Cyberpunk 2077 tak jak przypuszczałem do Wiedźmina się nawet nie zbliżył grywalnością. Mogli pozostać przy swoim arcydziele i dalej ją rozwijac, zarabiając spore pieniądze, a zamiast tego zabrali się za coś co nigdy nie będzie tak popularne jak legendarny Wiedźmin.
Grę ściągnąłem żeby zagrać chwilę i sprawdzić czy mi pójdzie na moim leciwym sprzęcie i się spodoba sam gameplay. Sama gra chodzi na medium 40+ FPS. Po 30 minutach odinstalowałem. Nie porwała mnie wcale jako gra. Nie mój klimat. Zjebany model jazdy kompletnie. Zero przyjemności z jazdy. Strzelanie też z dupy. Scena pościgu, strzelasz do typów a przeciwnicy gąbki na pociski wogóle nie reagują jak dostają. Giwera z której strzelamy nie ma żadnego kopa. Już GTA 5 miało lepszy model jazdy i feeling strzelania. Kurde nie wiem czym się ludzie zachwycają.
Dobijam powoli do 30 godzin, czas podzielić się cząstkową opinią.
Zacznijmy od minusów.
1. Bugi. Ja mam albo jakąś inną wersję gry niż wszyscy, albo piszą o nich osoby oglądające tą grę na youtubie. Są one wyolbrzymione przez youtub'a do granic możliwości. Wszędzie tylko glitche i bugi, nikt o niczym innym nie pisze, nie mówi. A prawda jest taka, że ani razu nie miałem problemu. Wiadomo gdzieś przejdziemy przez jakąś postać, gdzieś coś lewituje, gdzieś postać powinna trzymać telefon a tego nie robi i rozmawia przez "dłoń". Czy to w czymkolwiek mi przeszkadza? NIE. Są to drobnostki, które w niczym mi nie przeszkodziły. Ani razu nie zdarzyło się abym trafił na jakiś element uniemożliwiający grę. Jednak glitche są, są w dużej ilości, nie da się temu zaprzeczyć.
2. Problemy ze stroną techniczną. Ponownie powiem to samo co powyżej. Mam chyba jakiś inny egzemplarz gry niż wszyscy. Ani razu nie wywaliło mnie do pulpitu. Ani razu nie miałem problemu z dźwiękiem. Wszystko działa jak należy. Może to dlatego, że zawsze dbam o aktualizację komputera, nie mam na nim żadnych śmieci? Może to dlatego, że przed uruchomieniem gry najpierw zaktualizowałem sterowniki od karty graficznej? Kto wie, może to nie magia mojej gry i mojego komputera tylko po prostu dbałość o sprzęt i oprogramowanie? Jednak każdy ma inny komputer i czytając opinię innych osób nie da się oprzeć wrażeniu, że problemy są więc tutaj również postawię minus.
3. Interaktywność świata. Świat jest wielki, wręcz gigantyczny, jednak do większości budynków nie da się wejść, tereny pustynne są wyludnione. Po części to rozumiem, gdyby była wszędzie masa NPC, gdyby się dało wszędzie wejść to praktycznie tylko garstka ludzi z najlepszym sprzętem by zagrała.
4. Czytelność interfejsu. Tutaj mamy do czynienia z tragedią. Rozwój drzewek jest bardziej nieczytelny od recept wypisywanych przez naszych lekarzy. Połapać się w drzewku jest trudniej niż obronić doktorat. Tutaj trzeba dać minus taki na pół ekranu.
Na razie się tutaj zatrzymam, oczywiście problemów jest dużo więcej, jednak nie płacą mi za ten tekst więc wybaczcie "Nie chce misia mam"
Plusy
1 Zadania poboczne. REWELACJA. Gdybym mógł powiększyć czcionkę wspomniane słowo napisałbym jeszcze większymi literami. To nie jest jedna gra. Tutaj mamy do czynienia z kilkoma grami w jednej. Zadanie poboczne nie jest czymś w rodzaju: Przynieś wynieś, pozamiataj. To tak naprawdę takie DLC wbudowane w podstawkę. Wątek z Panam zajął mi ładnych 5-6 godzin. Wątek z Gliną szukającym sprawiedliwości następne 5-6 a jeszcze go nie skończyłem. Judy to również kilka dobrych godzin. Tutaj nie ma co owijać w bawełnę, Pani recenzentka na którą wylał się kubeł pomyj została nim oblana całkowicie słusznie. Jak można napisać, że zadania poboczne są słabe i niedopracowane, jak można napisać, że się ich nie rozumie. Czy ona grała w ogóle w tą samą grę co ja? Jedno wiem, ta osoba już nigdy w życiu nie powinna napisać jakiejkolwiek recenzji.
2. Wątek główny. Wciąga, jest dobry i pomysłowy, jednak zadania poboczne go miażdżą, nie powinno tak być. Jednak jeśli ktoś skupi się tylko na nim będzie się świetnie bawił.
3 Wielkość świata mnie zachwyciła. Mamy tutaj wszystko. Wielkie miasto, pustynie, gigantyczne wysypisko. Zauroczyłem się tym światem.
A teraz wracam do grania. Skończę grę to napiszę coś więcej, jednak obawiam, się, że zejdzie mi na to ładnych 60 godzin, o ile nie tak jak to było mówione przed premierą 170.
Powiem tak jakby Redzi znowu przełożyli premiere to ludzie by się wkurzyli jak wydali na konsole niedopracowaną grę to też się ludzie wkurzają i na dodatek niektórzy chcą zwrotu kasy za grę która niedługo będzie już tak spatchowana że będzie git a poza tym jak myśleliście że gra na starych konsolach będzie wyglądać i działać tak jak na kilka razy droższym kompie no to gratuluje inteligencji
Ludzie MAŁEJ WIARY, kurna nie pamiętacie jak to było z Wiedźminem 3, ile miał błędów w dniu premiery. Było podobnie ludzie hejtowali, narzekali na błędy. Cieszyli się że akcje firmy sapną za parę dni, że chcą i dostali zwrot za zakupioną grę. A CO JEST TERAZ Z "WIEDŹMINEM 3" ???
Jak dla mnie gra CYBERPUNK 2077 JEST ZARĄBISTA, ma błędy ale poczekajmy. Jest krótka, no cóż żyjemy teraz w czasach gdzie gry są wydawane jako pół produkty. Tylko patrzeć kiedy zaczną wychodzić nowe DLC. Oczywiście cały hejt musi się skończyć bo to do rożnych rzeczy doprowadza;(
Najbardziej przereklamowana gra ostatnich lat.
Porównywania tej gry do Wieśka to jakiś żart, gra nie dorasta do pięt Wieśkowi.
Dodatkowo zobaczcie co się dzieje na giełdzie i jak "inwestorzy" odebrali grę.
Mówcie sobie co chcecie, ale to jest pierwsza gra we wewnątrz której oglądałem telewizję i byłem naprawdę zaciekawiony programem, który oglądam. Czy jeszcze któraś gra prezentuje taki poziom dopieszczenia w kreacji świata?
zakończeń w sumie jest aż 5 a nie 4, w sumie 4 i 5 można uznać za ukryte ale 5 to już jest magia tak się zostaje legendą :)
CDP Powinno po prostu zajrzeć w te komentarze i poprawić to co nam doskwiera i będzie git. Swojądrogą GTA V też miało swoje nieciekawe początki i tonepatchy, jużnikt tego nie pamięta?
Dla przypomnienia:
https://gta.fandom.com/wiki/Grand_Theft_Auto_V/Title_Update_Notes
Naliczyłem 50 patchy przez uwaga, okres 7 LAT!
ŁADNIE TO TAK PORÓWNYWAC PRODUKT Z INNYM KTORY BYŁ POPRAWIANY PRZEZ 7 LAT?
Tak więc CP2077 nie różni się od kilku innych wielkich tytułów w dzień ich premier
Dzisiaj pograłem kolejne 8 godzin. W sumie może około 17h i jak dla mnie jeśli będzie trzymać dotychczasowy poziom to gra roku. W ciągu 17h miałem tylko 2 bugi ale nieszkodliwe. Graficznie to najładniejsza gra obok RDR2. Szkoda, że inni tego nie doceniają tylko po 5 minutach wywalają ale ważne, że sam się dobrze bawię. W końcu gry mają sprawiać radość i przyjemność więc nie ma co na siłę męczyć. Zgodzę się w tej kwestii z Alex, że CP2077 to arcydzieło albo mi po prostu takich gier brakowało od wieloletniego obsychu z Deus Ex.
Z wystawieniem oceny czekam do końca ale doceniam wysiłek jaki CdProjekt włożyli w to wszystko. W grze jest ogrom wszystkiego. Początek może nas trochę zwieść ale im dalej w las tym lepiej.
Gram i gram , już coś pod 25 godzin i wciąż bez glitchy i bugów, no szukam szukam i nie mogę się doszukać. Nic się nie zawiesza, nie wysypuje, gra chodzi w 1920x1080 na dzisiejszym niezłym ale nie jakimś super mocnym sprzedzie rewelacyjnie (75-100fps na ultra).
Hejt na grę jest z pierwszych dni, przy czym wiele osób chyba nie zauważylo albo nie chce zauważyć, że patch 1.04 mocno ją naprawił (bo faktycznie ma starcie było słabo).
Gra jest nexgenowa, bo takiego świata z taką ilością detali jeszczennie było, więc ból dupy ze tnie na przestarzałych 2060 jest idiotyczny.
Ja tylko mogę pozazdrościć takich widoczków.Szkoda że odrazu na nowego boxa nie wyszła.Więc zapytam z cikawości,ile teraz trzeba by dać za kompa do tej gry-stacjonarnego oczywiście?Ktoś coś?
Bugi są kuriozalne. Dojeżdżam do skrzyżowania - stoją samochody i nic , stoją mimo, że światła cały czas się zminiają. Przepycham się między samochodami i opuszczam skrzyżowanie - oglądam się za siebie, a tam pusto, śladu po korku w którym stałem. Albo inny bug - przywołuje samochód, ale się rozmyśliłem i odchodzę kilkanaście kroków, wracam - samochodu już nie ma, no to przywołuję go ponownie, a ten pojawia się za ogrodzonym placem z ktorego jedyny wyjazd jest zablokowany pojazdami militechu. Kolejny bug - obraz mi się przełączył jakby dla zakrzywionych tv i za cholerę tego nie można zmienić. Szczerze, to jeszcze nie widzialem tak niedopracowanej technicznie gry.
Jakby ktoś pytał czy chodzi na starszych sprzętach:
Gram na lenovo y50-70 gtx 960m 4gb procek i7 4720HQ i do tego 16 gb słabych ramów 1600Mhz.
Rozdziałka 1280x720 większość ustawień na średnie, oprócz tam jakichś dynamik cieniowania, które są albo niskie albo wyłączone.
Gra się Wyśmienicie!! FPS na poziomie 40 cały czas, grafika na tv 55 cali wiadomo lipa przy tej rozdziałce, ale na 15,6 cala z matrycą IPS u mnie spokojnie jak FHD w innych grach.
Gram kilkanaście godzin i jakoś nie zauważyłem spadków fps i lagów, więc da się grać!! temperatury podzespołów na poziomie CPU 65-70 GPU 60-65, więc również plus bo się nie smaży jak w innych nawet dużo starszych grach.
ALEEEE....
dbajcie o czystość w laptopach, przede wszystkim wiatraki i radiatory. I odpowiednio dobra pasta albo termopady, bo narzeczona ma identycznego laptopa, i lagi, fps na poziomie 25, temperatury dobijały 95 stopni. Po przeczyszczeniu i wymianie pasty, jest już jak u mnie ;) Więc jak ktoś ma problem z grą na starszych sprzętach, przede wszystkim gruntowne czyszczonko i wymiana pasty i wszystko śmiga jak należy.
Ja oceniam tylko fabułę 9 na 10 - świetna jak zawsze Redzi !!!!!! Dlaczego 9, bo Serce skradzione już dawno temu przez To the Moon haha i tylko tam dam 10.
Scenki + Muzyka, normalnie czasem ciaryy jakbym był w tej grze. A o to właśnie wchodzi, żeby gracz się wczuł w postać!!
Pozdroo
EDIT. Hahahahaha jednak zaznaczyłem 10 xD a niech już zostanie nie idzie zmienić ;p
Kiedy jakoś news o cp 2077 ?
Recenzje Cyberpunk 2077 na PS4 i Xbox One są tragiczne
Adrian Werner, dzisiaj, 12:31
Cyberpunk 2077 - przetestowano wydajność na różnych procesorach
Aquma, dzisiaj, 11:14
Sony zwraca pieniądze za grę Cyberpunk 2077 [Aktualizacja]
Sodar, dzisiaj, 11:10
Daję 10 mimo bugów, bo dzieci fortnitea wystawiają czerwone oceny.
