Najbardziej wkurzająca walka jaką do tej pory miałem w grze, odporny na wszystko co ma moja ekipa oprócz kilku czarów Wylla więc prawie całość załatwił Wyll i tu mam pytanie - co zrobić by Wyll mógł zrobić w turze coś więcej niż jedno pierdnięcie?
Sorry za głupi jestem na tą grę ;)
Każda moja postać może zrobić ze 2 rzeczy minimum typu uderzenie i leczenie albo strzał i coś magicznego a Wyll pierdnie cichacza i mogę nim tylko uciec kawałek, jakieś pomysły? A czaruje nieźle chłopak tylko kurna nic więcej nie mogę zrobić nim :/
Kto znalazł ukrytego bossa
spoiler start
Ansura
spoiler stop
? Chyba jedynego
spoiler start
smoka
spoiler stop
z którym można walczyć? ;)
Tak wiem, że do lokacji z nim prowadzi jeden z questów ale nie wiedziałem o tym bo olałem totalnie później wątek
spoiler start
Wylla i jego ojca
spoiler stop
No nie powiem, jak dostałem achivka to się zdziwiłem, że tylko 1% ludzi udało się zobaczyć zakończenie gry na początku 2 aktu :)
Dziś nocka zarwana,ale przynajmniej nie będę miał złej prasy we Wrotach Baldura:)Do tej pory tylko raz natrafiłem na NPCa który wymaga by w mojej ekipie aktywnej był konkretna postać gdyż tylko z nią będzie rozmawiać być może akurat w innych miejscach miałem odpowiedni skład ale nigdy nie było tak by zadanie związane z towarzyszem czy był czy nie w ekipie dalej nie ruszyło,czy mieliście więcej takich przypadków niż jeden? A chodzi mi o
spoiler start
Szefową dziewiątek która chce rozmawiać tylko z Jaheirą
spoiler stop
I jeszcze co do pustych notek,ksiązek-dwa razy trafiłem na notki związane z zadaniami gdzie było pusto choć zadania sie aktualizowały,troszkę to psuje gre.
W końcu muszę prosić o pomoc bo mnie już szlak trafia chodzi o zrekrutowanie Minsca
spoiler start
Wiem że muszę go pojmać żywcem ale nie bardzo wiem jak,dominacja,unieruchomienie,paraliż nie dzialaja,jak sie ocknie caly czas atakuje,chyba tylko ogluszenia nie prubowałem ale nie ma ze soba nikogo kto by ogłuszał.Mam ze sobą Jaheire w ekipie.Już mi pomysłu brak i troche zmeczenie weszlo po maratonie z BG3,wiec jak ktos pomoże to dzięki
spoiler stop
A ktoś próbował grać z modem 20lvl multiklasa bo mam już 12lvl jeszcze nie zatwierdzony a widzę że jeszcze sporo expa wyłapie i pobawił bym się w multi na koniec tylko czy mi gry nie zepsuje?Moze ktos testował?
Gra, która nie wyświetla połowy tekstu, powinna być zjechana od góry do dołu.
Po potem twórcy innych gier będą jeszcze większe buble wciskać na premierę.
Po co się starać, sprawdzać tłumaczenia, czy w gole się wyświetlają, jak i tak ludzie kupią i jeszcze będą zachwalać. Niestety, ale z takim podejściem będziemy mieli takie gry crapy jak BG3. Fabularnie spokojnie 8/10, mechaniczne tez, ale dopracowanie i spraw techniczne 0/10.
Witam. Pójdzie mi na tym sprzęcie, czy czekać na PS5?
Intel(R) Core(TM) i7-2600 CPU @ 3.40GHz 3.40 GHz
32 RAM, grafika radeon rx 5700
Baldur ma to do siebie że czasami gra jakby zapomina co się robiło w danym zadaniu np ja miałem taki problem, że
spoiler start
uwolniłem ta laskę w świątyni Shar i była moim ziomkiem w obozie, potem poszedłem z nią zabić maga w wieży i go zabiliśmy
spoiler stop
a gra zapamiętała to jako jej zgon i ciul...także latania tutaj to jeszcze bardzo bardzo dużo mają przed soba
Uwielbiam Lariana za takie akcje-Jak myślicie ile Diabeł z piekła rodem może mieć HP i ile złota w skarbcu?
Gdy pograłem pierwsze kilka h w EA to wiedziałem że to sztos,AKT 1 zayebisty,AKT2 zayebisty,AKT3 choć jeszcze w nim siedzę i trochę posiedzę to jest zayebisty nie odczuwam jak w DOSach jakiegoś spadku jakości z aktu na akt,kazdy ma swój klimat i się różni.Niestety blokada LVL psuje trochę AKT3 bo jest sporo EXP które wpada na pusto stąd może być wrażenie że jest słabiej niż wcześniej. W PoE1 gdy wbiłem maks to już leciałem byle by skończyć to samo w F3,tu aż szkoda coś ominąć bo można choć by nie pozyskać sojusznika czy stracić fajne walki.Drugi raz na 100% pogram z modem do 20lvl na taktycznym.
Właśnie przeczytałem że mają być niebawem 2 pathe.Pierwszy ma poprawić 1000 błędów .Drugi oprócz poprawek ma też zaimplementować część pomysłów graczy:)Troszkę można pozazdrościć osobom co czekają z pograniem.
Nie wierzyłem w te narzekania odnośnie polskiej wersji i braków w notatkach jednak o ile pierwszy czy drugi akt mają pojedyńcze braki to trzeci jest porażką pod tym względem.
Ogólny stan techniczny jest bardzo dobry i napotkałem pojedyńcze błedy z czego raz gra zabiła mi postacie które "ocaliłem" w jakimś zadaniu jednak już w trzecim akcie mam praktycznie co drugi tekst pusty w notatkach co jest dość irytujące.
Jeżeli ktoś ma fioła na punkcie takich braków to polecam jeszcze chwile poczekać z ograniem tytułu.
Na którym poziomie kończyliście pierwszy akt?
Cofnęli hotfix 4 niestety, ma być w ciągu kilku godzin ponownie. Nie miałem crashy żadnych i akurat grałem chyba cały lifetime tego hotfixa, zaległe książki w PL czytałem :D. Trudno trzeba czekać, aż pojawi się ponownie.
Wiem, że zanim wycofali ten hotfix to książki były naprawione, a nieprzetłumaczone dialogi również poprawili?
Mam pytanie. Czy w i akcie moge
spoiler start
zaliczyc podmrok i gorska droge ? Przed przekroczeniem przeleczy pojawia sie komunikat mowiacy ze mam dopiac wszystko.
spoiler stop
Nad wyraz paskudna niespodzianka od Lariana.
Dzisiaj przy wczytywaniu gry znalazłem swoją postać w Obozie, a w zapisach dwa nieczynne pliki zapisu, gdzie miałem prawie zrobioną Świątynię Shar oraz Gildię Murarzy. To wszystko muszę robić od nowa.
Bez emocji napiszę że nie będę tego robił. Dodam tylko że takie sytuacje, zdarzały mi się dawno temu, z mojej winy, kiedy stosowałem mody. Oczekuję że Larian te zapisy poprawi bo jest to ewidentnie jego wina.
Jedyne co ja mogę zrobić to w ogóle zacząć nową grę i stworzyć nową postać.
Zrobię to, jak przejdzie mi wściekłość.. Paskudnie Wam wyszło panowie od Lariana..
Pograłem ledwie 7 godzin i gra dosłownie przytłacza, ogromem opcji, ale tak pozytywnie (jako weteran odnajduje się w tym). Na konkretne wrażenia przyjdzie jeszcze czas, na razie powiem tyle:
1)wciąga!
2) Nie spierdzielili fabuły i klimatu. Przyznam, że tego obawiałem się najbardziej, wciąż mając przed oczami pierwszy DoS, z tą miałką fabułką i larianowym "humorem". Niczego takiego tutaj NIE MA, inny system, inny setting, inne podejście twórców :). Widać ogarnęli tym razem lepszego scenarzystę, co bardzo mnie cieszy :).
I poszedł pierwszy nerw na błąd (?) Żaden spoiler jak coś, bardziej ostrzeżenie przed problemem z grą ale wrzucę w żeby nie było. Chodzi o tego dziada ->
spoiler start
Początki, gaj druidów. Zostaje zaatakowany przez jakąś postać o rzekome zastraszanie dzieciaka Mol, chociaż nie przypominam sobie żadnego zastraszania a interakcja z nią była jakąś godzinę temu w tej ich całej jaskini. W każdym razie, wybieram opcje łotrzyk zastraszenie, rzucam kością, wygrywam, koniec interakcji - postać odpuszcza i dosłownie dwie sekundy później reaktywuje się akcja i ten mnie znów zaczepia o to samo. Jako że zapisałem sobie grę tuż przed tą sytuacją to trochę wczytywałem bo nie udawało mi się wyrzucić kości (skoro udało mi się za pierwszym to znaczy że ma mi się udać, żadne oszukiwanie ;) ), oczywiście za każdym razem to samo, zaczepka, wyrzucenie kości - wygrana, ponowna zaczepka i raz udało mi się i za drugim razem dobrze wyrzucić kość i... zostałem po prostu zaatakowany :/
A jeszcze dodam ze uratowałem bachora na plazy przed harpiami a u drugiego, złodziejaszka figurki, załatwiłem ułaskawienie od szefowej Druidów. Dziwnie sie odwdzięczają… ;)
spoiler stop
Tu jest jakiś myk? Cos robię źle? Czy po prostu błąd i nie mogę sie przemieszczać tam póki co?
EDIT: Sprawdziłem sobie teraz opcje poddania się w dialogu i zamknięcie do więzienia, niestety po sekundowym czarnym ekranie taki sam reset do dialogu czyli błąd, kurde, tak na samym początku, nie fajno.
EDIT2: a ten hotfix wycofany ma sie pojawić dziś czy coś? Może poczekam z nadzieja
Tak jak wcześniej napisałem, stworzyłem nową postać o ksywce Buga. Jej pełna nazwa to Bugowianka Larianka, człowiek Łowca (łowcą człowiekiem jeszcze nie grałem) Na jej cześć powstał wierszyk pół plagiat:
" Bugowianka jedna
miała chłopca Lariana
Co dzień sobie z rana,
bugi testowała.."
Gra się nią świetnie.
[685] Już wiem o co chodzi... każda postać oddzielnie musi "odpowiedzieć" za winę. Dwoma postaciami udało mi się wygrać zastraszeniem i teraz mogę normalnie nimi podejść tam i rozmawiać z zaczepiającym ale dwóch kolejnych bohaterów mam w więzieniu z tego tytułu, z tej samej zaczepki tego samego npc. (swoją drogą jak wyjść z więzienia bez ucieczki?)
Jeśli to nie jest błąd a tak ma być to jest to idiotyczne po stokroć.
Wreszczie 3 rozdzial, Lae dostala legendarny harpun i wymiata w walce jeszcze lepiej.
Dopiero poczatek rozdzialu a liczba waznych decyzji dosc spora.
W sumie nie dawno bo w tym roku zacząłem swoją przygodę z papierowymi RPG czego żałuję tak samo jak żałuję że kupiłem tą grę. A czemu? Bo nie zrobiłem tego wcześniej. Ta gra to mistrzostwo, to jest gra od graczy dla graczy. Pomysł z turową walką jest w pytę, mimo że się tego bałem ze mi nie podejdzie. Do każdej walki można podejść taktycznie, zastanowić się co zrobić a nie szybko wciskać przyciski myszy. Nawet błędy zablokowania postaci można "naprawić" przy pomocy kompanów z drużyny. Chłopaki z larian odwalili kawał dobrej roboty i mam nadzieję że nie osiądą na laurach tylko mają już w głowie kontynuację
Edge-lordy zaczynają się pojawiać.
Och jaki ja alternatywny xD
Tak, gra jest świetna.
Zostawiliście sobie latarnię czy
spoiler start
uwolniliście skrzata?
spoiler stop
Oba rozwiązania mają plusy i minusy.
Latarnia:
plus:
spoiler start
cienie nie kryją się w walce,
spoiler stop
minus:
spoiler start
drużyna musi trzymać się razem.
spoiler stop
spoiler start
Błogosławieństwo skrzata:
plus: nie trzeba się trzymać razem,
minus: w walce cienie mogą znikać, błogosławieństwo trzeba "odnawiać".
spoiler stop
Ciekawym, co wybraliście, śmiałkowie i które rozwiązanie uważacie za lepsze.
Czlowiek (a raczej drow) ledwo co wszedl w drugi akt... a po glowie juz chodza kolejne podejscia do gry.
