/postaci, a eksploracji bliżej do... nowych God of Warów. Na duży plus całkowity brak fetch questów - żadne zadanie do tej pory nie polegało na "przynieś X elfich korzeni" albo "zbierz Y drewna", czyli jakieś wnioski z Inkwizycji wyciągneli.

Ale jak ktoś się spodziewa DA:Origins, to się srogo rozczaruje. Ewidentnie celowali bardziej w fanów Inkwizycji, niż pierwszych DA. Jak ktoś polubił Inkwizycje, to polubi Veilguard. Jak ktoś jej nienawidził, to nie ma też co tutaj szukać.

01.11.2024 18:38
825
odpowiedz
Cubi__
96
Pretorianin

Jestem po x godzinach gra super. Ale POMOCY !!! Nie wiem co na początku włączyłem,ale nie mam zakładki TOWARZYSZE i nie wiem jak to odkręcić. Ktoś ma jakiś pomysł ??? Szukałem w ustawieniach i...chyba jestem ślepy. Może zaznaczyłem,żeby automatycznie sami awansowali po zdobyciu następnego poziomu.Ktoś ma może jakiś pomysł ???

01.11.2024 19:21
829
odpowiedz
kacyk71
97
Generał

Pierwsze wrazenia po kilku h gry.
Walka przyjemna i nawet ma szczatkowa taktyke,aktywna puza by uzyc skile na konkretnym przeciwniku,kombosy czy tez ich namiastka ale sa.
Grafika ładna i nawet w tym kolorowym stylu gry sa i mroczniejsze miejsca.
Choc gra korytarzowa to lokacje sa ładne ale swiat jaby sztuczny,sterylny nie czuc ze zyje.
Nasi towarzysze nawet jak sie wkurza to caly czas przyklejony usmiech,za malo realizmu w postaciach jak i swiecie.Kurcze wiesiek3 tez byl kolorowy ale tam gdy trzeba bylo sie usmiechac to sie usmiechal gdy sie w kurr to sie w kurr i bylo to widac i czuc.
Słaba eksploracja,ogolnie to heja i do przodu,malo odnog od glownego korytarza a jesli sa to bardzo male albo ze wzgledu na fabule zablokowane do tego znajdzki wogole nie rajcuja.Strasznie mnie wkurzają nakladki na ekwipunek,moze da sie to wyłączyć ale nie znalazlem,gdy cos znajde i zaloze chcial bym zeby bylo to widac na postaci a nie dopiero moge zmienic w garderobie.
I najwazniejsze pytanie-pod kogo robili ta gre?Stylistycznie to gra jak z fimow animowanych dla dzieci,bez przemocy,zlych emocji wyprana z jakiegokolwiek realizmu ale od lat 18 bo sa watki LGBT.Kurcze to albo zrobic gre bez ograniczen bez LGBT albo gre od 18 z LGBT ale i soczystym jezykiem,przemocą w koncu scigamy strasznych bogow a nie potulne baranki.
Na razie gra sie dosyc przyjemnie ale wielkiego WOW nie ma,no ale to początk więc jeszcze calej ekipy nie zmontowalem,oby dalej bylo lepiej.

01.11.2024 20:54
Ppaweł
849
odpowiedz
Ppaweł
70
Senator

Nieźle idzie, banuje i usuwają komentarze za nieprzychylne opinie XD

01.11.2024 21:31
A.l.e.X
855
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:24:17
01.11.2024 22:06
862
odpowiedz
wogsel
109
Konsul

Jako fan serii byłem dość optymistycznie nastawiony do DAV, jednak po kilku godzinach gry póki co mam mieszane odczucia. Zobaczymy jak będzie dalej, ale póki co mam 2 poważne problemy z tą grą:
- logika fabuły:

spoiler start

Walczymy z zagrożeniem o wiele większym niż w DAI, a wygląda na to, że jesteśmy zdani całkowicie na siebie. Nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego skoro pracujemy dla Varrica (agenta inkwizycji) to nie zabiegamy o wsparcie inkwizycji, templariuszy, rządów poszczególnych Państw. W takim ME2 taki motyw miał Sens, bo Shepard był już osobą z dokonaniami, a w istnienie żniwiarzy nikt nie chciał wierzyć. Ale tutaj to nie ma sensu. Przecież Varik był wysłany przez Inkwizycje to gdzie oni są? Pewnie się pojawią pod koniec, ale to nie jest zbyt logicznie, że misje ratowania świata powierzamy jakiemuś świeżakowi. Zamiast od razu tworzyć jakaś koalicję przeciw siłą zła. Jak w DAO. Może pod koniec coś takiego będzie, a może nie. Ale to powinien być priorytet dla bohatera. A nie zbieranie sobie członków drużyny po całym świecie xd

spoiler stop


- korytarzowość lokacji i liniowość - mam wrażenie że gra jest nawet bardziej korytarzowa i liniowa od 1 czy 2. Minratus wygląda jak makieta, a nie miasto. Jeszcze pojawiają się niewidzialne ściany z napisem "ta lokacja teraz jest niedostępna". W takim Assasynie to jeszcze ma jakiś sens. Ale tutaj wybija kompletnie z immersji.

Zobaczymy jak będzie dalej.

post wyedytowany przez wogsel 2024-11-01 22:06:50
02.11.2024 00:10
Wojt55
👎
875
odpowiedz
Wojt55
73
Pretorianin

Nigdy nie grałem w Dragon Age, ale wygląda na tych gameplayach jak gra na smartfona z drętwymi dialogami, może jak kiedyś będzie na epicu to sprawdzę co to z stworek. xD

post wyedytowany przez Wojt55 2024-11-02 00:20:07
02.11.2024 09:52
895
odpowiedz
Linok2
10
Konsul

Pytanie fabularne.
Dlaczego nikt kompletnie nie pomagał temu Elfowi, który odprawiał ten rytuał?
Gra nie posiada żadnego prologo, przez co kompletnie nie wiadomo co się dzieje w świecie.
Wiemy tylko, że ten Elf zrobił coś, że wszystkie Elfy straciły swoje przywileje wynikające z krwi, czyli min. nieśmiertelność. Rytuałem chciał to naprawić więc dlaczego nikt mu nie pomagał? Przecież to powinno być w interesie dosłownie każdego żyjącego elfa.

02.11.2024 11:12
908
odpowiedz
krzychszp
94
Konsul

Frustraci juz na meta się wyżyli na szczęście nikt o zdrowych zmysłach nie traktuje tych ocen poważnie. Zresztą steam szybko ich wyjaśnił (oceny są w większości pozytywne). Gra jest bardzo solidnym akcyjniakiem, rozgrywka jest bardzo przyjemna. Mozna się przyczepić, że za bardzo uprościli elementy RPG, faktycznie brakuje większej glebi. Trzeba jednak przyznać, że drzewko umiejętności jest całkiem rozbudowane. Nie oczekiwałem GOTY i oczywiście żadne to 10/10, ale finalnie dostaliśmy solidny tytuł.

02.11.2024 11:22
Shadow_6077
912
odpowiedz
Shadow_6077
34
__
Image

Ocena na metacriticu troche przesadzona moim zdaniem. Nie ma w tej grze nic wybitnego ale tragedii też nie ma. Zwykły średniak. W sumie to walka jest w miare przyjemna.
Prosta, lekka gra. Myśle że takie 5/10. Spodziewałem się czegoś gorszego.

02.11.2024 11:58
A.l.e.X
920
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:25:11
02.11.2024 12:18
A.l.e.X
😂
921
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:26:07
02.11.2024 12:44
Bukary
925
odpowiedz
Bukary
236
Legend

Pytanie do osób, które grają:

Jak wygląda projekt świata i eksploracja w DATV?

Rozumiem, że nie mamy tu otwartego świata. Czy to w takim razie świat półotwarty (duże segmenty, które eksplorujemy w dowolnym kierunku, podejmując różne zadania), czy też "korytarzówka" (przemieszczamy się po zamkniętych obszarach w raczej linearny sposób, wykonując wyznaczone z góry zadanie)? Czy mamy tu w ogóle rozwiniętą eksplorację, czyli np. poboczne, czasem ukryte obszary, do których trudniej dotrzeć? Czy też wszystko "zwiedzamy" niejako "przy okazji", wykonując kolejne zadania?

post wyedytowany przez Bukary 2024-11-02 12:45:17
02.11.2024 15:14
A.l.e.X
959
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:27:03
02.11.2024 16:09
enrique
964
odpowiedz
enrique
47
Zwykły gracz

Wydaje mi się, że trochę źle do tego wszystkiego podchodzimy.

To bardzo ładna i całkiem przyjemna gra. Wszystkie elementy są w niej mega uproszczone - walka, eksploracja, zagadki, nawet drzewko dialogowe jest uproszczone do granic możliwości (do wyboru - tak, Tak i TAK), żeby gracz przypadkowo nie podjął złej decyzji. Dialogi są przyjemne, nikt na nikogo nie krzyczy, nikt nikogo nie obrazi, wszyscy się ze sobą zgadzają. Nawet wrogowie są pocieszni, żeby nie daj Panie nikogo nie przestraszyć, w walce z nimi krew się nie poleje, krzywda się nikomu nie stanie, naszym kochanym towarzyszom również. To jest mega fajna gra - biorąc pod uwagę target, do którego jest adresowana, czyli... no i to jest właśnie kwestia sporna.

Czy ta gra jest adresowana do fanów Dragon Age ? Nie. Zdecydowanie nie. To całe nazewnictwo, odniesienia fabularne, powiązania, to wszystko niepotrzebnie tutaj mąci, miesza w głowie zarówno fanom DA jak i prawdziwemu targetowi tej gry. Taka nastolatka sobie włączy grę i cały ten "Dragon Age" niepotrzebnie jej tylko skomplikuje zabawę - jakieś Solasy, Varriki, Zasłony, Inkwizytory, Kodeksy, Magie Krwi - po co to komu, ja chcę się tylko dobrze bawić! Fan DA z kolei włączy grę i będzie się zastanawiał po paru godzinach, w co ja naprawdę tutaj gram, bo z pewnością nie w DA.

To całkiem fajna gra, ale to nie jest Dragon Age. Niepotrzebnie połączono ze sobą te dwa tak różne koncepty - mrocznego, krwawego, mocno skomplikowanego i gęstego połączeniami fabularnymi uniwersum z przyjemną, kolorową i mega uproszczoną rozgrywką, gdzie wszyscy są fajni i gdzie nikt nikogo nie obrazi, nikt nikomu krzywdy nie zrobi. Krzywdę zrobiono zarówno fanom DA, jak i prawdziwemu targetowi tej gry - nastolatkom, którzy mogliby się tutaj bardzo przyjemniej bawić bez niepotrzebnych udziwnień, i jakichś mało zrozumiałych odniesień. Dziwicie się, że połączenia fabularne z poprzednimi grami są praktycznie żadne ? Ja nie, bo jak mieliby to zrobić - połączyć mature content z poprzednich gier, z tą jakże przyjemną i nikogo nie drażniącą fabułą tutaj ? Jak Morrigan miałaby wytłumaczyć tym niewinnym nastolatkom, że bzykała się ze strażnikami z ramach krwawego rytuału, by spłodzić arcydemona ? Przecież ktoś mógłby się przestraszyć, źle to odebrać, skrzywić sobie psychikę, tak nie można. Gra ma rating 17+ ? Po co, to mogłoby być PG-12, gdyby tylko wycofać parę niepotrzebnych elementów. Scen seksu i tak tutaj nie ma, to nie BG3.

Tyle. Fajna gra, ale to nie Dragon Age. EA/Bioware zrobiło krzywdę sobie samym, i nam wszystkim.

02.11.2024 18:23
975
odpowiedz
Danerrr
66
Pretorianin

Żadne DLC nie jest planowane, dziwne jeśli to taki hit jak niektórzy sugerują, swoją drogą gra była podobno zaczynana od nowa 2 razy, żeby to się chociaż zwróciło musieli by sprzedać wiele milionów, bardziej tu chodzi już o zmniejszanie strat, moim zdaniem, ale jestem ciekawy jakiś sprawdzonych liczb.

02.11.2024 19:02
979
odpowiedz
pipidupka
70
Pretorianin

Pierwszy weekendowy wieczór po premierze i 75k graczy. Tymczasem bg3 ponad rok po premierze w tym samym momencie ma 77k. Chyba możemy powiedzieć dobranoc :* bioware.

02.11.2024 19:49
980
odpowiedz
tr00y
34
Pretorianin

To absolutnie niedopuszczalne, że ta gra ma tak skandalicznie niską ocenę. Jestem niesamowicie zbulwersowany! xD

02.11.2024 20:13
Bukary
983
odpowiedz
Bukary
236
Legend
Wideo

Rezygnacja z DLC chyba potwierdza, że EA nie traktuje DATV jak gry, która przyniesie długotrwałe zyski i znajdzie rzeszę wiernych odbiorców. Podejrzewam, że po perturbacjach produkcyjnych (zmiany na kluczowych stanowiskach, przejście z modelu sieciowego na offline'owy, długi cykl deweloperski itd.) chodziło o to, żeby DATV w końcu wydać, minimalizując straty, po możliwie zgrabnym zszyciu tego, co pozostało z wcześniejszych iteracji różnych wersji gry.

No i wreszcie zaczęły pojawiać się w Sieci recenzje zarówno graczy, jak i tych krytyków, którzy nie zostali wyselekcjonowani przez EA do otrzymania wcześniejszego klucza dostępu. I choć przed premierą dostaliśmy mnóstwo (głównie) pozytywnych recenzji (były też negatywne, np. Skill Upa), to druga fala recepcji wskazuje na to, że, delikatnie rzecz ujmując, DATV boryka się z licznymi problemami. Albo inaczej: to produkt przeznaczony dla określonego typu odbiorcy. Taki, który fanom "klasycznego" RPG i poprzednich odsłon serii może nie przypaść do gustu. Podobne zarzuty powtarzają się bowiem u różnych graczy czy krytyków (i wcale nie dotyczą DEI). Dobrze podsumował to Fextralife w podlinkowanym niżej filmie: gra przypomina wakacyjny przebój kinowy, którym można się bezmyślnie cieszyć przez chwilę, ale który - ze względu na swoją prostotę i infantylizm - na pewno nie trafi na listę naszych ulubionych produkcji. Co wcale nie znaczy, że nie będzie stanowił dla wielu ludzi źródła frajdy.

Potwierdzają to w pewnym sensie oceny na Steamie. Choć (jeśli się nie mylę) od wczoraj średnia systematycznie spada (z niemal 80% do już bodajże 75%), to jednak wciąż można powiedzieć, że gra się klientom podoba. Dla EA i deweloperów problemem jest chyba jednak to, że tych klientów nie jest aż tak wielu. Liczba równoczesnych graczy w "weekend otwarcia" nie przekracza 80 tysięcy (decydującą ma być jednak podobno niedziela), co w przypadku rozpoznawalnej "franczyzy" AAA stanowić może spore rozczarowanie. Zwłaszcza że mamy do czynienia z tytułem, który chyba nie zyska wraz z upływem czasu jakiejś licznej grupy fanów (skoro nawet deweloperzy otwarcie przyznają, że szczególne wsparcie dla tej produkcji nie jest przewidywane). Spodziewanym się raczej coraz gorszych ocen, opinii i doniosłych głosów rozczarowania.

Produkcja gry może się szybko nie zwrócić. Biorąc pod uwagę mniej lub bardziej ogólnikowe "gdybania" różnych osób związanych z branżą, DATV potrzebuje kilku milionów sprzedanych kopii (5-10?), żeby wyjść na swoje. (AW2 dopiero po roku "stanął na nogach"; 10 milionów "egzemplarzy" na koncie raczej tańszej gry, czyli "Fallen Order", EA uznaje za sukces; z kolei "Andromeda" - według producentów z EA - potrzebowała 5 milionów, żeby uniknąć porażki). Proces zwrotu potrwa raczej kilka lat (o ile w ogóle nastąpi).