Gierka świetna. Nigdy nie było tak złożonego i wielowarstwowego miasta. Polecam chodzić wszędzie gdzie się da na piechotę, bo samochodem nie wjedzie się we wszystkie tunele, korytarze, budynki itp. ja sam jeżdżę furą tylko pomiędzy dzielnicami. Scenarzyści wykreowali ciekawy, klimatyczny i wciągający świat od podstaw. Pierwsza gra sandboxowa, w której nie jeżdżę od punktu do punktu tylko ja zwiedzam.
Co do minusów to problemy z wydajnością i bugi. Gra powinna jeszcze być w produkcji że 2 miesiące dłużej. Na szczęście Patch 1.04 wprowadzony dzień po premierze sporo naprawił. Gram na PS4 slim i nie płaczę
Po uporaniu się z paroma błędami (ciemny ekran, zawieszanie się gry itp) zmieniam ocenę z 3/10 na 9/10. Gdy przymrużę oko na glitche i błędy to widzę świetna produkcje z next genowa oprawa wizualną.
Nie rozumien narzekania konsolowcow na liczbe fps.
Sam z ciekawości odpaliłem grę na xbox one i jestem zadowolony. Grając w 24 klatkach czułem się jak w kinie. tak zwany Cinema experience
Dotarłem do końca wątku głównego. Powiem jedno: OOOOO KURRR...A! :D 10/10 nie dam, nie ma takiej opcji, ale.... Dostanę weny to opiszę wszystko. Piosenka przy napisach miażdży system: https://www.youtube.com/watch?v=P4bKZT_Eg4A&ab_channel=Cyberpunk2077
Gra na przyszłe generacje. Spokojnie wyjdzie bez remastera na ps 6 ;)
RED DEAD REDEMPTION 2 WYGLĄDA LEPIEJ NA GTX 970 GAMING I DZIAŁA PŁYNNIE - TO JEST SZTOS!!!!!!!!!!! ......a CYBERPUNK........... cyfrowy śmieć lipa
Uwaga! Dla osób, które mają problemy z kierowaniem pojazdami: rozwiazanie z postu 2075 działa! Dzięki temu plikowi samochody stają się znacznie bardziej sterowne. Wstyd, CDPR.
Gwoli przypomnienia, co działo się z RDR 2:
https://www.gry-online.pl/gramy-dalej.asp?ID=13636
Pamiętacie?
Te modele 2D pojazdów i policja rozłożyły mnie na łopatki.
https://www.youtube.com/watch?v=gGpu59kXAq4
Kingdom Come Deliverance, RDR2 na pc, Fallout 76 Te wszystkie gry miały tak wielkie błędny na początku premiery że powstawały osobne filmy pokazujące ogromy glitchów,, i co , jajco, później połatali i jest git. Więc przestańcie sobie łechtać worki bo błędy nie dyskryminują gry. Liczy się fabuła i świat. Błędy można naprawić...
Niektórzy to takie bajki opowiadają że hej. Np. Odnośnie systemu kolizji, którego niby nie ma. Albo o niezniszczalnych pojazdach.
Ja lekko zderzę się z innym autem i już rysy na karoserii a autobpotrafi się konkretnie wgnieść przy mocnym dzwonie. Na ścianie zostaje pajączek jak uderzymy.
Ludzie grają na ziemniakach, mają powyłączane różne opcje i póżniej płacz że pusto, że brak śladów po kulach i zniszczeń itd itp.
Większość to pewnie konsolowcy z ps4 i x one na stanie a to wątek Pc.
Dzisiaj mialem zajebisty BUG :D mialem misje gdzie musialem wejsc do malego budynku przez okno zeby wlaczyc generator pradu no i gdy zaczelem wchodzic to mnie raptem wyjebalo w pizdu 400m od okna xD takiego speedruna do tylu dostal V ze nawet Defrag od Quake'a by sie powstydzil ze tak nie mozna xD a jezeli chodzi o ocene to poki co dam wymuszone "5" bo gra ma potencjal i zajebisty klimat, jak wszystko naprawia i bedzie hulac jak nalezy to bedzie wieksza ocena ;)
No i super 28 godzin gry za mną, nie mogę wziąć żadnej misji, a powód jest taki, że dzwoni do mnie Panam za każdym razem kiedy próbuje zrobić jakąś misję. A co najlepsze dzwoni i nic nie mówi i chu* 30 godzin gry poszło się je***... Próbowałem wczytywać grę i nic to nie daje, zabijałem swoją postać celowo to samo, od razu połączenie od niej ,a ona nic nie mówi... tylko pokazany jest portret z nią przy połączeniu. Wstawiam wam 3 obrazki.
Niestety nie zamierzam od nowa przechodzić tej gry w tym momencie, choć dobrze ją poznałem i mógłbym to zrobić. Specjalnie nie robiłem misji z głównej fabuły, miałem dopiero 60%. No szlag by to trafił, bo naprawdę się wkręciłem w tą grę jak żadną inną od czasu premiery GTA 5 na PC...
Dla porównania AC: Odyssey mam od premiery, a mam zrobione w ciągu tych 2 lat 22 godziny, a tu w ciągu tygodnia prawie 30...
Tylko w tym wątku mogłem się dowiedzieć, że jestem płatnym trollem CDPR bo gra mi się nieziemsko podobai świetnie działa na moim pc.
Osoby, które nie grały i się udzielają tu są za to legitne. jajka :D
Ciekawe jakie by były komentarze gdyby grę wydała Bethesda a sam gra miała tytuł Fallout 2077-bo to co się dzieje w necie to ostatnio chyba było przy okazji wydania F76.Co z tego że my się będziemy zachwycać jak w świat poszła zła opinia oby tylko nie na długo.
Dla tych co się zastanawiają czy zakupić grę to powiem tylko tak. Im dalej gram tym większy SZTOS! Gram na pc i nie jadę speedruna ale czytam wszystko, wchodzę w ten świat, sprawdzam i oglądam wszystko, gram jakbym tam był, gra absolutny sztos!!! Mega Ultra HIT!!!
Właśnie ukończyłem i mi się niepodobało 4/10
-Pusty świat bez minigier, fryzjera, salonu tatuażu i innych podstawowych rzeczy których każdy się spodziewa w grze z otwartym światem, miasto to tylko atrapa
-najgłupsi npc jakich kiedykolwiek widziałem, system policji w tej grze to po prostu plucie graczom w twarz
-prowadzenie pojazdów
-błędy które uniemożliwiają posuwanie historii do przodu
-fabuła nie jest zła jednak nie wzbudziła we mnie większych emocji bywało że się dłużyło do tego CDPR spolerował całą fabułę kampanią reklamową.
-CDPR mocno nakłamał i do samego końca próbowali wcisnąć coś tak zepsutego i niedorobionego jako najlepszą grę wszechczasów.
Po prostu bieda nawet wybory nie mają tutaj większego znaczenia bo wpływają tylko na drobnostki, fabuła jest liniowa i cele będą realizowane niezależnie od decyzji jakie podjął gracz.
Po ponad 20h gry zrobiłem prolog i jedną misję główną. Zadania poboczne i aktywności w świecie gry biją na głowę każdą grę włącznie z W3 pod względem ilości jak również jakości do tego stopnia, że nie spieszy mi się z fabułą. Jeśli chodzi o błędy uniemożliwiające grę to takich nie spotkałem nie licząc, że dwa razy gra mi się wypłaszczyła, czasami zdarzy się, że postać niesie coś w powietrzu i to tyle. Pierwsza gra po W3 która mnie tak wciągnęła a to dopiero początek bo rozbudowane DLC przed nami.
Swoją drogą co za idio...inteligent z CDPR postanowił wsadzić do dziennika zadań "misje" związane z kupnem samochodu, co zaśmieca dziennik zadań bo nie da sie tego dziadostwa zwinąć (jak zwine to przy następnym wejściu w dziennik i tak jest odwinięte) plus na mapie ma takie same oznaczenie co side questy fabularne co dosyć mocny zament wprowadza. Zwłaszcza że samochodów i tak nie mam zamiaru kupować aż do momentu jak wykupie wszystkie możliwe wszczepy, czyli de facto prawie do końca.
Dajcie już spokój z tym CP To jest jak twórcy sami nazwali w grze Alesraka ...znaczy Arasaka sorry ale ta gra to dno im dalej tym gorzej Początek był wielki a później alesraka, to samo możliwości ,npc, budi puste miasto kolizje wszystkooo to alesraka.....sorry3/10 3 przez hype obietnice marketing i przywiązanie do szczegółów tyle... Bywaj samuraju
„Pozew zbiorowy/ zawiadomienie o możliwości popełnieniu przestępstwa
Szanowni Państwo,
nazywam się Mikołaj Orzechowski, jestem warszawskim adwokatem i jednocześnie inwestorem CDPR. W związku z ostatnimi wydarzeniami - a w szczególności zawieszeniem sprzedaży produktu CYBERPUNK 2077, aktualnie analizujemy wraz z zespołem kancelarii przesłanki do wytoczenia pozwu zbiorowego wraz ze złożeniem zawiadomienia o możliwości popełnieniu przestępstwa z ar.t 286 kk. - wprowadzenie w błąd celem uzyskania korzyści majątkowej. Osoby zainteresowane uczestnictwem w powyższym, zapraszam do kontaktu na mail [email protected]. Kontakt jest absolutnie bezpłatny, mój wpis ma na celu zweryfikowanie, czy podejmować się powyższych czynności samemu, czy jest więcej osób w sytuacji podobnej do mnie.”
Adwokat podkreśla, że przygotowuje nawet materiał na temat praw przysługujących inwestorom. Jak podaje Mikołaj Orzechowski ma to pomóc w trudnych sytuacjach, gdy pojawiają się sprzeczne informacje:
„Przygotowujemy także materiał wraz z jednym z portali internetowych, na temat praw, przysługujących inwestorom, w razie tak jaskrawie, niezgodnej ze stanem faktycznym, postawy zarządu - vide informacje o tym, iż gra jest gotowa, przy uwzględnieniu kilkukrotnych opóźnień premiery, a także oświadczeń, w których wspomniany zarząd przyznaje się, iż nie dochował należytej staranności w przedmiocie opracowania gry na platformę PS4. ”
Ale jaja.
Dziękuje...
No cóż, po raz kolejny okazało się, że Jason Schreier to jednak bardzo dobry dziennikarz growy. Od wielu miesiecy ostrzegał, że coś złego dzieje się w CDPR z "Cyberpunkiem". Ale, rzecz jasna, dla większości graczy był z tego powodu workiem treningowym i Kasandrą.
Ech, niestety ta gra jest praktycznie w każdym aspekcie w jakimś zakresie spieprzona, nawet tam, gdzie nie powinna być albo nawet nie przypuszczałbym, że można to spieprzyć.
IMO to ze 3 lata minie, zanim zrobią to tak, jak mieli zamiar. Jeśli w ogóle do tego dojdzie.
przykład - tak mapa wytyczyła mi drogę (tak wiem, pierdoła, ale takich pierdół jest po prostu masa). Do punktu oddalonego o 80 m gra kazała mi iść te kilka kilometrów, a potem przyjechać.
Pograłem i nie bardzo wiem o co ludziom chodzi, gtx 1660 ti, ryzen 5 3600, 16 gb ram , SSD Crucial 500 gb (ponad 150 gb wolnej przestrzeni), wszystko na max 1080 p gra chodzi fenomenalnie az nie moge uwierzyc, na ulicach pełno ludzi, nic nie doczytuje, chodzi wszystko płynnie, żadnej zwiechy gry, zadnego wywalenia do pulpitu(20 godzin gry patch 1.04) i takie pytanie.... jest jeszcze jakiś Cyberpunk 2077 ? bo może nie ta gre pobrałem ? dla mnie super....
Będzie można tą furę kupić bo to kabriolet, który wyłowiłem podczas czyszczenia dzielni z gangusów, stało w garażu?
Na ulicach takiej nie widziałem.
Obawiam się że nic konkretnego nie poprawią. Już piąta łatka i nie widzę żadnej różnicy jeśli chodzi o obraz, czy wywalanie z gry, szczególnie z poziomu zakładki mapy. Gra wygląda jak rozmyte g.wienko. Piszę jako posiadacz Xbox One S. Niech zrobią coś z rozdzielczością! Trzeba ją podnieść do1080p! Bo te 720 wygląda paskudnie. Żeby gra wyglądała znacznie lepiej, muszą również wyeliminować efekt śniegu, czyli tych białych cząsteczek pojawiających się w różnych miejscach, szczególnie na jezdni, budynkach i chodnikach. Najgorzej to wygląda przy jeździe samochodem i w przejeżdżaniu przez tunele. Ogólnie bicie światła na dany obiekt, nie jest jednolite i widać pikseloze. Do poprawy jest również zmiana kamery w pojeździe, która nie chce się zmienić, po pierwszym kliknieciu w krzyżak. Radio (zakładka) odpala się 10 sekund podczas jazdy, to bardzo irytuję. Muszą spróbować wyostrzyć modele samochodów i ich wnętrze. Płynność jest już odrobinę lepsza, niż było na początku. Wiem że starsze konsole mają swoje ograniczenia, ale to co napisałem łącznie z rozdzielczością jest do zrobienia. Nie oczekuję cudów, lecz żeby gra prezentowała się w miarę pięknie, jak na Xbox One przystało.