Na yt podsunelo mi spoko kolesia, ktory tworzy buildy dla roznych postaci i o nich opowiada. Kiepsko znam w teorii DnD takze dla mnie te filmy to kopalnia ciekawostek i wiedzy. :)
https://www.youtube.com/watch?v=6DBOv0QC-Ck
https://www.youtube.com/watch?v=Q4iw6MPxSDg
Mam pytanie panowie przed rozpoczęciem rozgrywki bo właśnie kupiłem gre - ten brak treści w języku polskim w przypadku książek czy jakichś dialogów mocno przeszkadza i psuje odbiór? jest to nagminny immersion breaking problem czy bardziej kwestia braku treści w 2-3 mniej znaczących książkach? Bo myśle czy w takim przypadku nie lepiej grać po angielsku, czy może to po prostu jakaś mało istotna pierdoła co tylko spowoduje uśmiech raz na 50 godzin.
Polskim tłumaczom udało sie przemycić kilka zabawnych "spolszczeń". jedno z nich ---->
W divinity też nie dało sie bezpośrednio sterować bohaterem przy graniu myszka + klawiatura? Szczerze mówiac wytrzymałem 30min i tak mnie wymęczyło ciagle klikanie w pozycje gdzie mam iść że wyciagnalem dla porównania xbox controllera i całkiem inne granie - obracanie kamery i bezpośrednie sterowanie bohatetem przy użyciu analoga. Na minus mocno ograniczone skanowanie otoczenia, na klawiaturze altem chyba wszystkie obiekty mi podswietlalo a tu tylko malutko kołowy obszar wokół bohatera przez co trzeba sie nabiegać i naskanować jak nie chce sie czegoś przegapić. Ale powinno to być zaimplementowane na klawiature chociażby jako wybór opcjonalny w menu.
Zastanawiam się czy spróbować. Grałem bardzo dawno temu w neverwinter nights i mnie wciągnęła ale boje się trochę złożoności gry. Dziwię się trochę, że wychodzi na PS5. Ciężko wyobrazić mi sobie jak w to grać na padzie przy takiej ilości opcji, zaklęć, umiejętności i ogólnie przeklikiwania. Co sądzicie ?
Pytanie dotyczące kolejności działań w II akcie:
spoiler start
Dotarłem już do Pieśni Nocy (ukończyłem wszystko w Mauzoleum), ale cofnąłem się, bo to był punkt bez odwrotu. A został mi jeszcze cały Wielki Trakt (i szkółka githyanki) oraz Wieże Wschodzącego Księżyca. Wróciłem więc do Wież, oczyściłem wszystko, uwolniłem więźniów, porozmawiałem z Absolutem, znalazłem sekretne laboratorium Baltazara i dotarłem na dach, gdzie rozpoczyna się walka z Thornem.
Czy mogę go teraz pokonać, a dopiero potem wrócić na Wielki Trakt i zejść po Pieśń Nocy? Czy zabicie Thorna zablokuje pewne misje (np. nie spotkałem się jeszcze z druidem nad jeziorem) i zmieni coś w związku z Pieśnią Nocy?
spoiler stop
Mamy pytanie.
Poszedlem odwiedzic starego znajomego z BG1 i znow mu spuscic lanie jednak wpis w dzienniku sugeruje ze powinienem pedzic do Orin bo
spoiler start
zabije wiezniow
spoiler stop
Naprawde? czy moge sobie wrocic do spokojnego robienia pozostalych questow?
BTW, zaklecie smiech Tashy jest zbyt potezne. Rogatego okladalem a ten robil roftla :p
micin3 prosiłeś o spis sojuszników
spoiler start
Volo-Halsin-Florrick-Isobel-Pani Aylin-Yurgir-Mol-Gurowie-Ciotka Ethel,no ta to mi grę zrobila ja się pojawiła w akcie3-Voss
spoiler stop
a no i mogłem jeszcze mieć dwóch dodatkowych tylko musiał bym zdradzić towarzyszy ale to już w innej grze będzie.Ilośc zadań jakie naliczyłem to 90 z czego koło 5 nie zrobiłem .
Do premiery Starfilda jescze troche czasu,dwa dni wolne więc zagram od nowa Darkiem na spokojnie:)
micin3Sojusze zależą od naszych wyborów od tego jak sie potoczy gra oraz nie zależnie od nas czyli losowo.
spoiler start
Nie miałes Ethel czyli jakiś Twój wybór.Po znalezieniu Minsca wróciłem do gilidi tam walka o stołek szefa.Opowiedziałem się po jednej ze stron ale zginęly obie osoby ubiegające się o szefostwo,wyniki-brak szefa,brak sojuszu a zadanie wisiało mi do końca,więc w sumie zdarzenie nie zalężne odemnie,losowe.I ostsatni przykład,Voss przyłączył się dzięki rzutowi kością bo nie pasowało mu że wybiłem szkółkę i ukradłem jajo.
spoiler stop
Pisaliśmy tutaj, że gra mocno zwalnia i przycina po jakimś czasie gry. Zauważyłem, że im dłużej gram, tym mniej jest miejsca na dysku C (choć gra jest zainstalowana na innym dysku). Po wyjściu z gry ilość miejsca wolnego się powiększa. Jeśli ilość wolnego miejsca na C spada do jakichś 15-20 GB, zaczynają się problemy. Gra pewnie tworzy jakieś tymczasowe pliki.
Jestem wręcz przytłoczony ogromem możliwości. Oczywiście (co cudne) - jak w życiu, postawienie na ścieżkę "A", permanentnie potrafi zablokować ścieżkę "B" :). Na pewno jest to tytuł, na kilka przejść- super :)
Do rzeczy, jednak. Otóż
spoiler start
uwolniłem druida Halsima, mam teraz wrócić i porozmawiać z nim, w Szmaragdowym Gaju
spoiler stop
Czy muszę się z tym spieszyć? Czy to zadanie ma jakieś ograniczenie czasowe? Bo, prawdę mówiąc, teraz chciałbym się zabrać za questy poboczne. A tych już mam tyle, że nie wiem w co najpierw wsadzić ręce:).
Dotyczy kompanów w 1 akcie.
spoiler start
Jest jakiś sposób żeby zrekrutować jednocześnie druida i mroczną elficę? Zawsze gram tak, żeby rekrutować wszystkich kompanów, a tu jest ewidentnie konflikt interesów pomiędzy tymi postaciami. A jak jeszcze nieopatrznie zgodziłem się na rejzę na gaj to obecna przy tym diablica miała co do tego poważne wątpliwości i z dialogu raczej wynika, że nie zaakceptuje rzezi jaką chcą zrobić gobliny. Więc zapewne odpadnie jeszcze przynajmniej jeden towarzysz. Wylla dało się odwieźć żeby nie mordował Karlach, więc może i tu jest jakiś sposób? W przypływie bezradności palnąłem elficy obuchem w łeb i lezy w samych gaciach z 1 hp (plus jeszcze jeden sierota goblin, którego litościwie oszczędziłem, bo zaciął mu się atak i stał jak kołek czekając na egzekucje). Quest podpowiada, że ją odhaczyłem, więc może będzie żyła i jakoś da się to później wszystko poukładać.
spoiler stop
robiac Zelazny Tron
spoiler start
uwolnilem wszystkich, ale zauwazylem ze w celi obok Duka po lewej stronie, byly jakies ciala. tych z prawej celi uwolnilem. Czy jest to zwiazane z jakims questem? Czy ot tak dali tam truposzy dla lepszej atmosfery?
spoiler stop
spoiler start
Kiedy jest ostatnia szansa na wykradzenie artefaktu od Raphaela i uwolnienie Orfeusza?
spoiler stop
Pytanko - jak grać tą swoją drużyną bez bawienia się w F5/F9?
Co z tego że dobrałem sobie elegancko wszyskich w ekipie, każdy ma inne umiejętności rozwinięte, skoro i tak sterujemy głównie jedną postacią, a w każdej chwili możemy napotkać się na rzut kością , w atrybucie którego nie mamy i przydałoby się w tym momencie przełączyć na inną postać... Jak to ogarniacie?
Panowie - serio rezygnacja lub uzywanie kijanek nie ma zadnego wplywu na gre i jej final? Juz kiedys o tym wspominalem, dostalem odpowiedz ze pod koniec 2 aktu jest jakas wazna decyzja z tym zwiazana. (odblokowanie tego zamknietego tieru skilli).
A cos poza tym? Na serio tak istotna decyzja, wokol ktorej kreci sie os calej fabuly glownej, istnieje sobie gdzies w prozni?
A co ze snami w ktorych odwiedza nas Straznik? W sumie pogadalem z nia trzy razy i nie widzialem jej od kilkudziesieciu godzin. W pierwszym snie zwrocila uwage na to, ze nie korzystam z mocy kijanek i mam opory przed wchlanianiem kolejnych. I to tyle.
Dotarłem w końcu do obozowiska goblinów w 1akcie i po rekonesansie trochę mnie to miejsce przytłoczyło bo nie wiem od czego zacząć chcąc opowiedzieć sie po stronie druidów. Nie chce walki z całym obozem na raz a chyba można to wywołać od razu u mrocznej elfki. Z kolei kawałek dalej możemy uwolnić niedźwiedzia co też od razu powoduje walkę, jest jeszcze torturowany Liam gdzie zapewne też ingerencja rozpocznie jakąś walkę. I pewnie jeszcze coś czego nie odkryłem.
Czy jest ktoś w stanie mi spisać jak to poskładać? Przy okazji też nie omijając ewentualnych "neutralnych" zadań czy ciekawostek z obozu goblinów? I jak najlepiej zacząć wykańczanie ich?
Pomijając, że to najlepsza gra CRPG od dekady, która PORAŻA ogromem zawartości,(Cyberpunk od Redów może buty czyścić Baldurowi) ostatni raz tak dobrze, przy mnogości wyborów bawiłem się tylko w New Vegas, to Minthara jest jedną z najlepiej napisanych kobiet w nowych RPG-ach(CD PROJEKT UCZ SIĘ OD LARIANÓW), i można ją ogarnąć do drużyny, jedynym mankamentem jest to, że nie była ona, od początku planowana jako ktoś do naszego teamu, community tak spodobała się ta postać że Larian, napisał do niej osobny scenariusz oraz wątek romansowy, niestety trzeba czekać na konkretnego patcha z tego co wiem(niech mnie ktoś poprawi)ponieważ, potem ten wątek się strasznie rozmywa i kuleję, a ów spotkana paladynka niema w 3 akcie za dużo do powiedzenia.Jak na razie gra roku bezapelacyjnie.
Eh granie z bardem to easy mode takie. Mialem randke z Rafaelem i biedny przespal calosc :p
spoiler start
Za pozno o tym pomyslalem, czy nie zabijanie siostry Hope cos zmienia w zakonczeniu tego watku?
spoiler stop
Jak nie narzekanie na bycie Original Sin 3 to tanie zarzutki o byciu słabą grą.
Cóż, trzeba robić sztuczny ruch gdy normalni odeszli...
Macie też tak że wymieniacie często członków ekipy i irytuje was że trzeba podwójnie przeklikać (z potwierdzeniem) by kogoś odprawić? Po 25h gry już dziesiątki razy wymieniałem kogoś i zaczyna mnie to do szewskiej pasji doprowadzać. Bo jeden potrzebny do questa. Bo drugi jako jedyny potrafi ze zwierzętami rozmawiać. Bo trzeci potrzebny do kradzieży. I tak w kółko maciejów co 5 minut musze rotować składem. Powinien sam proces zostać jakoś uproszczony bo zaraz zaczne mieć koszmary związane z wracaniem do obozu.
co ja zjepsułem ?
idę do podmroku i mam jednego sprzedawcę na całą mapę !
Wszystkie testy do piachu i walka !
Krytyczne nietrafienie ??? q-rwa złodziej +7 do ataku i trafia sztyletem raz na 9 ataków i raz na 100 krytyk się trafi - mam jakąś inną grę ?
może przeciwnicy na dopalaczach jadą ? nie z Amsterdamu, tylko z Polski ! te z trutką na szczury, bo lepsze !!
Sugeruję reagować całkowitym brakiem odpowiedzi trolom. Niech nie mają radochy.
Natomiast wierzę, że są gracze, którym ta gra nie podeszła, nie pasuje, nie odpowiada. No ale oni wtedy posłużą się jakimś argumentem. Też nie warto przekonywać, bo jak komuś nie odpowiada, to nie. Każdy może mieć opinię.
OK, szkółkę gighyanek na razie sobie darowałem, jest za przełęczą, a gra wyświetla to jako pierwszy tzw. "point of no return".
Stąd konkretne pytanie - czy jeśli zaliczę tą szkółkę i związane z nią zadanie najpierw, to później będę mógł wyruszyć do Wież Wschodzącego Księżyca przez Podmrok, czy zostaje mi już tylko droga przez przełęcz? Z sentymentu (Baldur's Gate 2) wolałbym iść przez Podmrok :).
Mam nadzieje ze poprawia system ekwipunku oraz obozowa skrzynke bo ogarnianie tego recznie przy takich ilosciach przedmiotow jest niemozliwe.