Sytuacja BioWare nie jest więc chyba wesoła. EA studia pewnie nie rozwiąże, bo jednak DATV ma jeszcze jakieś szanse na komercyjny sukces, zaś "Andromeda" nie przyniosła podobno strat (problematyczny był tylko "Anthem"). Wszystko zależy od kolejnej odsłony ME. Wątpię, żeby BioWare popełniło tutaj błędy DATV (tym razem nikt nie będzie np. parł do tego, żeby stworzyć sieciową usługę, nie pojawi się konieczności implementacji systemów przygotowanych do innego typu rozgrywki itp.). Z jednym zastrzeżeniem: trzeba chyba wymienić cały zespół scenarzystów, bo Internet już takiego poziomu pisarstwa nie wybaczy. ;)

Oczywiście: to wszystko moje gdybania, więc mogę się w każdym miejscu mylić.

I filmik Fextralife:
https://youtu.be/8pW5GrLWks8

post wyedytowany przez Bukary 2024-11-02 20:20:05
02.11.2024 21:47
Ragn'or
😐
1001
odpowiedz
Ragn'or
238
MuremZaPolskimMundurem

Premium VIP

Doszedłem do Rozdroża. Ale ta gra to mielizna fabularna, serio, trzeba dozować żeby nie zemdliła.

03.11.2024 00:11
TraXsoN
1003
odpowiedz
TraXsoN
129
Generał

Pytanie dla fanów Dragon Age którzy zagrali i ukończyli:
Czy warto tę grę przemęczyć chociaż dla historii i lore świata Dragon Age?

post wyedytowany przez TraXsoN 2024-11-03 00:16:00
03.11.2024 01:54
TraXsoN
😂
1009
odpowiedz
TraXsoN
129
Generał

I identify as non-buynary

albo

Dragon Age 2024:
-How do I get to the library?
-Go straight and to the right. By the way, I'm gay.

post wyedytowany przez TraXsoN 2024-11-03 02:19:24
03.11.2024 11:33
Valthiar
1017
odpowiedz
Valthiar
37
Pretorianin

Bardzo fajna gierka z dobrze zaprojektowanymi lokacjami w stylu God of War (tzn. bez swobodnej eksploracji - kierunek marszu ustalony przez twórców). Gra jest przez to ciekawsza bo pomija się bezsensowne łażenie po mapie jak w Far Cry czy Assassins. Sprytnie poukrywane skrzynie z łupami. Walka dla ludzi lubiących kombinowanie - nie da się walić cepem jak w Diablo - trzeba trochę wysilić szare komórki albo wybrać najniższy poziom trudności o nazwie "Baj, baju". Stosowanie powiązań między umiejętnościami towarzyszy w drużynie to podstawa w walce z bossami. Jestem dopiero na początku ale na razie fabuła rozwija się z sensem i bez przestojów. Na Steam oceny tej gry są w większości pozytywne a tutaj ocena jest sztucznie zaniżona.

03.11.2024 19:00
1041
odpowiedz
kacyk71
97
Generał

Przestancie podawac fałszywe informacje jakoby abonament gdy anulujemy to nam kase zwracaja bo tak nie jest,jesli anulujemy to mamy na miesiąc a potem nie pobieraja za nowy miesiac i to tyle w tym temacie.Kolejna sprawa,tej gry nie da sie sprawdzic w 1,5 czy 2h bardzo powoli sie rozkreca w 1,5h to nie ma szans by dołączyć wszystkich towarzyszy a co dopiero poznac inne aspekty gry.Ja dopiero po 18h grania zebrałem całą ekipe bo to zalezy od stylu gry.Kolejna bzdura jak by osoby ktore graja hejtowaly za LGBT,hejt to jest za grafike rodem z filmow Disneya,infantylne dialogi i ogólnie za infantylną całośc do tego uproszczona na maksa jak sie da by czasem nie przepaliły sie zwoje mózgowe od myślenia.Do tego kretyńskie rozwiązania w grze badz co badz RPG-reputacje frakcji zdobywamy sprzedajac im smieci a nie robiac dla nich zadania.Sklep w naszej bazie gdzie ulepszamy sprzet ma swoje poziomy by je podniesc oczywiscie zbieramy smieci.I taki sposobem doszedlm do wniosku ze jest to Inkwizycja tylko zamiast lokacji z otwartą strukturą mamy wcale nie mniejsze tylko korytarzowe ale człon ten sam zbieraj smieci do tego w pewnych aspektach uproszcona ile sie da.Mimo tego na razie jako akcyjniak nie jest zle bo walka sprawi na razie dobre wrazenie i zmieniam czesto druzyne tak by wszyscy w miare rowno lvlowali wiec jakies urozmaicenie,a samo zbieranie smieci nie jest jakos upierdliwe ze wzgledu na bardziej zamkniete lokacje.Po 20h w koncu troszke mnie gra wciągnęła zobaczymy tylko na jak dlugo.W penym sensie gra przypomina tez staroszkolne platformówki tylko w 3D.Co mnie trzyma po 20h grania-wygląd części lokacji bo
2 miasta to tragedia ale inne są ciekawe,walka ktora na razie daje rade,oraz mozliwosci ulepszania postaci-drzewko rozwoju,crafting a raczej jego namiastka,zaklinanie przedmiotow,wprawianie run w artefakt ktory mamy caly czas przy sobie i z tego co zauwazylem bedzie mozliwosc dodawania czarow do naszych skili uzywanych w walce wiec pod tym wzgledem jest dobrze.Prze 20h tylko raz odnioslem wrazenie ze gosc przedstwil sie jako onu wiec pod tym wzgledem jest faktycznie nie potrzebny hejt.

03.11.2024 21:16
Drackula
1059
odpowiedz
Drackula
239
Bloody Rider
8.5

A mi sie gra podoba, swietnie sie bawie i 35 godzin jak z bicza strzelil.

Ba, nawet postac Taash mi sie podoba. Jako trans jest bardzo lagodnie z caly problem jest sprowadzony do takiego bardzo realnego, z jakimi borykaja sie ludzie ktorych spotykamy na ulicy. Imho, bardzo fajnie jest zrobiony ten temat. Co wiecej jako Hetero postac w dialogach moge kompletnie pominac ta tematyke.
Dlatego tez jak ktos pisze ze gra to woke i manifest LGBT+ to zwyczajnie poza ogladaniem idiotow na youtubie, nie widzial gry.

Tyle ze ja DA:V nie traktuje jako kolejna czesci Origina, tylko dalsza czesc historii. Zmienila sie formula gry, ale w niczym to nie przeszkadza. Gra sie przyjemnie a poziom wyzwania jest w sam raz taki aby sie releksowac. Jak bede chcial wyzwan to sobie wlacze generator umierania, eleden ring czy inny.

Daje grze 8.5. Wiecej nie bedzie bo do tego jednak troche lepiej prowadzona fabula bym chcial zobaczyc.

03.11.2024 22:46
1065
odpowiedz
arita
8
Legionista

Pograłam trochę i widzę że to slasher z wątłymi elementami RPG. Nie oczekiwałam gry w stylu Owlcat czy Lariana ale DA, DA2, Mass Effecty, to były dobre gry i na coś w tym stylu liczyłam. Gra jest ładna choć nie w stylu który preferuję. Te złocone skrzynie tryskające iskrami i walki w neonowych kolorkach xd Wielkie znaczniki prowadzące krok po kroku a jakby ktoś był niedowidzący to jest mówione (czasem 3x) co trzeba teraz zrobić, jak w grze dla dzieci.Mnóstwo makiet i milczących NPC. Brak handlu albo ja nie zauważyłam. Dialogi nie zaskakują, podobnie jak w Andromedzie są 3 "wybory" i zawsze to 3 x TAK ! Nie można się z nikim nie zgodzić, nie można nikogo wywalić.Gołe pomioty zombie, brak flaków i krwi to kolejne minusy. Plusy - miło się gra, bezproblemowo i prosto, ładne widoki, śmiga płynnie, zero bugów i co ważne w jakimś stopniu nawet wciąga.

03.11.2024 22:46
PanDaneX
1066
odpowiedz
PanDaneX
9
Konsul
Image

[link]
spoko mod dodający mroczniejszych klimatów do rozgrywki jeśli chodzi o kolorystykę , sam spróbowałem i wygląda genialnie. Tylko nie wiem czy nie wrócę do poprzednich ustawień bo też dają wiele uroku.

Edit.
Widzę że link się nie wyświetla także izi pizi wystarczy wejśc na Nexus i wyszukać "Dark Fantasy LUT"

post wyedytowany przez PanDaneX 2024-11-03 22:50:38
03.11.2024 22:48
TraXsoN
1067
odpowiedz
TraXsoN
129
Generał
04.11.2024 08:37
elathir
1087
odpowiedz
elathir
110
Czymże jest nuda?

Hej, pytanie do osób które grały. Z materiałów jak "CohhCarnage's Early Thoughts On Dragon Age: The Veilguard" (nie wklejam linków bo w tych wątkach GOL ich nie lubi) i kilku innych wyważonych przeziera się obraz gry dobrej technicznie, z nawet ciekawą historią i satysfakcjonującą choć prostą mechaniką ale tragicznym pisarstwem (nie idzie tutaj wcale o kwestie woke, choć często najgorsze pisarstwo jest z nimi związane a o jakoś dialogów ogólnie w trakcie gry).

I tak się zastanawiam, czy jakość dialogów faktycznie jest jeszcze gorsza niż w Starfiledzie?

Bo taki obraz się przeziera z wielu opinii, tj. gra jest dobra, jeżeli komuś nie przeszkadza to, że to bardziej gra akcji z elementami RPG niż rasowe RPG, ale poziom dialogów ciągnie ją bardzo silnie w dół do poziomu na którym wiele osób może się łatwo odbić. Ciekawy jestem na ile zgadza się to z waszymi odczuciami (kwestie wokenizmów odłóżmy na bok, bardziej chodzi mi o infantylność oraz brak immersji wypowiadanych kwestii).

post wyedytowany przez elathir 2024-11-04 09:06:30
04.11.2024 08:48
A.l.e.X
1097
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:22:04
04.11.2024 09:56
1104
odpowiedz
kangxi
3
Junior

Nie jest to Dragon Age Początek, ale gra się dobrze. Niestety jest także poprawność polityczna w sporej dawce, ale można przez nią przebrnąć i grać po swojemu. Ostateczna ocena będzie możliwa po zakończeniu całej gry, nie wcześniej.

04.11.2024 11:47
1120
odpowiedz
juchi
65
Centurion
Image

Swoją drogą można tę grę kupić na raty, pierwszy raz się z czymś takim spotykam.

post wyedytowany przez juchi 2024-11-04 11:47:33
04.11.2024 12:19
lordpilot
😜
1125
odpowiedz
lordpilot
225
Legend
Image

No to zaczynam :). Zobaczymy, czy taki diabeł straszny, jak go malują :P

04.11.2024 15:56
Wieprz
1147
odpowiedz
Wieprz
0
Pretorianin
Image

Czekam jeszcze na porównanie i zestawienie np. z Concord lub Suicide Squad wtedy to dopiero będzie można ogłosić sukces.

04.11.2024 18:22
DexteR_66
1153
odpowiedz
DexteR_66
9
Generał

Stoję teraz przed wyborem, czy pomóc Neve w Minratusie ze smokiem, czy Lucanisowi w Treviso. Jak np. pomogę Neve, to w Treviso nie poblokują mi się żadne misje poboczne?

04.11.2024 20:12
Bukary
1168
odpowiedz
Bukary
236
Legend

Do tych, którzy grają:

To jest jakiś fake? Czy tego rodzaju notatki rzeczywiście trafiły do gry (intencjonalnie)?

https://x.com/Grummz/status/1853456187834224640
https://x.com/laureanojgv/status/1853324810870296797

post wyedytowany przez Bukary 2024-11-04 20:22:40
04.11.2024 20:29
TraXsoN
😂
1173
odpowiedz
TraXsoN
129
Generał
Wideo

https://www.youtube.com/watch?v=zIdJbGK3nG8

I jeszcze jeden mały twórca który ma bardzo fajne materiały ukazał że ta część DAV to tragedia pod względem dialogów, przypominam że w tej grze większość gameplayu to zdecydowanie cutscenki - jeśli to leży to po co tracić czas na tą grę?

Rozumiałbym jakby jedna osoba bojkotowała te produkcję ale materiałów robi się coraz coraz więcej, nikt mi nie wmówi że tej grze należy się 9/10 albo 7/10

post wyedytowany przez TraXsoN 2024-11-04 20:30:45
04.11.2024 22:23
MANTISTIGER
😂
1179
odpowiedz
MANTISTIGER
84
Generał
Image

A wiecie że Qunari te grozne niebezpieczne są w grze. Okupują miasto Treviso. Ale niestety twórcy gry nie dali nam nimi zagrać ich stworzyć.

post wyedytowany przez MANTISTIGER 2024-11-04 22:28:34
05.11.2024 18:54
1207
odpowiedz
lemme5
46
Pretorianin

Drackula a od kiedy trzeba w cos grac w gre zeby ocenic jej poziom i atrakcyjnosc? po co tworcy wypuszczaja gameplaye, trailery, screeny, materialy promocyjne skoro nie mozna w zaden sposob wywnioskowac z nich czy produkt jest wart uwagi czy nie? bo to co tam belkoczesz to jest nic innego jak argument w stylu:
ktos mowi ci po 1 spojrzeniu, ze dana kobieta w ogole nie jest dla niego atrakcyjna, a ty wtedy caly na bialo, ze "no a bzykales? xd".

wybacz, ale odnajdywanie sie w paternach to glowny mechanizm stanowiacy o ludzkiej inteligencji. to wlasnie dzieki niemu ludzkosc jest tu gdzie jest, wiec poslugiwanie sie tego typu wytartym pseudo argumentem swiadczy doslownie o tym, ze nie jestes tak bystry jak ci sie wydaje.

ludzie w przeciwienstwie do ciebie potrafia zauwazyc i wyczuc to, ze do podawanego dania ktos najzwyczajniej w swiecie nafajdal. ty najwyrazniej musisz zjesc taki posilek do konca i sie oblizac, zeby jednoznacznie stwierdzic, ze to nie byla "czekolada" xd

05.11.2024 19:43
1209
odpowiedz
arita
8
Legionista

Gra bardzo zyskuje w późniejszej fazie. Im dalej, tym lepiej. Napisałam wcześniej po kilku h grania dość negatywną opinię ale teraz widzę że w miarę postępu jest coraz ciekawiej.Jeśli już przełknie się infantylizm obecny na wielu poziomach (cukierkowaci towarzysze, dialogi, prowadzenie za rączkę - tutaj Rook! Tutaj !! TUTAJ JEST RYNEK !!!) i dydaktyczny ton, to po przejściu kilku misji mamy kawał dobrej gry. Więcej wolności, więcej eksploracji. Można się zaangażować i naprawdę bardzo przyjemnie się gra. Na 10 to ja oceniam takie gry jak BG3, czy Pathfinder Wrath of the Righteous, czyli klasyczne, skomplikowane kobyły RPG gdzie gracz ma duży wpływ na przebieg wydarzeń i na drużynę, ale tutaj dałabym mocne 6 albo nawet 7. Nie mam jeszcze skompletowanej drużyny i czekam na jakiegoś chaotycznego, albo praworządnego badassa w stylu Regilla ale coś mi mówi że dojdzie kolejny misiaczek xd

05.11.2024 21:13
1220
odpowiedz
PodajKsywe
23
Centurion

Teraz będzie płacz że gra się nie sprzedaje przez białych heteroseksualnych mezczyzn , zreszta nie ma co wymagac zobaczcie jaka ekipa stoi za stworzeniem tej gry nie ma wiele do zyczenia , zalicza finansowa klape z ich lewackim podejsciem i wciskaniu ludziom na sile swoich pogladow a co najlepsze juz placz sie zaczal i zrezygnowali z dalszego dlc

05.11.2024 21:17
1221
odpowiedz
zanonimizowany1404488
9
Pretorianin
Wideo

Jak ktoś twierdzi, że gameplay jest słaby, to polecam film prezentujący możliwości maga i zróżnicowane podejście do walki:
[link]

05.11.2024 21:38
1223
odpowiedz
minim55803238ab
9
Legionista

Chcesz se magiem zagrać z wieloma skilami zainstaluj sobie silkroad online nie widze roznicy a gra ma 20 lat

post wyedytowany przez minim55803238ab 2024-11-05 21:39:03
06.11.2024 00:55
Drackula
1230
odpowiedz
Drackula
239
Bloody Rider

Dzis pobilem troche smokow.