GTA 5, Red dead redemption2, AC Valhalla. wygląda bardzo dobrze, a w dodatku płynność i ilość błędów jest zdecydowanie mniejsza, więc to żaden argument, że mamy za słabe konsolę. Redzi wypuścili niedopracowaną kaszanę i tyle w temacie. Na szczęście fabuła, oprawa audio, są na bardzo wysokim poziomie, więc zostaje im poprawa jakości obrazu i wyeliminowanie błędów różnego rodzaju. Night City jest naprawdę duże, z niesamowitym klimatem, ale ta przyjemność z gry byłaby znacznie wieksza, gdyby udało im poprawić grafikę. Jak na razie oczy bolą.
Właśnie natrafiłem na buga w linii fabularnej z Takemurą w akcie drugim - buga w MAIN STORY, który powoduje że nie da sie kontynuować gry, udalo mi sie na youtubie znaleźć rozwiązanie (pochodzić w różne miejsca tak że Takemura magicznie sie teleportował w miejsce gdzie powinien sie docelowo znajdować), no ale sorryrozumiem małe glitche ale to jest niedopuszczalne żeby 10 dni po premierze wciąż trafiać na coś co bez "odbugowania" powoduje że nie moge kontynuować głównej fabuły.
Fryzurę bym jej tylko zmienił, bo trochę nie w moim stylu...
https://www.youtube.com/watch?v=p6458AOhkGo&ab_channel=NikTek
Ilość takich rzeczy w tej grze jest żenująca.
Szczerze powiedziawszy jestem rozczarowany ale nie zawiedziony, osobiście miałem duże wymagania do CDP po Wiedzminie 3 i w tej grze zrobili to co umieją robić najlepiej na rynku i co było widać w trzech częściach Wiedzmina czyli FABUŁĘ oraz EFEKTY WIZUALNE.
Tak naprawdę to oprócz ZAJE**STEJ grafiki (mowa o PC) , świetnie graficznie zrobionych postaciach oraz naprawdę dopracowanych i filmowych side questów oraz głównego wątku nie ma tutaj wiele pozytywów.
Po Wiedzminie 2 oczekiwałem, że w Wiedzminie 3 będę miał wpływ na losy świata, że to co robię ma sens i mogę kreować świat moimi akcjami. W wiedzminie 3 odebrano mi tę możliwość a bardziej precyzyjnie ujmując ograniczyli do 5 wyborów przy interackji z Ciri. Tutaj jest jeszcze gorzej. Każdy wątek ma zakończcenie i w sumie nie ma to znaczenia jak się zakończy większość z nich bo w ostatecznym rozrachunku świat się nie zmienia , życie toczy się dalej tym samym trybem. Jestem fanem happy endingów i wymuszone słodko goszkie zakończenia CPD są dla mnie przesadą.
Ale tak naprawdę najbardziej boli mnie to , że przez 8 lat ta gra nie ma ani dobrego skradania , sztuczna inteligencja przeciwników to żart i ratować się musieli absurdalnymi pomysłami spawnowania przeciwników z dupy jak np policję w przypadku popełnienia przestępstwa. Zdarzało się , że auto które prowadziłem zniknęło po obróceniu się dookoła (rozwiązanie z GTA 3), ruch na drogach i zachowanie kierowców to również żart. Brak możliwości zabójstwa od tyłu jest tylko możliwość duszenia ... Świat wydaje mi się pusty , pomimo że jest pełno ludzi na ulicach auta jeżdżą co po chwile ja jednak czuje , że jestem trochę samotny , jedyne co moge robić to rozwalać grupki gangów, zero rozbudowywania własnej bazy/wioski/klubu nocnego/mieszkania/super auta/hotelu, szkoda że facet nie może mieć romansu z Judy i w ogóle pomijam fakt, że możliwości romansu są bardzo rozbudowane ale ich mało, zero kradzieży nie ma możliwości, żeby okradać sklepy/przechodniów itp (w falloucie to było na porządku dziennym) i dokładnie chodzi mi o sposoby zarabiania pieniędzy w grze, które można zarabiać oczyszczając nieskończone misje dla policji.
Generalnie strona RPG jest mocno niedopracowana , pomimo w końcu bardziej racjonalnego rozwoju postaci niż w wiedzminie 3 niektóre mechaniki wciąż cierpią. Dla mnie ocena 7 , ja nie samą fabułą i grafiką żyje a szczerze to odechciało mi się grać już po pewnym czasie jak stwierdziłem, że znowu nie mam na nic wpływu. Może wrócę jeszcze do niej żeby pobieżnie dokończyć główny wątek bo w tym świecie nie trzyma mnie nic.
Grę skończyłem 60h,41lvl,z zadań nie zrobiłem zakupu samochodów,wyścigów i walk.Daje 8 bo jednak zabawa dobra. Czuję się oszukany gdyż RPG to marny a miał być jakiś wyższy poziom.Gra dla dzieci gdyby nie bluzgi i erotyka,ot bieganie od znacznika do znacznika a samych zadań to chyba nie można nie zaliczyć jak nie wykonamy według oczekiwań zleceniodawcy,tylko jedno takie mi się trafiło więc słabo.Miasto wielkie ale taka wydmuszka,mnie nie zachęcało do eksploracji i zaglądania w każdy kąt.Na początku podnieta,po około 1/3 czym dalej w las tym lepiej ale gdy w ten las się zagłębiłem to czar prysł,zlecenia powtarzalne w większosci,crafting po jakimś czasie nie spełnia żadnej roli, rozwój postaci też nie wiele wnosi po jakimś czasie.Jako strzelanka 9/10 jako RPG 6/10, fabuła i misje poboczne 10/10,zlecenia7/10 bo coś tam się różnią i są też perełki.Jako fan RPG zawiodłem się,jako że lubię postrzelać jest bardzo dobrze ocenie grę na naciągane 8 bo jednak miło spędziłem te godziny.
Robił ktoś tego sidequesta ze zdjęcia bo nie wiem co mam tam zrobić? W mieszkaniu w kuchni jest przycisk sterujący innym urządzeniem. Postać pokazuje na szafę, którą można przesunąć(teoretycznie) a za nią jest wejście do pomieszczenia. Jednak ten przycisk nic nie robi a interakcji z szafą też brak. Mogę ją tylko zeskanować. Na podłodze są ślady od przesuwania.
Może to jakiś bug?
No i ukonczylem wlasnie Cybera.
Fajnie bylo, nie zaluje kasy - a tylko tego, ze wyszla o pol roku za wczesnie,
Ocena wersji na PC
Dziś jeżdżę po mieście i odwiedzam sklepy z ciuchami, wykonując misje poboczne. No cóż, bida z nędzą w tych salonach. Nigdzie nie mogę znaleźć odzieży, która miałaby dobre statystyki, a zarazem wyglądała jakoś przyzwoicie. Za to widoki wszędzie - nieziemskie.
No Man’s Punk 76
spoiler start
A tak na poważnie to czekam aż gra zostanie dokończona, bo jest potencjał w tym Cyberpunku.
spoiler stop
A ja mam takie pytanie:
Skoro w tej grze jest Ray-Tracing to czemu nigdy nie widać naszej postaci w odbiciu?
Wtf? xD
Widać CDP RED wyznacza nowe standardy i w tym względzie.
Jednego tej grze nie można odmówić - jest piękna
[link]
I kolejny emocjonalny moment w niecodziennych okolicznościach...
Niesamowita produkcja. Gdyby nie zabrakło czasu na dopieszczenie i dopracowanie wszystkiego, dla mnie byłoby pewnie 11/10.
Kończę wątek Johnny'ego. Musze jeszcze spełnić jego ostatnią prośbę. ;)
Przyspieszyli tempo. Patch 1.05 miał być ostatnim w tym roku a tu proszę jest kolejny.
Wydaje mi się, że były tu już podobne screeny, ale... muszę przyznać, że Panam robi bardzo dobre pierwsze wrażenie!
Najlepsza gra w jaką grałem, gdybym miał opisywać co mi się podoba to niezły referat z tego by był.
Z okazji Świąt dzięki Wam przyjaciele PC za czyszczenie CP do postaci grywalnej dla ogółu i przy okazji pokazywanie najlepszych stron gry, naprawdę. Ale zapamiętajmy może tą małą historyjkę:
Hotfix 1.06 usuwa ograniczenie save'a 8MB.
Mocarne maszyny, kosmiczne karty graficzne, mega konfiguracje, zaawansowane ustawienia i mechanizmy, gaming nowej generacji, trochę uwag do konsolowców, że szkoda, ale aby może nie opóźniali rozwoju nowej jakości.... i wielkość save file'a 8MB, którego przekroczenie mogło powodować nieodwracalną korupcję pliku i cofnięcie do początku gry. I to występowało u tych, którzy naprawdę chcieli się pobawić na całego w stylu RPG, ale dostali zalecenie od CDPR, aby nie używać zbyt dużo przedmiotów i craftingu, nie grać za długo tylko kończyć grę jak przewidziano i zaczynać od początku.
Aby rozwiązać ten 8MB problem trzeba sobie po raz kolejny zainstalować patcha ~16GB.
Naprawdę podziwiam Waszą wyrozumiałość, to chyba część całego doświadczenia, dziękuję i obserwuję dalej, aż CP spełni kryteria ponownego wejścia dla zwyklejszego gracza.
P.S. Sprzedaż 13 mln (część zwrotów jeszcze w kolejce) vs 16,4 mln oczekiwań rynkowych na ten moment, ale dobrze widzieć po pierwszej fali emocji jak pojawiają się przychylne wrażenia na świecie bliższe Waszym.
Zabawne że mamy tak ogromną gre robioną przez 7 lat a nie można zrobić czegoś tak oczywistego jak przebijanie opon w samochodzie (co może bym przełknął, ale 15 lat temu i to nie w triple A), ogólnie wszystko związane z samochodami to lekka fuszerka i wygląda troche to jakby sie tym zajmowali na samym końcu i przyszedł CEO i powiedział stop wydajemy gre bo święta ;)
Dostalam CP77 pod choinke (wersja na PS4). Wiem, wiem....czytalam i ogladalam recenzje. Po ściągnieciu patcha 1.05 odpaliłam gre w pierwszy dzien świat liczac na fabule i godząc sie na niedostatki grafiki. I? O moj boże....po 1'wszej scenje z Dexterem w aucie (gdzie na tak malej przestrzeni dach auta "wczytywal" sie 3x a mechaniczy łokieć okrąglaczka zmieniał 4x kolor i ostrość), wyłaczam gre i ide ogladać Gambit Królowej
Śmieszy mnie, że PCtowcy mają do nas żal, że krytykujemy tę grę, bo bez względu na wszystko powinniśmy być patrioci i łykać wszystko co polskie. Jeszcze po stopach całować. A jeszcze lepsze są komentarze, że PS4 to stara konsola i czego my się spodziewaliśmy. Z całym szacunkiem, ale oczekiwania, że CD Project załata tę grę do perfekcji są jak najbardziej na miejscu. Wszędzie reklamowali Cyberpunka jako grę na PS4. Na każdym przystanku jest reklama Cyberpunka jako gry na PS4. Gdyby zapowiadali to jako grę na PS5, to nie mielibyśmy podstaw do krytyki, ale zapowiadali to jako grę na PS4, więc niech ruszą tyłki i zrobią z tej wersji grywalną na miarę PC! To, że nagle po premierze oznajmiają, że na PS4 taka grywalna nie będzie, to zwykle oszustwo, tym bardziej, że zepsuta gra kosztuje więcej niż na PC, gdzie jest niemal idealna. Pewnie, zamierzam kupić PS5, ale to nie zmienia faktu, że oszukali. Stali się drugim EA Games i Ubisoft, które przed premierą mnóstwo naobiecują a potem okazuje się, że połowa obietnic wycięta. Szlag mnie trafia, że w tych czasach każdy deweloper to pieprzony kłamca i naciągacz a teraz jeszcze CD Project dołączył do tej "śmietanki". Nawet jak kupię PS5 to sam nie wiem, czy szybko skuszę się na Cyberpunk. A swoją drogą, czy ktoś mógłby mi powiedzieć, jak obecnie stan tej gry na PS4?
