Dla mnie seria jest świetna bo już pomijając większość dobrze działających systemów ( jak masę rzeczy do roboty - no może pierwszą częścią ) sam system "biegania i akrobatyki" powoduje że zwykłe bieganie po terenach gry jest już niesamowicie przyjemne. Osobiście z przyjemnością wracam do wszystkich tytułów z tej serii.
A mi tam jak na razie gra się znakomicie, ale brakuje mi w wersji angielskiej (Z CD-Action) możliwości włączenia napisów, dlatego zabieram 0,5
gra nudnawa ale bycie assasinem to juz coś 8/10
To jest extra :). Ocena 9.5
Rewolucja. Żadna wcześniejsza gra nie miała takiej mechaniki i do teraz nie ma konkurencji w swoim gatunku. Oprócz serii AC żadna gra nie wykorzystuje mechaniki tłumu. Świetny system poruszania się głównego bohatera i efektowna walka. Miód.
Bardzo sobie cenię kiedy gra wywołuje u mnie emocje inne niż tylko przyjemność z rozgrywki. Dla mnie niezapomnianym przeżyciem jest moment kiedy się dostaje pierwsze poważne zlecenie zabójstwa. Niesamowite jest tu poczucie wolności i samotności, bycia zdanym tylko na siebie. Nawet jeśli ta wolność jest złudna i ograniczona. Na minimapie widnieje tylko orientacyjnie w którym kierunku mamy się udać. Żadnych postaci, ani markerów prowadzących nas za rączkę do celu. Żadnych cutscenek teleportujących nas od razu na miejsce przeznaczenia. Zjawisko rzadko spotykane w współczesnych grach. Nawet mapę trzeba sobie odkryć samemu. Choć nie ma w tym jakiejś niesamowitej głębi, nawet niektórym może sie to wydać monotonne, to mi się spodobało.
Podoba mi się też swoboda z jaką możemy zaatakować cel. Sami wybieramy czy szturmujemy czy podchodzimy dyskretnie. Wszystko co się dzieje potem opiera się na mechanice a nie na skryptach.
Świat przedstawiony w grze jest spójny, niemal każdy jego element jest wytłumaczony albo przez wprowadzony wątek Desmonda, albo przez motyw "rehabilitacji" Altaira.
Jest mniej rozbudowana niż kolejne części ale przecież one by nie istniały gdyby nie jedynka :)
Po dwóch nieudanych podejściach przyszedł czas na to by w końcu będąc zawziętym ukończyć tę grę. Fakt, że od premiery minęło sporo lat to jednak grę uważam za dobrą(tak nawet dziś).Moim zdaniem na uwagę zasługuje fabuła, kreacja miast(niektóre budynki robiły na mnie wrażenie), oraz klimat tamtej epoki. Największym minusem jest wg. mnie wtórność zadań. Dosłownie kilka różnych wyzwań. Które nie były zbytnio trudne, jak i zresztą sama gra...Oceniam ją 8/10.
Naprawdę dobra gra.Całkiem dobra fabuła,walka,spójność,polski dubbing i dość spory świat :) Wady to w sumie bardzo mały arsenał i trochę beznadziejne misje, denerwowały mnie też reakcje przechodniów na wspinaczkę :P
Polecam :)
Wczoraj kupiłem 1 i 2 (części których nie mam) i jak na chwilę obecną gram w 1, i powiem że gra jest mega i dostaje 8,5/10.
TheFredi ----> Pierwsza część jest trochę monotonna jeśli chodzi o zadania ale nadrabia klimatem tego okresu. Jest to najlepsza gra oddająca środowisko i specyfikę wypraw krzyżowych. Zaprojektowane miasta, ubiory i zbroje żołnierzy, gwar i tłumy ludzi na straganach czy widok podniszczonej Akki robi robotę. Dla mnie gra jest miodna:)
Dlatego mimo tego minusa z zadaniami ode mnie taka nota;)
Jak dla mnie zmarnowany potencjał. W kółko wykonujemy te same misje poboczne, zaliczamy punkty synchronizacji, zbieramy znajdźki... Można sobie odpalić raz na jakiś czas na półgodziny gdyż w większych dawkach gra może być stosowana jako środek usypiający.