Musze powiedziec ze jestem lekko zawiedziony bo wiekszosc jest zrobionych wedle tego samego schematu. Tak wiec po ubiciu jednego, kolejny nie jest wiekszym wyzwaniem. Oczywiscie nie chodzi mi tu o trudnosc bo to pojecie wzgledne, ale raczej o brak unikalnych mechanik bo roznice sa dosc kosmetyczne.

50 godzin za mna, czesc 9 skonczona.

post wyedytowany przez Drackula 2024-11-06 01:06:13
06.11.2024 11:14
1251
odpowiedz
zjazd
84
Pretorianin

To gra celująca w najmłodszych sadzać po tym jak napisane są dialogi i zagadki. Ciekawe jaki mieli cel promując lbgt w grze dla dzieci. Pamiętacie jak kiedyś się pruli ze wujek sam finansuje gry shootery żeby zachęcić do wojska. Hmmmm… sama gra to slasher średnich lotów. Do gow daleko, ale idzie pograć. Dla oprawy audio-wizualnej chociaż. Po tym jak nastawiłem się ze gra dla dzieci i nie oczekuje dorosłych dialogów to jakoś łatwiej to znieść. 5-6/10 jak nie ma co robić to można pograć.

07.11.2024 22:40
1273
odpowiedz
kacyk71
97
Generał

PanDaneX Zacytuje Ciebie-Każdy kto na gol władował tej grze 3 razy po 0/10 przykłada tylko cegiełkę do tego że twórcy zamiast naprawiać realne problemy w oparciu na rzetelnych komentarzach to przestaną serię kontynuować.

Kazdy kto raz dal 8,9,10/10 przykłada tylko cegiełkę do tego ze twórcy nic nie naprawią a będą dalej brnąc w te klimaty i dalej pod szyldem znanej marki tworzyć żenadę.Być może kolejna część nie powstanie ale da to też do myślenia innym twórcom jak nie należy robić gier RPG pegi18,a przynajmniej nie podszywać się pod znane marki.

Jesli mozesz podaj ile zajęło Ci ukonczenie gry,ktory LVL twoj jak i +- towarzyszy?

post wyedytowany przez kacyk71 2024-11-07 22:56:58
08.11.2024 09:27
👎
1277
odpowiedz
Laslo
37
Chorąży
2.0

totalny shit

08.11.2024 12:41
Drackula
😉
1281
odpowiedz
Drackula
239
Bloody Rider

Taka ciekawostka, swoimi działaniami doprowadziłem do tego że moi towarzysze zaczęli romans pomiędzy sobą ;)

08.11.2024 16:27
1286
odpowiedz
kacyk71
97
Generał

Moi tez-Krasnoludka Harding związała sie z onu Tash,oczywiscie dwie dorosle osoby musialy mnie pytac o zdanie.

09.11.2024 16:04
unknowned
1315
odpowiedz
unknowned
43
Centurion

Może ktoś napisać czy potrzebna jest znajomość Inkwizycji ,by się w fabule nie pogubić? Ogrywałem ją 10lat temu. Jest jakiś skrót wydarzeń?

09.11.2024 16:25
John_Wild
😊
1317
odpowiedz
John_Wild
47
Okropnie_Wściekły_Dzik

Nikt nie pytał chyba więc zapytam. Jest sklep Czarne Emporium? :)

09.11.2024 19:19
Kerdevstesa
😁
1333
odpowiedz
Kerdevstesa
31
Konsul

To skończyłem wczoraj i gdyby całość była jak ostatnie 30 % gry dałbym nawet 8/10 a tak to maksymalnie 6/10 co jest i tak dobrą oceną. Podobało mi się zakończenie nie dość że było dobre to definitywnie kończy Dragona na AMEN.

post wyedytowany przez Kerdevstesa 2024-11-09 19:19:32
10.11.2024 00:42
1339
odpowiedz
kacyk71
97
Generał

kojirohyugaOcena 6 bedzie sprawiedliwa skoro gre ukonczylem i zabraklo mi 6 osiagniec wiec dawac 0 czy0,5 bylo by nie fair.Nawet takiej oceny nie wystawilem Dragons Dogma 2 od ktorej odbilem sie trzy razy i dla mnie to syf jest straszny ale widocznie nie trafili zupelnie w moje gusta choc uwielbiam RPGi wiec nie bede wogole ocenial.Mimo ze DOV skonczylem i domyslalem sie ze to bedzie akcyjniak to jednak zawiodla mnie cala warstwa RPG ktorej prawie nie bylo i oprawa rodem z mobilek.Niech juz Ea i Bioware zostwią DA i oddadzą komuś kto się zna na grach RPG choc by Larianowi czy Obsydianowi a sami zajma sie mobilkami lub MMO.

post wyedytowany przez kacyk71 2024-11-10 00:49:51
10.11.2024 10:52
😂
1349
odpowiedz
arturk25811141720
9
Chorąży

EA poważnie myśli o porzuceniu gry, a minęły raptem dwa tygodnie. Haha samozaoranie level hard

10.11.2024 13:15
👎
1356
odpowiedz
Shaman
48
Pretorianin
2.0

granie w to po tym jak się przeszło BG3 jest jak jedzenie trawy po tym jak się zjadło super obiad w najlepszej restauracji

smutne jest to ze ta gra może przynieść zyski bo wydanie 40euro albo dolarów dla kogoś z zachodu to malutko a gier AAA jest mało wiec ludzie kupują

11.11.2024 11:07
elathir
1371
odpowiedz
elathir
110
Czymże jest nuda?

No c, patrząc po tym, że ten weekend miał peak po około 30% niższy niż poprzedni to wygląda na to, że raczej na specjalnie wzrosty nie ma już co liczyć o mowa od teraz będzie raczej o typowych spadkach liczby graczy. Jżeli założymy, że na konsolach jest podobnie, a zazwyczaj jest, to gdyby to była gra AA to moglibyśmy mówić o sukcesie, ale dla gdy AAA, która tak długo była w produkcji to nic tylko czekać na artykuł o niespełnieniu oczekiwań sprzedażowych EA przez grę Bioware. Choć sam wynik bardzo zły nie jest, chyba.

A czemu chyba? Bo jest problem z tym jak klasyfikować DAV. Pozycjonowany był jako cRPG, a dla cRPG okolice100k to raczej sufit na steam, tylko BG3 jest tutaj anomalią. Tyle, że jak zauważają gracze gra jest bardziej aRPG a więc teoretycznie w tej samej kategorii co Cyberpunk, TESy, nowe Fallouty czy Wiedźmin a tutaj sufit jest zawieszony absurdalnie wysoko. I tutaj pojawia sie kluczowa kwestia, czy my nie mamy problemu z kryzysem tożsamości w DAV (co biorąc pod uwagę HRowe gatki o tożsamości w samej grze zakrawa na niezłą ironię). Bo z materiałów reklamowych ciężko powiedzieć jako co tą grę chcieli pozycjonować, widać, ze unikano porównać z typowymi grami akcji i aRPG, ale z drugiej gra nie jest cRPG a wpakowała się w segment sprzedażowy typowy dla tego gatunku, który jest totalnie niewystarczający by się szybko zwróciła, albo by się zwróciła w ogóle.

No i kwestia tego czy widać ten czas i budżet w samej produkcji. Tutaj ewidentnie swoje żniwo zebrały zmieniające się koncepcje na grę, będące kosztem, którego odzyskać się nie da.

11.11.2024 15:47
tihomax
👎
1389
odpowiedz
tihomax
89
Pretorianin
4.0

Faktycznie lewactwo jest w tej grze ale nie tyle że przeszkadza to chyba jedyna linia obrony tej gry. W BG3 czy w Cyberpanku też jest ale to tylko dodatek i nikomu nie przeszkadza.
Gra jest słaba, już Inkwizycja poszła w złym kierunku z walką, a tutaj to po prostu kojarzy mi się z jakimś Final Fantasy. Głupie otwieranie skrzyń itp. to jakieś wyskakujące konfetti sprawia że grasz w to jak w jakąś platformówkę. Może się to komuś podobać ale gra po prostu nie jest dla fanów starego DA i ludzie mają prawo być źli. Fabuła może jest dobra ale przez cukierokowość tej gry sporo ludzi pozna tylko jej początek. Ogólnie to jest nudno, gra nie wciąga chociazby tak jak inkwizycja.

11.11.2024 20:27
Rumcykcyk
1399
odpowiedz
Rumcykcyk
125
Głębinowiec

Jestem po 5 godzinach i graficznie bardzo ładnie, walka widowiskowa ale minusem dla mnie to klimat i fabuła. Sporo chodzimy po takich samych zrujnowanych lokacjach i ta główna baza też wygląda słabo. Zamek z Inkwizycji był ciekawszy i po opuszczeniu zamku mieliśmy ładne widoki gór, surowy górski klimat czy też wiele postronnych osób wraz z uchodźcami nas odwiedzało. Tutaj jesteśmy jakby w próżni i nie wygląda to za ciekawie. Nie mogę też się przekonać do rozwoju postaci i tego totalnego spłycenia. Rozwijam postać tak na hurra bo i tak gram na niższym poziomie trudności więc wybór konkretnego kierunku rozwoju i tak nie będzie miał sensu, a utrudniać sobie gry walką też nie ma po co. Nie lubię sztucznie przedłużanej gry.

Fabuła może nie jest całkowicie zła ale brakuje mi takiego poczucia strachu, słabości i beznadziejności. Mamy tych złych bogów ale wszystko przyjmujemy na spokojnie i luzie. W DA:0 pomioty zostały fajnie przedstawione i było to poczucie przegranej wojny bez zdobycia poparcia. W Inkwizycji był Koryfeusz i pomijając te elementy mmo główny wątek był ciekawy.

Na razie przeskoczyłem na GoW Ragnarok bo jestem świeżo po ukończeniu GoW i historia już od samego początku mocno mnie wciągnęła. Mam jeszcze ledwo ruszonego BG3 więc prawdopodobnie jak wrócę za tydzień czy dwa do DA:V i dalej mnie po kilku godzinach wymęczy to szybko ukończę główny wątek i cya.

11.11.2024 23:58
MANTISTIGER
😂
1409
odpowiedz
MANTISTIGER
84
Generał
Wideo

Kto cierpi na "PARANOJĘ WOKE"? ?? Były redaktor TVGry wyjaśniony
https://www.youtube.com/watch?v=gEAw-ldhcN8

13.11.2024 15:17
1461
odpowiedz
tomzkat
106
Konsul

Jest naprawdę słabiutko...tego się nie spodziewałem. Aż nie chcę wystawiać oceny i kopać leżącego.Gra ma dobre momenty.Jest też czasami niezła grywalność, ale całość jest porażką przez KO. Czasami jakby zalatuje taką dziecinnościa, powtarzalnością z gier typu Indie, nie wiem jak to trafniej opisać. Coś jak układanka dla osób typu pegi 9+ . Taki Skyrim przy tym jest zlotym tytanem gatunku. Z takimi tytułami ta gra nie ma kompletnie żadnych szans. Mimo wszystko dla fanów tego świata, zakup tej gry jest obowiązkiem i są też dobre momenty.

15.11.2024 21:19
1506
odpowiedz
Akuzativ1994
20
Konsul
7.0

Całą trylogię DA ograłem w ciągu ostatnich 3 miesięcy by być na świeżo z informacjami w trójce.
Pograłem jak do tej pory jakieś 15h w Veilguarda. O oto moje wnioski:

GRAFIKA: mam topowy PC i 55' OLED. Gra to jest top jeżeli chodzi o jakość grafiki i HDR. Styl artystyczny to druga sprawa, może komus pasować, a komuś nie. Ale ustawienia Ultra+ i wyświetlacz z dobrym HDR robią świetną robotę.

WALKA: Szybka, zręcznościowa. Jeżeli mam być szczery, to mi pasuje. Ostatnie 3 miesiące grałem w całą trylogię DA, która się opiera o jakąś tam taktykę, teraz po prostu miła odmiana od tego. Nie wiem jakbym do tego podszedł, gdybym nie grał przed chwilą w poprzednie części.

ŚWIAT: Jest z pewnością bardziej kolorowy, żywy, mniej... "tajemniczy"? Najbardziej odczuwam w tym świecie taką różnicę, że w poprzednich częściach wszystko było w miare realne, surowe. Tutaj co rusz mamy latające budowle, magię w powietrzu, jakieś dziwne technologie, które w poprzednich częściach nie były nawet wspomniane. No koncepcja pod tym względem się mocno zmieniła. Chociaż już w pierwszych 10h trafiłem na obskurną wioskę zajętą przez plagę, wszędzie trupy, no obrzydlistwo. Ta gra to nie tylko piękne, kolorowe widoki dla dzieci.

IDEOLOGICZNE PIERDOLOLO: Jest kilka sytuacji ale jeżeli mam być szczery, myślałem, że będzie tego więcej, czytając komentarze w necie. Może to się zmieni z czasem ale po 10h nie czuję tego dużo. W jedynce bardziej raził mnie nasz towarzysz Zevran, który co rusz sugerował, że jest bi i że z chęcią bym nas wygrzmocił. Na jakieś blizny pooperacyjne, czy sławne magiczne lustro nie zwróciłem uwagi, wyszedłem z tego i nigdy to do mnie nie wróci.

KLIMAT: Jest lżejszy, to na pewno. Chciałbym żeby był trochę cięższy, na wzór jedynki

Ktoś mnie zaraz zapyta ile mi płacą za takie pierdzielenie. Odpowiem tak, jestem graczem od 20 lat, sam mam ponad 30, przechodzę gier kilkadziesiąt rocznie, do tej pory przeszedłem łącznie 600 (mam listę;)), od wielu lat mam high endowy PC, no po prostu gry to moja pasja i na nią nie żałuję. Wydaje mi się, że jestem w tym temacie obeznany, no i gra mi zwyczajnie podeszła. Duży wpływ mogło mieć to, że grałem teraz w 3 DA pod rząd i być może klasyczna formuła mi się po prostu przejadła i zrobiła mi czwórka miłą odmianę, nie wiem. Nikomu polecić jej nie mogę, prócz sobie. ja się dobrze bawie. Arcydzieło to nie jest ale daję 7/10. Ciekawi mnie co się stanie ze światem w Thedas i się tego dowiem przechodząc tę grę. Dziękuję, miłęgo wieczoru.

16.11.2024 01:56
Wieprz
1512
odpowiedz
Wieprz
0
Pretorianin

Miałem koszmar, że EA i BioWare wydadzą DLC do tej gry z nowymi kolorami włosów dla postaci.

17.11.2024 05:42
omosquito
1530
odpowiedz
omosquito
46
Konsul

Skończyłem. Gdyby cała gra była na poziomie zakończenia to 9/10 Jak to było w tym słynnym filmiku o 11 listopada: DLACZEGO!? ... Dlaczego oni to tak spierdolili? Ewidentnie widać pracę dwóch różnych ekip. Dyrekcji zależało na zaimkach, programistom na dobrej grze. Walka była łatwa ale satysfakcjonująca Dużo "znajdziek" Zagadki może i łatwe ale i fajne. Gdybym był właścicielem EA to najzwyczajniej w świecie osobę odpowiedzialną za implementację LGBT pozwałbym za utratę dochodów. Można było to zrobić w dużo lepszy sposób. Nie przeszkadza mi to, że ktoś jest trans, czy tam innym gejem. Niech se będzie. Nic mi do tego. Ale czytając te napisy krew mi z oczu leciała. "chciałum" "kochałum" NOSZ KURRRR!!!!! Szanujmy nasz język! Nie istnieją takie słowa! Kobieta jest kobietą i nic tego nie zmieni. Wystarczyłoby w zupełności, że Tash by powiedziała "Lubię tak samo chłopów i kobiety" No i wsio. Nikt by się nie obraził. Sam miałbym wywalone. Niech se lubi, ja tam do łóżka nikomu nie zaglądam. Już w Maas Effect Andromeda byli "BI" ale tam mi to kompletnie nie przeszkadzało. Po prostu nie było zaimków. Zmuszanie kogoś do czytania "Chciałum" to gigantyczna przesada. nie, nie i jeszcze raz nie. Gdyby nie chora psychicznie osoba odpowiedzialna za implementację LGBT to ta gra byłaby naprawdę spoko.

post wyedytowany przez omosquito 2024-11-17 05:47:12
17.11.2024 16:01
TraXsoN
😂
1540
odpowiedz
TraXsoN
129
Generał

Z serii luźna rozkmina na sedesie :
Tak się zastanawiam, Trump powiedział że będzie karał wszystkich co próbują dzieciakom wmawiać że jak nie czują się dobrze jako facet czy kobiet to mogą szukać alternatyw, zastanawia mnie czy ta propaganda którą ta gra zawiera w jakiś sposób zostanie zauważona w stanach i czy też podpanie pod to co mówił :D

post wyedytowany przez TraXsoN 2024-11-17 16:02:42
18.11.2024 12:48
Ragn'or
1547
odpowiedz
Ragn'or
238
MuremZaPolskimMundurem

Premium VIP

Wreszcie, już myślałem że się nie skończy, a ilość patosu zdąży mnie zabić. Nie mogę odmówić epickości ostatniej walki, ale zbyt pompatycznie było. Davrin zginął, reszta cała, narcystyczny Putlerek Elganain ubity, Solas związał się z Zasłoną. Można się rozejść, bez mrugnięcia powieka odinstalowałem.

