Kilka wniosków po 18 godzinach:
1. Gra jest arcypiękna. Po prostu oszałamia krajobrazami, widoczkami, detalami.
2. Niestety, gra jest też dość powtarzalna. I to niestety w sposób podobny wcześniejszym AC. Gram na najwyższym poziomie trudności i nadal jest stosunkowo łatwo. Brakuje mi tutaj tego czegoś co miało Far Cry 4, 5 i 6. Tam, pomimo, że schemat wyzwalania różnych miejsc jest taki sam, to jednak te miejsca bardzo się od siebie różniły i przy okazji wymagały starannego planowania. Tutaj planowanie niestety odpada. Zamki są bardzo duże i skradanie działa dobrze, z tymże niestety AI działa na bardzo małych obszarach. Jeśli zdradzimy się z obecnością, to możemy stoczyć normalną walkę na katany, rozwalając połowę chatki, a po zabiciu przeciwnika możemy dalej się skradać.
Dodatkowo schemat jest zawsze identyczny: pokonaj 2-3-4 silnorękich a odblokuje się skrzynia z legendarnym czymś. I spoko, nagrody są bardzo fajne, nawet levelowanie nie przeszkadza tak bardzo, choć człowiek po cichu tęskni za czasami Areny, w której było (o ile dobrze pamiętam) 7 artefaktów i zdobycie choćby jednego czyniło z nas prawie Boga. Tutaj legendarki nie różnią się bardzo od zwykłych broni czy zbroi. Niestety ale na najwyższym poziomie trudności spodziewałbym się czegoś bardziej istotnego, jakiś właściwości, które mogą wpłynąć na moją sytuację.
3. Walka jest dość przyjemna. Po 17 godzinach nie odblokowałem jeszcze naszego dzielnego samuraja ale nie mam na ten moment potrzeby grania tankiem. Postać jest naprawdę dobrze dopracowana. Bloki, ataki posturalne, szybkie ataki działają naprawdę fajnie i jest miód jak wszystko dookoła lata. AI jest trochę tępe, świetnia działa taktyka z Wiedźmina 3 (turlanie, turlanie, cios, turlanie, turlanie, cios), daleko do wyzwania z Elden Ring... ale to dobrze. Są pojedyncze walki, które wymagają zastanowienia ale są raczej rzadkie. Niestety ograniczony obszar AI dość mocno psuje efekt immersji.
4. Świątynie i inne miejsca zwiedzania są arcypiękne, świetnie zaprojektowane.,.. i tyle można o nich powiedzieć. Obskoczenie trzech miejsc modlitw trzy znalezienie trzech kawałków papieru to nawet nie jest minigierka. Smutne, bo można było zrobić te miejsca w jakiś sposób istotne.
Generalnie jest moim zdaniem ciekawiej niż w Valhalli. Jest pięknie. Jest miło. Ale pewnie nie skończę tej gry. Jest za długa i zbyt nużąca na długą metę (jak wszystkie ostatnie AC). Brakuje tutaj dynamiki fabuły z Far Cry'ów, gdzie czuło się konieczność żeby iść dalej i jednak fabuła była lepsza. Jeszcze nie oceniam, bo mam mieszane uczucia co do samej gry.
Ktoś się może orientuje czy jest opcja zakupu gry na xbox one? Potrzebuję kupić ją na prezent dla chłopaka, a kompletnie się w tym nie orientuję
Na Takich Ruskich stronach z torrentami AC Shadows jest do pobrania. Ale kazali czekać na Tabletke z Witaminką
Pierwsze 12 godz owocne i chce się grać dalej. Jakbym miał teraz oceniać to 8/10. Jeśli dacie radę zboleć samuraja bbc, to warto dać szansę.
Ja do niej wróciłem po miesiącu i gra się nieźle, 3 noc z rzędu zarwałem i nie nudzi. Jest OK (poza tym, że skasowałem zapis gry i musiałem w weekend zacząć od początku, niemniej straciłem może ze 4h gry więc nic specjalnego).