PS: GOL zróbcie coś z tą stroną, bo czasami trzeba się 2 - 3 razy logować.
Kurde, ale chyba jestem inny :p. Pograłem w Cyberpunka 2077 godzinę i to tyle , gra mnie wogole nie zainteresowała. Moze dlatego, że nie lubię widokubz oczu..
Największym błędem CDP było w ogóle to, że zapowiedzieli tę grę na PS4. Jak niby by to miało chodzić jak nie kupa na 7 letnim sprzęcie? Sami sobie strzelili w stopę, mniejszy żal by był jakby nawet na pewnym późniejszym etapie powiedzieli: ok, sorry, nie da się, te konsole nie dają rady niż oszukiwać graczy.
Patrząc po gameplayach na YT to przyjemność z gry na tej konsoli wynosi jakieś 5% tego, czego doświadcza się na PC.
Na PS4 gra to dno, grałem w znacznie mocniejsze wersję beta po kątem technicznym. Dziwię się że coś takiego można sprzedawać ta gra wygląd jak by była w 70% skończona dla mnie to ewidentne oszustwo. Po 3h gry naliczyłem tyle beldow że tragedia w dodatku wiesza się co chwilę ustawienia się nie trzymają, save znikają porażka roku! Oszustwo za 269 zł które czas zgłosić do prokuratury
Szkoda, że przy Falloucie 4 nie było takiej tolerancji. Też były "złamane obietnice"(choć przy tym co odwalił cdpr to "małe kłamstewka) no i problemy techniczne, ale i tak F4 był niemal bezbłędny w porównaniu do tego szamba. A co by to było jakby cdpr się wywiązało i gra była bez glitchy... O Panie, pewnie na gol pojawiłaby się ocena "11" zarezerwowana do największych arcydzieł na świecie.
Jestem fanem cyberpunkowych klimatów, ale ta gra to zwykły przeciętniak. Jedyne co urzekało to klimat miasta MIEJSCAMI. Bo na pewno nie jego interaktywność czy modele jazdy/strzelania/NPCów.
Od bardzo dawna obserwuję wątek Cyberpunka na PC, czytam opinie, oglądam screeny i mimo, że sama gra nie interesowała mnie jakoś bardzo mocno postanowiłem dać szansę i kupić na Epicu. Z kodem na 40 zł za grę zapłaciłem 159 zł co jak na dzisiejsze czasy za nową grę nie jest wygórowaną ceną.
Mam nadzieję, że wciągnę się w ten cały klimat, chociaż na chwilę obecną szczerze i otwarcie mówię, że nie jest to moje wymarzone uniwersum ale warto spróbować. Powyższe opinie osób (oczywiście tych, które grały) sprawiły, że postanowiłem dać grze szansę.
Ja mam takie pytanie ukończyłem grę i jak dałem że chcę kontynuować to załadowało mnie przed drzwiami do ostatniego aktu fabularnego i mogę go robić znowu czy to jest normalne ?
Po męczarni z wersją na ps4slim przerzuciłem się na XSX i teraz aż chce się grać.
Ostatnio ukończyłem cp 2077 na ps4 slim i moim zdaniem jak na 8 letnią konsole nie ma tragedii może to dlatego mi się dobrze grało bo miałem świadomość że gram na starej konsoli a nie na nowej ps5 lub mocarnym pc .Dodam że grałem na patchu 1.05.Jeżeli ktoś oczekuje wodotrysków graficznych to niech zainwestuje w mocarnego pc
EZ Optimizer dla Cyberpunk 2077 - to proste narzędzie, które pozwala zwiększyć wydajność Cyberpunk 2077 na starszych i słabszych systemach.
https://www.youtube.com/watch?v=ZfzUoDAEqJY
https://www.youtube.com/watch?v=E3IJItAx9OU
OK, teraz bez żadnej szydery.
Ustawienia 2k, takie jak na screenie, rt włączone na maxa, dlss włączone.
To jakich npc spotykamy zależy w jakiej dzielnicy się znajdujemy. Nie jest to regułą bo niektórzy pojawiają sie w każdej ale są tacy co tylko w jednej(tak mi się wydaje :D)
Od razu nadmienię, że grałem na PS5, więc miałem stałe 60 klatek w przyjemnej dla oka oprawie graficznej. Grałem też jako haker/skrytobójca, więc nie odczuwałem fatalnego AI wrogów w walce, a typowe zachowania dla skradanek.
Plusy:
- Najlepszy system rozwoju postaci jaki do tej pory powstał w trójwymiarowych grach RPG.
- Świetna, dojrzała i co ważne spójna fabuła.
- Znakomicie nakreślone postacie, gdzie za każdą stoi jakaś historia i zainteresowania, które poznajemy przez wątki poboczne.
- Questy i dialogi na najwyższym poziomie.
- Fenomenalna oprawa dzwiękowa i muzyczna.
- Nawet w wersji z Playstation bardzo ładna oprawa graficzna (zwłaszcza z poprawionym HDR po patchu 1.05)
- Różnorodność klas postaci.
- Piękna metropolia przyszłości, ale...
Minusy:
-... Ograniczona przez brak wersji next-gen na premierę.
- Masa bugów, które jednak gdzieś się rozmywają przez cudny core gry.
- Skopane AI przeciwników i policji, ale w moim playthrough nie odczuwałem tego poza kilkoma momentami.
- Za dużo niepotrzebnej zbieraniny drzazg i rupieci rodem z gier Bethesdy.
- Zdecydowanie za łatwa na najwyższym poziomie trudności.
- Słaby system autozapisu. Na PC można kliknąć F5, ale na konsoli trzeba wejść w menu i dopiero zapisać co wybija czasem z rytmu.
- Okazjonalne crashe gry.
No cóż. Rzadko kiedy ocena gry u mnie rośnie wraz z czasem spędzonym w grze. Na początku Cyberpunk był dla mnie grą na 8,5 i stwierdziłem, że nie da się temu dać dychy za wykonanie techniczne. Ale gdy skończyłem początkowe strzelanie i wszedłem w mój ulubiony build skrytobójcy większość zarzutów zniknęła. Fabuła coraz bardziej wciągała, postacie pozwalały odczuć emocje względem świata gry i finalnie no nie da się nie dać dychy. Nie jest to przełom jak zapowiadano, ale takiego w gamingu bez VR raczej już nie uświadczymy. Jest to połączenie tego co najlepsze z innych gier i dodanie do tego elementów, z których słynie CDP Red, czyli fabuły, questów i dialogów. Ode mnie 10/10 i tytuł gry roku!
spoiler start
O ja Cię pier.... Nie biłem się w prologu z Melstromem i teraz w misji z Bes/Nancy mogę sobie z nimi na luzie gadać jak z kumplami. Mózg rozyebany! :)
spoiler stop
jak wrzucą jeszcze więcej randomowych zachowań przechodniów to NC będzie modelowym wzorem jak stworzyć nowe miasto w GTAVI czy innych superprodukcji :)
wiecie co czym bardziej brakuje ramu na karcie tym więcej bugów / jak docisnąłem tak że zabrakło nawet na 20GB to nagle postacie zaczęły robić literkę T albo krzyżyka, czasem głowy nawet wystawały ponad dachy pojazdów, odpuściłem trochę i wróciło do normy i zero bugów graficznych, więc chyba jest to błąd z zapełnieniem v.ramu.
RT ON vs OFF
czyli różnica w cieniach, odbiciach i oświetleniu ale pewnie laicy i ignoranci zauważą tylko kałużę :p
Co to dużo mówić foto wszystko wyjaśnia >_< ......
Zapowiadają jakieś chu.. wi dlc a podstawowe błędy przenikania , bugi i te wpierd... się pojazdów w obiekty ( sciany, zapory itp) dalej żyją własnym życiem xdd
Aktualnie jestem po pierwszym kontakcie z Johnym Silverhandem i szczerze? Dupy nie urywa. Pewnie przejdę sam wątek główny dla czystej ciekawości czy się coś rozwinie i oko ponad normę otworzy na jakieś momenty ale jak na razie jest zaledwie ok
U mnie chyba wpadnie "dycha" :-) Mam za sobą ponad 20 godzin, jestem w trakcie zadania "Dom z lalek" i cały dzień w pracy myślę co będę robił dalej. I tak każdego dnia ostatnio ;) Do tego miasta po prostu chce się ciągle wracać. Czasem wyłączę grę i mam ochotę ją od razu odpalić, ostatnimi wieczorami to się nawet zmuszam do spania.
Uniwersum Cyberpunka to jedna wielka orgia. Te wszystkie reklamy są po prostu zajebiste! ;)
Powoli zbliżam się do końca tej wspaniałej przygody. Przede mną Komu bije dzwon ale najpierw wątek Silverhanda i kogoś jeszcze no i dużo aktywności, kontraktów, innych sidequestów. Czyli 50h mi zejdzie jeszcze co najmniej :D
Ja z kolei spaceruję sobie dziś po mieście na luzie... Teraz "Night City w budowie".
Dobra, miałem czekać do wakacji, ale nie wytrzymam... Zaczynam grę drugi raz, ale tym razem korpo. Jednak do Night City chce się wracać :)
Nie wiem jak wy gracie. Na easy i sprintem na Rambo? Ja mam 50 godzin, ze 30% mapy zrobiłem i dopiero próbuję z Panam coś skręcić więcej :P
To może coś na wesoło z okazji 2020Ti
Musze dziś nadrobić zaległości, wątek Dżonego i powinien wskoczyć Kerry(sporo ma tych questów jak patrzyłem w poradniku).
Co ja robię tyle czasu w CP?
Na przykład wchodzę na dach aby posiedzieć z Batty'm, posłuchać tej genialnej muzyki a'la Vangelis i poczuć się jak w Bladerunner Ridleya... i trochę jak w GiTS
Właśnie ukończyłem wątek fabularny, ukończyłem ponad 90% misji pobocznych (zabrakło dokładnie 6). I muszę powiedzieć szczerze że wcale się tak dobrze przy tym wszystkim nie bawiłem.
Po pierwsze, to nie jest prawdziwy RPG, nie ma tutaj jakiegokolwiek role-playu. Niby dostajesz wybory, możesz wybrać swoją przeszłość. Tylko nie ma to żadnego znaczenia. Bez względu kim byłeś w przyszłości, gra jest dokładnie taka sama. Postać V którym grasz jest zawsze tą samą osobą. Zakończenia w rzeczywistości są 2. Istnieją z 3 całkowicie odmienne sposoby przejścia ostatniej misji (każdy to ponad 1h gry). Bez względu na to, na końcu gry zawsze dostajesz ten sam wybór A i czasami B. Jest to wszystko inaczej opakowane ale to tyle.
Po drugie, większość gry jest zwyczajnie niedokończona. Nie mam tu na myśli bugów, czy legendarnych npców. Dotyczy to też misji, nawet tych z linii głownej.
Jako przykład, ostatnia misja w grze (przynajmniej "mojej" wersji). Od pewnego momentu twoi towarzysze już nawet nie podążają za tobą tylko zwyczajnie teleportują się na sam koniec drogi. Dotyczy to nawet osoby która siedzi w aucie. Po prostu zamiast wysiąść, osoba teleportowała się 15 metrów dalej. Gotowa do następnego dialogu.
Dużo gorzej dotyka to misji pobocznych. Najbardziej to chyba zabolało mnie przy jednej z misji z politykami. Podczas śledztwa odkrywasz gigantyczną, poważną, ciekawą intrygę związana z jakąś super tajną organizacją. Coś co z pewnością musi być w 100% załatwione bo samo wykrycie tej "mafii" zagraża życiu osób które dały ci kontrakt. Co gra dalej z tym robi? Każe ci pojechać do punktu na mapie, pozabijać grupkę kolesi. Następnie zdać raport. Koniec. Sprawa pozostaje niezałatwiona. Następna wzmianka o tym może pojawić się na napisach końcowych.
Kolejny duży problem, gra ma misje które są 9/10 a nawet 10/10. Ma także takie które są po prostu nudne i słabe, takie których nie powinno w tej grze być. Czasami masz dużo akcji, ciekawe dialogi, świetne animacji, mało znaczące ale fajne wybory.
Są też misje w których przez cały czas idziesz od punktu A do B i przewijasz banalne dialogi, a w zasadzie wywody na temat osób które są mało interesujące. Co gorsza, mimo tylu dialogów w takich misjach dzieje się dosłownie nic, zero.
Są także sytuacje w których gra tworzy sobie "lore" bo akurat wyglądało to przydatnie w tym miejscu. Dla przykładu ludzie chodzący po sieci mają adresy IP, możesz coś z tym zrobić w całej jednej misji. Możesz grozić i torturować osoby którzy nie chcą z tobą współpracować, ale tylko cały jeden raz w całej grze w jednym miejscu. W każdym innym przypadku musisz być grzecznym chłopcem (czasami masz wybór schowany za statystyką, ale to kończy się jedną linijką dialogu).