18.11.2024 16:20
1549
odpowiedz
Venkt
64
Pretorianin

Gdyby to była gra na komórki to spoko... :)

18.11.2024 22:13
piotrxn
1551
odpowiedz
piotrxn
103
Konsul
22.11.2024 15:31
TraXsoN
😂
1571
odpowiedz
TraXsoN
129
Generał
Image

Niech no jeszcze ktoś napisze że DAV to dobra gra tylko recenzje są od toksycznych graczy :D to go wyśmieje, stalker 2 nie całe dwa dni minęły a już milion na liczniku sprzedaży.
Słaba gra to słaba gra i kropka

26.11.2024 10:55
Gimemoa
1578
odpowiedz
Gimemoa
7
Centurion

Grę zakończyłem w zeszłym tygodniu. Ponad 50 godzin zabawy, wszystko zrobione na 100%, otrzymane najlepsze zakończenie. Pochłonęła mnie niesamowicie i dała mnóstwo frajdy, tak że zacząłem grać od nowa, chcę podjąć inne wybory i zobaczyć jak to wpłynie na towarzyszy.

Plusy:
- bardzo fajne i ciekawe rozwinięcie wątków z poprzednich części, wyjaśniające czym jest plaga, historię krasnoludów, elfów, Solasa i ogólnie świata Thedas;
- świetny stan techniczny zarówno pod kątem optymalizacji jak i wizualiów;
- ciekawi towarzysze oraz ich wątki (większość), moimi ulubieńcami zostali Emmrich, Neve i Lucanis;
- dobra i ciekawa fabuła wraz z zadaniami pobocznymi;
- wciągająca i przyjemna walka (przy pierwszym podejściu jako wojownik szedłem pod Władców Fortuny, potem zmieniłem na Grobową Gwardię i robiłem pogrom wśród wrogów), do tego kombosy między umiejętnościami twoimi i towarzyszy pozwalają siać chaos wśród przeciwników;
- epicki finał;

Minusy:
- walka mogłaby być bardziej rozbudowana pod kątem ilości umiejętności które możemy jednocześnie używać, a wspomniany chaos podczas używania umiejętności pod koniec gry powodował momentami lekką nieczytelność pola walki;
- trochę przesłodzone rozmowy między towarzyszami;
- Harding jako postać ze zwiadowczyni Inkwizycji stała się taką słodką, trochę irytującą dziewuszką (chociaż jej wątek akurat był w porządku);
- Taash czyli jedyny towarzysz z którym miałem prawdziwy problem. O ile część jej wątku jest zrobiona sensownie, w końcu mamy bohaterkę z rasy, która stawia rolę każdemu w społeczeństwie zależnie od tego co robi i kim jest, do tego żyje między tamtym światem Qun i Rivanem, a więc poszukiwanie przez nią własnej tożsamości jest w porządku i nawet ta jej niebinarność jakoś tu pasuje w tej kwestii, tak momentami sposób tego podania, nie wspominając o charakterze postaci jest po prostu irytująca i odpychająca;
- niewiele tego jest, ale jednak boli czytanie tych niebinarnych zaimków, czuć że jest to momentami na siłę;

Ogólnie jednak minusy te nie przeszkadzały mi w rozgrywce i dla mnie gra jest mocnym 8.5/10.

29.11.2024 13:11
1593
odpowiedz
kojirohyuga
51
Konsul
02.12.2024 21:06
1597
odpowiedz
Orsonn
2
Junior
4.0

Załuje, boże jak bardzo żałuje że zagrałem w to coś, nie dobrnełem do konca nie dałem rady. Jak cholernie lubiłem dragon age, nawet inkwizycje choć scenariusz mizerny to grałem chociażby dlatego że chciałem dokończyć wątki towarzyszy (np. Kasandra i romansidła ;) ). Tak tutaj po prostu postacie są tak miałkie, że naprawdę nie miałem ochoty zagłębiać się w ich historie. Całe szczęście że nie wydałem nawet złotówki na to badziewie (nie, nie spiraciłem, dostałem jako prezent urodzinowy ) Wracam 4 raz przechodzić BG3...

06.12.2024 08:58
😃
1598
odpowiedz
Golber
20
Legionista
6.5

Dawno żadna gra tak mnie nie zmęczyła...ale udało mi się, skończyłem ją....można powiedzieć - po trupach byle do celu ??

Na początku byłem zauroczony grą, grafika mi pasowała, system walki całkiem rozbudowany (grałem magiem)...kilka znajomych twarzy w fabule....
Ale po kilku godzinach było już wiadomo, że w grze nic mnie nie interesuje:(
Świat chodź bardzo dokładnie opisany w licznych dokumentach do odnalezienia w grze, eksploracja pełna znajdziek ...oraz całkowicie beznadziejne pogawędki z towarzyszami. Robiłem kolejne misje jak za karę, myśląc kiedy to się w końcu skończy...ale nie kończyło się bo nasi wspaniali towarzysze wciąż mieli swoje problemiki które musieliśmy pomóc im rozwiązać.

Spytacie po co grałem? Bo sympatia jaką miałem do tej serii nie pozwalała mi olać gry, musiałem poznać finał. I mimo wszystko myślę, że warto go zobaczyć bo jest całkiem udany. Ale proponuje mój sposób grania, olać większość zadań dla frakcji, dokończyć misje towarzyszy tylko tych których jako tako akceptujesz a reszta niech sobie radzi sama:)

ocena 6,5 - czemu taka wysoka biorąc pod uwagę moje zarzuty?
+ świat wygląda i eksploruje się bardzo dobrze.
+ walka i sama rozgrywka miła ale w sesjach 0,5-1h
+ dobry początek i zakończenie
+ Gryfik Assan był całkiem uroczy:)

17.12.2024 15:22
1633
odpowiedz
bingb934532975c
1
Junior

Szkoda, bo liczyłem na coś z klimatem zbliżonym do DA:O. Widząc tyle negatywnych opinii, teraz mocno się waham, czy w ogóle zaczynać tę grę.

04.01.2025 20:44
Cainoor
1634
odpowiedz
Cainoor
278
Mów mi wuju
7.5

Klimat mocno podobny do Inkwizycji. Fajna historia.

13.01.2025 08:19
1637
odpowiedz
zanonimizowany1408085
3
Pretorianin
0.0

Syf.

20.01.2025 10:44
Xarthras
1655
odpowiedz
Xarthras
28
Centurion

Szkoda, że ta gra pogrzebała studio z tak piękną historią. Ale może i lepiej, że po prostu odchodzą, niż żeby mieli dalej niszczyć swą reputację takimi potworkami?

21.01.2025 16:16
👎
1666
odpowiedz
krisl4598050849
2
Junior
2.5

kupilem i zaluje, ta gra nie ma nic wspolnego z rpg, a tym bardziej ze swoimi poprzednikami, chyba ze jesteś niebinarny to ci sie spodoba...

26.04.2019 20:11
Braddock12
👎
18
odpowiedz
Braddock12
3
Centurion

Odgrzewany Kotlet

22.12.2020 10:25
Kosiniak1990
43
odpowiedz
Kosiniak1990
2
Centurion
Image

Pomyślał by kto :D

17.03.2024 21:52
😁
79
odpowiedz
zanonimizowany1390890
8
Pretorianin
Image

Gotowi na tęczowe i alfabetowe Dragon Age?

21.08.2024 10:55
UrBan_94
122
odpowiedz
UrBan_94
43
Geralt z Rivii
18.09.2024 20:58
MANTISTIGER
😂
127
odpowiedz
MANTISTIGER
84
Generał

Ale to bedzie badziew ala nowe Star wars.Oczywiście wspaniali krtycy bendą wypowiadać się w samych superlatywach o tej grze. Dopiero przyjdą prawdziwi krytycy gracze i zdementują te fałuszywe oceny.

18.09.2024 21:13
A.l.e.X
128
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:39:36
04.10.2024 17:02
DexteR_66
155
odpowiedz
DexteR_66
9
Generał
Image

Dragon Age: Veilguard osiągnął status gold.

11.10.2024 10:07
DexteR_66
177
odpowiedz
DexteR_66
9
Generał
Image

20 dni.

12.10.2024 00:56
PanDaneX
181
odpowiedz
PanDaneX
9
Konsul

19 dni.

15.10.2024 17:23
DexteR_66
193
odpowiedz
DexteR_66
9
Generał
Image

Sczegółowa specyfikacja.

------>

Dragon Age: The Veilguard nie będzie zawierać żadnego DRM stron trzecich (takiego jak Denuvo) na żadnej platformie. Brak DRM oznacza, że nie będzie okresu wstępnego pobierania dla graczy na PC.

Brak wstępnego pobierania trochę mi nie pasuje, ale brak DRM to dobra decyzja.

post wyedytowany przez DexteR_66 2024-10-15 17:27:55
16.10.2024 13:25
PanDaneX
203
odpowiedz
PanDaneX
9
Konsul
Image

15 dni.

18.10.2024 02:49
PanDaneX
212
odpowiedz
PanDaneX
9
Konsul
Image

13 dni do bicia magów po pyskach.

18.10.2024 21:16
😊
214
odpowiedz
Titek321
3
Centurion

13 dni do porażki roku.

23.10.2024 07:06
DexteR_66
278
odpowiedz
DexteR_66
9
Generał

Nowe sterowniki od Nvidii m.in. pod Dragon Age'a.

h ttps://www.nvidia.com/en-us/geforce/news/dragon-age-veilguard-geforce-game-ready-driver/?linkId=100000300964960

26.10.2024 15:55
A.l.e.X
305
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:39:02
27.10.2024 11:13
Artur030
311
odpowiedz
Artur030
10
Legionista

To już nie jest Dragon Age, tylko ideologiczny ściek.

27.10.2024 14:16
313
odpowiedz
micin3
137
Buc
8.5

Preorder zrobiony, byleby do czwartku. Jutro po 17 także schodzi embargo na recenzję.

27.10.2024 15:10
PanDaneX
328
odpowiedz
PanDaneX
9
Konsul

jeśli kogoś A.l.e.X denerwuje jak mnie to polecam dodać go do ignorowanych XD życie na forum staje się piękniejsze XD

27.10.2024 17:25
Crod4312
😁
335
odpowiedz
Crod4312
164
Legend

Via Tenor

Embargo na recki schodzi jutro o 16? Czekam na recki i jak będzie wszystko w porządku pod względem technicznym to zaraz zamawiam :) Tylko jeszcze nie wiem czy na X czy na PS5 ale Inkwizycje kończyłem na Xboxie więc chyba zrobię ciągłość serii. Ale będzie granie przez weekend :D

27.10.2024 21:42
retruśgejmer
😁
348
odpowiedz
retruśgejmer
38
Konsul
9.0

Nie mogę się doczekać aż w to zagram!

28.10.2024 08:57
Rumcykcyk
382
odpowiedz
Rumcykcyk
125
Głębinowiec

Nie ma co się wieszać na tej grze bo nic innego podobnego nie wychodzi i prędko nie wyjdzie. Inkwizycja miała irytujące zadania typu mmo oraz miałką fabułę ale grało się dobrze. Jak tutaj przymkniemy oko na różne aspekty to będzie dobrze. W takich grach Ubisoft też jest pełno LGBT oraz gejowskich zagrań, a wszyscy wychwalają i gra ma 10/10.

28.10.2024 11:16
388
odpowiedz
PawKowal
27
Konsul

O ile nie lubie wciskania na sile poprawnosci politycznej, lgbt etc o tyle widze ze ludzie tutaj na stronie w wiekszosci niczym sie nie roznia od tych lgbtq+ ekstremistów z tą różnicą, że są po drugiej stronie barykady, próbując robic z najmniejszych spraw halo byleby "zaatakowac". Tak jak ten gosc ktory wstawil screena z morigan z da1 i da4.

28.10.2024 12:05
DexteR_66
391
odpowiedz
DexteR_66
9
Generał

Dragon Age przyciągnęło najwięcej klientów na PS Store z USA i Wielkiej Brytanii. W tych regionach jest to obecnie najchętniej kupowana gra, co oznacza, że sprzedaż niekoniecznie będzie aż taka słaba, jak początkowo się zapowiadało. Gra, z drugiej strony, nie ma aż tak wielkiej konkurencji w obecnej chwili. Udało się wytrącić inne produkcje z pierwszego miejsca i mowa tu o nadchodzących potencjalnych hitach, jak choćby Monster Hunter Wilds, Sniper Elite Resistance czy Horizon Zero Dawn Remastered.

Zupełnie inaczej sytuacja przedstawia się na Xbox Store. Tam nowe Dragon Age jest dopiero na 10. miejscu pod względem liczby sprzedawanych pre-orderów. Na listach Amazona jest podobnie słabo, bo gra znajduje się poniżej 10. miejsca. Na Steam jest już jednak o wiele lepiej – obecnie tytuł cieszy się również największym zainteresowaniem spośród wszystkich pre-orderów.

28.10.2024 13:19
DexteR_66
392
odpowiedz
DexteR_66
9
Generał

Noisy Pixel opublikował swoją recenzję wcześniej, ale już spadła z rowerka:

"Dragon Age: The Veilguard może i napotkał kilka dużych potknięć na swojej drodze do premiery, ale ostatecznie udaje mu się dostarczyć innowacyjne i w pełni zrealizowane podejście do świata, eksploracji i walki z całej serii. Aspekt fabularny nieco ucierpiał w tym procesie, ale gra nadal może pochwalić się jedną z najlepszych obsad, jakie kiedykolwiek stworzyło studio, wciągającą fabułę i odpowiedzia na wiele długo zadawanych pytań, a także najlepszym systemem walki w historii BioWare"

8,5/10 dali.

h ttps://www.reddit.com/r/GamingLeaksAndRumours/comments/1gdytpj/noisy_pixel_posted_their_dragon_age_the_veilguard/

post wyedytowany przez DexteR_66 2024-10-28 13:20:22
28.10.2024 14:56
A.l.e.X
😂
402
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:36:02
28.10.2024 15:11
Drackula
😃
404
odpowiedz
Drackula
239
Bloody Rider

A ja zwyczajnie sam sobie ocenie grę.

Mi po prostu opinie innych się nie spinają, szczególnie w przypadku kiedy ta sama osoba pisze że Starfield to najlepsza gra na świecie a veilguard to największa padaka.