Owszem, fabuła jest całkiem ciekawa, ale zupełnie rozmyta przez to, iż między egzekucjami robimy w kółko to samo. Realia też są intrygujące i chyba po raz pierwszy na tak wielką skalę mamy szansę zawitać do Ziemi Świętej.
Gra nie jest zła ale też nie jest bardzo dobra. Jak pierwszy raz odpaliłem grę i przeszedłem cała, od razu chciałem zagrać w kolejną część. Wszystkie części assassina są świetne, polecam kupić i zagrać.
Ta gra pochodzi na takim laptopie:Procesor: Intel Core i3-3110M
Taktowanie procesora [MHz]: 2400 i karcie graficznej:AMD Radeon HD 8570 Pamięć: 2 GB
Stwierdzam, że gra jest naprawdę świetna. Gorsza niż następne części, ale kiedy grałem, ciężko było mi się oderwać. Wiele rodzajów zadań związanych z głównymi celami oraz doskonałe misje samych zabójstw, niezły dubbing, piękna jak na ten rok grafika, niezły soundtrack. Czasami wkurzali mnie pijacy czy żebracy, ale w końcu takie były czasy. Troszkę szkoda, że misje poboczne nie są bardziej zróżnicowane. Bardzo podoba mi się system walki, w którym starałem się nie korzystać z samych kontr i naprawdę było świetnie. Malutki minusik za to, że Altair nie potrafi pływać. Stawiam 9,5/10
Gra jak na swój czas bardzo fajna i nowatorska, wiele osób zarzuca jej monotonię, ale ja jakoś nigdy tego nie odczułem i za każdym podejściem do gry bawiłem się świetnie. Fakt gra ma wiele braków, ale nie zapominajmy, że to pierwsza część która dała podwaliny dla niemal idealnej dwójki, gra swoje wady nadrabiała niesamowitym klimatem, co by nie mówić pierwszy AC wciąż jest uważany przez wielu za część z najlepszym klimatem, szczególnie, że gra ma świetną ścieżkę dźwiękową i jak na czasy gdy została wydana świetną grafikę. Ode mnie 9.
Nie mogłem się do tego przekonać dwukrotnie. Jak dla mnie zbyt monotonna, mega zmarnowany potencjał. Co do czego i w następnych częściach jakoś mi gameplay nie podszedł i kończyłem przygodę szybko. Niestety nie mam z grami AC zbyt dobrych skojarzeń.
Ja zagrałem pierwszy raz i mam dobre skojarzenia, chociaż wykonując te same zadania z każdą godziną chciałem szybciej ją ukończyć.Ogólnie jest tutaj ogromny potencjał i jestem bardzo ciekawy kolejnych odsłon.
Dobra tytuł ale na jeden raz, bo jeśli przechodzimy tą grę już 2-3 to zbyt mała różnorodność misji i paplanie naszego mentora zaczyna wkur.. wkurzać ;) Było kilka momentów które mi zapadły w pamięć, ciekawe intrygi, fajna i ciekawa fabuła, system walki i grafika która nawet w 2014 daje rade, no i ten klimat. Pozaty, Altair jest moim zdaniem ciekawszym bohaterem niż Ezio.
Daje okejkę i 8/10
Kompletnie nie umiem w to grać. Podziwiam was wszystkich.. 3 ludzi nie umiem pokonać. Wszyscy na raz walą we mnie i zawsze umieram
roswell1912 [1816]
3 ludzi nie umiem pokonać. Wszyscy na raz walą we mnie i zawsze umieram
To chyba masz jakiegoś buga... :D
Spokojnie, jeśli przejdziesz początek (i trochę dalej), to w nagrodę dostaniesz god mode.