Nadaje się Shadows jako taka eksploracyjno - relaksująca gra, żeby przenieść się w ładny świat i go zwiedzać we własnym tempie? Żabojady umieją w worldbuilding, to im trzeba przyznać. Nie bardzo interesują mnie fabuły Ubisoftu, no, może jedynie jakieś fajne poboczniaki. Wiem, że jest grind w tych fortecach - czy one blokują dostęp do regionów i siłą rzeczy trzeba koksować postacie?
Skończyłem fabułę, ale ten piękny świat i gameplay ma coś w sobie, że chcę wracać do tej gry, skradać się i zabijać efektownie znienacka. Po prostu majstersztyk
Również przeszedłem główny wątek i jak przy Mirage pisałem, że to najgorsza część serii, tak Shadows może z nią konkurować. Ale z plusów. Grafika zasługuje na uznanie, wygląda zdecydowanie lepiej od poprzednich odsłon i jest jedną z najładniejszych gier w ogóle. Sam gameplay mi nie przeszkadza, wręcz ja go lubię...ale. Mapy nie idzie zwiedzać jak się chce, sztucznie poblokowane tereny przez te pieprzone krzaki. Jak wiedźmin 2. Dużo się traci. Tam też zwierzęta nas w ogóle nie atakują, żadne. Tutaj spory regres. Na szlaku też niewiele się dzieje. Miasta są w zasadzie identyczne, nie ma za bardzo co tak robić oprócz słabych questów. I tutaj dochodzimy do clue dlaczego taka ocena. Główny wątek jest strasznie nudny, oklepany, bez wyrazu, nie chce się go w ogóle kończyć bo mało nas obchodzi kto się za tymi maskami, znowu, kryje. Nie lubiłem też jakoś przesadnie współczesnego wątku ale rozwijał się powoli, ostatnio nawet bardzo ciekawie. Wiadomo było po co się wchodzi do tego animusa. A tutaj zupełnie to wykastrowane, dlaczego przeżywamy te wspomnienia? Nic z tym nie zrobili, totalna olewka. Coś tam niby na początku wyskakiwały zakłócenia ale zupełnie potem ucięli tem wątek, WTF? Assasyni są w zasadzie easter eggiem, bardzo malo jest o nich w samej grze. Chociaż tytuł gry brzmi tak, a nie inaczej.
Opowieść nigdy nie była jakoś przesadnie wybitna ale tutaj jest słabiutko, postacie nieciekawe w ogóle, ani główne ani poboczne. Zobaczymy co zaproponują w dlc.
to kolejna czesc serii na ktora juz czekam i oby nie bylo to kilka lat jak zwykle.
Beka z Ubisyfu.
Gra osadzona w feudalnej Japonii, a bohaterem jest afrykański uchodźca…
Yasuke (jap. ?? lub ?? lub ?? lub ??) – mężczyzna afrykańskiego pochodzenia, aktywny w początkowej fazie japońskiego okresu Azuchi-Momoyama. Był pierwszym potwierdzonym źródłowo czarnoskórym samurajem w historii Japonii.
To z Wikipedii :)
Było by ok jak można by było stworzyć własnego samuraja , jak by dodali kreator postaci , i wtedy nie było by płaczu że ktoś musi grać murzynem
Wcielę się w czarnego Samuraja. Co za doświadczenie, którego nikt nigdy jeszcze nie doświadczył.
Chyba powaliło Ubisoft!Mam PS4 i nie mam zamiaru na razie zmieniać na PS5 specjalnie dla tej gry ! Myślę,że jest wielu graczy co tak sądzi.Najwyżej Ubisoft tak dużo nie zarobi.Oby.
Będzie grane!
Niedawno skończyłem AC mirage.
Czekam na Japonię.
Ode mnie 10/10.