Tak przy okazji : ktos sie bawi w
spoiler start
najemnikow od withersa ?
spoiler stop
Chcę zrekrutować Minthare ale mieć też w ekipie Wylla i Karlach ale czytałem że
spoiler start
Nie można atakować gaju z Mintharą bo odejdzie Wyll i Karlach,drugi raz chciałem właśnie wybić gaj,czy jest jakiś myk by Wyll i Karlach nie odeszli po ataku na gaj?
spoiler stop
No i nadeszła wiekopomna chwila. Jakiego wyboru dokonaliście na początku aktu III?
spoiler start
A) Zjedliście kijankę? (Rozumiem, że wówczas tylko Tav ewoluuje?).
B) Otwarliście umysł przed kijanką? (Rozumiem, że wówczas wszyscy mogą ewoluować?).
C) Czy zrezygnowaliście z ewolucji?
spoiler stop
Ciekawy jestem, jak było w waszym przypadku. Skłaniam się ku odpowiedzi B, czyli powiedzeniu "TAK" (tylko denerwuje mnie zmiana wyglądu). ;)
spoiler start
Wolałbym się zamienić w wampira, ale chyba nie ma takiej możliwości w BG3. ;)
spoiler stop
172h gra skonczona. Ostatnia walka to spacerek. Orin straszna slabizna. Mogla koncowka byc lepsza.
Troche slabo ze dopiero 2.9% ukonczylo gre.
A to ja też mam pytanie. Chyba do
Znaczy obszedłem to i znalazłem jej rękawice dające 18 zręczności. No ale wolałbym żeby jednak z tej kondycji czerpała, a rękawice wtedy jakieś ciekawsze bym jej dał.
Edit. No i nie jestem w stanie rzucić na nią zbroi maga. Tak ma być? Oczywiście ma na sobie tylko ubiór, nie zbroje.
myslalem nad graniu zlym ale w sumie nie wiem czy warto.
W akcie pierwszym
spoiler start
-napuszczamy druidow na diabelkow
- napuszczamy goblinow na druidow
etc
Ale co w Akcie 2?
- Dajemy wyznac Last light i porwac Isobel?
- w ten sposob polowa questow pewnbie prestaje istniec
W akcie 3cm to niby proste bo dolanczamy do Bhalistow i potem pzostajem Abolutem.
Nie wiem czy warto.
spoiler stop
Gra dostała najgorszą recenzję 70/100 Siliconer.
https://www.siliconera.com/review-baldurs-gate-iii-is-a-promising-revival-of-a-beloved-franchise/
Obecna średnia recenzji na metacritic to nadal mocne 96/100 z 66 recenzji, a kolejne 16 niebawem będzie ocenione.
https://www.metacritic.com/game/pc/baldurs-gate-3
Świetnie, że wjechał ten patch zanim rozpocząłem najbardziej wg graczy problematyczny rozdział 3. Gra jest znakomita, ale już pod koniec aktu 2, który właśnie kończę, pojawia się coraz więcej problemów z odpalaniem właściwych skryptów i towarzyszami, którzy wydają się mieć schizofrenię :)
Przydałaby się tez jakaś optymalizacja, bo ładowanie zapisów na dysku NVMe trwa przydługo jak na obecne standardy - a wiadomo, że w BG3 często wczytuje się zapisy. No i tytułowe Wrota Baldura są wg komentarzy powyżej (oraz Digital Foundry) prawdziwą ścieżka zdrowa dla CPU.
Problem, akt 1...
spoiler start
Jako że nie udało mi się pokonać wiedźmy od razu gdy za nią ruszyłem to load i wycofałem się z jej jaskini, postanowiłem wrócić teraz, po wybiciu goblinów - właściwie po zrobieniu wszystkiego możliwego w akcie 1, tylko że niestety nie mogę teraz przejść przez komin, przestrzeń za jest na "szaro" i nie da się wejść :/, "nie można dotrzeć", serio można tam przejść tylko raz? Teoretycznie chyba przez podmrok można się tam dostać ale jednak wolał bym najpierw oczyścić całą lokację i dopiero ruszyć dalej. Może jakoś trzeba aktywować to przejście?
spoiler stop
Taki mały tip chociaż pewnie każdy na niego wpadł. Jak trafimy na przedmiot, który fajnie podnosi główne umiejętności to warto przeprogramować postać dając w tej kategorii minimum (8), a zaoszczędzone punkty można władować w coś innego.
Do ilu zwiekszac pkt postaci np jesli jego głownym atrybutem jest siła, 18 czy 20 bo sa fajne atuty ale coś za coś.Grając piewszy raz dawałem atuty własnie w pkt atrybótów ale nie wiem czy jest sens powyżej 18 max 20?
Drugie pytanie ,czy u towarzysza nie kozystajacgo np z inteligencji czy charyzmy lepiej zejśc z tych atrybutów do 8pkt czy zostawić na 10 skoro i tak praktycznie rzadko kiedy robią testy w gadce a zaiwestować w zrękę,kondycję i atrybut z ktorego korzystają?
Czyli dobrze kombinuje by maks 18 a brac jakies atuty inne.A co z tym zejsciem do 8pkt innym postaciom oprócz głównej, bo w sumie taki wojownik raczej nie korzysta z inty czy mądrosci ,ale nie wiem czy do czegoś to jeszcze potrzebne.W sumie pierwszy raz jak gralem to nawet glowna postac wykastrowalem z niepotrzebnych atrybutow ale akurat tu sie w gadce przydaje minimum te 10 za to u innych to chyba spokojnie mozna?
Czy da sie?
spoiler start
- napusicic druidow aby wymordowali diabelki?
- Pomoc druidom cienia przejac enklawe?
- z goblinami wyczyszcic enklawe z druidow cienia?
spoiler stop
Takie super rozwiazanie problemu. Poki co punkt 1 zmusza mnie do wziecia udzialu w walce, czego chce uniknac.
Czy może ktoś podać nazwę moda który wprowadza możliwość poruszania się wsadem i kamerę ala Dragon Agę?
Czy szkółka githjanek, to jeszcze I Akt? Można stamtąd cofnąć się jeszcze do Podmroku?
Muszę trochę odpocząć od gry, właśnie posłałem w diabły
spoiler start
Ketherica
spoiler stop
i czuję się fizycznie zmęczony Baldursem na jakiś czas :) Niemniej jednak zapytam na przyszłość: Gdzie w 2 akcie znajdę
spoiler start
rodziców dziewczynki którą uratowałem u druidów?
spoiler stop
Gram sciezka zlego teraz i w grze brakuje mi jednak tego uczucia zadowolenia z postepu (accomplishment).
Poza wydymankiem Mithary i tego ze Shadowheart z Lae'zel rzucily sie sobie do oczu to nic ciekawego poki co.
Skonczylem w akcie pierwszym powierzchnie i doslownie zostaly tam dwa zywe NPCe :0. Ide teraz do podmroku i cos mi sie wydaje ze tam roznicy pomiedzy rozgrywka zlym a dobrym nawet nie uswiadcze.
No to zaliczony drugi rage quit. Nie mogę sobie poradzić z przeciwnikiem (jakiś czterołap wyskakujący z ziemi ;) ) w Podmroku i tak load za loadem i za którymś razem 9 chybionych ataków z rzędu, wszystkimi po kolei, od tak, bo gra tak "wylosowała".
Dodatkowo mam już stuprocentową pewność że za każdym razem jak mam okazję wykonać reakcję "szaleńczy atak" to ZAWSZE jest chybienie.
Moja główna postać, rozwinięta na atak dystansowy, rzadko kiedy trafia w ogóle. Czy to wzniesienie czy na równi, czy to z daleka czy to z bliska, jeśli nie ma 75%/80% szans na trafienie to atak udaje się bardzo rzadko.
To są idiotyczne rozwiązania. O ile żadnego problemu nie sprawia mi próbowanie walki ogólnie i wczytywanie i problemy/trudność, to ta durna implementacja niesprawiedliwej i gównianie działającej losowości w tej grze jest syfem.
Pytanie do osób ogrywających wcześniej Early Acess:
Lariansi wspomnieli, że po wyjściu pełnej wersji zawartość aktu I została powiększona o ok 33%
Niestety nie miałem przyjemności grać w EA przed premierą - czy zdradzi ktoś jakie elementy / obszary / zadania zostały dodane w kontekście ww. wypowiedzi twórców?
Pytam z czystej ciekawości :)
Po 60 godzinach grania dopiero zauważyłem że w trakcie walki bronie potrafią wypaść postaci. W trakcie gry kilka razy łapałem sie na tym że zaglądałem w ekwipunek i ktoś czegoś nie miał co zwalałem na buga i klnąłem na Lariana bo to były raresy które gdzieś tam znalazłem i już były nie do odtworzenia. A tu taka niespodzianka. Teraz po każdej walce każdemu dokładnie sprawdzam czy wszystko jest na miejscu. Aczkolwiek raz zauważyłem że nagle mój bohater na bosaka chodzi i gdzieś buty wyparowały. Każda część ekwipunku może odpaść czy tylko bronie?
Zeby używać 2 kusz to muszą to być kusze ręczne?Oraz skill walka dwiema broniami?
Ależ mi się nowy baldurek podoba pod względem artystycznym. No klasa sama w sobie.
Na screenie początek pobocznego questu, którego wcale nie trzeba robić, za to trzeba się trochę naszukać, bo nic tu nie jest podane na złotej tacy. I dobrze :)
Jak klasa waszym zdaniem dobrze by sie sprawdzala na przejscie gry DU,oraz ktorzy towarzysze byli by ok przy mrocznych wyborach?
Ok mam mały problem z jednym z questów może ktoś coś wie. (Słowa kluczowe żeby ktoś nie wpadł na spoilery - Młot, Voss, Orfeusz)
spoiler start
Ukradłem młot od Raphaela który jest niezbędny do uwolnienia Orfeusza. Przychodzę na spotkanie z Vossem który mówi żebym szedł za nim. Niestety Voss stoi w miejscu a kwestia zapętla się. Czy może to wynikać z faktu że w mojej drużynie obcenie nie posiadam Lazel? Została porwana przez Orin i jeszcze jej nie uwolniłem.
spoiler stop
Ktoś, coś poradzi?
Mam pytanko...
Wróciłem do gildii po
spoiler start
uratowaniu Minska, żeby ujawnić spisek przeciwko Dziewięciopalcej. Wszedłem jednak od strony kanałów, więc złodzieje są chyba zaangażowani w bitwę ze zdrajcami. Postanowiłem wykorzystać okazję i wszedłem do ukrytych pomieszczeń w gabinecie szefowej. Można tam zejść po drabinie i znaleźć skrzynię, której nie sposób otworzyć wytrychem.
Skąd wziąć do niej klucz?
spoiler stop
Dziś owocny dzień. :)
- Ubiłem (za drugim podejściem) biednego
spoiler start
Ansura.
spoiler stop
Szkoda, że nie dało się uczynić zeń kolejnego sojusznika. :)
- Czarodziejskie Osobliwości zwiedzone. Rzeczywiście skrywają wiele... osobliwości. I na górze, i na dole.
spoiler start
Maga pokonałem przy pomocy Pieśni. Warto w tej wieży zwiedzić też niższy poziom. :) Z kolei w piwnicy nieźle mnie rozbawił dżinn. No i wreszcie mogłem do końca przeczytać nekromantyczną księgę z I aktu. Opłacało się. :)
spoiler stop
Ogromnej frajdy dostarczają Wrota. Akt III jest ogromny, gdy idzie o zadania i lokacje.
No sporo mam dylematów w tej cholernej szkółce :). Iść za sercem (Posępna, z którą mam romans), czy za rozumem (Laz, która jest już niezłym wymiataczem w mojej drużynie). Tutaj będzie trochę "save-load" i sprawdzania co i w jakiej kolejności, bo szykuje się spory konflikt interesów :P.
Ciekawe, co sknociłem. :P
Prawdopodobnie NIC nie sknociłeś. Pewnie wydarzenia z gry wpłynęły na Twoje postacie, bo każdy wybór ma tu swoje konsekwencje. Jak widzisz (załączony screen) moja Laz dostała właśnie -12 HP na stałe. Efekt tego, że w szkółce, to ona wzięła na siebie
spoiler start
ciężar nieudanego usunięcia kijanki
spoiler stop
. Zapewne w toku kolejnych aktów, jest tego typu wyborów jeszcze wiele. Prawdopodobnie poziom trudności, który wybrałeś ma tutaj niewielkie znaczenie/jest bez znaczenia.
jaką klase polecacie na drugie przejscie, tym razem Dark Urgem? Paladyn, Bard, Ranger? zeby nie dublować.