no tak misje (poboczne) może są i mało urozmaicone ale dzięki świetnej fabule chciało w to się grać no i co najważniejsze gra ma klimat i świetną grafikę"
Assassin's Creed urzekł mnie nie tylko wspaniałym i intrygującym uniwersum, czy równie interesującej rozgrywce oraz pomyśle na ten tytuł, ale i ze względu ciekawych postaci, lokacji, czy też fabule. Co prawda urzekający klimat oraz wysoką grywalność samą w sobie - psują zdecydowanie często powtarzające się, schematyczne zadania poboczne. Już nawet nie wspomnę o beznadziejnym pomyśle na tak mnogą liczbę sekretów, gdzie w zamian nie dostajemy dosłownie nic.
Niemniej pozycję tę wspominam ciepło i gdyby nie ta monotonia, która potrafi się wedrzeć bardzo szybko z powodu schematycznych misji to jedynkę oceniłbym naprawdę wysoko. A tak biorąc pod uwagę plusy i minusy mogę dać najwyżej ósemkę.
Nie jestem wybitnym graczem, a w tego typu gry w ogóle nie umiałem grać, toteż niektóre fragmenty wydały mi się trudne - to nie jest oczywiście zarzut. Gry nie mogą być banalne. W końcu jednak wczułem się i nie było źle, choć pojedynek z tą bandą Roberta napsuł mi krwi...
Tak jak większość pisze - może dużo tej monotonii, lecz fabuła wszystko mi rekompensuje...
Bardzo dobra gra, zagrałem kilka lat po premierze, ale teraz będę polował na gry AC!
Mówi się że ona jest najmniej urozmaicona tak ?Ja przeszedłem AC 1 i AC 2 i uważam że pod względem fabuły jedynka jest lepsza od dwójki ponieważ zemsta na tych którzy maczali palce w zabiciu rodziny to jest odgrzewanie starego kotleta na fabułę ,a w jedynce przynajmniej jest odzyskanie zaufania i honoru za błąd jaki popełnił Altair i to było coś innego na rynku gier.No ale trochę muszę się zgodzić z opinią o misjach pobocznych gdyż jest w jedynce tylko zbieranie różnych flag i pomaganie niewinnym.Jednak uważam że gra jest lepsza od dwójki ,ale to tylko moja opinia.
Jeśli gramy w to jako pierwszego Assassina może się podobać. Ale jeśli mielismy już doczynienia z innymi częściami może bardzo szybko się znudzić. W tej grze chyba zostal pobity rekord powtarzalności misji
Nawet, jeśli gra się w AC jako pierwszego, to niestety wtórność misji szybko nudzi. Na początku gra wciąga niesamowitą mechaniką gdy i klimatem, ale potem w kółko to samo. Walka z kilkoma przeciwnikami nie powala: blok i kontra i tak do skutku. Skończyłem ją tylko dlatego, że byłem ciekaw zakończenia, bo sama gra w połowie staje się strasznie nudna.
Mówią, że gra jest monotonna. Idź tam>Zabij tego>Wróć Pętla. Ale tak naprawdę jest jedną z lepszych gier akcji. Pierwsza część z serii, w którą grałem i do tej pory najlepsza. Nie grałem w cz. II i Brotherhood, a podobno dwójka "jest lepsza" (wszyscy tak mówią). Daję 9.
Pierwszy i jedyny AC, w którym klimat jest najlepszy i niepowtarzalny. Dla mnie moja ulubiona cześć AC
Gra nie jest jakoś wybitna. Zbyt mała różnorodność. Misji. W każdym mieście to samo. Na szczęście fabuła wciągająca, a końcówka..... Dzieło sztuki. System walki nie powala na kolana (Trzeba być albo ofermą, albo mieć pecha żeby dać się zabić). Jedynie walka z templariuszami na cmentarzu jest trudna, przez tych łuczników, ale można łatwo zwiać z ich pola widzenia. Gdyby tylko dali jakieś różnorodności, zamiast robienia w każdym mieście tego samego, to była by to gra prawie idealna.