Ja bardzo wyczekuje premierę, i mam dość spore oczekiwania, mam nadzieję że się nie zawiodę
Świetna gra ze względu na kolor skóry głównego bohatera i jego chłopaka
Co wy gadacie ludzie, dla mnie najgorszą odsłoną jest Mirage, nędzny świat i upośledzone mechaniki, zaraz potem Valhalla która z Assassins ma wspólnego tyle co tych dwóch Assassinów w wiosce. Klimat uważam za perfekcyjny, ale modlę się żeby model walki, rozwój postaci czy system ekwipunku, a także krajobrazy przypominały Odyssey. Czekam na premierę, lecz zanim polecę i kupię tak jak tego nieszczęsnego Mirage, obejrzę jakiś gameplay żeby nie wyrzucić znowu pieniędzy w błoto. Tak sie składa że kolor skóry tego bohatera to akurat najmniej istotna kwestia.
Ja osobiście szkalując tą cześć za ich polityczne kulturowe poprawności , zakupie tą grę ale tylko dlatego aby ocenić ich wkład w ten tutuł , robie tak aby później móc się bardziej wypowiedzieć na temat opini swojej podczas gry , dla mnie ac nie zakonczyl sie na black flag jak wczesniej ktos wspominal , przypadl mi nawet taki Origins gdzie naprawde czuc bylo klimat egipski i ich historie , troche dretwa odyssey ale za to piekne krajobrazy , valhalla taki neutral za to mirage widac ze byl okrojony tak samo jak i z fabuly jak i z wielkoscia otoczenia na rzecz grafiki , bo jest ona najlepsza ze wszystkich ac.
Ciekawe czy to celowy zabieg ubikacji aby wzbudzać takie kontrowersje żeby tylko każdy wiedział o tej gierce robionej na jedno kopyto czy efekt uboczny?
Serii AC raczej przedstawiać nikomu nie trzeba. Moim skromnym zdaniem to po prostu typowo polityczny ruch lewostronny. Gra i tak się dobrze sprzeda.
Zastanawiam się jak bym zareagował gdyby akcja toczyła się w Polsce . Gdyby jakiś gruby i zwinny muzułmanin z Syrii przedostał się przez naszą granicę i podążył w pobliżu stadionu Legii Warszawa i zaczął akcję ubijania wszystkich białych. Wydaje się mi że również by mnie poniosło podobnie jak Japońską społeczność . Fikcja czy historia to było by upokarzające.
Ubisoft chwilowo zamknął się w Ubikacji i płacze tak aby nikt nie widział i pewnie też obsrał srajtaśmę w tej Ubikacji ze strachu po zapowiedzi nowego Ghost of Tsushima.
Ciekawe czemu? Czyżby po OPR od Japonii który dostali za dewastowanie ich kultury, historii i tradycji?
Premiera nowego AC w Japonii
https://m.youtube.com/watch?v=f7scJESLla0&pp=ygUOU3phbWJvIHd5YmnFgm8%3D
Wybrali sobie date na walentynki gdzie dostaje sie prezenty bo normalnie nikt by tego w zwykly dzien nie kupił
Gdzie ten Assassyn do jasnej ciasnej? Gorszej daty nie mogli wybrać już. Ja pierniczę... po co to było?
zadziwiające niskie oceny przed premierą
seria Assasin's creed jest jak serial Klan albo moda na sukces
mam nadzieje że opóżnienie premiery poprawi sytuacje oceny tej gry
obecnie podchodze do Valhalli drugi raz która jest dla mnie za długa[ze wględu na ograniczony czas na granie] zatrzymałem się wtedy na 50h i o ile teraz shadows ma mieć 30h+ jest dla mnie jak najbardziej okej a widze że jest okres w którym wychodzi większa gama gier o Japonii
jestem zaciekawiony tym tytułem nie jestem jakimś credomaniakiem bo przeszedłem tylko 3,black flag i teraz valhalle ale shadows może być dobre trzymam kciuki
Mam takie pytanko jakby Ubisoft z bankrutował to będzie można dalej korzystać z platformy Uplay bo mam kilka gier na tej Platformie Watch Dogsa Legion Watch Dogsa 2 AC Valhalle i Far Cry 5 i Far Cry 6.