Czy magiczna wieża w podmroku i jej robotyczni obrońcy z Bernardem na czele służą czemuś fabularnie? Czy można ich sobie powybijać dla expa? :) W dzienniku nic nie mam odnośnie tego miejsca, ani zbyt wiele integracji zrobić nie można z nimi. Ale gdzieś na przyszłość?
60godzin, dalej w pierwszym akcie... :D
No i dotarłem do momentu, kiedy przyjemność zamieniła się we frustrację... Za cholerę nie mogę sobie poradzić z Viconią. :(
EDYCJA:
Udało się. :)
kolejny swiezutki patch i znowu zepsuli sejwy, znowu zepsuli mody, znowu wywala do pulpitu i znowu rollbacka robia :D to sa jakiej jaja. moze za malo preorderow, moze juz pora na preordery DLC :D
Przeszedłem.
97h na liczniku, zrobiłem chyba wszystko co się dało, albo raczej wszystko na co wpadłem (a grałem bardzo dokładnie), nie licząc jednego questa który polegał na pozbieraniu do kupy pewnego jegomościa - nie znalazłem niektórych części. Ale poza tym miałem puściutki quest log, mnóstwo legendarek itd.
Co za piękna gra, pozwoliłem się wkręcić i nie gonić na siłę, czytałem niektóre książki, co zrobić dalej googlowałem tylko 2 razy (raz utknąłem bo zwaliłem perception check i nie znalazłem ukrytego klawisza).
Gra nie jest perfekcyjna ale nie bawiłem się tak dobrze od czasów pierwszego Dark Souls, jestem o tym przekonany. Wszystko ze sobą gra tak jak powinno, fakt że im dalej w las tym częściej widać "rough edges" ale zarazem właśnie wtedy wpadamy na zwieńczenia questów które urywają dupę, niesamowite lokacje, ludzi którym pomogliśmy 70h temu (o których dawno się zapomniało) a wszystkie niejasne wątki fabuły zaczynają nabierać sensu.
Piękny świat, świetne postaci, ogromny 'fan service', zmodyfikowany system DnD też mi bardzo siadł (na pewno bardziej niż system z Divinity gdzie mamy upierdliwe shieldy do zbicia). Nie ma downtime'u, cały czas coś się odkrywa, cały czas coś odciąga uwagę, coś się znajduje, coś intryguje. Jest śmiesznie, jest smutno, czasem kończyłem grę wkurzony, czasem szczęśliwy.
Dam grze odpocząć (choć teraz kiedy znam już fabułę początek drugiego przejścia na pewno byłby ciekawy z punktu widzenia kogoś kto wie o co chodzi, na pewno wyłapałbym dużo smaczków), przyjąć na klatę trochę patchów i przejdę kompletnie innym składem.
Dla mnie tytuł monumentalny, długo go nie zapomnę.
Właśnie skończyłem drugi raz. Tym razem na taktycznym. Końcówka bardziej rozwlekła niż ostatnio, bo więcej wrogów, ale już skipnąłem ostatnią walkę używając pewnego fabularnego rozwiązania. Nie wiem czy to kwestia taktycznego poziomu trudności, czy w patchu coś zmienili, ale teraz w dwóch miejscach finałowej lokacji nie było tego urządzenia, które po kliknięciu działa jak długi odpoczynek. Może jakiś bug, bo przed finałową walką 2 aktu wciąż było obecne obok windy. Chociaż była na końcu skrzynka z miksturą anielskiego snu, więc może jednak taki był zamysł projektantów.
Co do kompanów. Za pierwszym razem grałem z Posepną, Karlach i Wyllem. Teraz miałem Lae'zel, Gale'a i Posępną, których jak najszybciej wymieniłem na Jaheirę i Minsca, zostawiając Gale'a z nimi w party. Nigdy nie byłem fanem Minsca, ale tutaj zrealizowali go naprawdę świetnie. Nawet Matthew Mercer brzmiał dość podobnie. Jaheira też jest super pod względem charakteru. Z punktu widzenia historii najciekawsza była Posępna i jej przemiana, gdy gramy jako dobry bohater. Karlach sympatyczna i żywiołowa (pun intended), ale jej wątek jest fatalny. Lae'zel jako githyanki ma bardzo ciekawe lore, ale trudny charakter i zamiast sympatii wzbudza hmm szacunek? Wyll to taki Jacob z Mass Effect 2, ale nie narzekałem ani tu ani tam, brothers in arms. Gale okazał się o dziwo najnudniejszy, ale może mieć swoje 5 minut chwały. Astarion w pierwszej rozgrywce grzał ławkę, w drugiej grzał się w słońcu po zakołkowaniu. Romans z Posępną ujdzie, z Lae'zel zdecydowanie gorszy, ale mam wrażenie, że w tej grze wątki romantyczne są po prostu kiepsko poprowadzone i żaden nie będzie przekonujący.
Czysto subiektywnie odnośnie do poziomów trudności - normalny był banalny, od końcówki pierwszego aktu klikałem prawie od niechcenia. Drugie podejście na taktycznym to na pierwszych 2-3 poziomach przypominało wyrównaną walkę, że czasem ktoś tracił przytomność od ciosów wroga. Od 5 lvl szło już z górki, bo to taki power spike, a od 2 aktu było już banalnie. Przy tym tempie levelowania i krzywej wzrostu premii z biegłości, ekwipunek ma jednak duże znaczenie i dla mnie gamechangerem było zdobycie jakiejkolwiek ciężkiej zbroi, bo biegałem ze zręcznością 8, a w średnim pancerzu nie tylko nie miałem przez to premii, ale również karę do KP.
Pewnie jutro zacznę trzecią postacią, tym razem barb 1 / mnich 6 / złodziej 5 kierowanym przez mroczne żądze.
Ubiłem dziś dwie ważne persony, czyli Gortasha i Rafaela.
Obie potyczki okazały się albo w miarę łatwe (Rafael) albo bardzo łatwe (Gortash). Obaj przeciwnicy padli przy pierwszym podejściu. Wczorajsza Viconia to przy nich wyjątkowy mocarz. Zamykam już powoli akt III, więc dzień po dniu toczę istotne walki. Zamknąłem też prawie wszystkie możliwe historie kompanów (oprócz Gale'a i Laz). Została jeszcze Orin, a potem sobie wreszcie spokojnie pospaceruję po mieście. ;)
Zebrałem też chyba wszystkich sojuszników. Oprócz jednego, który się nie pojawił tam, gdzie powinien.
spoiler start
Chodzi o ilithida z Podmroku w Żelażnym Tronie. Nie było go w podwodnym kompleksie, choć miło z nim pogawędziłem u grzybków.
spoiler stop
Znaleźliście może w Sieci jakiś fajny poradnik na temat najlepszego wyposażenia dla konkretnych postaci? Mam tyle badziewia w skrzyni, że przeglądanie i porównywanie każdej rzeczy staje się uciążliwe. Co więcej, brakuje sprzedawcy, który miałby sporą ilość gotówki, więc nie jestem w stanie za wiele sprzedać, a zachomikowałem fanty pewnie za jakieś 100 tysięcy. W III akcie z przeciwników wypada mnóstwo kosztownych elementów pancerza.
No i zastała mi koncówa walka. Postanowiłem więc pozwiedzać jeszcze miasto.
spoiler start
Mogłem to zrobić przed walką z Orin, bo teraz uwolniony mózg wysyła na mieszkańców ilithidów. :)
spoiler stop
I trafiłem na Dom Elerrathina. Koniecznie zabierzcie tam Jaheirę! :)
Via Tenor
Proszę o pomoc
Czy po uratowaniu z klatki Lae'zel jeśli nie zaprosiłem ją do obozu lub swojej drużyny to mogę to zrobić później w grze jeśli będzie można ją spotkać po uwolnieniu?
Ktoś jeszcze ma problem z animacjami podczas wykonywania ataku po ostatnim patchu ? Gdy chcę zadać przeciwnikowi cios to moja postać stoi w bezruchu i widze tylko punkty zadawanych obrażeń nad wrogiem
Najlepszy moment w grze dla mnie
Spoilery odnośnie aktu III (spacja w linku)
www.youtub e.com/watch?v=gHBhUuZgt9A
Bukary
Jak poradziłeś sobie z tym wyzwaniem ?
spoiler start
U mnie wyglądało to tak, że przed walką rzuciłem na wszystkich ochronę przed ogniem oraz przywołałem ghule ze zwłok z centralnego pokoju. Reszta wyglądała standardowo - przyspieszenie na Astariona i tava i jazda. Hope wygnała pomagierów Raphaela a Shadowheart leczyła i wzmacniała drużynę za pomocą uzdrawiania (itemki - bless/blade ward)
Z perspektywy czasu warto byłoby użyć w końcu trucizny paraliżującej - jak wejdzie to Raphael powinien zginąć w pierwszej turze ... (automatyczne krytyki)
spoiler stop
Gra powinna być grą roku i bije srapfielda robionego 10 lat na głowę we wszystkich aspektach.
Czy sztabki złota czy srebra i kamienie szlachetne w tej grze do czegoś służą czy można je śmiało spieniężyć? Trochę to waży a kończąc pierwszy akt jeszcze nie znalazłem dla nich zastosowania, więc tak to sobie noszę, pytanie czy nie bez sensu.
Ech, a ja się wygłupiłem
Miałem kilka dni przerwy w grze, ale wróciłem. Akt drugi, wszystko obmacane, oblizane, czas do konkretów. No i w świątynia. Próba wiary, czy jak to tam nazwać. To co namalowane to ginę, no rzesz. Po godzinie wymiękłem i na YT sprawdziłem. Oni idą, ja ginę. No dobra ok, ostatnie poprawki coś zmieniły. No ale jakoś sobie drogę znalazłem, a klejnotu podnieść ni chuja. Żadne światło, ni nic nie pomaga. Nożesz kurwa, jaki bug. A tymczasem:
spoiler start
Okazało się, że wcześniej krwi nie upuściłem tej bogince.
spoiler stop
Mały błąd, a kosztował mnie kilka godzin
No i wielka przygoda zakończona!
Warto było utracić człowieczeństwo, umorusać się hektolitrami krwi, rzucić wyzwanie bogom i demonom, żeby ostatecznie udowodnić Karlach, że miłość nie kończy się nawet w piekle.
Ode mnie: 10/10. To jedna z najlepszych gier ostatnich 30 lat.
No jak teraz mi sie nie uda jej ochronić to już niech ją biorą :D
EDIT: No i... Jaheira rzucając lodowy czar rozwaliła wszystkie skrzynki przez drzwi :D
Czy warto zagrać jeżeli znudziła mnie DOS2 przy końcówce? Jak wyglądają walki? W DOS2 było już na wstępnie wiadomo czy ma się jakieś szanse po poziomie przeciwników.
Świat uratowany, więc w nagrodę zabrałem dziewczyny na zasłużony spacer po mieście. Gdzie chciały się najpierw udać? I to wszystkie! Do Butiku Artysty Twarzy przy bramie do Górnego Miasta! No kto by przypuszczał?
A ponieważ po tych wszystkich przygodach sakiewkę mam pełną, każda mogła ruszyć do przymierzalni z wieloma sztukami odzieży w rękach. Z butiku wyszły już odmienione.
Granie złolem jest niedopracowane. Pomogłem Ethel i zabiłem dwóch braci, zniknęła, więc poszedłem do jej domu, ale jej tam nie ma. Tylko Mayrina siedzi przy stole i odpala linijkę tekstu nad głową "wynoś się stąd, nie może nas razem zobaczyć". Znacznik jak byk na herbaciarni, w dzienniku "poproś Ethel o pomoc", a jej nie ma w domu - powinna się chyba standardowo cutscenka odpalić. Schodzę do jej "placu zabaw" i tam już się pojawia w swojej formie fey i mówi, że wlazłem bez zaproszenia, żebym się wynosił albo mnie zabije - sytuacja jakbym stanął po stronie braci Mayriny i chciał odbić dziewczynę, a było przecież odwrotnie. Po wyjściu z domu Ethel zaatakowały mnie redcapy.
Wczytałem save sprzed spotkania przy wejściu na bagnach i to samo. Pomagam Ethel, ona znika i nie ma jej w domu, cutscenka się nie odpala. Chyba trzeba ją będzie po prostu zabić kolejny raz i może kiedyś to naprawią. Ale to wręcz dziwne, bo pierwszy akt był wałkowany milion razy w early access i wtedy działało.
Dalej jest błąd przy rzucaniu pewnych zaklęć ze zwojów bezpośrednio z ekwipunku przy wybraniu "rzuć czar" z menu kontekstowego - nie wyświetla menu wyboru wariantów zaklęcia (np. zmiennobarwnej kuli czy glifu strażniczego). Rozwiązaniem jest przeciągnięcie zwoju na pasek szybkiego dostępu.