Ja skonczylem 7 sekwencje przed chwila, i powiem Wam,ze ja tej gry nie czuje fabularnie do tej pory, w Black Flag byly bardziej wyraziste te postacie z ktorymi mial stycznosc w zwiazku z fabula, tutaj o ile graficznie jest super, to to wszystko gdzies ginie w tym wszystkim, dobre jest to ,ze to nie jest gra na raz, napewno ja bede przechodzil dwa razy, nie wiem czy ktos jeszcze ma takie wrazenie, ale ja pod wzgledem scenariusza tej gry nie czuje, a juz grubo ponad polowe zrobilem.
Moja ocena to 7,0:) Pozdrawiam!
Gra wciągnęła mnie od samego początku i uważam, że jest świetna :) Co prawda odkryłam ją dopiero niedawno, obecnie jestem na etapie ACII, ale już wiem, że to początek przygody z całą serią AC :)
Moim skromnym zdaniem Unity jest bardzo dobrą grą oczywiście jeśli chodzi o fabułę.Gram w serię o Assasynach od samego początku jej powstania tj. bodajże od 2007 roku,mam wszystkie jej części w wersjach pudełkowych,ale najlepszą z wszystkich części jest moim zdaniem Assasins Creed 2 z dodatkami Brotherhood i Rewelations.Natomiast Unity jest grą graficznie wręcz śliczną.Włączyłem grę na ultra plus te wszystkie bajery od NVidii które można włączyć w opcjach graficznych gry i jest po prostu cudna.Nawet te wszystkie problemy techniczne nie specjalnie przynajmniej u mnie przeszkadzają w grze.
Witam ja mam wersje z CDA i moje pytanie da się "ściągnąć" z jakiejś strony spolszczenie ?
Ta gra wyszła genialnie jak na pierwszą odsłonę. Motyw bohatera i klimat gry są ciekawe. Akcja gry umieszczona w 6 miejscach też zaciekawia. Arsenał jest niestety mały, a ilość znajdziek niestety mała. Niestety nudzi mnie jedna rutyna. Mianowicie Altairem ciągle w ten sam sposób prowadzimy śledztwo, zabijamy cel i latamy powiedzieć o tym Al Mualimowi. System zabójstw niestety skromny oraz nie poznajemy w pełni całkowitej postaci Altaira, która przyciąga swą tajemniczością i stopniowo rosnącą u niego skruchą. Dam 8.0, bo samą grę opłaca się odpalić.
Mam pytanie czy da się coś zrobić z żebrakami żeby się odczepiła i żeby templariusze się nie sadzili?
Gra naprawdę niesamowita. Niepowtarzalny klimat i fabuła, z którą może się równać niewiele pozycji. Oprawa audiowizualna, jak na tamte czasy marzenie. Sam często ginąłem podczas misji, bo zamiast walczyć, oglądałem widoki. Gameplay, w szczególności elementy parkouru innowacyjny i nieamowity. Jedyne wady to tak jak koledzy wymieniający wcześniej, mało urozmaicone misje, co jednak gdy gra się w tę odsłonę, jako pierwszą, absolutnie nie przeszkadza (być może gdyby nie to, że grałem w tę odsłonę, jako pierwszą, miałbym na jej temat inne zdanie). Druga rzecz, to poziom trudności. Według mnie było trochę za łatwo. Właściwie miałem problem tylko z dwiema misjami. Na samym początku w tym szpitalu i podczas walki z ludźmi Roberta ( ta misja zajęła mi ok 3 dni i pamiętam że po ok. 100 przegranych pojedynkach, miałem ochotę wyrzucić komputer przez okno :D ). Dlatego ode mnie w pełni zasłużona 8.
Mówią, że taka monotonna, ale przeszedłem ją dwukrotnie. I zagram raz jeszcze gdy skończę Unity.
Dla mnie AC to gra życia, nigdy nie grałem w lepszą serię niż Zabójcze Kredo.
Zbierałem sie do zagrania 8 lat w końcu zacząłem gra jest zarąbista a to dopiero pierwsza cześć a już sobie wyobrażam jak wygląda cześć tego roku. Gierka mistrzostwo !!!