28.10.2024 16:33
DexteR_66
👍
414
odpowiedz
DexteR_66
9
Generał

Pierwsze oceny Dragon Age: The Veilguard:

But Why Tho? - 10/10
GamingBible - 10/10
CGMagazine - 10/10
Eurogamer - 10/10
XboxEra - 10/10
GameRant - 10/10
PlayStation Universe - 9,5/10
Tech Raptor - 9,5/10
GamesHub - 9/10
Voxel - 9/10
GamesRadar+ - 9/10
PC Games - 9/10
Forbes - 9/10
Wccftech - 9/10
IGN - 9/10
DualShockers - 8,5/10
Gaming Trend - 8,5/10
Noisy Pixel - 8,5/10
IGN Germany - 8/10
Windows Central - 8/10
GamesRadar+ - 8/10
PushSquare - 8/10
TheGamer - 8/10
IGN Italia - 7,5/10
IGN Brasil - 7,5/10
Multiplayer.it - 7,5/10
Inverse - 7/10
Shack News - 7/10
GRYOnline.pl - 7/10
Video Games Chronicle - 6/10
VG247 - 6/10
Digital Trends - 6/10
CD-Action - 6/10
VGC - 6/10

28.10.2024 16:56
DexteR_66
438
odpowiedz
DexteR_66
9
Generał
Image

Kolejny skok dzisiaj, tym razem o 2 pozycje w USA. Na globalnym tak samo awans na 10 miejsce.

---->

28.10.2024 17:03
445
odpowiedz
micin3
137
Buc

A już na poważnie - nie spodziewałem się aż takich ocen. Spodziewałem się średniej bliżej 60, czyli przeciętnej gry z pogranicza słabej, szczególnie po tragicznym pierwszym trailerze (a innych nie oglądałem oprócz kolejnego wypuszczonego, bo obecnie jest chora moda na spoilerowanie całej fabuly w trailerach). A tu najniższa ocena to 6/10.
Zobaczy się w czwartek, ale jako, że gra ma elementy LGBTQIA+ to i tak niestety będę musiał wystawić 10/10, bo inaczej mi anulują członkostwo :(

post wyedytowany przez micin3 2024-10-28 17:04:05
29.10.2024 00:49
A.l.e.X
😍
481
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:31:41
29.10.2024 01:07
Wieprz
😂
482
odpowiedz
Wieprz
0
Pretorianin
Image

Mocarne BioWare rok przed obchodami swojego trzydziestolecia może otwierać szampana ponieważ zrobili najlepszą grę w swojej całej historii...... według niektórych recenzentów którzy ocenili ten tytuł na 10.

post wyedytowany przez Wieprz 2024-10-29 01:08:58
29.10.2024 01:39
485
odpowiedz
trash
21
Chorąży

Niezly freak, podejrzewalem ze to qunari to bedzie jakies lekko plcionieidentyfikowalne ale nie sadzilem ze az tak dobitnie oficjalnie. Czuje ze poraz pierwszy nie poznam jakiegos towarzysza, o ile bedzie sie dalo w ogole nie poznac. Jesli nie to bedzie przezywal ciezkie chwile w mojej homofobicznej bialej cis hetero druzynie, poddam go (albo owo) wszystkim najgorszym opcjom dialogowym, moze samo sie zniecheci :P

29.10.2024 12:27
503
odpowiedz
doktormen1
3
Junior
6.0

oj może byc slabo

29.10.2024 23:45
A.l.e.X
👍
519
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:34:43
30.10.2024 17:49
DexteR_66
👍
550
odpowiedz
DexteR_66
9
Generał
Image

Można powiedzieć, że w Polsce 1 miejsce.

post wyedytowany przez DexteR_66 2024-10-30 17:51:20
30.10.2024 21:56
Wieprz
577
odpowiedz
Wieprz
0
Pretorianin

trojanwojtas87

Trzeba się przyzwyczaić że teraz w grach jest dużo rzeczy narzucanych przez producentów czyli poprawność polityczno-etyczno-moralna.

Coś okropnego mieć taką mentalność niewolnika.
Do maseczek też w ostatnich latach można było się przyzwyczaić prawda?

31.10.2024 15:40
Wieprz
633
odpowiedz
Wieprz
0
Pretorianin
Image

Taki typowy Odin który siedzi na kibelku rozmyślając i już nie może wytrzymać aby odpalić ten tytuł oglądając te "piękne" postacie i czytając te "mocarne" dialogi.

post wyedytowany przez Wieprz 2024-10-31 15:45:20
31.10.2024 17:01
😍
638
odpowiedz
micin3
137
Buc

No i zaczynamy, można pobierać na Steam. 82.64 GB według Steama.

post wyedytowany przez micin3 2024-10-31 17:01:45
31.10.2024 17:17
Crod4312
641
odpowiedz
Crod4312
164
Legend

Gra na Xboxie na dwóch płytach w pudełku i do instalacji 91.16gb więc cała, grywalna gra w pudełeczku gotowa do grania :D Instalacja w toku :D

31.10.2024 19:32
😁
672
odpowiedz
Benekchlebek
26
Senator

W tym momencie Jedyne, co można powiedzieć, to to co napisał Odin w ostatnim zdaniu odpowiedzi na post o nim

31.10.2024 20:13
DexteR_66
😂
686
odpowiedz
DexteR_66
9
Generał
Image

Rośnie i cyk, kolejne sianko od EA wpada.

31.10.2024 20:50
696
odpowiedz
bolek2018
86
Generał
31.10.2024 20:52
697
odpowiedz
bolek2018
86
Generał

No i rzucili się na Steamie:

https://steamdb.info/app/1845910/charts/

Myślę że zaraz przebije 24-hour peak Black Myth: Wukong.

post wyedytowany przez bolek2018 2024-10-31 20:59:21
31.10.2024 21:04
A.l.e.X
698
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:28:46
31.10.2024 21:55
700
odpowiedz
micin3
137
Buc

Po pierwszych 4 godzinach naprawdę mam pozytywne wrażenie - szkoda czasu, żeby po tak krótkim czasie coś dłużej pisać, ale jak utrzyma poziom, to aż będę musiał VIPa wykupić, żeby ocenę zmienić - bo na razie takie 9/10, gdzie jeden punkt ucięty za Bellarę, która jest tak samo irytująca, jak postać asari z Andromedy.

31.10.2024 23:29
Drackula
703
odpowiedz
Drackula
239
Bloody Rider
Image

Musze nauczyc sie wreszcie robic screeny w jakiejs dobrej jakosci bo nawet nie ma jak pokazac ze gra wyglada zacnie graficznie

post wyedytowany przez Drackula 2024-10-31 23:29:39
01.11.2024 01:58
Wieprz
719
odpowiedz
Wieprz
0
Pretorianin

Odpaliłem pierwszy lepszy gameplay z YouTube i pierwsze na co zwróciłem uwagę to w grze jest źle zrobiona eksploracja, podnoszenie pierdółek z ziemi na wzór gier z gatunku Hack and slash typu Diablo od tak podnosimy wszystko co się świeci i nie zwracamy na to uwagi, przypomina to też takie darmowe gry online z przeglądarki do których codziennie musimy się zalogować aby odebrać dzienne nagrody.

Dużo rzeczy wydaje się też mocno uproszczonych aż do przesady nie wiem czy chcieli zrobić z tego jakąś grę usługę która miała być cały czas aktualizowana czy też po prostu celowali aby zrobić grę banalną dla wszystkich.

I najgorsze to już pomijając całe Woke, LGBT to gra i tak jest zbytnio cukierkowa, słodka, postacie z twarzy czasami śmieszne, że osobiście musiałbym mocno dawkować ten tytuł bo nie wysiedziałbym długo patrząc na to wszystko przez kilka godzin.

Chciałbym aby tak wyglądał np. KOTOR 3 wywalając wszystko co nowoczesne (również pod względem mechanik i gameplayu) i kolorowe.

Pomijając ideologię to moim zdaniem sprawiedliwie gra zasługuje na 4 pomiędzy 6.

post wyedytowany przez Wieprz 2024-11-01 01:59:53
01.11.2024 02:06
A.l.e.X
😍
723
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:29:01
01.11.2024 10:55
732
odpowiedz
wladcak
1
Junior

No i cóż, chciałoby się rzec - kibel pękł, gówno się wylało
Tak jak zapowiedziały nam przedpremierowe gameplaye, gra nie ma nic do zaoferowania. Chaotyczna i nieciekawa fabuła, korytarzowa konstrukcja świata prowadząca nas za rączkę do kolejnej bezsensownej, łatwej i płytkiej walki. Nawet na koszmarze walka to mashowanie 1 przycisku, boję się wyobrazić jak to wygląda na niższych poziomach. Towarzyszki bezpłciowe, ich motywacje czy charaktery nie istnieją i są to tylko kukiełki to wypowiadania swoich kwestii, również w walce są bezużyteczne. Brak podstawowego zachowania realizmu, moja elfia czarodziejka spuszcza łomot 5 osiłkom w karczemnej bijatyce, bo czemu nie. Postać z jakiegoś powodu jest mega ważna i już od początku jest w centrum wydarzeń, każdy jej ufa i ją wielbi, główny antagonista od początku poświęca jej swój czas. Gra jest reżyserowana i każdy będzie miał ten sam level, to samo eq, robił to samo w tym samym momencie. Widzę że dużo osób jest zadowolonych z gry, ale to musza być ludzie którzy z gamingiem mają mało wspólnego albo próbują się okłamywać, w końcu jak wygłodzonemu dasz suchy chleb to i to będzie mu smakowało jak ambrozja
W kwestii "woke" nie mam wiele do powiedzenia, ale śmieszy mnie podejście do budowy postaci w kreatorze. Postać może mieć średni bądź niski ton, ale absolutnie nie wysoki, bo to zbyt "dziewczęce" a gra stawia na prawdziwą, męską kobiecość. Podobnie w budowie ciała, facet może mieć szczenę jak johhny bravo i 6pak, ale postać kobieca nie może mieć normalnego tyłka albo piersi, bo to seksualizacja, ale za to zawsze będzie umięśniona i zaimki czy identyfikację może mieć jakie chce, ale wygląd musi być progresywny
Dragon Age Veilguard to crap i mam nadzieję, że wyniki sprzedażowe dadzą plaskacza developerom i zamiast wypuszczać korporacyjne twory dla nikogo zaczną tworzyć gry

01.11.2024 13:09
758
odpowiedz
zjazd
84
Pretorianin

Cała polityczna poprawność mnie nie interesuje. Gram w różne gry w różnych światach, więc może być taki świat. Oprawa audio wizualna na wysokim poziomie i chodzi to bardzo dobrze nawet na ultra na leciwym sprzęcie. Styl graficzny może nie siadać wielu osobom, jest pastelowy i niektóre rzeczy w ogóle nie są odzworowane jak mimika itd. Dla mnie największy problem na razie to walka, to jest arpg z dużym A i w takim tytule walka powinna być miodna. Wziąłem rogue'a bo najlepiej mi się grało takim stylem w Dragon Dogma 2. Niestety czuć kanciastość, drewno, tak zalatuje trochę tytułem niższym budżetowo. Gra jest też dość łatwa, nie tak tragicznie jak FF16, ale na najwyższym poziomie powiedziałbym że tylko trochę trudniej niż w FF. Gra jest korytarzowa ale nadal można poszperać po kątach, żeby odkryć ukryte itemy więc tragedii nie ma. To raczej gra akcji z elementami rpg, w stworzonym na siłę baśniowym świecie. Fabuła raczej jest tu tylko, żeby uzasadniać gdzie idziemy, bo nie ma ochoty trzymać nas na czubkach palców. Popykać można, ale nic specjalnego na razie.

01.11.2024 16:48
raafu
796
odpowiedz
raafu
62
Pretorianin
0.0

Nie ma polskiego dublarza. Daje 0/10

01.11.2024 17:01
800
odpowiedz
R.Daret
17
Chorąży
4.0

Ja się niestety mocno odbiłem od DA:V. To że w grze są romanse z tą samą płcią czy NPC mają swoje preferencje to akurat jeden z mniejszych problemów. Głównym problemem dla mnie jest to, że główna postać Rook jest źle napisana i wrzucona do serii Dragon Age bez żadnej podstawy fabularnej co sprawia, że trudno się z tą postacią zżyć to samo dotyczy naszych nowych kompanów, czułem podczas grania że przed Veilguard powinna być jeszcze jedna część Dragon Age która byłaby wprowadzeniem do DA:V. Kolejnym minusem są miałkie dialogi które prowadzą do jednego bycie miłym dla każdego i akceptować wszystkie głupoty, co sprawia że odgrywanie roli/postaci można śmiało wywalić do kosza. Rozwój postaci ograniczony do minimum, drzewka przypominają bardziej to co uświadczymy w Inkwizycji (choć w DA:I jakoś lepiej drzewka się sprawdzały) oraz każda klasa ma od górnie przypisane bronie którymi może się posługiwać co było dla mnie dużą bolączką w DA 2 a co zostało poprawione w DA:I. Mapy, a raczej obszary po których się poruszamy wyglądają dobrze są ładne, ale niestety czuć że zostały przygotowane z myślą dla gry Multiplayer o czym mogą świadczyć rolki których używamy aby przedostać się do następnej części mapy. Ikonka która pojawia się podczas dialogów która informuje nas o konsekwencjach podjętej opcji dialogowej ubiła moją chęć dalszej gry, bo magia odkrywania smaczków oraz konsekwencji naszych działań po prostu prysła.
Koniec końców DA:V to duży regres względem nawet DA:I, z gry RPG którą miał być DA:V przeistoczył się w slashera z elementami RPG w dawce minimalnej.

01.11.2024 18:17
😂
818
odpowiedz
Johnny V
5
Junior

DAV nie jest dla idiotów. Żeby grać w DAV trzeba mieć jakąś kompetencję, pewną wrażliwość, pewne rozeznanie w kulturze. DAV jest dla ludzi inteligentnych, którzy myślą, którzy czują.

01.11.2024 21:00
xandon
850
odpowiedz
xandon
47
Generał

No i jak tam GRACZE? Tu się odwołuję do mitycznego archetypu GRACZA symbolizowanego przez %+Steam. Jak WAM się podoba to dzieło? Warto grać? Pytam szczerze, bo nie wiem czy się angażować?

Dla uczczenia premiery DA:V od tygodnia gram sobie w Dragon Age: Origins. Na XBOX czyli w wersji vanilla bez modów i bez PL. Cudeńko po prostu i klasyk nieśmiertelny. Och jak dobra jest ta gra. Od DA:V nie oczekuję tego samego. Może być sobie nawet płaskim i płytkim, ale sprawnym action RPG. No problemo. Ciekawi mnie tylko jaka jest w rzeczywistości i jak bardzo ideologicznie zepsuta.

Generalnie mam na DA:V jako grę lekko wywalone, więc luzik i dystans. Grę sobie zakupiłem i zainstalowałem. Po co? Mówiąc szczerze i bez owijki, aby walić pałą i patrzeć czy dobrze puchnie ;-) ;-) Jakby tam gdzieś podawali statystyki sprzedaży to w takiej kategorii się dołożyłem właśnie. No ale podejdźmy na poważnie. Rock Play stwierdził dziś, że to gra dla 12-letnich dziewczynek, i z taką etykietką sprzedażową to nie ma problemu można łykać..., gdyby nie ideologia. Tu jeszcze nie widziałem, ale generalnie się zgadzam, że te wszystkie wokeizmy potrafią bardzo pokiereszować młodych zagubionych ludzi, i to czasem na całe życie. Dlatego maluczcy powinni być przed nimi chronieni prawnie. Gra powinna mieć jakieś wyraźnie ostrzeżenie przed wk-crapem podobnie jak przed przemocą, brutalnością, se*em, krwią itp. Nie wiem jeszcze jak bardzo źle jest pod tym względem, ale będę powoli sprawdzał.