Zauważyłem też, że kiedy gra łapie laga po wykonaniu ataku, to często w combat logu jest info o podjęciu akcji, ale nie ma w ogóle testu ataku i nie ma żadnego rezultatu - ani pudła, ani obrażeń, po prostu jakby się nie wydarzyło, a akcja stracona - pusta animacja. Zdarzyło mi się to już parę razy i zawsze w sytuacji, gdy gra się zastanawia, jakby nie nadążała za tym co się dzieje.
Ja się rozkręcam w akcie drugim :). Nie widzę spadku jakości, natomiast klimat z klasycznego fantasy zmienił się na lekko horrorowaty, co w sumie też na plus! Zamieniłem (na próbę, na kilka questów) Laz na Karlach i w oberży zaleciało dobrym "fanserwisem" w związku z obecnością Jaheiry - doceniam :).
Natomiast klatki, w drugim akcie, lekko poleciały w dół :/. Nie przeszkadza to jakoś mocno (mam z czego zejść), natomiast odnotowuję, z kronikarskiego obowiązku.
ps. Uśmiech od ucha do ucha, kiedy się okazało, że "mechanik" ze szrotu znalezionego w kuźni Gryma (którego przypadkowo nie spieniężyłem) zrobił, za darmochę, niezłą zbroję i rękawice :).
Mam problem z Halsimem. Siedzi w obozie i nie mam możliwości dołączyć go do teamu. Ktoś coś? Jak go zwerbować? To samo z bardem. Siedzi w obozie i bąki zbija.
Pojawił się hotfix nr 5. Miłośnicy Minthary powinni być wreszcie zadowoleni. :)
Gra naprawdę wciągająca, największy fan z planowania walki podczas rozgrywek rurowych.Nigdy nie grałem w gry na zasadzie rozgrywki turowej i tu miłe zaskoczenie:)
Gra bardzo dobra, ale jest jedna rysa na szkle. Gra na ps5 grając w 2 osoby po 10 godzinach gry zaczyna się mega przycinać. Gorzej niż poprzednia gra tego studia diviniti 2. Myślę że za szybko na ps5 została wydana i będzie łatana pewnie. Szkoda jak komuś zależy na grze w 2 osoby to ciężko się gra. Każde wejście do ekwipunku każda zmiana postaci i lag. A przez pierwsze 10 godzin działa bardzo dobrze i płynnie. Przeinstalowanie gry i zaczęcie od nowa nic nie pomaga po około 10 godzinach lag za lagiem.
Dzisiaj zupełnie przez przypadek wpadłem na pewien detal, każda postać drużyny może mieć specjalizację w danym instrumencie i można robić 4-osobowy występ gdzie każdy gra własną ścieżkę (i można tu dowolnie odłączać/dołączać instrumenty).
Ale kiedy w pobliżu są NPC-bardowie to oni dołączą do gry, i można wtedy robić pełnoprawny występ z 5 i nawet 6 ścieżkami (ostatni 'instrument' to gwizdanie).
Tutaj (nie mój filmik) występ z Alfirą i Volo:
https://www.youtube.com/watch?v=gI8M8o-rcdo
A tu np. ten sam utwór w wykonaniu duetu na lutniach: https://www.youtube.com/watch?v=_vLTaJJfPjA
A takich smaczków są setki. Co za gra.
Klimacik odpowiedni jest :).
Niezły szok przeżyłem też kiedy natknąłem się na "siostry" i "lekarza". Zdecydowanie akt II zalatuje horrorem.
Mnie gra strasznie irytuje. Jestem już w tytułowym mieście - Wrota Baldura, ale odechciewa mi się grać. Często wyrzuca mnie z gry, kamera jest bardzo mocno irytująca i zdarzają się przez nią błędy, że zamiast zaatakować wroga, atakuję powietrze obok bo kamera dynamicznie przybliżyła się po strzale z łuku. Irytuje mnie również walka, szczególnie jak gdzieś wchodzę i mam nagle walkę z kilkunastoma wrogami naraz. Tu nie chodzi o ich trudność, tylko o długość. Dużo lepiej mi się walczyło w Pillars of Eternity II z włączonym trybem turowym. Wrogów było zawsze w sam raz aby nie przeciągać i nie zanudzać. Gra jest niemiłosiernie liniowa. Nie ma już możliwości podróżowania między krainami, gdyż gra sama nam blokuje możliwość powrotu po popchnięciu fabuły dalej. Zadania poboczne są powpychane obok wątku głównego i nawet nie trzeba zbaczać z drogi aby je wykonać. Mnie ta gra bardziej męczy niż cieszy.
Gracie z włączoną czy wyłączoną opcją kości karmicznej ? Ktoś testował oba warianty ? Na próbe wyłączyłem ją bo troche mnie wkurzały pudła pomimo 70% hit chance. Moje ataki trafiały częściej nawet te z utrudnieniem a może poprostu tak się złożyło. Jakie jest wasze zdanie w tej kwestii ?
Kurde, pytanko
Szkółka githyanki:
spoiler start
Po zwiedzeniu szkółki, udałem się do lekarki, tam badanie zakończyło sie wybuchem maszyny, robak został. Dziennik podpowiedział żeby porozmawiać Lea'zel, ona w dialogu stwierdza że to czyjaś wina i że trzeba ją zabrać do inkwizytora żeby to zgłosić. No to ją chwilowo zwerbowałem (bleh), najpierw po drodze zgłosiłem się do kapitan przed drzwiami, testując wszystkie opcje dialogowe ona nie wierzy w oskarżenia i zaczyna się walka bo domaga się broni. Koniec końców wczytałem ponownie, wykradłem jej kryształ do otwarcia bariery żeby przejść do inkwizytora, ale ten też chce od nas tylko broni, nie ma żadnej innej opcji dialogowej niż broń, oddasz/nie oddasz i walka. No więc jak zakończyć ten wątek o zgłoszeniu podejrzenia przez Lea'zel? Pokonać inkwizytora i coś się zaktualizuję w dzienniku bez opcji że zadanie zostanie anulowane? Teoretycznie gram na „dobre” przejście i ta walka z żabami mi jakoś srednio leży ale tez artefaktu nie chce im oddać :/
No i drugie pytanko, czy muszę mieć "żabę" w składzie żeby jej wątek się aktualizował? Bo teoretycznie parę etapów się zaktualizowało w dzienniku w jej wątku chociaż jej w drużynie nie miałem. Nie lubię jej i nie chce jej w drużynie ale zadania bym pozamykał. To samo z wątkiem Wylla.
spoiler stop
Ja też mam szybkie pytanko, do osób, które skończyły drugi akt:
Co robić w pierwszej kolejności: Wieże Wschodzącego Księżyca czy Mauzoleum Thorma? Nie chce się zapędzić za daleko, żeby sobie nie uwalić questów pobocznych (a w jednym i drugim miejscu już takowe mam).
Analiza techniczna wersji PS5:
https://www.youtube.com/watch?v=BePKdNwsMOQ
^^ Ku zaskoczeniu speców z Digital Foundry, Larian podszedł do wersji na konsolę Sony bez kompromisów - gra działa w pecetowych ustawieniach "ultra". Przeważnie znakomicie, natomiast masakra, identycznie jak na pecetach jest w akcie III. Pewnie będzie jeszcze kilka patchy poprawiających optymalizację i strzelam (ale wydaje mi się to dość prawdopodobne), że czekają nas cięcia graficzne w samym mieście, o ile nie uda się problemu rozwiązać inaczej.
Niezależnie od tego, jaki ktoś preferuje styl gry i jakich lubi kompanów, warto czasem wrzucić do drużyny osobę, której dotyczy wątek fabularny w danym momencie. Dzięki temu zyskuje się mnóstwo ciekawych scenek i dialogów.
Dlatego warto mieć:
spoiler start
- w klasztorze, w Pieśni Syreny i w Podmieście, w Astralnym Pryzmacie - Laz,
- w mauzoleum, w Domu Smutku i w kuźni - Posępną,
- u Gortasha, u kowala Dammona (i na ulicach miasta) - Karlach,
- u Cazadora (i w miejskim przytułku), w Wieżach Wschodzącego Księżyca i w pobliżu chatki Wiedźmy - Astariona,
- na Żelaznym Tronie (i ewentualnie u Asura) oraz w płonącej gospodzie - Wylla,
- w Czarodziejskich Osobliwościach i w Magicznej Wieży - Gale'a,
- w Domu Rozliczeń, w domu Ellerathina, w gildii i w świątyni Baala - Jaheirę;
- w świątynia Baala - Minska.
spoiler stop
O czymś pewnie zapomniałem...
Dzięki panowie za podpowiedzi co do żabiej szkółki, zrobiłem wszystko elegancko :) Żaby wybija się jeszcze przyjemniej niż gobliny :D
No, jedynie problem z "Krwią Lathandera" bo nie zdobyłem wcześniej potrzebnej rzeczy a za pewne elementy potrzebne do zbobycia potrzebnej rzeczy sprzedałem bo nie ogarnąłem także rajd po kupcach :D
Styl walki - walka bronią dwuręczną
Pozwala przerzucić wynik 1 i 2 na wszystkich kościach obrażeń, nawet ze smite'a. Zgłosiłem jako bug.
Lariani mają teraz pewnie tysiące raportów od graczy, którzy zgłaszają takie rzeczy. No bo skąd gracze mają wiedzieć, że jeśli coś działa nie tak jak powinno, to czy jest to bug, czy zamierzona zmiana?
Dopiero ukończyłem i jestem zachwycony. Kapitalny tytuł, który od początku do końca nie nudził mnie ani sekundy, i do którego może niedługo wrócą ponownie ogrywając inną klasą, robiąc misje nieco inaczej.
Poprzeczka dla nowych erpegów jest postawiona bardzo wysoko i wątpię czy ktoś w najbliższym czasie ją przeskoczy.
Czy da się uratować Volo po tym jak
spoiler start
gobliny opuściły obozowisko?
spoiler stop
Planuje kupić BG3 i mam 2 pytania.
1. Jak duży jest ten otwarty świat w grze? Do jakiej gry byście to porównali? Nie mam tu na myśli skali wielkości ale "jej otwartość i możliwości"
2. Jak to jest z. tym limitem levelu. Ponoć tylko 12 dla naszej postaci. Nie za mało? Nie przeszkadza to w graniu?
https://www.youtube.com/watch?v=nsJE87cUkVk
Wrzuciłem demonstrację exploita z Krwią Lathandera. Ciekawe, czy to naprawią, czy zostawią.
Swoją drogą, znerfili Baltazara, bo zawsze zaczynał walkę od Zabójczej chmury, a teraz zaczyna od drobnicy.
Btw. Ktoś miał taki problem z Sound BlasterX AE-5, że czasami nagrywany gameplay ma taki przytłumiony dźwięk i pogłos, jak na filmiku powyżej?
Gram teraz na taktycznym i zdecydowanie jest łatwiej niż w DOS 2. Pierwsza lokacja wyczyszczona i praktycznie pierwsza część podmroku. Miałem jedną naprawdę trudną walkę gdzie spieprzałem z pola ostatnią postacią mianowicie - ta wielka pajęczyna pod wioską. Była trudna w sumie tylko dlatego, że nie miałem mikstur chroniących przed trucizną i małpa nie chciała spaść w przepaść :). Pozostałe walki banał. Wioskę goblinów przeorałem bez żadnego problemu, gnole to samo, ten kret z podmroku czy krasnoludy przy przystani zero problemów, nawet ciotka Ethel padła bardzo szybko. Jedyny minus to, że nieudało mi się jej przekonać do oddania czupryny. Niestety rozmowę z nią prowadziła postać o charyzmie 8. Nie wgrywałem zapisu bo staram się przejść grę bez ani jednego takiego zabiegu. Jak się w miarę dobrze pozna mechaniki to gra nawet na taktycznym nie jest trudna. Fakt, że jest mi łatwiej bo wiem, które walki są trudne.
A powiedzcie mi jak to jest z wyborem postaci. Własna czy fabularna ? Co lepsze? Czy dużo stracę w aspekcie fabularnym jak utworze własną?
Czekają na mnie tajemnice, pogrzebane pod ziemią ;-).
Artystycznie ten tytuł to poezja. Oświetlenie i cieniowanie - bomba.
ps. Jest to trzeci, DUŻY (AAA) tytuł w tym roku (po Diablo IV i Starfieldzie, acz w tego ostatniego nie grałem), gdzie odpuszczono sobie ray tracing. I w ogóle to nie przeszkadza! Wrzucam jako ciekawostkę, bo wygląda na to, że ta technologia zalicza właśnie falstart albo łapie zadyszkę :P.
Pany, koniec II Aktu to była krwawa seria niespodzianek ;) Na polu bitwy ostała się jedynie Posępna i to w dobrej formie. Nawet zdobyła osiągnięcie ;)
Aby to uczcić, dokooptowałem do zespołu Jaheirę. Druid Ziemi na 8 poziomie to jest coś. Umuzykalniłem ją, może mi coś zagra.