Tak jak twórca recenzji napisał, to jest bardzo podebrane z Księcia Persji.
Nic w tym złego, to ich gra, tylko że ona stanowi kręgosłup parkurowych wariacji.
Świetna jest :3
Strasznie powtarzalna gra, przez całą grę robi się te same misje - zmieniają się tylko miasta.
Dopiero kilka dni temu miałem tą wątpliwą przyjemność rozpoczęcia swojej przygody z serią. Nigdy dotąd nie grałem w tak monotonną i powtarzalną grę. Po godzinie, czy dwóch miałem dosyć. Wiało totalną nudą, pomimo odpuszczenia sobie zadań pobocznych i skupieniu się wyłącznie na głównym fabularnym. Szkoda. Ani solidna fabuła, ani bardzo dobry system walki, ani świetny feeling parkour'owy, nie są w stanie wynagrodzić tego, że strasznie się wynudziłem i skutecznie zniechęciłem do kontynuowania przygód Assasyna.
ozycut12
Mnie też AC1 nie zachwyciło, ale naprawdę warto zagrać w 2 i Brotherhooda - to zupełnie inna bajka :)
Pierwszy Assassin najlepszy jeszcze z dubbingiem dawno grałem ale dobrze wspominam, a wszystkie części po II są lepsze... niż środki nasenne czyli nudne, wtórne i beznadziejne
Dobra gra ale po pewnym czasie robi się nudna no i troszkę krótka, ale ogólnie ok polecam
Cóż, gra jest dobra aczkolwiek jest w niej zawarty niewykorzystany potencjał. Grafika jest dobra (jak na 2007/2008 rok), lokacje świetnie zaprojektowane, a sam koncept gry jest znośny. Początkowo podobała mi się fabuła aż do morderstwa kilku "zbirów templariuszy". Gdyby nie "zwalona" fabuła, gra byłaby gratką dla fanów gier tego typu.
Super gra . Najlepsza na świecie po prostu czad. Niesamowicie wciągająca
Średniak, na początku byłem zachwycony grą ale z czasem już mnie nudziła.... Ostatnie misje przechodziłem na siłę by jak najszybciej skończyć grę.... Zabieram się za dwójkę i mam nadzieję że będzie lepsza
Mam straszny dysonans przez tę liniowość fabuły. Odbiłem się za pierwszym razem nie dotrwawszy do końca, tym razem przeszedłem, ale zmęczyła mnie. Lubię wsiąknąć do gry na kilka godzin przy jednym posiedzeniu, a przez to jak wyglądają te misje, identyczny schemat, raczej niewielka trudność to na dziś AC już mi się ulewa. Załuję, bo naprawdę mam ochotę wystawić tej grze 7 lub 8. Jest piękna wizualnie, kreacja postaci i miasta, także muzyka. Szwankują trochę postacie, częśto się blokują np. na koniu, którego zostawiłem przed miastem i sterowanie nie jest idealne, ale to są rzeczy, na które mogę przymknąć oko. Muzyka subtelna, ale też dodaje atmosfery. Świetne zakończenie i w ogóle pomysł na fabułę, zarówno w tej jak i w AC II, niestety przez tę linearność nie mogę dać grze więcej niż "niezła" najlepiej jest ją chyba dawkować po jednej misji raz na kilka dni żeby zatrzeć to wrażenie :p
Tylko tego Assasina skończyłem miałem okazje grac w inne ale jakoś mnie nie wciągnęły, do dziś mam teraz Black Flaga na trzy to go przejdę, ogólnie to jest jak z Codem odcinamy kupony no ale BF coś nowego do serii wniósł dlatego jedziemy.
Grałem. I wszystko fajnie. Ale gra szybko sie nudzi misje sie różnią ledwe małymi szczegółami raczej nie skończę tego
No i grałem w dwójke. I o wiele lepsza od tej części. Tą spokojnie można pominąć bo nudzi szybko