Są nawet postacie zaprezentowane w sposób dokładnie przeciwny do roli jaką pełnią w grze. Jako przykład, pewien sprzedawca wszczepów, który gra przedstawia jako osobę wkładającą rzeczy z trzeciej ręki, osobę znaną z tego, że spartoliła wiele zleceń. Ta sama osoba ma najlepsze wszczepy w całej grze.
Jest postać w kampanii głównej, której duża część (myślę, że około połowa) dialogów zaczyna się od jednej formułki. Nie jest to zrobione żartobliwie, tylko na serio. Po prostu niektóre postacie są napisane byle jak.
W grze jest gigantyczny kawał miasta który nie jest w żaden sposób wykorzystany, tak po prostu nic tam nie ma. Powtórzę - w mieście, nie poza nim gdzie jest pustynia.
Do tego dochodzą bugi, dosłownie każda pojedyncza mechanika w grze ma jakieś problemy i błędy. Najpierw wyglądają śmiesznie, ale z czasem są po prostu irytujące i niszczą wszelką potencjalną zabawę.
Według mnie jeżeli ktoś chce bawić się w cyberpunku, to powinien z góry narzucić sobie kilka rzeczy:
- Grać mężczyzną, dostaje się dużo lepszy romans, który wpłynie na odbiór potencjalnego zakończenia (na plus).
- Grać na normalu lub najłatwiejszym. Walka w tej grze szybko staje się monotonna, a balans jest zepsuty. Możesz bardzo łatwo zamienić się w niezniszczalnego boga w tej grze. Natomiast to wymaga bardzo dużo czasu i ogólnego ogarnięcia. Lepiej usiąść na łatwym i grać na spokojnie.
- Skupiaj się na głównych misjach bo są najlepsze. Poza tym zrób linie fabularną z nomadami oraz misje z silverhandem pod koniec gry. Jest jeszcze kilka ciekawych misji, ale ciężko je znaleźć (np. misje z mnichami, misja z Jablonskym). Cała reszta zawartości to marnotrawstwo czasu, jest ona zwyczajnie bardzo przeciętna.
6/10 bo mimo wszystko gra potrafi wyglądać fajnie i miejscami były momenty 10/10. Niestety tylko momenty.
Kupiłem taką furę i powiem wam, że chyba najlepiej z wszystkich wchodzi w zakręty. Serio. Polecam. :)
Raz przeszedłem na najwyższym poziomie trudności, ~95% mapy wyczyściłem i zaczynam od nowa.. około 100 godzin gry.
Do rzeczy:
Cybperunk2077 do pięt nie dorasta GTA V, a zapowiadali, że je przewyższą.
- po pierwsze gra nie jest RPG, tylko liniową grą akcji.
- mapa jest zapchana ikonami akcji pobocznych, który wykonanie zajmuje krócej niż dojazd, dodatkowo wykonywanie ich jest bez celowe, to czy i jak zostaną wykonane nie wpływa na nic.
- ścieżki nomada, punka i korpo.. phii, nic z tych rzeczy.. polega to na wybraniu pierwszej misji, która zajmie 15minut, późniejszy wpływ tego wyboru jest nieodczuwalny (od czasu do czasu dodatkowa linia dialogowa, która w 90% nie prowadzi do niczego)
- AI... milionowe dofinansowania na nic, wspomniałem o GTA V.. pod tym kątem nawet i San Andreas.. system policji nie istnieje, Trauma Team(pogotowie)? nie istnieje, okazjonalnie stoją w jednym miejscu przez całą grę.. NPC mają jedną reakcję na każde zachowanie skulić się i czekać, porażka.
- system reputacji? miał być, nie istnieje.
- drzewka umiejętności.. żenada % boosty do broni, zdrowia itp. nic co by budziło zainteresowanie.
- crafting i loot system.. coś ale The Division, tylko nędzniej.
- ekonomia.. wszystko jest za drogie i mały wybór.
- brak możliwości modyfikowania auta, brak możliwości zmiany wyglądu postaci.. nawet fryzury (gra w której liczy się styl?) brak możliwości zmiany mieszkania
.. aż nie chce mi się pisać więcej na jej temat..
może lepiej napisać co w niej jest...
- miasto jako lokacja, fajne, aczkolwiek większość akcji dzieje się w jednej dzielnicy i nie bardzo czuć ten cały klimat "Night City", ponieważ główna fabuła jest strasznie krótka.
- fabuła jest poprawna co najwyżej
- postacie też są, 2 albo 3 można zapamiętać -.-
nie wiem co CD Projekt sobie myślał, i nie wiem skąd tak wysoka ocena redakcji i Jordana.. całkowity brak wierzytelności, powinniście przeprosić!
Mieliście dostęp do gry i nic nie powiedzieliście!
Wielu ludzi uniknęło by rozczarowania i straty pieniędzy, po co komu takie recenzje?
Gra nie wyróżnia się niczym, w trailerach są zmontowane sceny chyba z każdej misji..
Gdyby to było ocenianie największego oszustwa w świecie gier dałbym 10/10.
Gdybym oceniam emocjonalnie postawiłbym 1/10
Stawiam 6, bo jest to średniak.
Wczoraj sobie spokojnie eksploruję a tu nagle podjeżdża auto, z którego wyskakują gangusy. Z drugiej strony też gangusy i zaczynają się strzelać a ja się przyglądam z WTF nad głową...o_O
Często słychać strzały podczas jazdy po mieście, czasem to policja się strzela z gangusami.
Polecam pojeździć z widokiem z wnętrza auta i zobaczyć jak się elektronika zachowuje podczas dzwonów.
Na mnie to chyba największe wrażenie zrobił ten detal:
spoiler start
Scena z Judy w łazience tuż przed romansem i to jak jej twarz reaguje na dotyk - pewnie nikt z was tego nawet nie wyłapał bo trwało raptem kilka sekund a na mnie to zrobiło ogromne wrażenie bo wyglądało jak w realu
spoiler stop
Ta gra jest naprawdę świetna. Fabuła ciekawa, wciągająca i niesztampowa, w końcu jakaś miła odmiana po grach lecących na oklepanych motywach typu szukanie kogoś albo ratowanie świata. To jest coś, czego jeszcze nie było. Coś nowego.
Wieloetapowe zadania poboczne też bardzo ciekawe fabularnie, poruszające interesujące tematy, aż chce się grać.
Nawet proste kontrakty typu idź i zabij albo ukradnij mają swoją mini fabułę, przez co można je robić bez końca i nie czuję się powtarzalności.
Wyraziste, prawdziwe postacie, z którymi jako gracz się zżywa. Tego też brakuje w wielu grach, a tutaj to jest i to na najwyższym poziomie.
Wszystko to sprawia, że świat jest bardzo prawdziwy, żywy i wciągający. Gra niesamowicie klimatyczna. Do tego liczne, humorystyczne nawiązania do popkultury.
Jeśli chodzi o kwestie techniczne to nie mam zastrzeżeń. Polecam mocno.
Tak sobie sprawdziłem twórczość Grimes i teraz wiem, co ona robi w CP. Utwór jak utwór ale podkłada też głos pod Lizzy Wizzy - swoją drogą też zabawna postać. Nie pamiętam gry, w której znałbym z imienia i nazwiska każdego enpeca - nawet postać bardzo epizodyczną. Z CP to chyba każdą będę kojarzył długo po zakończeniu przygody.
Gra wideo to coś więcej niż interaktywny film. Dlatego Cyberpunk nie zasługuje na ocenę wyższą niż 6/10. Mimo dobrej historii poprowadzonej bardzo ciekawie i dobrych dialogów ta gra nie ma wiele do zaoferowania. Pomijając masę glitchy i bugów w grze jest tak wiele niedorobionych rzeczy, że łatki i przez 2 lata tego nie naprawią.
Tragiczne, wręcz nieistniejące SI kierowców, bardzo słabe SI przeciwników i policji, martwy świat, NPC chodzący jak kukiełki, lootowa konstrukcja ekwipunku i masa innych.
Prawie 200h i pierwszy raz widzę takiego npc - jak chodzący manekin wygląda o_O
w CP2077 jest 7 zakończeń (5 głównych + 2 ukryte), ale licząc różne wariacje i szczegóły, wychodzi na to że jest ich chyba 21 :)
spoiler start
1. V sprzymierza się z korporacją Arasaka - Takemura, V wraca na ziemię.
2. V sprzymierza się z korporacją Arasaka - Takemura, V zgadza się na chip.
3. V sprzymierza się z korporacją Arasaka - Hellman, V wraca na ziemię.
4. V sprzymierza się z korporacją Arasaka - Hellman, V zgadza się na chip.
5. V sprzymierza się z korporacją Arasaka - 2 razy pojawia się Jackie, Takemura, V wraca na ziemię.
6. V sprzymierza się z korporacją Arasaka - 2 razy pojawia się Jackie, Takemura, V zgadza się na chip.
7. V sprzymierza się z korporacją Arasaka - 2 razy pojawia się Jackie, Hellman, V wraca na ziemię.
8. V sprzymierza się z korporacją Arasaka - 2 razy pojawia się Jackie, Hellman, V zgadza się na chip.
9. V popełnia samobójstwo - krótkie zakończenie, V niszczy tabletki od Misty i popełnia samobójstwo.
7. Zakończenie ukryte - V odrzuca wszystkie opcje pomocy, udaje się samotnie na atak Arasaka Tower i ginie.
8. Zakończenie ukryte - V odrzuca wszystkie opcje pomocy, udaje się samotnie na atak Arasaka Tower i udaje mu się przeżyć, V i Panam.
9. Zakończenie ukryte - V odrzuca wszystkie opcje pomocy, udaje się samotnie na atak Arasaka Tower i udaje mu się przeżyć, V i Judy.
10. Zakończenie z Panam i Nomadami, V zostaje w cyberprzestrzeni, Silverhand w ciele V.
11. Zakończenie z Panam i Nomadami, V pozostaje w swoim ciele i jest z Panam, Silverhand pozostaje w cyberprzestrzeni.
12. Zakończenie z Panam i Nomadami, V pozostaje w swoim ciele i jest z Judy, Silverhand pozostaje w cyberprzestrzeni.
13. Zakończenie z Panam i Nomadami, pojawia się Jackie, V zostaje w cyberprzestrzeni, Silverhand w ciele V.
14. Zakończenie z Panam i Nomadami, pojawia się Jackie, V pozostaje w swoim ciele i jest z Panam, Silverhand pozostaje w cyberprzestrzeni.
15. Zakończenie z Panam i Nomadami, pojawia się Jackie, V pozostaje w swoim ciele i jest z Judy, Silverhand pozostaje w cyberprzestrzeni.
16. Zakończenie z Rogue, V pozostaje w cyberprzestrzeni, Silverhand zostaje w ciele V.
17. Zakończenie z Rogue, Silverhand oddaje ciało V i pozostaje w cyberprzestrzeni, V i Panam.
18. Zakończenie z Rogue, Silverhand oddaje ciało V i pozostaje w cyberprzestrzeni, V i Judy.
19. Zakończenie z Rogue, pojawia się Jackie, V pozostaje w cyberprzestrzeni, Silverhand zostaje w ciele V.
20. Zakończenie z Rogue, pojawia się Jackie, Silverhand oddaje ciało V i pozostaje w cyberprzestrzeni, V i Panam.
21. Zakończenie z Rogue, pojawia się Jackie, Silverhand oddaje ciało V i pozostaje w cyberprzestrzeni, V i Judy.
To chyba wszystkie możliwe zakończenia, w skrócie, jeżeli coś pominąłem lub jest nie tak sprostujcie mnie.
Obok zadań głównych i pobocznych wpływ na zakończenie - wariacje zakończeń, ma też wybór czy V będzie kobietą czy mężczyzną, czyli z kim V będzie romansować.
spoiler stop
poranek w Night City - widok z mieszkania V
Jeżeli chodzi o całkowite czyszczenie mapy to co trzeba zbierać oprócz zadań pobocznych i złotych "?" ? Rozumiem że te gwiazdki policyjne są zdarzeniami losowymi i nimi sobie dupy nie zawracać?
To jak można odstrzeliwać kończyny po prostu jest miodne, fajne jest też iż postać się wykrwawia sama lub powłóczy nogą lub ręką jeśli jej nie odstrzelimy ale trafimy - widać wtedy lejące się osocze. 18+
Prawie 450 godzin w tak krótkim czasie, ja tyle robię w jednej grze online przez kilka lat. W najlepszych grach które oceniam na 10/10 nigdy nie zrobiłem takiego czasu, a ty w tytule które oceniasz na 6?