Skład obecny, para zakochanych w sobie kleryków, wymiatacz Leazel (awansowała w moich oczach, niesamowita w walce i w ogóle) oraz druid.
Oczywiście obóz pełny, będą zmiany żeby wszyscy się popisali..
Ma ktoś jakiś pomysł na ile ustawić kontrast i jasność w grze w trybie HDR. Mam monitor LG 27UP650 a więc nie ma jakiś super parametrów HDR (choć z samego monitora jestem mega zadowolony) . Czy jest w ogóle sens grać w HDR na tym monitorze ?
Ktoś powie coś dobrego o najmitach? Posiłkują czy zastępują NPC-ów? Mogą coś nosić?
Witajcie, czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć kiedy i czy w ogóle Baldur 3 będzie dostępny na płycie na PS5 ?
Ale performance w akcie 3 to jest katorga. Gram na geforce now czyli teoretycznie topowym sprzęcie od nvidii a czuje jakby gra chodziła na jakichś 20 fpsach.
Ależ to był EPICKI moment:
spoiler start
cała scena z Pieśnią Nocy i Posępnym Sercem!
spoiler stop
No, to teraz zostało mi jeszcze dopaść
spoiler start
Kethericka
spoiler stop
i pomału kończę akt II (na liczniku łącznie prawie 70 godzin).
Pograłem z 2h tak do nauki. I zapowiada się niesamowicie fajnie. Ale gra wygląda na bardzo dopracowaną. Tyle ma szczegółów i możliwości
Jedynie troszkę wkurza mnie zarządzanie ekwipunkiem a dokładnie łupem. Ja gram na konsoli (czyli padem) i np jak znajdę łup to aby podświetlić opis co oferuje dana ikonka to muszę kliknąć na padzie w gałkę RS aby Włączyć wyświetlanie tooltips. Jak zamknę okno i znajdę znów łup to znów muszę aktywować te funkcje.
W innych opcjach to śmiga dobrze np w plecaku bohatera. Jest ok ale jedynie przy łupach. Na szczęście ja wrzucę do ekwipunku to to już opisy się wyświetlają.
Hejka! Pytanie do kolegów co siedzą już długo w tego typu produkcjach. Nigdy nie grałem w żadne turowe gierki oprócz x-koma enemy unknown. Odnajde sie w Baldurze 3 czy lepiej zagrac najpierw w Origin sin i poćwiczyć? Dajcie znac jak to wygląda. Pozdrawiam
Dla tych których szczegóły ciekawią. Tyle razy już grę zaczynałem różnymi postaciami i wciąż zdarza mi się dowiedzieć coś nowego:
spoiler start
"Spustoszona Wioska to miejscowość która przez wieki nosiła różne nazwy. Tego szybko się dowiadujemy. Lecz dopiero teraz odkryłem że do Szkoły która tam jest chodziła Posępna, jeszcze jako dziecko selunickich wyznawców. Po raz pierwszy zobaczyłem jej reakcję przerywnikową (filmik) kiedy przeczytałem przy niej pewien podręcznik..
spoiler stop
A jak to z tymi romansami jak się ciągnie kilka srok za ogon; pokłócą się później o głównego bohatera jak niewiasty w drugiej części gry i będzie trzeba wybrać, czy można tak skakać z kwiatka na kwiatek do końca gry bez konsekwencji?
Na poczatku myslalem ze muzyka gorsza jest niż w D:OS2 ale jak doszedłem do aktu 3 gdzie ciągle w tle leci „song of balduran”, a w obozowej tawernie nawet z wokalem to sie absolutnie zakochałem. Teraz moge spokojnie nazwać ten tytuł arcydziełem w każdym aspekcie :P
Jest jakaś w miarę poprawna kolejność wykonywania działań w wieży wschodniego księżyca?
spoiler start
Bo to że najpierw mam ogarnąć wieże potem mauzoleum to już tu przeczytałem, ale Absoluty wysyłają mnie do mauzoleum po artefakt i teraz nie wiem, w wieżach jest do ogarnięcie uwolnienie diablestw, uratowanie Wulberna i znalezienie Zevlora (chyba że ten nie jest w wieży). I teraz, uwolnienie gnomów i diabełków pewnie równa się też rozpoczęciu walki? Wulbern wspomniał że można mu wrzucić jakieś narzędzia to sobie poradzą ale czy na pewno? Bo też widziałem opcję żeby wybić wyznawców w porcie dla ułatwienia im ucieczki ale to też zapewne od razu rozpocznie walkę ze wszystkimi wyznawcami w wieży?
spoiler stop
Szczęśliwej drogi już czas!
Aby dotrzeć do Wrót Baldura :)
Ech ciężko było nie ulec pokusie i nie przyjąć
spoiler start
daru cesarza
spoiler stop
. Co swoją drogą dość ładnie i nienachalnie pokazuje, że złu ulec łatwo. Oczywiście było co nieco "save-load" żeby sprawdzić to i owo :P. Ostatecznie przemianę w
spoiler start
pół ilthida
spoiler stop
zostawiłem sobie na drugie przejście - być może tylko III aktu, choć raczej całości od początku do końca. Tymczasem, jak to rzekł dawno temu pewien żoliborski konus - we mnie jest czyste dobro!
Z psem i tym drugim stworkiem już pozamiatane. No nic, będzie kolejny pretekst, żeby do tego tytułu jeszcze kiedyś wrócić, co jest bardzo prawdopodobne, zważywszy na to jak podoba mi się grą i fakt, że w odróżnieniu od DoS-ów (które też mi podeszły, zwłaszcza dwójka) mnie nie wymęczyła, wręcz czuję żal, że pomału zmierzam do końca wspaniałej przygody! Oj lata temu tak było (Baldur's Gate 2, stare Fallouty, KOToR, Mass Effecty, RDR, z nowszych Wiedźmin 3, może Cyberpunk). Niewiele, jak na spory już staż gracza. Gdybym miał teraz oceniać to "10" byłaby jak nic :).
Teraz muszę się tylko lekko rozeznać, co, dla kogo i w jakiej kolejności zrobić, żeby nie poblokować sobie tego, czego nie potrzeba :P
Gdzie tam Wrota Baldura, ja z Rivington prędko nie wyjdę :).
lordpilot skusił mnie tym sielskim obrazkiem Rivington bez mroku, do zaczęcia III Aktu:
spoiler start
Nie wiedziałem że ten początek, wyciągnie mnie na golasa wraz z drużyną prosto do gwiazd ;( Ech, ten Cysorz, głupoty go się trzymają a githajanki gorsze od psów łańcuchowych. Aż mnie naszła ochota aby Lae,zel przez łeb zdzielić że ma takie tępe krajanki. Póki co, odmówiłem spełniania zachcianek Cysorza, zwłaszcza że mnie z łóżka wyrwał..
Sprzętu mało zdobyłem bo połowę obstawy Orfeusza wysłałem w otchłań ;(
I jeszcze do miasta nie wszedłem jak moje kleryczki nadziały się na aferę z uchodźcami.. Widać kłopoty to ich specjalność. Wszędzie ci uchodźcy ;(
spoiler stop
A powiedzcie mi bo nie mogę nic znaleźć odnośnie rzucania Kości.
W czasie rzucania kośćmi mamy często różne wartości które musimy uzyskać, czyli stopień trudnościrzutui. Od czego to zależy? Raz mam 5 raz 15 raz inna wartości.
Ja za to mam inną rozkminę. Nie zaglądać ludziska, którzy nie chcą spoilerów.
spoiler start
Co zrobiliście, gdy mieliście wybór czy ubić Yurgura czy mu pomóc? Nie mam pojęcia, o co chodzi. Przelizałem chyba wszystkie ściany w tej świątyni w poszukiwaniu jak można mu pomóc. Chyba po prostu pójdę i walnę mu w plecy Mintharą to umrze na hita :D
spoiler stop
wygląd ciężkich zbroi w akcie trzecim mnie poraża - wyglądam jakbym ze śmietnika wyszedł a obracam między jedną legendarką a drugą. Trudne życie fightera :/ Gale w stroju maga wygląda zjawiskowo. A te barwniki kompletnie nic nie dają, powinno jakoś bardziej zmieniać kolor niż tylko jakieś obrysy co to trzeba lupą przed monitorem świecić żeby coś zauważyć.
Gra świetna, jednak na podzielonym ekranie w coopie na ps5 działa tragicznie. Ciągłe zawieszki, przy zmianie postaci np. a przy przywoływaniu czegokolwiek to już jest tragedia. Mam ponad 20 godzin, a od kilku mam nowy błąd - brak celownika w walce, nie moge się ruszyć, zaatakować, nic kompletnie. Zawsze na tej samej postaci, pomaga tylko reset gry. Wiadomo coś o jakimś patchu na ps5?
Drugie przejście jako ten zły - niby pod wieloma względami fajne, ale kurczę traci się potem sklepikarzy u których można sprzedawać to wszystko. Plus jakoś tak mam wrażenie, że i z misjami jest o wiele bardziej ubogo. Dobrze, że chociaż tych z Podmroku zostawiłem bo inaczej musiałbym tego wszystkiego pozbywać się masowo w II akcie.
Wątek śledczy musi być i dobrze - znowu quest trafiony w mój gust :). Trzeba się tu trochę rozejrzeć...
Jestem w 3 akcie i w mieście mój pc dostał większej czkawki niż w cyberpunk z RT. Boje się co to bedzie przy pierwszej większej potyczce. Czy to wina optymalizacji czy gra rzeczywiście potrzebuje tak dużej ilości obliczeń w tej lokacji. Twórcy chyba powinni podać osobne wymagania sprzętowe do 3 aktu :D
Quest z seryjnym mordercą jest totalnie zbugowany, gra nie ogarnia postępów gracza
spoiler start
Tym razem jako mroczne żądze oczywiście chcę zostać przeklętym skrytobójcą Bhaala:
- w Elfiej Pieśni zabiłem Devellę
- w Elfiej Pieśni zabiłem krasnoludzkiego kucharza
Po wyjściu z gospody pojawił się wysłannik, który podziękował za zabicie Develli i powiedział, że jeśli chcę być kimś więcej niż zwykłym zabójcą, muszę zgładzić dwa cele z listy. Nie odnotował faktu, że jednego z nich już zabiłem (krasnoluda).
- udałem się do Artysty Twarzy i zabiłem krasnoludzkiego krawca
- udałem się na degustację wina i "morderstwo to morderstwo, zabij Meztliego", więc zaczęła się walka z sobowtórnikami. Cierpisz oczywiście się wyteleportował
- pobiegłem za gnomką do jej posiadłości i zabiłem ją, zdobywając trzecią dłoń, wciąż nie pojawił się wysłannik trybunału z hasłem do drzwi
- wróciłem do krawca, gdzie zastałem zasadzkę sobowtórników i... ciało Develli xD najwidoczniej przeniosła się po śmierci swojej i dopiero po śmierci krawca, prosto z Elfiej Pieśni do jego salonu xD
- pozbierałem notatki i mam nadzieję, że będę mógł użyć hasła i wejść do trybunału, przedstawić dowody, że sam zabiłem wszystkie ofiary (wystarczą dwie, sprzątnąłem wszystkie trzy)
spoiler stop
Skoro gra jakoś chodzi to odważyłem się wejść do Dolnego Miasta:
spoiler start
Zaraz na wstępie z niewiadomych mi powodów, lokalna prasa chciała oszczerczym artykułem, popsuć nieskazitelną opinię mojej drużyny w mieście. Udałem się do redakcji podyskutować z redaktorem. Pełno tam było żołnierzy i tych "stalowych bojowników" a redaktor był wybitnie chamski. Lecz jak się ma stare, dobre znajomości, wszystko można załatwić. Jutro ukaże się dobry artykuł o drużynie chociaż musiałem wyciągać go "z kosza" ;)
Zaznaczę. Nieprawdą jest jakoby z personelu redakcji została jedna żywa osoba. Zostały dwie żywe..
spoiler stop
Bardzo, bardzo pomału zbliżam się do finału, widzę, że dość elegancko jest to wszystko zrobione, nawarstwiają się sprzeczne interesy i już gdzieniegdzie musiałem wybierać, w którym kierunku pójdę :P
Generalnie jednak, tam gdzie mogłem (albo: gdzie się dało!) starałem się jeszcze nie podejmować decyzji.