Ja sie pytam jak to jest ze ta gra jest wyświetlana w kategorii RPG jak to nie jest RPG
Kiszak pokazał gemplay i skomentował niedociągnięcia.Zgadzam się z nim.Kolejny nowoczesny badziew..
[link]
[link]
Alphaville Big in Japan
I myk, edycja deluxe zakupiona przedpremierowo. Nie mogę się doczekać!
Ubisoft na całkiem nowym poziomie rasizmu:
https://www.youtube.com/watch?v=GsN-4mjndL4
edit.
-------------------->
Powiem wam, że jestem w coraz większym szoku jak UBI robi gry dla totalnych DEBILI. Na drzewie, NA DRZEWIE, NA KURNA DRZEWIE muszą być poprzybijane deseczki i umalowane żółta farbką, żebyś wiedział, że możesz się po nim wspinać... No na bank takie coś było w AC3 czy Black Falg :o
hej sorry za OT ale tez nie mozecie sie zalogowac do aplikacji?
edit: ok,chyba ożyło
i przyszedł czas na skośnookich jak ja ich nie cierpię w grach i filmach
No widzisz , w powstaniu warszawskim też uczestniczył czarnoskóry , natomiast wyobraź sobie teraz grę na podstawie tej historii w której to będzie opowiadał historię powstania prawdziwy czarnoskóry Polak.
Gra będzie dostępna od razu na Steam z achievementami i bez konieczności uruchamiania UBI Launchera.
I to jest bardzo dobra wiadomość ??
Ja tylko Przeszedłem Assassyna 4 Black Flag Valhalle i Syndicate A Takie części jak Odysei czy Origins nie grałem i nie przeszedłem nigdy. Nie jestem aż takim fanem Assassyna grałem tylko w te części które mi się najbardziej podobały. A Ze wszystkich najbardziej mi się podobało Syndicate.
Jest jakaś szanca że będzie wersja pudełkowa z kodem aktywacyjnym bo nawet bym kupił tego Assassyna Shadows.Bo Valhalle zakupiłem razem z pudełkem a w środku Był kod na Uplay Zresztą Far Cry 6 tak samo Kiedyś to gry Ubi miało więcej pudełkowych wersji.
Znowu trolle.
Jakaś nowa moda w tych internetach.
Kryzys idzie bezrobocie?
W tej serii korzystamy z urządzenia ,które przenosi Naszą postać w przeszłość ,by mógł doświadczyć swoich przodków. Serio, czepiacie się tego ,że w AC historia jest zakłamana?
Nie ma to jak wystawiać oceny gry która jeszcze nie miała premiery, tylko dlatego że twórcy zrobili czarnoskórą postać. Polska tak bardzo rasistowska i pełna uprzedzeń.
A Co mnie czarny Samuraj obchodzi ważne że będą zmienne pory roku jak super było z Hogwarts Legacy jak pory roku się zmieniały. Ciekawe jak będzie tutaj bo ponoś będą zmienne pory roku.
pre-orderek złożony, mam pewność że będzie piękna mapa i sporo zwiedzania, widać że gameplay też fajny. Szkoda że zrezygnowali z wież i sokoła akurat ja lubiłem to w ostatnich odsłonach. I nie zrozumcie mnie źle, akurat uwielbiam gry ubisoftowe. Nie są to może tak dobre piaskownice jak redów, czy od sony, ale to kawał porządnego kodu informatycznego, zawsze jestem zdumiony że potrafimy robić tak rozbudowane gry. Wspaniała sprawa.