Dlatego mamy nowy rok, nowe postanowienia i tak już jest ciężko przez te pandemie, trzeba się miłować i szanować i jakoś dochodzić do porozumienia :P
Podoba się to się podoba, nie to nie. Nie trzeba zaraz naskakiwać ze wina tych co grę kupili lub zamawiają pre-ordery i gra przez to wygląda jak wygląda.
Żeby nie było offtopa:
Wklejone z pewnej strony opinia o Evelyn i mam podobne odczucie:
Wątek Evelyn Parker to chyba jeden z najsmutniejszych w całej grze:
spoiler start
Z twardej (choć na pokaz) laski we wrak człowieka który ostatecznie woli popełnić samobójstwo, niż żyć pamiętając o męczarniach. Gdy najpierw znajdujesz ją kompletnie złamaną w fabryce tylko po to aby następnie wyciągać jej zakrwawione ciało z wanny... Gdy słyszysz o tym co jej robili... Aż musiałem za pauzować i się chwile przejść.
spoiler stop
Zapomniałem dodać że tryb foto jest mega kozacki. Takiej beki jak z nim to jeszcze nie miałem. :D
Ja gram na GOG-u i mam dostęp do tego komiksu. Jeszcze nie zdążyłem przeczytać, ale już po kilku stronach widać, że metro ma jednak ogromny potencjał i szkoda, że z niego zrezygnowali.
Na Xbox-one ta gra sprawi że każdy okulista będzie musiał pracować nadgodziny. Gabinety będą pełne. Róbcie coś z tym Cd Projekt. Bo wydajność ładna już na xbox one ale grafika to dramat.chociarz to 900p zrubcie nawet już minimum 720 ale stałe, nie że w walce leci do 640, bo serio okulisci będą milionerami przez waszą wersje na x-one. Podziwiam tego testera który stwierdził wypuszczamy to na stare konsole za 2i pól stówy. Serio koleś jest bezcenny poprostu. Nawet pani na obrazku niema słów na to.
Zakończeń jest cała masa. Głównych 7 ale wariantów chyba z 30 zależnych od wyborów w grze. Jedno z ciekawszych to:
spoiler start
To z Kerrym. Chłop z chłopem się najlepiej dogaduje. Panam jak typowa baba zjebie człowieka, a Kerry: Dobra stary ino wróć, bo nie będę miał z kim piwa wypić :D https://www.youtube.com/watch?v=lhSeETEWjXw&ab_channel=Huntersouls
spoiler stop
W nocy wbiłem do tej knajpy Malestormu.
Tam to jest wylęgarnia ciekawych npc. Te wszystkie wszczepy w twarzy i świecące lampki robią wrażenie.
Jeden kolo nie miał żuchwy, znalazłem też Judy w wersji Malestorm. Muszę tam jeszcze wpaść i zrobić parę fotek. Sam koncert i lasery to miazga tylko ta metalowa muzyka :/
A mogłaby to być taka piękna para... Uczcijcie minutą ciszy tego sympatycznego, pełnego osobistego uroku jegomościa, który pomimo swojego bohaterskiego i godnego podziwu zaangażowania poległ niestety we friendzonie.
Jak chcecie mieć wszystkie bronie w waszym pokoju w pokrowcach
spoiler start
to niestety musicie w pierwszej misji zabrać katane z pojazdu saturo na dachu (niestety jak się to ominie to nie tylko straci się dostęp do najlepszej katany przez całą grę co pozbawi się jej posiadania), drugi przedmiot do przegapienia to plany na strzelbę w kwaterze AS na statku.
spoiler stop
"A takie cp2077 moze lizać buty gta iv pod względem fabuły czy samego miasta."
Ty tak na poważnie?? heh
Moim zdaniem najlepsze zakończenie to poza
spoiler start
samobójstwem gdzie Judy w końcu jest prawdziwa to zakończenie Arasaki i podpisanie wypalenia
spoiler stop
Po skończeniu najlepiej diabła zapuścić sobie ten trailer w tej wersji na pewno o wiele bardziej będzie na was oddziaływał niż przed przejściem gry. Wtedy ten cały trailer i te postacie są nam naprawdę bliskie.
Ze wszystkich zakończeń Arasaka jest absolutnie najlepsze.
spoiler start
niezłe są też smaczki z tym że Adam Smasher wiedział że jesteście ukryci na początku
spoiler stop
ale nic z tym nie robił
https://youtu.be/SdssSLGCxlg?list=TLPQMTEwMTIwMjGNDPLfo2PQbQ
jak się nie ukryjemy
https://youtu.be/UeqKH4WKTpM?list=TLPQMTEwMTIwMjGNDPLfo2PQbQ
najlepsze jest jednak to
spoiler start
że możemy go zabić już w prologu ale nie dojechali jeszcze ludzie do końca aby zobaczyć czy CDP to przewidział, oby bo najlepsze gry przewidują takie sytuacje
spoiler stop
bardzo dobra gra! jedna z najlepszych jakie grałem, posiada kilka błędów ale takie, które Redzi na 100% naprawią jak zawsze w sowich grach ;) jedynym minusem jest to że liczyłem na możliwość dołączania się do różnych frakcji....
i uwaga odnośnie fabuły
spoiler start
jeśli ktoś skończył i uważa, że główny wątek jest krótki to prawda ale jest to chyba jedyna gra gdzie misje poboczne wiążą się z głównym wątkiem i wpływają na ilość opcji
spoiler stop
Nie chce mi się rozpisywać bo robię to regularnie w tym wątku więc taki pseudo kolaż na szybko zamiast ściany tekstu, której nikt nie przeczyta..
Od czasów W3 żadna gra mnie tak nie pochłonęła - bity miesiąc! Redzi znowu zrobili to w czym są najlepsi.
Dziękuję 10/10
Dziś lecę ze street kid i stworzę sobie odjechanego freaka płci męskiej. Czas na inne wybory(iluzoryczne wobec niektórych znawców :D) i romans z Meredith, którą pominąłem przy pierwszy podejściu.
No i mamy złe wiadomości:
Ja to rozumiem tak:
- nie bedzie przywracania wyciętej zawartości;
- poprawimy głównie kwestie techniczne i błędy;
- gra jest poszatkowana i inna niż w zapowiedziach, bo stare konsole nie pozwoliły rozwinąć skrzydeł.
Jeśli o mnie chodzi to CDPR jeśli chce zachować twarz to powinno dwie rzeczy zrobić,dorowadzić grę do porządku na ps4 i xone.Oraz ogłosić i zacząć pracę nad wersją directors cut czy tam definitive edition dodając to co wycięli,przebudowując co uproscili itd z zazanaczeniem że wersja ta będzie tylko na PC i nowe konsole i tyle w temacie.Jakiekolwiek DLC to będzie tylko mydlenie oczu jeśli podstawa i tak pozostanie ta sama.I taka poprawiona wersja gry powinna być dostepna free dla osób posiadających już grę. A dopiero bawić się w DLC.Ja rozumiem że są osoby dla których to gra marzeń ale ja się czuje oszukany bo dostałem inny produkt niż zapowiadali i to że gra mi się w miarę podoba to nie znaczy że lubię w pupę bez mydła i z mydłem w postaci syfiastych DLC.
Mam niestety bardzo silne wrażenie, że ta gra przerosła CDProject od strony technicznej bardzo mocno. Nie chce przez to powiedzieć, że źle się gra. Sęk w tym, ze ilość elementów, które mnie koszmarnie gryzą w kontekście wczucia się w rolę jest bardzo duża.
I to jest w sumie dość ciekawe, bo w innych grach takich jak Valhalla, w których nie "odgrywa się" roli tak intensywnie jak tutaj tego typu babole mi nie przeszkadzają, albo ich nie ma.
Jazda jako pasażer to istny koszmar. Owszem miasto wygląda obłędnie. Dialogi są super, ale jest też masa niedociągnięć.
A) kierujący pojazdem w zasadzie w ogóle nie wykonuje ruchów kierownicą nawet wtedy, gdy samochodem skręca pod kątem większym niż 90 stopni (zawracanie itp.).
B) kierujący pojazdem de facto nie trzyma kierownicy, która sama się przesuwa pod jego dłońmi
C) samochód jedzie w tak absurdalnie nienaturalny sposób, że nie potrafię się do tego przyzwyczaić, chodzi o to, że przy założeniu (widać to szczególnie, gdy Jackie odjeżdża z parkingu po zostawieniu nas pod domem) że nie wpadliśmy w poślizg samochód powinien skręcać tak, żę de facto torem jazdy są przednie opony, tylne zawsze w minimalnym stopniu ścinają zakręt - w przypadku Cyberpunk 2077 wygląda to tak jakby koła były "wydmuszkami" a tak naprawdę samochód był oparty na jednym kółku znajdującym się na środku samochodu i to ten jeden punkt jest odniesieniem do zmiany toru jazdy przez co efekt jest skrajnie nienaturalny
D) samochód patrząc z zewnątrz praktycznie nie wykazuje "objawów" przyspieszania
Zaczynam rozumieć, co maja na myśli wszyscy, którzy twierdzą, że model jazdy jest skrajnie sztuczny. Tu nie chodzi o jakieś zaawansowane mechaniki, ale o podstawową fizykę pojazdów.
Myślę, że ambicje przerosły CDP. Włożyli to, co potrafią robić najlepiej, czyli wielką wspaniałą opowieść do obłędnie wyglądającego miasta (zatem wielkie brawa dla scenarzystów, artystów, grafików itd.) ale ubrali to z pomocą programistów, którzy realnie nie potrafili stworzyć pod to właściwego środowiska.
PS: Co to za imbecylizm, by wrogowie byli poduszkami na pociski? Serio?
Wyrobiłem już w sobie kilka zasad dzięki którym lepiej mi się gra i odbiera Cyberka, bo na początku miałem z tym problem jak tu niektórzy, ba nawet po 20h się od gry odbiłem, ale po kilku dniach sprawę przemyślałem i wróciłem do NC na dobre. Tak więc:
1. Jako pasażer kamerę odwracać od kierującego, na droge lub okno pasażera.
2. Misje ze strzelaniem z pojazdów należy zrobić jak najszybciej i zapomnieć jakby ich nie było.
3. Traktować policję jak hologramy. Za pomocą wyobraźni: np. wmówić sobie że w roku 2077 rządzi lewica i budżet policji w NC wynosi 100$.
4. Nie zwracać szczególnej uwagi na to co robią npc i jak jeżdżą.
Kto z nas może wiedzieć jak ludzie będą się w 2077 zachowywać i jeździć po szczepionkach na corona(s)wirusa, 5g czy medialnemu praniu mózgów.
5. Nie zmuszać się do robienia rzeczy które z czasem irytują i nudza, np. hakowanie.
6. Nie atakować cywili.
7. Nie spieszyć się z przejściem gry, a zwlasza z główną fabuła.
8. Urozmaicać sobie zajęcia w grze. Można sie naprawdę wczuc bo możliwości sa, a klimat aż się wylewa. Kwestia wyobraźni.
9. Skromnie rozwijać punkty rozwoju postaci i pancerz. Nie robić OP. Musisz czasem ginąć żeby czuć dreszczyk emocji i mieć ciągle wyzwanie.
10. Nie używać żadnych motorów, mechanika jazdy przeniesiona z aut.
Kuriozum.
11. Nie irytuj się błędami i brakami, te rzeczy można jeszcze poprawić i usprawnić modami.
Kończąc, żeby mieć frajdę z gry, trzeba mieć do niej odpowiednie podejście i używania wyobraźni i tego życzę wszystkim hejterom.
To jakiego V stworzymy trochę odzwierciedla nas samych imo. Poza tym w CP liczy się oryginalność i styl. Nie mam miejsca dla szarych myszek. Ma być przebojowo i z pazurem, ja tak to widzę.
Po lewej mój V aka "Który kierwa który?!" a po prawej V Alexa aka "Can I play, daddy?"
Ofc mina neutralna w lustrze, jakbym zrobił angry to w ogóle.
Edit. Alex pokaż, że ma cohones ten twój V bo tu na popierdółkę wygląda.
Kombinezon w sam raz dla tych, co śmigają na motorze. :D
Parę zrzutów NPC dla tych, co mówią, że NPC tylko łażą w kółko i nic nie robią.
Ten tutaj ziomuś sobie grał na gitarce.
No i dostałem się do Konpeki Plaza. Na sam dach. Zabrałem to, co wcześniej pominąłem (miecz, nieśmiertelnik, schemat itd.).
Buszowałem tez po pokojach hotelowych. A tam takie cuda, jak na zdjęciu (innych ujęć nie umieszczę, bo widzę, że moderacja nie pozwala). ;)
Ale prawdziwym arcydziełem parkouru były zejście z dachu z powrotem na miasto. Ufff.
Tak apropo Rogue czy Kerry'ego, ileż oni teoretycznie mogą mieć w 77r lat skoro w grze są plakaty z koncertów Samuraja z 2004 czy 2007roku. Troszkę jest to dziwne.