Zadań jest multum, na ten moment spytam się tylko o jeden konkret (ze stu :D): chodzi mi o ojca Wylla.
spoiler start
Pogadałem z Gortashem (nie obiecałem mu, że skasuję Orrin, ale też nie zabiłem jego, nie wiem zresztą czy na tym etapie nie byłoby to samobójstwo, wziąwszy pod uwagę Stalowych Strażników) i później z Miziorą (pominąłem ojca Wylla, na Smoczej Skale, nie wiedziałem, że później już nie będzie okazji, ale tu jutro pójdzie "load"). Ok - konkret: zamierzam odmówić Miziorze (zerwać pakt). Przypuszczam, że i tak będę mógł odnaleźć jego ojca.
spoiler stop
Teraz pytanie: czy muszę się z tym jakoś bardzo spieszyć? Czy mogę się zabrać za INNE questy poboczne? Staram się (w miarę możliwości) omijać na razie "linie główną", ale niektóre później się "zazębiają" (jak quest z morderstwem w świątyni, który już rozwiązałem). Dodam, że rotacja drużyną zrobiła się konkretna, w pierwszym i drugim akcie bardziej trzymałem się "main squad" (mój paladyn, Posępna, Astarion, Laz).
ps. W III akcie gra daje ostro popalić, framerate nieźle poleciało na pysk (ale miałem spory zapas, więc zrobiło się źle, ale nie tragicznie ;-)). Natomiast na ten moment gorzej niż w Dolnym Mieście było na przedmieściach, a już na audiencji na Smoczej Skale, podczas tej sekwencji "klatkarz" momentami był jednocyfrowy :/. Natomiast wciąż nie włączałem "wunderwaffe" Nvidii, czyli skalera zwanego DLSS ;-). A jutro ma być kolejny większy patch :).
Hej. Może powielę temat,ale jakieś rady, jak ustawić opcje graficzne,żeby w 3 akcie tak to nie skakało ??? Komp nie jest zły , i9 11900k, 32 GB RAM,rtx 3070. Do 3 aktu to latało !
Przełączyłem na Vulcana i po nocy odpoczynku, gra śmiga aż miło. Trochę mi się nie chce w to wierzyć, bo temperatury na CPU i GPU nie były wysokie,ale wychodzi na to,że po całym dniu grania w BG3 komp miał już dość...A gram w 1920 na 1200 monitor 24" 16:10
Cześć, dzień dobry.
Ja natomiast mam inny kłopot. Nie z wydajnością, na laptopa majątek wydałem :). Ale do rzeczy:
Uruchomienie gry. Mam na GOGu, co może być istotne.
Otóż przy starcie niby pokazuje 100% załadowania, ale w tym momencie jest zwiecha, kółko się nawet przestaje kręcić. Dawniej było to nawet ok 5 minut. Teraz niby krócej, ale i tak zauważalnie, bardzo zauważalnie.
Tak jest na Dx. Na Vulcanie startuje normalnie, ale mam wtedy inny problem. Gra wystartowana na vulcanie nie pozwala się przełączyć. Czyli ALT-TAB, po czym ALT-TAB powrotny powoduje, że mam grę zamrożoną. Nie reaguje na nic. No więc Vulcana nie używam.
Sprawdź/Napraw pobiera mi 175MB po czym niby to instaluje. Ponowne Sprawdź/Napraw pobiera mi 175MB po czym niby to instaluje. Ponowne... no tak mogę w kółko :)
Nawet odinstalowanie gry i ponowna instalacja nic nie zmienia.
W zasadzie nie jest to jakiś wielki problem i da się z tym żyć. Jakby co to zawsze mogę uruchomić bezpośrednio bg3_dx11 i wtedy jest dobrze.
No ale jakby ktoś miał podobny kłopocik :) i go rozwiązał, to chętnie usłyszę :)
Edit: Sprawdzałem dziennik zdarzeń. Sprawdzałem pliki logów GOGa. Nic tam ciekawego nie ma. Dodam jeszcze, że to na Win11 Pro. Może mieć znaczenie.
Okropny jest ten III Akt.. Już nawet w Obozie nie można odpocząć w spokoju. Na co mi garderobiane lustro do poprawiania makijażu, kiedy wszystko wokół krwią jest zbryzgane, własną i niechcianych gości..
Az musiałem napisać bo to jak akt 3 jest zabugowany to jest po prostu jakaś tragedia, jesteśmy już po patchu 3 a ja
spoiler start
Wycinając sobie droge do Gortasha w smoczej przeprawie wycinam strażników w sali tronowej a wszelka szlachta jak gdyby nigdy nic sobie stoi przed pustym tronem a jak chce iść do Gortasha przez drzwi to mi mówią że tak nie wolno. Jak chce zlootować straźników jest to samo. Aż sie głośno zaśmiałem z bezsilności i musialem lecieć do NPC po miksture niewidzialności żeby drzwi otworzyć. Ogólnie niemoc zloocenia osób które zabiłem bo osoby które uratowałem mi mówią że jestem złodziejem dosyć często spotykam co jest absurdem
spoiler stop
Tak poza tym tych bugów jest multum i widze dosłownie co pare minut jakąś nieprawidłowość. Cyberpunk na premiere z glitchami i blokującym sie Takemurą (na PC) to małe piwo.
Skończyłem trzeci raz. Tym razem Barb 1 / Mnich 7 / Złodziej 4 jako mroczne żądze o umownie złym charakterze. Sam wątek postaci to straszny cringe i wydaje mi się, że Lariani powinni lepiej przestudiować sny z BG1 i BG2, nawet Siege of Dragonspear lepiej eksplorował te motywy. Tutaj dopiero w punkcie kulminacyjnym jest fajny klimacik. Z tego co wiem, dobra ścieżka w przypadku tego origin story wypada znacznie lepiej ze względu na pewną boską interwencję.
Ogólnie granie złą postacią nie ma sensu. Jedyną nagrodą jest Minthara, którą spokojnie zaliczam do topki towarzyszy obok Shart. Szkoda, że jedyny sposób, by ją przyłączyć do drużyny to wybicie gaju druidów, a i później trzeba podjąć odpowiednie kroki, by na początku 2 aktu dołączyła na stałe. Granie złym w BG3 to głównie mordowanie niewinnych. Liczba zadań jest nieproporcjonalna względem dobrych postaci. W przeciwieństwie do BG1 i BG2 tutaj złole wcale nie zyskują więcej potężnych przedmiotów czy mocarnych kompanów. W pierwszym akcie miałem opóźniony awans o jakieś pół paska postępu, ale 10 poziom o dziwo wbiłem szybciej, jak zwykle w ostatniej lokacji drugiego aktu. W dodatku mroczną żądzą bardzo łatwo zostać z dosłownie 2 żywymi kompanami z całej gry i być zmuszonym do werbowania najmitów w celu uzupełnienia drużyny.
Wrażenia z gry wciąż mam dobre, ale trochę uwiera, jak na niewiele rzeczy gracz ma realny wpływ. Podczas drugiej rozgrywki miałem wrażenie, że widziałem już prawie wszystko, a po trzeciej już się tylko w tym przekonaniu utwierdziłem i zostały najwyżej jakieś drobiazgi. Wybory działają fajnie tak długo, jak nie dotyczą głównej fabuły, ta przebiega zawsze tak samo i zawsze zakończenie wybieramy właściwie na samym jej końcu. Epilogów jak nie było, tak nie ma. Konsekwencje są tylko w wątkach pobocznych, wpływają głównie na sojuszników dostępnych w finale. Cokolwiek robimy w wątku głównym nie spotyka się z żadnymi konsekwencjami. Po kilku rozgrywkach trochę też wypala się formuła 5 edycji D&D, która świetnie spisuje się przy stole, ale na pececie brakuje jej głębi w porównaniu z Pathfinderami, grami na D&D 3.5 czy Pillarsami. Sprawę nieco ratują exploity, przegięte zmiany wprowadzone przez Larianów i oczywiście wieloklasowość. Kiedy jednak ogarniemy już topowe itemy w grze, to koniec końców tylko kilka archetypów postaci warto tworzyć pod konkretne uzbrojenie, a większość najlepszych przedmiotów i tak czeka dopiero w 3 akcie. W BG2 itemki były jednak znacznie ciekawsze i duża część z nich dostępna była od ukończenia prologu, jeśli tylko gracz potrafił sobie poradzić z wyzwaniami.
Wciąż zdarza się trochę uciążliwych bugów pomimo 3 dużych patchy. Pewnie zagram jeszcze czwarty raz, krasnoludzkim kapłanem, aby wbić dwa ostatnie osiągnięcia (za trzykrotne uratowanie Sazzy i randkę z Karlach). Potem gra pewnie wyleci z dysku i może za parę lat sobie odświeżę. Chyba że Lariani przywrócą wyciętą zawartość albo dodadzą jakieś rozszerzenie.
spoiler start
Dawno mnie w grach finałowe sekwencje walk tak nie zirytowały. Na jedną ture trzeba czekać za każdym razem z 10 minut dosłownie az pozostałe 40 minionów wykona ruch. Dramat totalny, po wykonaniu ruchu można iść pod prysznic bo jak sie wyjdzie to tura jeszcze sie nie skończy. Jak coś takiego projektują to chyba jakieś przyspieszenie by sie przydało.
spoiler stop
Gra skonczona - na ostatnim zapisie lekko ponad 180 godzin. Jeżeli chodzi o poszczególne akty to 1 - 55h, 2 - 45h, 3 - 80h. Mimo że uważam że to najlepsze RPG w jakie grałem w życiu to daje 9.5 a nie 10 ze względu na koszmarną ilość bugów i fatalną optymalizacją w ostatnim akcie. Mniej nie jestem w stanie bo potem jak za rok dwa wróce na replay już z patchowaną wersją to bym żałował że tak kiepską i niezmienialną ocene wystawiłem w tym serwisie. Na Metacritic moge sobie wystawić teraz na ten moment bardziej sprawiedliwą i zmienić ewentualnie w przyszłości :P
Tak sie zastanawiałem nad tymi romansami które tak dużo osób krytykowało. Co z nimi jest nie tak? Wiadomo nie jest idealnie ale szczerze i tak są najlepiej zrobione z tego typu gier. Przywoływany jest przykład CDPR ale tam jednak nasze LI mamy na dwie trzy misje czyli jakieś 2% całej gry to cięzko jakoś wkręcić się, tutaj formuła jest taka że przebywamy z naszym wybrankiem przed ponad 150 godzin non stop.
Z minusów główny złol jest meh, wolałbym coś innego niż taki abstrakcyjny koncept. Gra że jest za łatwa to powtarzać nie potrzeba - zbierałem te mikstury i zwoje całą gre a użyłem może ich w 2-3 walkach, skończyłem z setkami tego w plecaku. Pieniądze również - 50k na koniec i za bardzo nie wiadomo co z nimi zrobić bo najlepszy ekwipunek z reguły looci sie. Można jedynie zwoje i mikstury kupić ale tu wracamy do poprzedniego pukntu. W sensie po co jak i tak mamy tego za dużo? Tych mocy illithidów w ogóle nie używałem bo szkoda mi było punktów akcji, wolałem gruchnąć porządnie w tym czasie. Ale to znowu kwestia poziomu trudności że zamiast sie zastanawiać nad taktyką jakoś specjalnie to jak najprościej byle więcej dps zadać i skończyć szybko walke zamiast bawić sie w debuffowanie wrogów bo wiem że i tak mi nic nie zrobią więc nie ma sensu rozciągać i tak za długie potyczki.
Epilog mi sie podobał, nie potrzebuje żeby mi narrator przez 15min opowiadał co każdy do starości robił żeby mnie zadowolić. Takie na zasadzie "życie toczy sie dalej" też jest spoko. Jedyną uwage mam co do Gale'a -
spoiler start
Bo jego wątek poboczny jako jedyny z wszystkich companionów sie de facto - przynajmniej u mnie - nie kończy. Kulminacją mialo być zgarnięcie Korony Krassusa, zostanie Bogiem i mszczenie sie na Mystrze. To oczekwiałem że na koniec weźmie przy nas te korone i sie pożegna. A gra sie kończy przed jakimkolwiek z tych punktów. Mowi tylko że Korona jest gdzieś na dnie oceanu i pójdzie w przyszłosci ją zdobyc. I koniec. Yyy?
spoiler stop
Licze na powrót do uniwersum Divinity. Chyba fabularnie bardziej mi podeszło, jak dołożą złożoność z bg3 to będzie miodzio.
Nowy wkurzający bug, tym razem dotyczący interfejsu. Dodało mi czwarty segment paska szybkiego dostępu, a na nim toogle od non-lethal damage. Nie mam pojęcia dlaczego. Usunąłem skrót, ale segment został, co gorsza nie można go zwinąć, a trzeci (domyślnie ostatni), czyli pierwszy z prawej z przedmiotami użytkowymi chowa się za tym czwartym zbugowanym. Co więcej po wywaleniu ikonki od modalnego przełączania obrażeń zwykłych i stłuczeń, ta zniknęła również z sekcji skrótów "pasywne". Niby wciąż jest widoczna na karcie postaci w zdolnościach, ale nie da się jej przeciągnąć na pasek pasywnych zdolności. Później sprawdzę, może reset rozwoju postaci pomoże.