Ja krytykuje oglądając już wcześniejsze informacje z gry, ale pewnie kupię bo jest to assassin , który ogrywam już wszystkie części od początku serii i widze co się dzieje ze światem gier w tych czasach , i o dobrą grę prosić się jest bardzo ciężko , dlatego po prostu zakupie i podzielę się również że swoją opinią
Będzie grane!
O której jutro embargo spada? tutaj pewnie znowu DM będzie pisał recenzję, co już jest jasne, żeby jej nie czytać.
Ta Japonia do zwiedzenia trochę kusi, nie powiem, nawet na tyle że na allegro znalazłem niezłą ofertę na wersję na piątkę, ale poszperałem we wrażeniach przedpremierowych i to będzie po prostu klon poprzednich open worldowych części, tyle że bez ptakodrona i bez wież do synchronizacji. Żadnej poprzedniej nie ukończyłem, nawet Odyssey, z którą bawiłem się najlepiej, więc spoliczkowałem się za te czarne myśli i grzecznie wróciłem do KCD2, gdzie mam drugą całą mapę jeszcze do odkrycia. Może kiedyś, na jakieś promce spróbuję.
To że ten Assassin będzie w Japonii to jednak kusi do zakupu bo jak wychodził Mirage to mnie g_wno obchodziła ta gra i wcale nie miałem zamiaru nigdy ograć Mirage. Ale i tak Shadows to chyba będzie ostatni Dobry assassin.Z Wybitnych gier Ubisoftu to był też Far Cry 4 to była najlepsza część. A Syndicate to była świetna część wedłuch mojego gustu.
Nie ma jeszcze wysypu ocen 0/10? Kiszaki i inne patodebile nie powiedzieli jeszcze co myśleć o grze? ;)
Troszkę zawiedziony jestem …
9/10? lub bezpieczne 8,5.
Oglądałem pare gameplayów z tej gry... i przynajmniej to mnie przekonało by tego nie kupić :)) pierwszy AC od dawna którego nie kupie. Już mirage był znacznie cieskawszy mimo że to była mała gra.
Ta gra jest za przeproszeniem dla głupich.l i lubiących tracić czas.Nieobrażając. Samograj niesamowity. Trzyma za raczkę. A tyle baboli zauważyłem że brak słów. Walka, animacje, to jakieś nieporozumienie...
Natomiast w 2K, tylko RTX 5090, ledwo przekroczył 60 FPS! Nie mam pytań! Ponoć RT, nie można całkowicie wyłączyć, tylko zmniejszyć?!
Dostałem to czego oczekiwałem od Assassina po ograniu Origins, Odyssey i Mirage. Piękną Japonie, dobrze znany mi gameplay, kilka nowości i ulepszeń, spoko historie i wspaniałe cutscenki i zmiane pogody. Daję 10!
Jestem za tym aby Ubisoft upadło. Gra to kalka poprzednich odsłon. Lenie do potęgi.
Zwykły review bombing. Gra ma pewne niedociągnięcia, ale to kwestia kilku poprawek. Sumarycznie nie jest zła i zapewnia sporo rozrywki
Dawno dzień w pracy mi się tak nie dłużył. Gra już czeka na dysku i wiem że będę się świetnie bawił
Generalnie dziwne bo recenzje i opinie na Steam bardzo pozytywne i wystarczy poczytać te obszerne co ludzie piszą.. dziwne bo wygląda to tak jakby ktoś dał kasę recenzentom czy youtuberom żeby zjechali tytuł
Jaki zryty koleś jesteś he he. "Jak Rock mówi" słuchaj dalej tych błaznów z gównotubera to bedzie ci lepiej. Piszesz takie bzdury choćby rock to twój guru był. Synek zagraj, wyrób sobie własne zdanie na podstawie swoich doświadczeń i przestań pisać brednie dzieciaku z kręconymi zębami. Na pewno ten pajac Kiszak to też twój drugi wiceguru hahaha. Albo napisz że nie oceniasz AC Shadow tylko Rocka i jego wypociny w gównotubie. Szkoda gadać.