Na razie sobie zainstalowałem, przeszedłem kreator postaci i sekwencję początkową. Wybrałem postać kobiecą. Miałem w życiu do czynienia z setkami kobiet i mogę powiedzieć tyle - tak rzeczywiste kobiety nie wyglądają! Nie byłem w stanie stworzyć realnej postaci kobiecej! Mówi się, że współczesny świat wykastrował mężczyzn. Na podstawie kreatora postaci tej gry wygląda, że wcale nie, tu są wyraźnie wyrezane kobiety, kobiece kobiety, kobiecość, czyli to coś przed czym my mężczyźni w normalnym świecie padamy na kolana i jesteśmy całkowicie bezbronni. Kobiety silne swoją kobiecością, czarem i delikatnością. A te wszystkie potworki z DA:V mają męską muskulaturę i jakimikolwiek suwakami byśmy się nie posługiwali to jedyne co możemy osiągnąć to cycki wypukłe na 2 cm od klatki piersiowej, a suwak wypukłości nadal pozostawia je, jak i pośladki, jednakowo płaskie. WTF. Za to bicepsy te kobitki mają niczym Arnold Schwarzenegger w latach największej fizycznej świetności. Kobiety, czy Wy chcecie być takimi potworkami? No nic, nie będę się dalej znęcał nad bielactwem i innymi przypadłościami, które z kolei możemy już sobie aplikować bez ograniczeń. Tylko kto to wymyśla i finansuje? A zaimki? Nie wiem po co tam są. W kreatorze mamy mężczyzn i kobiety, i pozycję zaimki, której nie mogłem zmienić. Po co nas dziady urabiacie pod ten wk-crap? Czy ja muszę mieć podane na ekranie, że do kobiety mam się zwracać jak do kobiety a do mężczyzny jak do mężczyzny? Ja to wiem odkąd mam 3 latka.

No nic, zobaczymy co dalej. Jak na razie, stosując analogię bajek, Bolek i Lolek to to nie jest, raczej taki typowy plastelinowy pixar czy inny disney, piękniutko i gładziutko zrobiony. Ale zobaczymy co dalej, może zostanę aktywistą normalności, a może polubię tą grę, ponoć niezła jest? .....

01.11.2024 21:22
A.l.e.X
852
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:24:11
02.11.2024 09:40
Bukary
893
odpowiedz
Bukary
236
Legend

Dla zainteresowanych: Schreier opisuje proces produkcji DATV i przedstawia własną "recenzję":

https://www.bloomberg.com/news/newsletters/2024-11-01/-dragon-age-the-veilguard-faced-turbulent-development-high-stakes-at-bioware

I must confess: I’ve bounced hard off Dragon Age: The Veilguard. I’ve given it a few chances to grab me, but I find the combat and level design monotonous and the story hasn’t hooked me enough to make me want to keep going. Maybe it’s just not for me. Instead I’ll be spending this weekend finishing up Metaphor: ReFantazio, a roleplaying game that has kept me enthralled until the very last minute.

post wyedytowany przez Bukary 2024-11-02 10:04:31
02.11.2024 09:46
894
odpowiedz
karolw25811
4
Legionista
Wideo

Dragon Age nie sprzedaje się zbyt dobrze :(
[link]

post wyedytowany przez karolw25811 2024-11-02 09:46:51
02.11.2024 11:23
913
odpowiedz
CavieZ
9
Legionista

Szkodnicy i pasożyty już się wypowiedzieli :). Na szczęście ich hejt pozostanie tylko na YT w komentarzach i na metacritic. A to tylko mały zaledwie % graczy na całym świecie.

Dobrze że miliardy graczy nawet nie wie czym jest metacritic :).

Hejterów trzeba blokować i dobrze że Steam robi z tym porządek.

Nienawidzę jak ktoś ocenia grę w którą nawet nie zagrał.

Ile to ja widzę komentarzy pokroju:
1 osoba: Ale ta gra jest beznadziejna i śmierdzi Woke, daje jej 0/10
2 osoba: A grałeś ?
3. osoba: Nie jeszcze nie.

Oj takich pasożytów jest znacznie więcej w różnych komentarzach w necie.

Gra w sama sobie bardzo dobra. Polecam.

02.11.2024 19:58
981
odpowiedz
Skuda
3
Junior
6.0

Bardzo fajnie, że gra tak jak wszystkie dragon age jest progresywna i woke, czyli obudzona, a to dobrze, bo warto być obudzonym, jeśli się akurat nie śpi, problem tylko w tym, że granie w tą grę sprowadza senność, a to przeciwieństwo obudzenia. Na pewno lepsze od inkwizycji, bo tam odpadałem już na kreatorze postaci, w którym dało się stworzyć tylko szpetne ryjce. Daję 6 za grafikę i kreator postaci, czyli powiedzmy, że za darmo warto pograć, ale za pieniądze już nie.

02.11.2024 20:20
DexteR_66
988
odpowiedz
DexteR_66
9
Generał
Image

Chcieliście 80k, to macie.

03.11.2024 00:29
1006
odpowiedz
Kosiarz616
21
Legionista

Wyobraź sobie, że grasz w takiego Gothiczka, potem w drugą część, słabszą trzecią ale dalej dobrą i czekając na czwartą dostajesz Arcanie. Tak ten Dragon Age jest jak Arcania. Może była by dobrą grą, gdyby nie próbowała być Dragon Agem.
Doszedłem do rozdroży a zasnełem przy tym trzy razy. Dialogi są miałkie, infantylne a ta śmieszna chinko-elfa działa na nerwy od pierwszej chwili. Na ogromny plus zasługuje pauza. Możemy spauzować w każdej chwili, na każdym przerywniku filmowym. To coś czego mi często strasznie brakuje w większości gier.

03.11.2024 09:54
1015
odpowiedz
Kelsier6969
1
Junior

Mam pytanie o specjalizacje i ich powiązanie z frakcjami. Gram łotrzykiem i tam szampierz jest opisany jako związany z krukami, sabotażysta z łowcami fortuny a łowca ze skaczącymi za zasłoną.
Jak to wygląda z wojownikami i magami?

03.11.2024 20:02
Wieprz
1049
odpowiedz
Wieprz
0
Pretorianin

Zauważyliście, że większość co ocenia tą grę pozytywnie to wystawia tylko 10 i mówi, że to najlepsza gra w historii? Ta gra to realne 4 pomiędzy 6 natomiast to nie jest gra tylko manifest polityczno ideologiczny więc u mnie jest to niegrywalny tytuł na 1 i tylko dziecko które kompletnie nie interesuje się tym co się dzieje na świecie może sądzić inaczej.

post wyedytowany przez Wieprz 2024-11-03 20:02:34
04.11.2024 00:14
PanDaneX
1083
odpowiedz
PanDaneX
9
Konsul

...sory XD skasowany komentarz. GOL DODAJ OPCJĘ KASOWANIA KOMENTARZY !

post wyedytowany przez PanDaneX 2024-11-04 00:16:32
04.11.2024 09:14
Szaku
👍
1100
odpowiedz
Szaku
168
El Grande Padre
7.0

Ja nie miałem oczekiwań, więc gra całkiem przypadła mi do gustu i spędza się miło czas. Piękne lokacje, wygląda to bardzo klimatycznie i przyzwoita optymalizacja jak na dzisiejsze czasy, bo gram w 50 fps w natywnej rozdzielczości 4K bez frame generation z DLAA z włączonym RTX, wszystko na fulla. Nie powala na kolana jak Baldur's Gate 3 i jest to bardzo uproszczony RPG, ale nie jest gniotem. Widać, że włożono w to serce i dużo pracy. Tych elementów "woke" nie jest więcej niż w innych produkcjach BioWare, bo to było od dawna. Dialogi faktycznie nie są jakieś najwyższych lotów, ale przesadą jest wyrywać z kontekstu coś i polaryzować społeczeństwo jak to robią twórcy internetowi. Oni monetyzują kontrowersje to zawsze z igły zrobią widły. Także jako gra i doświadczenie to bardzo przyjemna produkcja dla kogoś kto nie miał sprecyzowanych oczekiwań. Sam jestem wielkim fanem Dragon Age: Origin i dla mnie Baldur's Gate 3 jest spełnieniem marzeń jako duchowa kontynuacja tego konceptu klasycznego cRPG w odświeżonej formie. Natomiast nowy Dragon Age nie spełnia tych oczekiwań, ale czy musi? Tutaj bardziej mi to przypomina serię Fable i nie przeszkadza mi to. Sytuacja podobna co z Jokerem 2, gdzie fani oczekiwali konkretnego rozwoju historii. Ja byłem usatysfakcjonowany i zaskoczony tym co się stało. Trzeba chyba mieć po prostu otwartą banię i nie obrażać się jak dziecko, że nie robią tak jak chcemy, więc po prostu możemy się cieszyć z nowego doświadczenia, które przygotowali twórcy. Zawsze możemy nie kupować, bo taka gra mogłaby w ogóle nie powstać. Ale skoro powstała to możemy jej dać uczciwą szansę, a nie wyrabiać sobie na jej temat opinię. Te opinie w internecie to są wmawianą sobie narracją w którą wierzymy i przez to umysł skupia się na tym, aby też to zobaczyć przez co zniekształca to faktyczne doświadczenie. Polecam odciąć się od tego wszystkiego i na przykład wyjechać na wakacje w góry bez internetu. Człowiek zaczyna wtedy trzeźwo patrzeć na świat i może się po prostu dobrze bawić bez filtrów w umyśle.

post wyedytowany przez Szaku 2024-11-04 09:36:48
04.11.2024 09:20
Rumcykcyk
1101
odpowiedz
Rumcykcyk
125
Głębinowiec

Pograłem prolog i jest nawet spoko jeśli chodzi o grafikę i klimat ale największy minus to rozwój postaci. Wszystko zostało mega spłycone pod obecne czasy. Z tego co widzę nie ma żadnych statystyk na ekwipunku. Nie ma żadnego rozwoju pobocznych postaci. Brakuje mi tego co było chociażby w DAI chociaż już tam było wszystko uproszczone ale jakiś tam rozwój i progres był. Pogram dla fabuły i postaram się ukończyć ale podstawa to zmniejszenie poziomu trudności do minimum. Szkoda czasu na siepanie potworków.

04.11.2024 14:48
xandon
😉
1132
odpowiedz
xandon
47
Generał
Wideo

A tu coś fajnego z humorem czyli =>

Jedyna SPRAWIEDLIWA #RECENZJA!!!

https://www.youtube.com/watch?v=68zLVlTo65o

Ja tych recenzji specjalnie nie oglądam, może w sumie 2 widziałem. Bo przy tej grze znowu jest tak, że z jednej strony te początkowe od dużych etatowo przychylnych mediów na 10/10. A z drugiej strony te, które jadą po grze z góry na dół, nawet jak w dużej części słusznie. Załączona też gry raczej nie oszczędza, ale dość dobrze opisuje poszczególne aspekty, i przynajmniej można się trochę pośmiać. Myślę, że się spodoba wszystkim stronom dyskusji o ile podejść do tego z dystansem. Ostatecznie zwraca też uwagę na chyba główny paradoks DA:V, o którym mówi już chyba większość sceny wokół tej produkcji - zamieszania z komunikacją i grupą docelową dla gry, czyli zmienionego targetu w stosunku do poprzednich części serii. Gra zrobiona ewidentnie dla najmłodszego pokolenia graczy, dzieci czy młodszej młodzieży, ale z etykietką PEGI18 i elementami, których nikt swoim dzieciom by raczej nie pokazał. No i konieczny transfer lore między pokoleniami :-))

Mi z kolei dziś już jakoś zupełnie przeszła ochota na kontynuację tej zabawy, trochę szkoda czasu, może w weekend się dokończy, więc tymczasowo podpisuję się pod tą recenzją środka drogi.

06.11.2024 09:19
😂
1239
odpowiedz
arturk25811141720
9
Chorąży
post wyedytowany przez arturk25811141720 2024-11-06 09:23:51
07.11.2024 23:15
A.l.e.X
1274
odpowiedz
A.l.e.X
152
Alekde

...

post wyedytowany przez A.l.e.X 2025-02-24 17:21:26
08.11.2024 21:09
😂
1287
odpowiedz
karolw25811
4
Legionista
Wideo

Pierwsze echa o sprzedaży woke guard spadają z nieba i są lekko mówiąc dramatyczne...

[link]

09.11.2024 13:15
xandon
1299
odpowiedz
xandon
47
Generał

Hej GOL, neutralna uwaga, nawet nie do samego DAV, rzeczywiście widać nagły przeskok oceny użytkowników z < 3 na > 5. Do oceny nic nie mam, może być jakakolwiek, jeżeli to użytkownicy. Natomiast na wypadek gdybyście podjęli jakąś akcję czyszczenia zer, która wyprostowała ocenę, to uprzejma prośba o podobną akcję pod Dragon's Dogma 2, gdzie średnia wciąż świeci 2,9 przy ocenie redakcji 8,5 przypominam. Wtedy będziemy mieli równe i inkluzywne traktowanie wszystkich Dragońskich premier tego roku, bez względu na różne patologie czy braki postrzegane przez różnych graczy w tych produkcjach, tak dla jasności obrazu na portalu :-)

09.11.2024 15:15
1306
odpowiedz
kacyk71
97
Generał

Po 50h gry w końcu ukończyłem grę parawie na 100%. Poziom domyslny ,chyba trzeci.Główna postać 50lvl wojownik ukierunkowany na walkę miecz+tarcza z czego 90% używałem taqrczy bo miecz na uj sie nadaje a z tarczy są zdrowe soczyste pierdyknięcia-towarzysze 8-10lvl -reputacje w kazdej frakcji 100% tylko na arenie troszkę zbrakło-z zadań nie zrobiłem 3 pobocznych więc można powiedziec że wycisnąłem z gry co się da jak na jedno przejście.Moja ocena była 5 ale dziś dał bym 6-6,5 bo jednak grę skonćzyłem z dobrym wynikiem choć trzy razy miałem już usuwać.
Jako akcyjniak może być jako RPG dno wykastrowane ze wszystkiego.Co do WOKE to nie odczułem jakiejs nachalnej propagandy choc pod koniec gry zdarza sie sporo zaimków ono,jenu ale to gdzies w tle.
Największą robotę w grze oprócz grafiki robi walka,tyle ze po jakims czasie jest monotonna i warto zrobic przerwe od gry.Monotonna przez to że wyuczonych umiejetnosci gdzies na poczatku gry uzywalem cala gre i nie bylo potrzeby nic zmieniac do tego byly chyba i tak najlepsze,a u towarzyszy to juz prawie wyboru nie ma.I choc jest pauza taktyczna to cala taktyka sprowadza sie do uzywania skili a jescze lepiej gdy sa łączone nasze + towarzyszy czy towarszysza + towarszysza.Tak wiec w skrócie walka z bossami wyglądało to tak uzycie skili,bieganie i unikanie ciosow az sie skile naladuja,uzycie skili,bieganie itd.Do tego są jescze elementy zręcznosciowe typu uzyc blok w odpowiednim momencie by odpalił sie jakiś profit czy combosy,wiec walka to taki misz masz róznych gatunków tyle ze okrojony.I nic by w tym złego nie było gdyby nie ograniczenie skili w walce do 3+umiejetnosc specjalna tylko dla naszej postaci.Dziwi mnie tylko takie podejście gdzie gra skupia sie jednak na walkach a są za mało rozbudowane,zróżnicowane bo reszta to tło.Pochwalic muszę za to ze nie wprowadzono lvlscalingu dla bossow,zawsze mozna podbic poziom i wrócić jak jest za trudno.
Starałem sie grać kazdym towarzyszem tak by po równo wbijać im lvl ,bo tu też pochwała za to że nie wbijaja poziomu gdy nic nie robią.I tak nie potrafilem jakos polubić specjalnie któregoś a raczej patrzyłem czy ich skile z moimi się łączą i który moze mnie leczyć.Nie wazne który jakie zadawal obrazenia czy od ognia czy lodu bo nie widzialem wiekszego wplywu na walki.W kazdym razie na bossów i ostatni etap gry moimi towarzyszami zostali Harding i Lucanis.
Mam spore zastrzezenia co do handlu,kazdy przedmiot do załozenia pasuje albo naszej postaci albo towarzyszom więc teoretycznie smieci nie ma tylko nie ma mozliwosci sprzedania nie potrzebnych zbroi czy broni lub ich przerobienia na skladniki to caraftingu,no chyba ze to przeoczyłem więc i tak w koncu nosimy smieci ktorych nie uzywamy.
Jedna z najbardziej irytujacych rzeczy to wiekszosc zadan dla towarzyszy,typu isc na kawke,na herbatke,zamienic dwa zdania.Przy kazdym powrocie do latarni-naszej bazy jak widzialem znacznik przy towarzysu to odrazu k....wy leciały.
Kazda osoba co nie grała a komentuje to niech sobie kupi abonament i zobaczy bo ja srednio co 10h mialem ochote gre odinstalowac a mimo to dotrwalem do konca.

post wyedytowany przez kacyk71 2024-11-09 15:31:49
10.11.2024 13:58
😁
1357
odpowiedz
Gierek314
5
Junior
3.5

Ok, ukończyłem grę, zajęło mi to minimalnie ponad 70h (wykonałem prawdopodobnie wszystkie questy oprócz jednego, pobocznego), więc czas na podsumowanie.
Przede wszystkim, gra nie jest RPGiem, niezależnie jak mocno dziennikarze czy twórcy chcieliby nam to wmówić. To jest średniej jakości przygodowa gra akcji, bardziej przypominająca kiepskiego naśladowcę np. Immortals: Fenyx Rising. Gra jest zdecydowanie za długa, spokojnie można by z niej wyciąć ze 20h rozgrywki (zwłaszcza questów, gdzie musisz się spotkać z kompanem w jakiejś lokacji. porozmawiać przez minutę i koniec questa).
Gra jest właściwie pozbawiona jakichkolwiek wyborów (poza 2-3, które koniec końców i tak wielkiej różnicy nie robią). Zawsze musisz być mniej lub bardziej wspierający dla towarzyszy. Nie da się z nimi nie zgodzić. Nooo, tak to chyba gra RPG nie powinna wyglądać? Liniowość nie powinna być główną cechą gry z tego gatunku.
Wybory z poprzednich części nie mają znaczenia. A te, które są "przenoszone" za pomocą pytań na starcie gry, są... równie bez znaczenia :)

Największe wady gry to zdecydowanie "misyjność" gry polegająca na natrętnym wmawianiu nam, że osoby niebinarne są lepsze od reszty (Wiecie, że KAŻDY zły w tej grze jest białym mężczyzną/kobietą? Każdy boss, mini-boss... Z questów pobocznych i głównych. A złych osób niebinarnych w całej grze idzie spotkać jedną. Za to dobrych non-binary jest od groma...) oraz miałkość dialogów. Dialogi są niegodne gry RPG. Nawet niskobudżetowe gry akcji mają lepsze dialogi. Nie wiem czy tworzyła je 14-latka pisząca fanfiki na Wattapadzie czy może AI w wersji pre-alpha tworzone Czelabińskiej szkole średniej... Aż człowieka skręca w środku z bólu od czytania tego.