Atak klonów w tej grze jest aż przerażający, w dodatku działanie karku jednej z tych z irokezem tez troszkę przeraża. To już drugi raz kiedy w jednym miejscu widzę cztery te damskie postacie z czerwonym irokezem
Jak niby pokonać to monstrum na końcu walk bokserskich?
Mi się udało tylko dlatego że utknął w narożniku, osiem razy próbowałem, ostatecznie nawet poziom trudności zniżałem. Walka na pięści fatalnie zrobiona, pomimo zrobienia uniku i dużego dystansu między mną a przeciwnikiem to i tak otrzymuje cios :/ albo też dość irytujące, niezależnie czy miałem 300pancerza czy 3000pancerza, tak samo obrywałem. Meh.
Ponad 100 godzin i cały czas bez zmiennie niektóre lokacje grać nie pozwalają. No po prostu wymuszają odpalenie trybu foto ;)
Postacie w tej grze to są po prostu niesamowici. Są bardzo i to bardzo realistyczni.
No kurde, strzeliłem Misty fotę w trybie foto i normalnie ja ją widzę jak prawdziwą kobitkę z realu. No po prostu coś niesamowitego.
Niech tylko dojdę do momentu w grze, gdy poznam Panam. Jej to całą sesję zrobię, by mieć tapety na pulpita. :D
Taka ciekawostka :) Wiedźmin 3 wydany 19 maja 2015 roku na PC :) - blisko 6 lat temu
479 newsów na GOLu :)
Cyberpunk 2077 wydany 10 grudnia 2020 roku - nieco ponad miesiąc temu
515 newsów na GOLu :)
------------------------
To pokazuje nieprawdopodobną skalę marketingowych działań CDP'u. W ten sposób oni byliby w stanie sprzedać nam własne g*** i też byśmy to łyknęli jak pelikany.
----------------------
Dodam, że odnośnie wieśka narzekano w komentarzach, że GOL spamuje stronę główną WiedźmineM :P
Koniec.
Cyberpunk 2077 to w pewnym sensie było duże rozczarowanie. To był zmarnowany wielki potencjał. Masa mniejszych czy większych błędów. Ta gra powinna się ukazać za minimum rok bo ta gra jest...
... mimo wszystko genialna i absolutnie 10/10 bez żadnego zająknięcia. Nawet mi łezka poleciała na napisach końcowych. CDPR, kawał genialnej roboty. Tylko szkoda że okrytej złym stanem technicznym i masą wyciętej zawartości.
133godziny. Mapa wyczyszczona. Jedyne czego nie zrobiłem to wątku z babeczką z Militechu, o ile ten się w ogóle rozwijał (?), oraz nie kupiłem wszystkich aut. 70%osiągnięć z GOGa. Na napisanie czegoś więcej przyjdzie czas, idę testować inne opcję zakończenia.
To które wybrałem
spoiler start
To oczywiście Panam i zostanie w swoim ciele, chociaż smutne to troszkę.
Idę testować zostawienie ciała Johnemu, a od jutra test innych zakończeń.
EDIT: Obczaiłem sobie tą opcję z oddaniem ciała Johnemu i to to dopiero jest smutne :(
spoiler stop
Cóż. Będę miał olbrzymiego growego kaca. I z ręką na sercu muszę przyznać że CP77 zmienił moje postrzeganie na wiele aspektów dotyczących tego jak gry powinny wyglądać i mam olbrzymią nadzieję że CDPR wyda kolejną część. Zresztą, wolał bym zdecydowanie bardziej nowego CP niż nowego Wiedźmina i kto wie, może gdyby nie trzeba było gasić pożaru gaśnicą "Wiedźmin 4" to za parę lat dostalibyśmy kontynuację historii V ( no czy coś takiego ;) )
Kolejne fajne mody - strój Alt z kurtką i bez oraz biomechaniczne ramiona. Tylko wersja żeńska. Muszę szybko przejść kolesiem tego strit kida i zrobić nową damską korpo V.
Gdyby nie ten wątek, to bym przegapił Panam podczas pierwszej wizyty w Afterlife (tzn. pewnie nie zwróciłbym takiej uwagi:). Tyłeczek niczego sobie, choć immersję zaburza nieco to, że zmieściła w nim całą butelkę whiskey czy tequili czy co ona tam pija:)
"V i Adam Smasher"
zanim zginiesz Smasher Adam
jedno małe pytanie ci zadam
czy jadłeś dzisiaj śniadanie?
bo nie uratuje cię uciekanie
parę ciosów pałką i jesteś przerobiony
w kilka sekund na papkę zmieniony
żaden wszczep cię nie uratuje
i tak życie z ciebie wypruje
trafisz na wysypisko pod miastem
bo jesteś miękką kluchą i ciastem
byłeś postrachem wielkiego miasta
teraz została z ciebie wyciśnięta pasta
jesteś rozmazany jak ketchup na podłodze
lub pomidor rozjechany na drodze
Adamie było nie zaczynać z Vi
za nim Johnny Silverhand stoi
okazałeś się za słaby na pałki i białą broń
zapadłeś się w głęboką toń
krzycho19
wszelkie prawa zastrzeżone xD
Trochę więcej naszej ulubionej Waifu. Sebastian Bąkała - jesteś chłopie mistrzem.
Na Reddicie się burzą, że gra jest transfobiczna.
Mimo, że można stworzyć panią z dzyndzlem lub w ogóle po wypadku czyli bez niczego to afera, że do wyboru dali tylko męski i żeński głos. Co za świat :D
Judy została już na dobre wykopana.
Szpacyr w deszczyku - Blue Moon style. Ciężko się porusza w tych tłumach. Akurat jeżdżę po mieście i kupuję pozostałe autka ze ścieżki nomady i znów doświadczyłem dynamicznie zmieniającej się pogody jak jeszcze słonko świeciło a już pierwsze krople deszczu zaczęły się pojawiać na szybie auta.
Ach te różnice etniczne w budowie. To jest Suzy - chyba boss Moxy's. Z tyłu jest jeszcze ciekawiej.
Jak to mawiają bouncer girls: Bo we mnie drzemie tygrysica
Hie hie hie.
A Judy to faktycznie mała sucz, ucieka gdy się jej najbardziej potrzebuje. No cóż, wypowiedzi rivera i kerrego obejrzę sobie już na yt.
edit
Panam wcale nie jest lepsza.
Coś dla fanów Alt. Jest mod umożliwiający grę zielonooką blondyną. Pełny ubiór Alt też ofc do zdobycia, pokazuję wam postać z początku gry więc jeszcze w zwykłych ciuszkach. Polecam bo wygląda super.
Chce się komuś zrobić pod koniec gry screeny aby było widać jaką Rogue ma broń tak żeby było dobrze widać, potrzebuje do rysunku.
Chodzi mi o ten moment:
https://www.youtube.com/watch?v=TJNfPzh9KhA
Kiepska, wywaliłem po 5 h, flaki z olejem, grafika boli patrzec, historia nudna.
Moja rockmanka idzie zajumać gitarę Kerrego ;) nie dla siebie niestety. Sieje już postrach wśród gangusów i wszystkich pięknie kosi.
Dobra... Ból tyłka przez ten żałosny patch 1.1 już mi minął. No i co teraz?
No teraz czekam na kolejną rewolucję w następnym patchu w lutym! :P
Ja wierzę w Redów! Ja wierzę w Redów! Ja wierzę w Redów! :D
Ps. No i oczywiście wrzucam ponownie dla moich stalkerów te wręcz cudowne stópki Panam. Tylko proszę was drodzy stalkerzy, abyście po kolei wchodzili do piaskownicy. Stópek starczy dla wszystkich. :P
Raczej coś jak w filmie Passengers z Chrisem Pratt'em i Jennifer Lawrence
Dobra cicho, bo już śpi a jutro ciężki dzień. Zrobię fajną fotkę z bazooką a może to był javelin, nie pamiętam.
Widzę ze stali bywalcy zdołali wytrwać w tym wątku :D
Ja również zacząłem od nowa, tak ze jedziemy. #TeamJudy i koniec. Cicho tam u góry xD
Jak V napisał, trzeba się może udać do okulisty, bo downgrade nie widzę :P
Cos dla humoru ->
SpoconaZofia - napisałeś dokładnie to co sam chciałem napisać ale napisałeś to 10x lepiej :) dokładnie o to mi chodziło.
deathcoder - o to mi właśnie chodziło
TaksowkarzPL - moją ulubioną serią gier jest total war warhammer a tam multigpu działa więc jest to dla mnie absolutnie najlepszy argument do posiadania mimo wszystko dwóch kart. W RDR2 też działa jak i w metro exodus. W CP2077 nie działa multigpu.
Bukary - każdy z nas może grac i 5 i 10 razy nie ma to jednak większego sensu i tylko o to mi chodziło. Od paru dni gram w Icewind Dale 2 które skończyłem może z 10 razy. Dodatkowo weszło pełne tłumaczenie do BG2 SoD więc mam zamiar przejść jeszcze raz całą serię. A w między czasie zaliczyłem Solastę która jest wręcz wybitnym rpgiem.
Zobrazuje co popsuł na Series X patch 1.1
Wcześniej jadąc 150 wysypisko rysowało mi się na tyle daleko, ze mogłem spokojnie jechać.
Teraz tak mocno ograniczono rysowanie obiektów, ze... duża cześć pojawia się po wjechaniu na nie :)
A jednak CPPR wprowadził do gry nieoskryptowane pościgi policyjne...
Na zdjęciu widać, jak pomyka za mną Militech. Ciekawe, czy to wycieli w reszcie gry, czy też po prostu nie zdążyli poprawnie zaimplementować.
F-u-s-z-e-r-k-a.
Na razie nie udało mi się ściągnąć Militechu na miejskie drogi. Zbyt szybko mnie załatwiają.
Odpaliłem grę po dość długiej przerwie, chyba z trzy patche w między czasie wyszły. Stwierdziłem że pooglądam miasto z 'buta'. Dosłownie pierwszy budynek do którego podszedłem okazał się takim przez którego ściany można spokojnie przejść. Wszystkie ściany, nawet kolumny. Jedynie nie można było przejść przez drzwi. Drzwi pozostały zamknięte.
Ona nie wiem kim jestem, a tyle razem przeszliśmy, to jest straszne :D
Wiecie co dziś odkryłem, po 90h w grze?
Że można ulepszać przedmioty ;D
Mój ARCH :)
Moze mi ktos wytlumaczyc po co byly ustawienia rozmiaru penisa, skoro nie ma to zadnego wplywu na rozgrywke i mechanike?
Ja też nie mogłem odblokować sekretnego zakończenia mniałem 60% przyjaźni z Jochnym i wszystkie zadania dla niego dobrze wykonane.Co trzeba zrobić , żeby odkryć sekretne zakończenie patrzę się na broń , leki i na Jochnego przez 10 minut a tu nic?
Przeszedłem już dawno, ale jakoś nie mogłem się zebrać, żeby skomentować. No cóż, odrobina rozczarowania jest, ale ta gra historią i bohaterami stoi i w tej warstwie jest 10/10. Niestety cała reszta gameplayu nie wprowadza rewolucji, którą twórcy szumnie zapowiadali, ogólnie jest bardzo dobrze, ale wciąż daleko do rewelacji – takie 7/10. Tuż po przejściu mimo bugów byłem zachwycony, ale właśnie skończyłem RDR2, która ma równie dobrą historię i bohaterów, a całą resztę robi lepiej. Dlatego Cyberek byłby „zaledwie” 8/10, ale przypomniałem sobie o absolutnie genialniej ścieżce dźwiękowej i ogólnie rockandrollowym klimacie, który strasznie mi siedzi, więc jednak 9. Chociaż trochę naciągane. Niemniej wrócę do niego, jak pojawią się DLC.
?? Cyberpunk 2077 Hotfix 1.12, weighing approximately 14MB, is live now! ?? Hmmm tylko 14mb ..... Ktoś sprawdzał ?
A ja wróciłem do Yakuza 0 i Powiem jedno klimate gry jest świetny.. Czy nie lepiej było zrobić CP2077 nie jako piaskownice ale otwarty skoncentrowany świat , jak w Yakuza tutaj jest dopiero nacisk na historię i świetnie napisane postacie ... dodać mechanikę z deus ex (hakowanie) Zamiast tworzyć wielki moloch z pustym światem npc jak debile , i masą błędów .. ALe wydaje mi się że teraz to pokolenie teog oczekuje... wielki świat otwarty masa zadań pobocznych idź przynieś po 1000x jedno i to samo Szkoda że CDP poszedł w tą stronę ale wiadomo kasa Bo mogli zrobić to lepiej... MOIM ZDANIEM 1,2,3 gówno burza się zacznie !