Tak widzę te opinie recenzje... i albo ktoś sobie robi jaja i jest opłacony, że to taka wspaniała gra, istne odkrycie, rewolucja albo ludzie ogłupieli i lubią ciągle to samo, wtórność, ze słabymi mechanikami i by się to samo przechodziło, nawet nie trzeba nic czytać.
Ehh co za czasy w świecie gier :/ byle g# już większość zadowoli :/ ale cóż, takie czasy, co kto lubi :)) byle za wiele nie myśleć i się nie wysilać.
Ale ludzie jednak zagłosowali(kasą) i dalej Ubi będzie tworzyć takie twory. Szkoda.
Widoczne jest wielu odbiorców na taki content.
Jak z jutuberami, stare chłopy, "baby" a odbiorca to dzieci z podstawówki :))
wystarczyl mi gameplay na yt i już wiem, że to kolejny assasyn bez polotu.
No i opinie ludzi ze steama czyli wszystkich co kupili za 300zl sa nic nie warte bo nikt nie przyzna że wywalil 300zl w bloto ewentualnie są niezbyt inteligentni lub nigdy nie grali w dobre gry typu bg3, cp77 itd
Kwisatz_Haderach
Posiadanie 0 poziomu nie ma nic z tym wspólnego nigdy nie wystawiałem opini na tej stronie zdarzało mi się na steamie ale po zagraniu 21 godzin w tą grę poczułem się jakby mnie ktoś okradł z pieniędzy.
Wolałem już zagrać te 21 godzin w ten tytuł bo gdybym go opóscił po 5 godzinach to bym jeszcze bardziej zmarnował swoje pieniądze.
A jeśli uważasz że jeśli grupa ma osób to samo zdanie jest schematem to tak samo moge ciebie nazwać Ubisoft fanboy który płacze że ktoś ma złe zdanie o jego grze.
Rozdzial 1szy skonczony. Bardzo fajna gra! Ma troche elementow, ktore bym widzial zrobione inaczej ale ogolnie bardzo mi sie gra podoba.
Na początku chciałem dawać wysokie oceny ale fakt że gra posiada Denuvo i brak pudełka na PC to już mi się odechciało Ac Shadows jest na zero
https://x.com/assassinscreed/status/1903431554459644198?t=643jKTIihOojVgTZsoQJWw
Tez slyszycie ten dzwiek pekajacych zwieraczy ?
Podobno sie nie sprzedaje i kazdy gra na ubi+ abo i darmowej kopii z GPU.
https://old.reddit.com/r/Games/comments/1ji6ydj/christopher_dring_in_terms_of_physical_sales/
https://bsky.app/profile/dringo.bsky.social/post/3ll2wpzxank2f
Jak zyc panie grifterze? Jak zyc?
Po 34 godzinach postanowilem rozwinac troche glowna fabule i odblokowac Yasuke. Gosciu to jest czolg M1a2 Abrams. To co ten gosciu wyprawia podczas walki to glowa mala. Ploty, drzwi co to jest ... kopniak i wszystko fruwa. Jego finiszery to jest czyste gore. Odcinanie konczyn check odcinanie glow check miazdzenie czaszki oponenta stopom check . Nic dziwnego, ze dali mu muszkiety i luk bo bieganie to nie dla niego. Na padzie dualsense strzelanie muszkietem/ luk to czysta przyjemnosc. No i jego skoki wiary to jest czysty komizm. Skoczcie do wody ponizej ja sie smialem kilka minut. Skok na siano tekst Yosuke "I tak maja duzo tych stogow" bo po jego skoku juz nie ma tego stogu. Tekst Glowera tez mnie rozsmieszyl. Teraz caly czas gram Yosuke bo jak napisal to poprzednik to kompletnie inna postac do walki. Ma tez swoje mini gierki i ogolnie polubilem ta postac. I tak malo mnie obchodzi, ze historycznie bla bla i ze jest czarny bla bla. To tylko gra.Jak ktos chce historii to na Netflix "Era samurajow" .