Model walki jest dość specyficzny... z jednej strony masz możliwość doboru wielu różnych skilli dla siebie, z drugiej - rozwój towarzyszy i zarządzanie nimi jest uproszczone do bólu. Niestety walki jest tak dużo i tak długo trwają pojedyncze bitwy, że szybko się nuży wrzucanie w kółko tych samych kombinacji skilli i klawiszy. Twórcy chyba zdawali sobie sprawę z tego problemu, dlatego udostępnili możliwość resetu skilli za darmo i w nieograniczonej ilości.

Na plus wg mnie zakończenie gry (zarówno to, że się skończyła jak i samo zakończenie :D ). Ogólnie wątek główny gry jest nienajgorszy, choć oczywiście daleko mu do DA:O. I tak naprawdę to on mnie trzymał przy tej grze do końca (miałem poważny kryzys po około 25-30h gry, czy warto to kontynuować)
Grafika jest ok; sama stylistyka postaci do mnie nie przemawia, ale m.in. gra świateł i wygląd otoczenia jest na bardzo dobrym poziomie.

Podsumowując, nie mam raczej wątpliwości, że Veilguard to pogrzeb marki DA. Electronics Arts spojrzy w wyniki sprzedaży i ubije tę markę (przynajmniej na kolejne 10 lat). Osoby wierzące zachęcam do gorących modlitw w celu uratowania Mass Effect 5 przed podobnym końcem.

11.11.2024 12:58
😐
1376
odpowiedz
Kazimir
4
Centurion

Za pół roku nikt nie bezie o tym tytule pamiętał.... ale to jak zniszczono tą markę to jest dramat, do dopełnienia zniszczenia potrzebny im jeszcze ME, tam to dopiero będą cyrki... A Jak jeszcze ten lewacki lgbtowski Netflix weźmie się za serial o ME, to będzie gwóźdź do ostatniej deski w trumnie.

post wyedytowany przez Kazimir 2024-11-11 13:00:24
11.11.2024 15:48
mgr. Kuba
1390
odpowiedz
mgr. Kuba
160
-

No, jestem po 4 godzinach i tak z każdym kwadransem liczę że w końcu skończę ten etap początkowy i zacznie się coś dziać/trafie gdzieś do większej lokacji ale tak mija i mija i...
Czy ta gra jest stworzona z tych mikroskopijnych liniowych sznurkowych lokacji tylko i wyłącznie czy jednak coś sie zaraz wydarzy?
Na razie ogólnie jest tragedia ale wstrzymam się jeszcze z opinią ostateczną ale to taki typ gry która niezauważona trafia do gamepass i w sumie szkoda na nią tracić czasu, ściągasz, sprawdzasz szybko i usuwasz. Mix BG3, Dark Souls, nowych AC z Good of Warem. Ojej...

post wyedytowany przez mgr. Kuba 2024-11-11 15:50:01
11.11.2024 21:29
baltazar1908
1400
odpowiedz
baltazar1908
37
Konsul
6.5

pograłem ale zachwytu nie ma i raczej nie będzie, gra ma spore problemy z optymalizacją (nie biegaj za szybko) i po kilku h robi się nudno bo bijesz ciągle tych samych przeciwników, łazisz (przebiegasz) po tych samych lokalizacjach, zespól mam cały ale to w żaden sposób gry nie polepsza bo postacie są mało interesujące gram do spółki z Harding i Neve bo wyglądają w miarę kobieco i ludzko, gra jest marna i dobrze że bio ware nie robi żadnych DLC bo skupia się na mas effect 5 jak to schrzanią to będziemy mieli drugiego ubisofta który ledwo zipie i nie wiadomo czy nie zniknie z rynku na dobre.

post wyedytowany przez baltazar1908 2024-11-11 21:30:26
12.11.2024 07:57
John_Wild
1410
odpowiedz
John_Wild
47
Okropnie_Wściekły_Dzik

Mam zamiar zagrać trans kobietą. Mam dwa pytania do tych którzy tak grali.
Czy można stworzyc taką postać aby zwracano się do niej jak do kobiety? Czy granie taka postacią daje to jakieś inne opcje dialogowe, questy lub jakieś smaczki? Czy to tylko kosmetyka?

12.11.2024 11:28
DexteR_66
1414
odpowiedz
DexteR_66
9
Generał

„Po usłyszeniu tych wieści od Endymiona musiałem skontaktować się z moim źródłem w BioWare, aby dowiedzieć się, czy to prawda. I tak, według mojego informatora jest to już potwierdzone. Sprzedano tylko ok. 500 tys. egzemplarzy, a mieli przy tym również wiele zwrotów. Liczby podane przez Endymiona są bardzo dokładne, sygnalizując poważne problemy, które czekają BioWare i EA” - stwierdził SmashJT.

No to wielka klapa.

post wyedytowany przez DexteR_66 2024-11-12 11:30:33
12.11.2024 17:57
1444
odpowiedz
Clariuss
1
Junior

Zagrałem a wiec tez sie nieco wypowiem na temat gry...

Nie ukrywam, że nieco mnie przeraził poziom hejtu wylanego na ten tytuł, zaznacze tylko że raczej nie kieruję się recenzjami i opiniamii, poki sam danego tytulu nie ogram, ale w tym przypadku towarzyszył mi lekki strach przed zakupem ?? ale do sedna!

Zacznę moze od tego jak ta gra wygląda... A wygląda świetnie! Projekt lokacji, miejsca z monumentalnymi budowlami, widoczki, to wszystko jest, rozumiem że są gusta i guściki, bo Veilguard odszedł od stylu graficznego znanego nam z innych części. Gra jest bardziej "plastyczna" żeby nie powiedzieć "plastelinowa", z jednej strony rozumiem graczy, którym ten styl graficzny nie odpowiada, bo na myśl może przywodzić produkcje Disneya, ale wiem również że sama gra dzięki temu nie zestarzeje się zbyt szybko... (Na pewno pochwale to jak wyglądają wlosy w tej grze ??) czy taki koncept jest zły? - jak wspomnialem na początku, moze się podobać jak i nie... Ja osobiscie należę do tego pierwszego grona i uważam ze pod względem wizualnym gra mi sie podoba, widzę włożoną w nia pracę itp... Budowa świata przypomina ten znany z Inkwizycji, nie jest otwarty, ale nie zamyka nas calkowicie w boksie i korytarzu... fakt, wiekszosc zadan fabularnych prowadzi nas przez "korytarz" aczkolwiek możemy wrócić do poszczegolnych lokacji, w ktorych możemy sobie pozowolic na odrobine eksploracji - aczkolwiek to moja subiektywna opinia i szanuję jeżeli ktoś uważa inaczej ??

Gameplay - jedna z bardziej kontrowersyjnych kwestii. Na pewno nie jest to pierwszy Dragon Age... W mojej opinii Veilguard pod tym względem jest hybrydą pomiędzy Inkwizycją a drugą częścią. W większości komentarzy zauważyłem, że gracze wylewają frustracje bo nie jest to Origins, Inkwizycja itp... a no nie jest... Veilguard to NOWY tytuł, NOWA gra, z NOWYMI pomyslami i NOWYMI rozwiazaniami - nie oznacza że z lepszymi - ale nie uważam że gra pod tym wzgledem jest zła. Walki są dynamiczne, może bardziej "hakenslaszowe" mniej strategiczne, można sie do nich przyzwyczaić i można je polubic! - wydaje mi się że jeżeli system walki z drugiej części Dragon Age komuś odpowiadał to i tutaj sie odnajdzie. Może i nie jest to jakis majstersztyk ale i tak są w porządku :) jestem zwolennikiem nowych rozwiązań, nawet jeżeli czasem zdarza się że są nietrafione... Tak jak wspomniałem, nie jest to DLC do Inkwizycji, ani do Origins, wiec sam system walki też się różni ?? Nie nazwałbym też tej części RPGiem... A przynajmniej nie takim, ktory znam i na których się wychowałem (Millenialsi zrozumieją ??), rozwój bohatera jest, progresja jest, budowanie ekwipunku również, ale wszystko to jest skrojone, przystosowane bardziej do DZISIEJSZEGO gracza ( o tym później). Nie mam syndromu nadmiernego myślenia i rozkminiania, co zrobic, jaka czesc ekwipunku musze zdobyc, w jaki build powinienem iść, a moze coś zmienić... Jako gatunek powiedziałbym, że jest to Hack n Slash z elementami RPG, a nie rasowe RPG.

Fabuła, towarzysze i inne takie - a co jezeli chodzi o fabułę? - no fabuła jest... Jaka? - no jest ?? Powiem tak, nie jest zła, ale czterech liter też nie urywa. W tej kwestii Veilguard jest przewidywalny, lekki, nieco pozbawiony głębi... Ale czy to źle? - no nie... Rzecz jasna, jezeli chcemy zagłębić sie w świat pełen zagadek, głębi, zwrotów akcji, rozkmin nad tym co bedzie dalej, no to nie ten adres... Natomiast jezeli chcemy mieć lekką fabułę, ktora nie wymaga od nas nadmiernego rozmyslania, z przystępna narracją (momentami nieco trywialną... Niestety) to jak najbardziej - to jest ten kierunek!. Nie zrozumcie mnie źle, nie chcę tutaj hejtować tego tytułu i mowic jaki to jest "szrot" ani bronić wychwalając pod nieboskłon jaki to nowy Dragon Age jest "epicki"... Powiedziałbym że jest po prostu ok. Biorąc pod uwagę inne kwestie, jak gameplay, ktory jest szybki i dynamiczny, tak i fabuła idzie tym samym torem. Powiedziałbym, ze jest łatwa, idealna do niedzielnego grania, nie ma w niej zawiłości, robiąc sobie przerwę, to po powrocie do gry nawet po kilku dniach czy tygodniu, już po kilku minutach gry jesteśmy w stanie ogarnąć co się dzieje, na czym skończyliśmy itp - i to jest jak najbardziej spoko. Pod tym względem jest to dobra gra, żeby przysiąść po pracy, odpocząć, uruchomić grę która poprowadzi nas za rękę, w miedzy czasie przeprowadzic kilka starć z przeciwnikami, posłuchać co nasi towarzysze maja do powiedzenia itp... A skoro juz o nich mowa... Podobnie jak reszta gry, zostali oni nieco "splaszczeni" i podobnie brakuje im trochę głębi, dialogi są "jakieś" nie sa czyms wybitnym, ale nie odstraszają, mają te lepsze i gorsze momenty, ale ogolnie sa calkiem ok... Bywaly momenty gdzie myślałem "o zgrozo, moznaby inaczej ??" ale i usmiechnalem się myśląc "a to Ci wyszło ??"... Teraz obawiam sie że wetkne kij w mrowisko, no ale... Nasz niebinarny towarzysz - w tej kwesti uważam, że można bylo poprowadzić te postac inaczej na pewno ciekawiej. Przez to, że towarzysze są okrojeni i ich charaktery są bardziej "płaskie" odnioslem wrażenie że "niebinarność" jest jedyną cechą tej postaci... Mamy masę gier gdzie mamy np postaci homoseksualne, ale maja one wiecej do zaoferowania i powiedzenia niż "jestem gejem" - mam nadzieję, ze rozumiecie. Chyba brak głębi towarzyszy boli mnie najbardziej, jak juz z nimi mieszkam to chce ich poznac lepiej, bardziej, niestety w tej kwestii nie ma zbytniego pola do popisu, ale nie jest to tez az tak tragiczne ?? dlatego też poniekąd rozumiem graczy, których ta kwestia bije po oczach, w tej kwestii nie ma jakiegoś amortyzatora, ktory pozwolilbym nam zgłębić temat, oswoic sie z nim... Dostajemy cegła w twarz na zasadzie "TAK JEST I JUZ".

Ogólnie uważam, że Dragon Age Veilguard jest grą dobrą, nie bardzo dobrą, nie rewelacyjną ale również nie jest szrotem, chłamem itp, jest po prostu dobra. Miło mi się w nia gra/grało po calym dniu pracy, miałem możliwość poznawania lekkiej, przystepnej fabuły, ktora nie zmuszała mnie do myślenia, a na spokojnie płynęła w dosyć przewidywalny ale nie meczacy sposób.

Wspominałem o dzisiejszych graczach, niestety ale zauwazylem tendencję iż ludzie dzisiaj, nie chca myśleć, im szybciej tym lepiej, im mniej dialogow tym lepiej, im latwiejsze i bardziej przyziemne tym lepiej, nie chce tutaj generalizowac oczywiście, i zdążają sie wyjatki od tej reguły, jednak Dragon Age Veilguard w mojej subiektywnej opinii wpisuje się w ten trend, jest przystepnie, łatwo, momentami nawet za bardzo, ale mimo to sam tytuł jest jak najbardziej ok. Gdyby ten tytuł wyszedł z 10 lat temu uznałbym go za lekką kpinę, jednak patrząc na dzisiejsze trendy, uważam że finalnie warto po niego sięgnąć ??