Przyznam się bez bicia .. co mnie irytowało to problemy z doczytującymi się teksturami I tak grałem na Ultra bez rtx i tego s... coś tam coś.... 45-60 kl/s Zmieniłem dziś pierwszy raz ustawienia na średnie ... i nadal 60k/s (to mnie nie interesuje 40+ to już płynna gra dla mnie ) ALE co najważniejsze ZERO problemów z doczytującymi się teksturami światła samochodów twarzy wtf.. nie wiem jakim to cudem ale wracam do gry ....
Na najtrudniejszym poziomie trudności jest ciężko. Ginąłem nawet podczas jazdy z Jackiem gdy strzelałem się z kosiarzami w tej furgonetce.
Zwykłe czyszczenie dzielnicy z gangusów to wyzwanie bo granaty guzik im robią a jak zaczną mnie gonić to hp spada do 0 w try migi. Muszę szybko snajperkę zakupić.
Ofc nie używam aim assist itd bo to dla casuali. Tak samo z brońkami smart.
Rambo style nie tym razem.
Swoją drogą odpaliłem Death Stranding i wizualnie widać, że to port z konsoli. Jak się człowiek przyzwyczaił do CP to wszystko wygląda tylko gorzej. Same tekstury ubrań w cyberpunku to nowa jakość.
Kiedy dokładnie będzie patch 1.2 bo nie mogę się powtrzymać zagrać drugi raz ,tylko że czekam aż będą te dwie duże łatki.
Po zaliczeniu kilku zakończeń bez obaw o spoilery zajrzałem na początek wątku i powiem Wam, że jest to fascynująca lektura, pokazująca jaki spektakularny upadek zaliczył CD Projekt. Szczególnie polecam wpis nr 28 na pierwszej stronie tego wątku. Kontrast między renomą, jaką sobie wyrobiła firma przed premierą, a wizerunkiem po tej przedwczesnej premierze jest niewiarygodny. Jak to świetnie podsumował
Z aktualności - jeden producent replik gierkowych wygadał się, że CD Projekt zamówił u niego zestaw replik katan.
https://twitter.com/volpinprops/status/1360007750743433220
https://twitter.com/volpinprops/status/1359515448358928392
https://twitter.com/volpinprops/status/1358100434527920130
Pomyślałem sobie, że to dla zarządu na zbiorowe seppuku, ale to się robi przecież tym krótkim mieczem ;)
Grafika wg. Digital Foundry https://www.youtube.com/watch?v=qFYa6okagbs
Technika narracji wg. Dana Lowe https://twitter.com/danlowlows/status/1361621509106622469
Moim zdaniem wiele można zarzucić grze, że pocięta, nieskończona, zabugowana, ale technologiczny crap?
Zepsuta !!!
Jezeli masz stacjonarke za 5000 zl +, i gra na wymaganiach wysokich nie utrzymuje 60 fpsow na Vsyncu , gdzie inne produkcje hulają na ultra, to dla mnie to jest zepsuty produkt.
Gadki o wysokich wymaganiach to brednie. Przykład typowo polskiej roboty - jak z autostradami, remonty zaraz po dopuszczeniu dla użytkowników. Szkoda gadać. Teraz patche mają łatać... Powinni kasę oddać.
U mnie I7 10 generacjii + RTX 2080, 32 Ramu nie daje rady. Braindancy 50 fpsow, jak wyłącze odbicia to jest 60, ale postacie walę bielą z ust i oczu. Gdzie są zęby XDD???
https://www.youtube.com/watch?v=xPnV2392Tck
MonTaren napisał, że ta gra powinna wyjść w tym roku w maju dopiero jak nie później.
5 miesięcy to stanowczo za mało przy tak ogromnej produkcji cRPG. Sądzę, że w przypadku Gothic 3 i Cyberpunk to bardziej kwestia 2 lat, by wszystko miało być bliskie perfekcji i wygórowanych oczekiwań bez cięć zawartości. Pandemia strasznie spowolniła prace. To tak jak współpraca reżysera z montażystą na odległość, która o kilka razy jest wolniejsza i niekomfortowa.
Dam przykład przy produkcji jednej gry, która przypomina mi Cyberpunk w kwestii tego czym miała być po oczekiwaniach milionów fanów, a co wyszło, ale na mniejszą skalę.
Tomb Raider-Angel of Darkness 2003 to liniowa gra na ok 15 godzin choć aspirowała do gry na 30 godzin. Core Design twierdzi, że byli pod ścianą i wydana była o blisko rok za wcześnie. Pocięta, zabugowana, zlepiona z niepasujących części układanki, niedokończona i rzutem na taśmę wydana wtedy. Mimo tego, że była przesuwana wcześniej o ponad pół roku. A mowa o grze liniowej na ok 15 godzin bez tysięcy zależności i rozbudowanych mechanik jak w grach cRPG. Problemy w postaci niekompatybilności wizji i tworzenie przez wiele mniejszych grupek. Gdy producenci Core Design chcieli wracać do korzeni i czerpać z kultowych TR1-4, ale przy wykorzystaniu mocy Ps2 i tamtejszych Pc. A drudzy wydawca Eidos nie chciało przystać na taki pomysł. Naciskali, by projekt emulował rozwiązania popularnych wówczas gier. Więc starali się pomysły pogodzić. Najpierw chcieli duże otwarte miasta na wzór z GTA, ale w 2001 trafiło to do kosza, bo zdali sobie sprawę, że taki produkt nie da się wyprodukować bez wycięcia 90% zakładanej zawartości. Cały silnik i wykonana praca trafiły do kosza, a pomysł rozbity na potencjalną trylogię, by zmniejszyć skalę. Core Design przyzwyczajone do pracy podczas TR1-4 w kilkanaście osób nie potrafiło poradzić się z prowadzeniem zespołu składającego z ok 100 członków. Fatalna koordynacja zadań. Każdy pracował według własnej wizji gry, a brakowało tych, którzy wydawaliby konkretne rozkazy, bo nikt nie brał na siebie odpowiedzialności tak ambitnej wizji produktu. Im dalej w las tym jaśniejsze stawało się, że w takiej formie Tomb raider nie dostarczy. Oficjalne ogłoszenie gry miało w marcu 2002 po niemal 2 latach prac. Pierwszy pokaz towarzyszył niesamowitym stresom. Demo grywalne było zlepkiem pospiesznie poszytych animacji przeplecionych skrawkami rozgrywki na prototypowym etapie. Wyglądało to tak słabo, że pokazujący je jeden z szefów Core Design stracił nad sobą panowanie. "Gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść". W dodatku zarząd próbował wcisnąć do projektu każdy możliwy pomysł z nowych gier. Skradanie z Metal Gear Solid 2, interakcje z Shenmue, ulepszanie atrybutów z cRPG, pół otwarta struktura miasta poniekąd z GTA i tak dalej. Nie pozwalali po prostu stworzyć zespołowi świetnego Tomb raidera jak przy TR1-4. Mimo to próbowano promować bańkę oczekiwań. Prasie prezentowano screeny wraz z wizją olbrzymiej i przełomowej ambitnej gry na miarę Tomb raider 1. A także fantastycznego silnika, który miał być rewolucyjny, że nie tylko napędzałby Anioła Ciemności, ale też wiele kolejnych produkcji. Niestety, jeśli coś jest do wszystkiego to często okazuje się do niczego. Minęła zapowiadana data premiery w listopadzie 2002, a Angel of Darkness nie był ani kroku bliżej ukończenia. Silnik nie spełniał swoich założeń, przygoda ciągle była zbyt duża, a liczba planowanych funkcji zbyt ambitna. Poznawali na dodatek dopiero architekturę Ps2 co utrudniało proces pisania kodu. Wydawca Eidos wkroczyło kolejny raz do akcji pod naciskiem ponaglających inwestorów. Postawiono ultimatum - mają zdążyć wydać równo z premierą 2 części filmu. Więc najpóźniej w czerwcu 2003. I rzutem na taśmę się im udało. Produkt trafił na Ps2 i windows w stanie krytycznym ledwie przechodząc certyfikat Sony po 8 odrzuconych podejściach. By wyrobić się na premierę wywalono z gry tonę zawartości pozostawiając w niej elementy, które nie mają większego sensu. Wszyscy wiedzieli. I producent i wydawca i nawet gracze, że gra ta nie powinna trafić w tej formie na sklepowe półeczki. Ale fani TR1-4 na dobrą sprawę nie byli tylko zawiedzeni jakością techniczną produktu, ale bardziej w serce kuł ich fakt, że na dobrą sprawę Angel of Darkness nie miał raczej nic wspólnego z Tomb raiderem (podobnie jak nowa trylogia). Dziwna mieszanka gry w stylu Resident Evil, przygodówki z przeszukiwaniem szafek, z przeciętną zręcznościówką toczącą się w ciasnych korytarzach uliczek, (a nie w egzotycznych krainach eksplorowanie grobowców) nijak miała się do egzotycznej atmosfery, którą pokochali fani Tomb raiderów 1-4 wirtualni poszukiwacze przygód w stylu Indiana Jones. Lara stała się żenująco nieporadna. Dawniej akrobatyczna i wysportowana teraz ograniczona mizernym paskiem wytrzymałości, który pozwalał zwisać jej kilka sekund. Pozostałości po wyciętych elementach gry wzbudzały u fanów śmiech przez łzy. Siłą gry głównie była tylko fabuła, mroczny klimat, grywalność mimo wszystko, muzyka i coś nowego niż wcześniej w serii. Gra klawiatura+mysz lub padem jest fatalna też w sterowaniu. Jedynie dość dobrze na samej klawie jak w TR1-4, ale i tak to obracanie o 180 stopni to porażka.
Cóż Cyberpunk bardzo przypomina mi tą sytuację z AoD z 2003 tylko przez większą skalę projektu zamiast problem trzeba pomnożyć razy 5. Ale też nie do końca, bo z Cyberpunk jest wiele rzeczy źle zrobionych lub wyciętych, a przy AoD wycięli przez 3 lata blisko 90% wszystkich pomysłów i ciągle zmienili koncepcję, a potem przed premierą cięcia ogromne byleby wydać z filmem.
Tak jak najbardziej przełomową grą 3d w historii, która pozamiatała branżą jest Tomb raider 1996 tak znów największymi rozczarowaniami z jakimi spotkałem się był Tomb Raider-Angel of Darkness 2003 i Gothic 3 2006, ale Cyberpunk wcale nie jest tak daleko, jeśli ktoś miał oczekiwania tak duże jak ja przy AoF i G3.
Szkoda tych nieudanych projektów, które przerosły twórców z powodu braku umiejętności zarządzania ludźmi czy zbyt krótkim czasem produkcji . Upadek Core Design jest równie bolesny jak bankructwo Commodore od komputerów Amiga przez ich fatalne decyzje. Szkoda, bo Amiga to był najlepszy komputer na świecie jak Nintendo z NES i SNES najlepsza konsola przed Psx1, a skończyli kiepsko. Jedni zbankrutowali, a drudzy oddali pole SONY. To samo Core Design upadli mimo takich perełek w latach 90' przez błędy przy produkcji AoD. Znów Piranha bytes przy Gothic 3 miała zwojować świat i to był ich najbardziej ambitny projekt, który mógł rozwinąć studio, a przyczynił się do ich powolnego upadku i wstecznictwa.
Mam nadzieję, że Cyberpunk 2077 nie przyczyni się do powolnego upadku CD Project. Kiedyś Core Design miażdżyło system sprzedażą TR1-4, gdy było 5 razy mniej graczy, a sprzedaż wynosiła TR1-7,5mln, TR2-8mln, TR3-6,5, TR4-5 mln więc na obecne czasy pomnożyć trzeba x5, a i tak upadli po nieudanych Chronicles i AoD. Oczywiście to trochę inna sytuacja, bo Eidos był wydawcą, a Core Design producentem. W przypadku CD Project sami dla siebie są panami sytuacji i wszystko w ich rękach.
Ciekawy materiał od DF dziś się pojawił. Polecam osobom z dobrym angielskim, po tym poznam ile osób zrozumiało bo jak się okazuje Iwiński nie kłamał w sprawach technicznych jak streamowanie danych na konsolach. Tylko proszę nie wyjeżdżać z RDR2 i TLOU2 bo nie ma co porównywać z Night City.
Błędem było wydawanie na pastgeny.
Hejterzy powiedzą, że materiał sponsorowany bo padły tam słowa : a cutting edge game like cp2077 is being run on what is effectively medicore 2007-8 levels of pc cpu performance it's a miracle it's running at all
Jednak już niejedna gruba ryba z branży zachwalała tą grę od WarHorse przez Santa Monica po Nintendo. Tyle w temacie.
https://www.youtube.com/watch?v=yHxqDFzVPW8&t=1071s&ab_channel=DigitalFoundry