Dla mnie gra juz przeskoczyla Origina,Odysseye, Valhalle i juz czuje zal, ze kiedys ja skoncze. Po tym poznaje sie dobra gre, ze nie chcesz zeby sie skonczyla.
Ps. Walka w tej odslonie na Ekspert to trzeba naprawde opanowac i myslec bo to nie jest spamowanie jak w poprzednich odslonach. Yasuke ma tez perka na szybka zmiane broni co pozwala zaczac katana plynie zmienic na naginate i mozna super kombosy tworzyc. Yosuke ma 4 rozne bronie + perki do nich . Tak samo Naoe to nie tylko animacje, ale wogole kazda bron ma plusy i minusy + perki i ma zalety/wady przy walkach z roznymi przeciwnikami. W bazie mozna zbudowac galerie, gdzie mozna ustawiac roznie rodzaje broni + zbroje z ich bonusami i w czasie gry miec do 4 roznych profili z bronmi/sprzetem/konmi.
PANIE I PANOWIE kilka słów : T.R.A.G.E.D.I.A. , w Valhalli mam 500h, o innych już nie wspomne . ale tuaj się nie da grać, coś O,K,R,O,P,N,E,G,O . powodzenia dla nowych i starych graczy .
Zaczyna się historia- tencet na "sukcesie" assasina właśnie zaczyna przejęcie Ubisoft.
Kurczę gram od premiery i pewnie nawet w połowie nie jestem, nic to Nakamura Tadashige potrzebuje pomocy :( Muszę przyznać raz jeszcze że fajnie się gra. Brak mi tylko Mugena z Shadow Tactics, byłby dużo bardziej na miejscu jak Yasuke.
Kurcze, rozgrywka w AC:S jest chyba jedną z najbardziej miodnych w historii tej serii. Aż mi się ciągle "Thief" przypomina, gdy skradam się jako shinobi - w nocy, przy odgłosach padającego deszczu i dźwiękach burzy. Dawno aż tak klimatycznych chwil nie przeżywałem (poza KCD2).
Gdyby tylko warstwa fabularno-dialogowa związana z misjami była lepsza (a momentami jest fatalna), umieściłbym AC:S w "TOP 3" wszystkich "Asasynów".
Jeśli ktoś nie chce zdobywać zamków, w których znajduje się znajdźka dla Yasuke (do zdobycia po odsunięciu jakiejś przeszkody), przy użyciu czarnoskórego samuraja, to można spokojnie opędzlować zamek jako Naoe, wejść na szczyt głównej wieży, dokonać synchronizacji i... w tym miejscu (na dachu) zamienić shinobi na samuraja, po czym zejść po znajdźkę.
Po 70h godzinach gry, mogę powiedzieć że gra świetna graficznie, mapa ogromna, gra assasynką to mój klimat, skradanie się i likwidacja po cichu to jest to. Zwiedzanie mapy i odkrywanie gdzie dana droga prowadzi sprawiło mi frajdę. Fabuła jest jaka jest, nie można wybrzydzać. Jest wiele minusów jeśli chodzi o aktywności w grze, za dużo miejsc modlitewnych lub ofiarnych, nie wspomnę już o tragicznym kata wymuszanym zmiana postaci na czarnego byka. Jak się przyzwyczaisz do jednego stylu walki to inne idą w zapomnienie, dla mnie walka w zwarciu to był tylko unik i atak :P, jeśli nie byłoby wymuszania zmiany postaci w czasie gry to byłoby lepiej (on tam jest więc musisz też nim grać). Ogólnie dobrze spędzony czas, klimat i muzyka japońska super, po pewnym czasie gra staje się łatwa. Inteligencja przeciwników też pozostawia wiele do życzenia.