Wedlug mnie 7/10

PS. Tutaj dziękuję każdemu kto dotarł do konca moich wypocin ??
Pozdrawiam!! :)

14.11.2024 22:27
mgr. Kuba
1489
odpowiedz
mgr. Kuba
160
-


Cóż, zaczynam mieć co raz większa ochotę w to grać. Nie mylić z tym że Veilguard mi się podoba.
Bo po pierwszych beznadziejnych godzinach, dalej jest już tylko lepiej, chociaż wciąż słabo.
Ta gra nie ma nic wspólnego z RPG, to bardzo dziwny mix kilku gier i zamysłów. Mikroskopijny, liniowy, sznurkowy świat. Właściwie zerowa eksploracja. Kolorowa tęcza wymieszana z krwistymi wnętrznościami.
W dodatku gra robiona ewidentnie na szybko, obstawiam od premiery BG3, przy czym być może to powstawało wcześniej ale na sto jeden procent po premierze gry Larian cały nowy Dragon Age został przerobiony.
Multum rzeczy w tej grze jest słabe, turbo słabe albo dziwne lub źle zrobione. Ciężko o plusy.
No wiec dlaczego mi się chce w to grać i się co raz bardziej przekonuje? Bo to prosta, przyjemna gierka, łazisz, tłuczesz, łazisz, tłuczesz, coś tam zbierzesz, coś tam dialogi, łazisz, tłuczesz a to wszystko w całkiem ładnych chociaż dziwnych lokacjach.
Całkiem niedawno kończyłem BG3, mniej więcej połowę trzeciego aktu. Na zmuszeniu, na męczarniach, straszliwie mnie to wymęczyło dlatego tutaj w DA czuję jakąś po prostu prostą przyjemność.
I mam jeden mocny wniosek, bo od gry wcale nie zamieniamy się w gejów i wcale nie biją nas woke młotkiem po głowie (chociaż możliwość zostawienia sobie blizn po wycince piersi w kreatorze postaci to dość mocny argument), ja po prostu myślę że ta cała tęczowo'wokowa otoczka została dodana do gry jako podwaliny pod argument dlaczego gracze tą grę krytykują, bo przecież nie za to że zrobiliśmy kiepska, nudną, prostą grę ;)

15.11.2024 10:40
lordpilot
😊
1492
odpowiedz
lordpilot
225
Legend

Bukary

13 godzin za mną (nie miałem, niestety, specjalnie czasu, żeby dłużej przysiedzieć), mogę się pokusić o pierwsze wrażenia

a) jak z dialogami i fabułą (to, co oglądałem na różnych streamach, przyprawia o ból zębów, ale może nie jest aż tak źle z tym infantylizmem);

^^Zęby mnie nie bolą, choć niektóre dialogi są strasznie naiwne. Z infantylnością nie jest źle, ale się zdarza. Wprost - fabuła, postacie, dialogi, to jest typowe "young adult" - jeśli nie potrafisz na to przymknąć oka, to bez ogródek: to nie jest tytuł dla Ciebie, nie będziesz się przy nim dobrze bawił. Ja oko przymykam, tak jak, na przykład przy jedynym AC (Origins), przy którym się dobrze bawiłem, ale co się Bayek albo jakiś inny NPC odezwał, to pytałem WTF:P. To jest (kolejny) tytuł, który pokazuje jak niedoskonała jest klasyfikacja PEGI (bo gra zawiera przemoc i/lub seks) - CP2077 miał PEGI 18, RDR2 i Wiedźmin 3 też. I w tych wypadkach jest to uzasadnione. W Veilguardzie NIE - tutaj spokojnie powinno być PEGI16 lub nawet 12.

Jest to też tytuł bardzo bezpieczny (EA w ogóle robi inne?) - w formie i treści (mimo tego - fabuła jest ok, towarzyszy z drużyny człowiek lubi, questy są w porządku - ważna uwaga: NIE MA "fetch questów" i gitara). To nie Wiedźmin 3. Nie CP 2077. Nie BG3 (a szkoda :)). Nie (niedawno przeze mnie odkryte i skończone, choć za pierwszym razem odbiłem się boleśnie) - Kingdom Come:Deliverance.

To fajny, porządny, czerpiący z wcześniejszego dziedzictwa BioWare lajcikowy rolplej (trochę czerpiący z Jade Empire, więcej z Mass Effectów, najbliżej mu do ME2, IMO). Nie ma tutaj wymyślania koła, na nowo - jest niezły tytuł, który w pierwszej lidze nie stanie i na pewno nie jest przełomowy. I na bank jest celowany w nastolatków.

b) jak z eksploracją (jest z tego jakakolwiek frajda w korytarzówce?)

TAK. A im dalej w las, tym lepiej. Lokacje (choć korytarzowe) są całkiem spore. Miasta mają nawet dzielnice, do tego dochodzi eksploracja w pionie (bohater nauczył się wspinać, po drabinach i zjeżdżać na tyrolkach). Zgubić się nie idzie (znaczniki prowadzą jak po sznurku), ale jest co pozwiedzać. I na czym zawiesić oko - jeśli ktoś lubi tryb "photomode" (jest wbudowany w grę), to będzie korzystał. Dyskusyjny jest "art style"- przypomina film Pixara (a nie Fortnite, to jakieś wymyślone bzdety), więc jak ktoś takiej stylistyki nie trawi, to będzie miał ciężko :P. Jest to wszystko natomiast naprawdę dobrze animowane (nie, nie ma cyrków z mimiką, jak w Andromedzie) i zooptymalizowane (przy czym ustawić można każdą duperelę - jest nawet ray tracing selektywny).

c) jak z walką (wymaga choć odrobiny pomyślunku, strategii, doboru przedmiotów/umiejętności czy wystarczy klikać LPM?)

^^Nie wystarczy. Tak jest może przez pierwszą godzinę albo dwie (może też w trybie fabularnym, ale w tym nie gram). System jest mocno zręcznościowy i.... BŁYSZCZY :). Jest najjaśniejszym punktem gry, jest dobrze przemyślany i dający multum możliwości (są nawet synergie towarzyszy) oraz niesamowitą frajdę. Tutaj mogę, w zasadzie powtórzyć, słowo w słowo, to co gdzieś wyżej napisał Drackula . Moim skromnym zdaniem, przewyższa to co było we wcześniejszych odsłonach serii ("walkę" z Inkwizycji bije na głowę, nie ma czego zbierać). Drzewko rozwoju dotyczące właśnie walki (gra MOCNO skręciła w "action RPG" i "lite RPG" - stąd moje skojarzenia z Jade Empire), jest BOGATE, przemyślane i wypełnione zawartością po brzegi. Każdy znajdzie tutaj, coś dla siebie, o ile lubi rolpleje zręcznościowe: ja nie gardzę takimi, choć wolę bardziej te, gdzie mogę kogoś przegadać niż zabić. I tutaj również powiem precyzyjnie - w Veilguard NIKOGO nie przegadasz i nie przekonasz do swoich racji, bo nie ma tu retoryki ani perswazji, w ogóle nie ma cech. Lite action RPG, powtórzę po raz kolejny - nie trawisz, nie jest to tytuł dla Ciebie. Za to "skasować" przeciwników możesz w różnym stylu i na wiele sposobów :).

Znając Twój gust (albo domyślając się :P) - nie jest to "must have" pierwszego dnia, raczej możesz poczekać, do pierwszej przeceny.

Ja miałem już rolplejowy głód. Przy samej grze bawię się nieźle - nie zmuszam się do grania (od lat już tego nie robię), niestety nie mam czasu, żeby przysiedzieć, tak porządnie, tyle, ile bym chciał :/. Na ten moment - takie mocne 7+, jak dalej, to się zobaczy. Na pewno skończę, bez takich męczarni jak ALEX.

A teraz "znikam w cieniu" :).

15.11.2024 19:39
TraXsoN
😂
1505
odpowiedz
TraXsoN
129
Generał

Ocena 5.6 XDD

16.11.2024 11:11
Crod4312
1518
odpowiedz
Crod4312
164
Legend
Image

Xbox Series X
Czas ukończenia - 70h
Ocena 7/10

Gra skończona, maksymalny lvl wbity i do calaka zabrakło 4 osiągnięć. Gra skończona chyba z najlepszym zakończeniem dzięki robieniu dodatkowych aktywności. Grało się niesamowicie przyjemnie. Gameplay jest świetny, system walki najlepszy w serii, design lokacji piękny, kolorystyka tych że lokacji nie każdemu przypasuje ale mi się podobała. Tevinter taki właśnie ma być na tle średniowiecznego i zacofanego Ferelden. Taki Konstantynopol na tle ówczesnej Europy. Bardzo fajnie pokazany dysonans między tymi dwoma krainami.
Nie spodziewałem się, że gra mnie wciągnie na aż tyle godzin bo DA: Origins był cholernie nudny miej więcej od połowy gry przez swój system walki, DA2 niesamowicie powtarzalny przez lokacje, a DA: Inkwizycja rozwleczony przez MMO questy. Veilguard jest dosyć skondensowany choć i tak misje towarzyszy są trochę rozwleczone, aby wypełniały nam czas pomiędzy misjami fabularnymi aż do samego finału bo ostatnie "misje lojalnościowe" wypełniałem przed samą ostatnią misją. Strasznie mi się podoba budowa świata. BW nie potrafi robić otwartych światów i w końcu zrobili coś na wzór swoich starych gier czyli tunelowe, oskryptowane misje oraz większe lokacje do zwiedzania, ale nie za duże i przy eksploracji można sobie odblokować mnóstwo skrótów.
Same zadania poboczne są ok. Często łączą się z tym co się dzieje w fabule i poszerzają nasz pogląd na sytuacje. Fabuła główna to typowe hero-fantasy. Jesteśmy jedynym który może ocalić świat ble ble ble. Ale całość napędza imo najlepsza postać w serio czyli Solas. Niesamowicie dobrze napisana postać i świetnie zagrana. Do samego końca był tym za kogo go wszyscy uważali.

spoiler start

Na końcu dzięki esencji Mythal udało mi się go przekonać do tego, aby związał się z Zasłoną i ją utrzymał. Udało się go przekonać, że rozerwanie Zasłony w niczym nikomu nie pomoże. Ale do samego końca knuł, kłamał i opowiadał pół-prawdy i zwodził Rooka rozgrywając go jak pionka. Do tego Varrik, który ginie już w prologu i dowiadujemy się o tym dopiero w Epilogu....Wiedziałem, że coś jest nie tak bo nie wchodził w interakcje z innymi członkami ale nie obstawiałem tego, że Solas go zabił. Trochę zabolało bo to mój ulubiony towarzysz z DAII i Inkwizycji. Ukryte zakończenie sugeruje, że na horyzoncie majaczy jakieś nowe zło więc zostawili sobie otwartą furtkę na kontynuacje.

spoiler stop

Co do dialogów to są często żenujące. Po Weisshaupt była okazje, aby gra totalnie zmieniła ton bo postacie zobaczyły o co toczy się gra i że to nie zabawa w rycerzyków na podwórcu. I faktycznie gra sugeruje poważny klimat, poczucie straty, porażki. Po czym wjeżdżają dialogi rodem z MCU. Dosłownie czułem się jakbym oglądał Avengers: Age of Ultron, gdzie też ekipa była rozbita. Infantylne jak w disneyu. Do tego główna postać Rooka, który jest popychadłem. Starałem się kreować w dialogach go na postać jaką był Inkwizytor (do niego wrócimy), ale zwyczajnie się nie dało. Mój Rook był młody więc jeszcze można go wytłumaczyć niedoświadczonym młokosem ale jak ktoś stworzył postać w kwiecie wieku (powiedzmy ok. 40 latka) to musi to wyglądać komicznie. Jego odpowiedzi często są takie miałkie albo słodkawe. Totalnie nie czuć w nim takiego genu lidera.
Co do Inkwizytora to dlaczego do cholery nie dali mi możliwości importu z DA Keep? Ten Inkwizytor nie był moim Inkwizytorem bo nie byłem w stanie go odtworzyć, a DA:I kończyłem rok temu. Po za tym 8 lat starszy i chyba zamiast ręki Solas w DLC "Intruz" obciął mu jaja. Zepsuli go kompletnie.
Co do wątków LPG to.....ależ to jest sztucznie nadmuchane. O matko. Oprócz Tash, Ivenci, Fletcher to nie pamiętam nikogo więcej z zaimkiem onu/temu czy coś. Nikt mi nachalnie tego nie wpychał. O tak nadmuchana scena z pompkami ale to uraziło moją dumę xd. Żadna z postaci nie wpychała mi swojej ideologii i związek zawiązałem z Neve zakończony na kanapie ;)

Koniec końców grało mi się bardzo dobrze i na pewno do tej gry kiedyś wrócę bo gameplay ma kapitalny. Ode mnie leci solidna 7/10. Finał bardzo mocno dowozi i mamy realny wpływ na to kto przeżyje, ha Suicide Mission z ME2 się kłania :). Zresztą jeśli miałbym porównać do jakieś gry DA: The Veilguard to będzie to mieszanka God of War po reebocie oraz właśnie Mass Effect 2.

post wyedytowany przez Crod4312 2024-11-16 11:13:12
17.11.2024 19:45
xandon
1541
odpowiedz
xandon
47
Generał
Wideo

Jak tam mili Państwo? Czy gracze GOL ustalili już obowiązującą narrację do DAV jak wcześniej do BG3, SF czy DD2? Z tego co widzę, to chyba będzie większy podział. Interesujące... czyli można się różnić. A co tam twierdzi Steam czy wyniki głosowania portfelem? Proponuję dla porównania rzucić okiem na innego Dragona - świeżą premierę Dragon Quest III HD-2D Remake gry sprzed 36 lat. Interesujące. Tęgie głowy będą chyba rozkminiać case DAV przez lata. Niby dobry a niedobry, albo na odwrót, jak kto woli. Albo średniak po prostu z kilkoma patologiami...

https://www.youtube.com/watch?v=npipeJY9xFI

Ponieważ jednym z punktów dyskusji jest system walki DAV, a walka to zawsze mój konik, to załączam ciekawą analizę od loanel, który po wcześniejszej recenzji, rozwinął osobno ten temat. Merytoryczny i obiektywny materiał. Mnie też męczyła trochę ta kwestia jak jeszcze grałem, bo widziałem spory potencjał, który okazał się niewypałem nie dającym większej przyjemności, nie mówię ogólnie, tylko akurat dla mnie. Film może pomóc w wyjaśnieniu paradoksu, dlaczego dla jednych ten system walki jest całkiem dobry lub przyjemny (OK), a dla innych nudny i mało satysfakcjonujący (też OK). Do tego porównania różnych elementów walki z grami: GoW, AC, Skyrim, Enderal, DD2, Soulsy, Dark Souls 2, Path of Exile, Middle-earth: Shadow od Mordor.

*** WG AUTORA - skrót

DAV to bardzo uproszczone RPG z walką inspirowaną GoW. W zasadzie zawiera pełen pakiet naleciałości i mechanizmów z akcyjniaków. Wszystko tam jest wrzucone do jednego worka. Te mechaniki nakładają się w taki sposób, są tak słabo zbalansowane, że dają dość kiepski efekt, a system walki zostaje praktycznie zmarginalizowany. Ma spory potencjał, ale pozwala na za dużo, przez co gameplay nie jest w ogóle interesujący. System powinien zawierać sensowne ograniczenia, aby sprawiał jakąkolwiek satysfakcję. Przeciwników najczęściej nie pokonujemy własnym skillem, a przez wykorzystanie "problemów" czy "patologii" samego systemu, którymi stają się tak posklecane "możliwości". Do tego próba zaradzenia przez twórców, czyli stworzenia wyzwania przez dość nieszczęśliwe rozwiązania po stronie przeciwników. Ale samą ewolucję systemu walki należy docenić, bo to już blisko bycia dobrym akcyjniakiem. Problemy walki w DAV:

1. Nieograniczone leczenie
2. Możliwość spamowania nieskończonych ruchów defensywnych / uników dających klatki nieśmiertelności
3. Możliwość dowolnego łamania animacji, brak zaangażowania w daną akcję, w każdej chwili można ją zmienić
4. Możliwość atakowania bez żadnego zagrożenia, 100% bezpieczne ataki, combosy z towarzyszami
5. Ogólny brak ograniczeń, brak staminy, brak many, modulo (szybkie) cooldowny, nieśmiertelni towarzysze
... i parę innych

***

Ja mam do tego też kilka swoich osobistych - sygnalizacje, fale, chaos, jednakowość, brak konieczności nauki wrogów oprócz prostej rozkminki kilku bossów, bossowie w większości skopani itp. itd. Ale o sobie nie będę pisał. Ktoś mógłby powiedzieć - no to wystarczy przecież nie korzystać z niektórych podstawowych mechanizmów i sobie utrudnić lub wbić najwyższy poziom trudności. Nie wystarczy, bo tu nie chodzi o samą łatwość czy trudność, ale o sens i przyjemność tej walki. Zaznaczam jeszcze raz - to jest indywidualne, jednym może się podobać, a innym nie. Mi nie. Jak komuś tak to super!

Gra Dragon Age The Veilguard
początekpoprzednia123następnaostatnia