Jak brzmiała definicja patcha? Usuwa stare błędy i dodaje nowe? xD
Tak czysto informacyjnie, to patch numer trzy poprawił u mnie optymalizację w Dolnym Mieście. Steamowy licznik fpsów pokazuje, że "boost" to średnio 10-15 fpsów więcej. No 60 - 70 fpsów, to ja tam wcześniej nie notowałem. Dodam, że nadal nie jest to "rock solid", ALE... same spadki fpsów też są teraz mniejsze i (chyba) występują rzadziej. Także krok w dobrą stronę. Tyczy się to DX 11, Vulcana nie sprawdzałem.
Ustawienia identyczne jak przed patchem, ofc., ciekawe co przycięli :P. Niemniej jest poprawa!
Świntuch z tego Cysorza:
spoiler start
Nałożył mojej zawodniczce potajemnie obrożę swojego zdechłego pieseczka i zaczął flirtować.
Przypomniała mi się atmosfera z powieści starego Żuławskiego, kiedy ludzie spotkali Panów drugiej strony Księżyca. ;) Niestety nie byli oni tak szarmanccy dla kobiet ale potrafili je wykorzystać całkiem skutecznie..
spoiler stop
Niech się tylko pojawi w sklepie. Natychmiastowy zakup.
Zejdzie ta klątwa jeszcze zanim opuszczę drugi akt? Chętnie bym zrobił pożegnalny spacerek w innej atmosferze :)
Widziałem dużo narzekań na to że akty są nierówne. W sumie się zgodzę, akt drugi jest rewelacyjny. Skoro według wielu nierówność polegała na tym że pierwszy jest najlepszy a im później tym gorzej to nie mogę się doczekać tego jak to będzie możliwe że trzeci przebije genialnością ten mroczny paskudny horrorowaty drugi :)
III Akt zaczęty, równo sto godzin do tej pory na zegarze Steam. Nieźle.
Ale muszę przyznać że sam początek 3aktu...
spoiler start
... no rozczarowujący, taką sobie fajną Obrończynie wykreowałem a to paskudny łupieżca :(
Chyba będę miał niezły kłopot z decyzjami w tym akcie ;)
spoiler stop
spoiler start
Gdyby nie fakt, że Posępna jest opem w uj, to Rafael by mnie zaszlachtował. Poszło w sumie dość gładko, Yurgira przekonałem, żeby ze mną walczył i okazał się bardzo pomocny :D
Ta piosenka w trakcie walki z nim... :O
Walka trwała 55 minut :o
spoiler stop
Z walk, to na ten moment najbadziej w kość mi dał Cazador. Nieźle też musiałem się spinać w
spoiler start
podwodnym więzieniu
spoiler stop
, ale to ze względu na limit tur. Udało się jednak zrobić wszystko w 100%.
A przed chwilą padł
spoiler start
Rafael.
spoiler stop
Walka okazała się bajecznie prosta:
spoiler start
- najpierw uwolniłem Nadzieję, więc +1 do sojuszników
- dalej przekonałem Yurgira, żeby stanął po mojej stronie (pomimo tego, że w II akcie oszukałem go, tak że sam się zabił). To już + 2 do sojuszników
- w pierwszej turze rzuciłem Astarionem "ohydny śmiech Tashy" (dostałem za quest, ze śmiejącym się, przeklętym mnichem)
- Rafael przewrócił się i zaczął śmiać :). I tak przez 10 tur :). W tym czasie wybiłem kambiony, zniszczyłem filary, a na samym końcu zabrałem się za arcydiabła. Na koniec jeszcze raz poprawiłem mu śmiechem Tashy, gość do końca walki nie wstał, został zaciukany na leżąco, w takt epickiej muzyki :)
Zbroję zostawił konkretną!
spoiler stop
114 godzin za mną i jeszcze trochę przede mną
spoiler start
(nadal nie ubiłem Orrin i Gortasha, choć zniszczyłem już stalową straż).
spoiler stop
Z oceną zjechałbym do 9,5 - od 15 h. mam już wbity level cap, więc co by nie mówić, u mnie wywołuje to ból dupy (w rolpleju, jedną z nagród, jest "exp" i coraz wyższy level). To jest najpoważniejszy zgrzyt, emocje lekko siadły, skoro nie dostaje się już punktów doświadczenia :/. Za to nagrody za questy są epickie :).
Potrzebuję POMOCY! Nie wiem gdzie mam notatki Dolora bg3, któą potrzebuję żeby otworzyć drzwi do nagrobków Candulhallow. Nie mam jej w plecaku, a przez to nie mam hasła. Pamiętam,że przeszukałem tego czerwonego krasnoluda, ale czy była przy nim notatka to już tego nie pamiętam. Czy jest możliwość jakoś inaczej dostać się do Sarevoka, otworzyć te holerne drzwi ????
Trzeci akt jest w tragiczny stanie.
- Ciągły T-pose (bohaterów i npc)
- Ciągle nie ładujące się animacje ruchu, postacie się przesuwają po podłożu/drabinach (bohaterów i npc)
- Bardzo długi czas pomiędzy kliknięciem w rozmówcę a rozpoczęciem rozmowy
- Opóźnione wszystkie reakcje wszystkiego.
FPS w miarę stabilny, tutaj myślałem że będzie gorzej ale no odechciewa się kończyć tą grę w taki sposób.
Po przerwie gram od nowa mroczną.Złol totalny,Gale bez ręki,Karlach ubita od razu,Gaj wyrżnięty a Minthara zerżnięta:)Moja główna postac to czarownik,do tego Astorian,Lazael i Posępna-znacie jakiś fajne buildy dwuklasowe pod te postacie?I nie chodzi mi o całkowite zmiany klas a dodanie do obecnych.
Ostatnia prosta przed finałem! Podomykam jeszcze pomniejsze sprawy (chociaż szukanie
spoiler start
klauna
spoiler stop
chyba odpuszczę) i ruszam zatłuc
spoiler start
mózg
spoiler stop
:P
Nie da się grać w ten trzeci akt, po prostu się nie da. Jeszcze początek można przełknąć ale Dolne Miasto to jest dramat.
I już pomijając kwestie które wymieniłem wyżej, gra potrafi mi się przyciąć w dialogu i przez co ominąć jakąś kwestię dialogową. Błędów jest od groma, jestem w trybie skradania, chce coś aktywować co jest "na czerwono", nikt mnie nie widzi i gra znów się przywiesza, jakimś cudem wychodzi z trybu skradania zanim podejmie akcję i nagle mnie ktoś niby dostrzega. Wszystko się przywiesza, wszystko się robi z opóźnieniem. Nawet sama gra zapisuje i wczytuje się dużo dłużej niż wcześniej co jest dodatkową irytacją w momencie kiedy trzeba tak dużo z tego korzystać. Do tego dochodzi kwestia tego że wszelkie rzuty kością są trudniejsze w tym akcie przez wyższy próg minimum, jakby samo to nie irytowało to jeszcze się bawić w te opóźnienia i wydłużone wczytywanie.
Nagle w trzecim akcie przestały działać niektóre mechaniki, np. skakanie, zamiast skądś zeskoczyć to postać niby wykuje skok, słychać dźwięk skoku, ale animacja się przywiesza i postać jest w tym samym miejscu.
Przy pierwszym zadaniu w dolnym mieście o zatrzymaniu druku dwa razy przywaliłem rage quit przez to wszystko, a samo zadanie proste i szybkie, straciłem godzinę.
A żeby tego było mało, to jak już się oswoiłem z pracą kamery która mi na początku nie pasowała to problem w ciaśniejszym mieście/w budynkach które tutaj są najważniejsze znów daje się we znaki, ta kamera nie nadaje się do takich miejsc.
Dramat, dramat. DRAMAT.
Początek z grą miałem w odbiorze średni, od połowy pierwszego aktu i cały akt drugi zacząłem się zachwycać, przestawiać zwracać uwagę na rzeczy które mi nie pasowały na początku. Zacząłem myśleć czy to może być to 10/10 ale po tym jak spieprzony jest 3akt nie ma opcji. Jest 2.5 miesiąca po premierze, gra dostała 3 duże patche, 9 mniejszych i pomijając kwestie pomniejsze (których wciąż jest CAŁA MASA) to trzeci akt jest u mnie NIEGRYWALNY. A sama ilość patchy pokazuje dobitnie z czym mamy do czynienia, a gdzie tam do końca tego procesu.
I ja rozumiem że może na sprzęcie nowym i za sporo kasy pewne rzeczy mogą nie występować ale do cholery, skoro przez dwa akty gra działała u mnie całkiem dobrze na wysokich ustawieniach to czemu nagle w trzecim akcie jest inaczej? I to od początku a nie od dolnego miasta. Obniżenie ustawień kompletnie nic nie zmienia.
Chciałbym tą grę dokończyć, jednym ciągiem, chociaż już trochę minęło od premiery to nie grałem w nic innego poważnego niż to, mam mniej czasu na granie ostatnio więc zasiadam w tą paskudną i zimną niedzielę z możliwością poświęcenia na to kilku ładnych godzin ale nie, nie da się. Zanim oni cokolwiek zrobią z tym trzecim aktem na tyle żeby w to sie dało grać to za pewne minie na tyle sporo czasu że mi się juz nie będzie chciało do tego wracać albo zapomnę co i jak i stracę z tego przyjemność.
Ciężko mi się gra w III Akcie ;( Wychodzą te wszystkie minusy optymalizacyjne, o których pisze mgr.Kuba czy inni. Muszę grać powolutku aby unikać wszelkich opóźnień dialogowych czy decyzyjnych. To nie jest przyjemne ;(
Pociechą są bajeczne widoki miasta i to że mimo wszystko mogę grać ;)
Czyli większość czasu wciąż spędzam przy postaciach w Akcie II..
Tutaj mam czarownika pół elfa i..szlachetnego Drowa barbarzyńcę. Nie zostanie on jednak Paladynem ale muszę przyznać że najbardziej mnie bawi.
Właśnie:
spoiler start
zdobył na ciotce Ethel 1 stały punkt charyzmy i inne dodatki, wyskakując z Podmroku przy jej chatce..
spoiler stop
To ja poproszę o poradę:
Otóż Karlach obraziła się na jedną z moich postaci za rezygnację z jej palących uczuć ;) Reakcja jak najbardziej zrozumiała w stosunkach uczuciowych ;)
Niestety ta "obraza" ma formę stałego wykrzyknika i odmowy wszelkich dialogów.
Czyli w praktyce "zabetonowała" swój udział w drużynie ;) Nie sposób zostawić jej w obozie żeby sobie "ochłonęła".
Czy ktoś miał podobną sytuację? Jak naprawić jej skrzywdzone uczucia skoro odmawia rozwodu?
Czy patche trzeba instalować po koleji zgodnie z darami wydania? Czy wystarczy zainstalować ostania wersję?
Jeszcze nie ma BG3 na moją platformę, ale czy da się (jeszcze) przejść grę kotami?
Robiłem drugie podejście jako Posępna i będąc zły, ale jakoś źle się czuję tak grając, a poza tym za dużo sobie człowiek rzeczy blokuje (misji, kupców itd.), więc odpuściłem i gram od nowa jako leśna elfka mnich (mocna ta klasa). A więc znowu uratowałem gaj, ale po drodze odkryłem sporo nowych rzeczy i podjąłem niektóre wybory inaczej. Wciągnęło mnie ponownie tak jak za pierwszym razem. Gra jest po prostu genialna i czuję, że może spróbuję trzeciego podejścia jako zły, ale tą postacią przygotowaną przez twórców. Albo interesuje mnie jak się będzie grać bardem.
Proszę o pomoc.
Po bitwie Rozbijam kopułę nocy, przekonuje małego Oskara do połączenia thanielem i gdy on znika to moja druzyna ginie. Nie mogę grać dalej.
Nie mogę przenieść się do obozu, nie zdążam nic zrobić.
Co muszę zrobić aby jak sądzę kkatwa cienia w tym miejscu nie wybiła mi drużyny i nie pojawił się napis wczytaj grę bo Twoja druzyna zginęła?
Flyby - nie mam. Mam latarnię ale nie wiem czy ona by pomogła i musiałbym zdążyć ją włożyć komuś w dłoń
A gdzie te błogosławieństwa znaleźć? W okolicy chaty z portalem Oskara przed bitwa ?
Bardzo dziękuję za pomoc. Kapłanki nie uchronilem przed porwaniem.
Ale spróbuję uwolnić skrzta i zobaczę czy to pomoże
O co chodzi?!
Gra chce zainstalować 4-tą paczkę o rozmiarze ok 14Gb. Na dysku pozostało ok 32GB wolnego miejsca. Po uruchomieniu steama wyskakuje "niepowodzenie za mało miejsca na dysku.... wymagane 128,5 GB". Skąd taka wartość?
Można ewentualnie wyłączyć te aktualizację?