A Jednak Udało mi się zakupić AC Shadows Przelewem tradycyjnym. teraz tylko pobrać Z Uplay no i się zobaszy czy było tego warte bo Mirage jakoś się tak nie fascynowałem.
Dlaczego w tym Assassynie nie idzie ustawić pełnego ekranu w odświeżeniu 75 hz
tak jak to było we Valhalli czy w Syndicate. tylko jest w Oknie albo w oknie bez ramki
i to ma być dobra Grafika przecież to ładniejsza Grafika jest we Far Cry 4 bo far Cry 4 jest w odświeżeniu 75 hz. A w Tym AC Shadows jest najbrzydsza Grafika.
Skończyłem całość z wykonanymi wszystkimi celami czy pytajnikami - według czasu przy zapisywaniu 90 godzin (niby steam pokazuje 112 godzin).
Na pewno jest to jedna z ładniejszych i lepiej zoptymalizowanych gier w jakie miałem okazje zagrać, a motyw ze zmianą pór roku jest idealnie trafiony przez co zwiedzanie świata się nie nudzi, a i często jest na czym zawiesić oko. Nie dawno przeszedłem Kingdome Come 2 - po kilkudziesięciu godzinach miałem całkowicie dość mapy z kolejnym takim samym polem i lasem. Tutaj nawet w 80 godzinie potrafiłem przystanąć i patrzeć na świat - tak, grałem na maksymalnych ustawieniach graficznych, więc nie wiem jak wyglądają odczucia na słabszych ustawieniach.
Walka daje satysfakcje - postać Naoe sprawia, że rzeczywiście można się poczuć jak asasyn. Jest różnica w rozgrywce przy grze Naoe, a Yasuke - nie jest to wybór czysto "kosmetyczny". Co do samego Yasuke - ciężko chłopa nie polubić przez całą grę, a mówię to po tym jak byłem bardzo sceptycznie nastawiony przed premierą (jakby tylko dało mu się zmienić fryzurę...). Do tego też na jakieś ideologie się nie natknąłem.
Fabuła jest - jak się w życiu trochę pograło, czytało itd. to zaskoczeń zbytnio nie ma (przy zadaniu z nauczycielem Yasuke można od razu zgadnąć jak się potoczy), ale nie jest aż tak tragiczna jak słyszałem w trakcie grania - są lepsze i gorsze momenty. Mamy nawet wzmianki o innej serii, jest wątek asasynów i templariuszy.
Aktywności poboczne mogły być zrobione lepiej - odkrywcze nie są, ale irytujące się robiło szukanie miejsca do modlitw czy zwojów jak lokacja była duża.
Budowa bazy wydawała mi się kompletnie niepotrzebna, ale jest fajnych dodatkiem (lepiej zrobionym niż Valhalli).
Błędów psujących grę nie spotkałem przez cały czas gry, AI do czego też były co chwilę teksty głupot nie robiło (jedynie miałem śmieszny bug jak w dwóch przerywnikach u Yasuke nie działał ruch warg i postacie miały mimikę, był głos, ale nie ruszały ustami , komicznie to wyglądało).
Najpierw zwiedziłem całą mapę i dopiero się wziąłem za fabułę przez co robiąc zadania główne od razu po sobie miałem wrażenie jakby albo coś były wycinane (żeby np. nie był wymóg gry dwoma postaciami w trakcie zadania (opóźnienia premiery?) albo poziom zadań potrafi się bardzo różnić (jak wyżej - lepsze i gorsze momenty).
Jak komuś się podobał Origins, Odyseja czy Valhalla albo lubi po prostu "czyścić" mapę z aktywności to na pewno będzie się dobrze bawić. Liczę na Kassandrę w DLC :)
Jako fan seri AC,Shadow mi przypadl do gustu,Granie Naoe jest jest naprawde dobre,odkrywanie nia swiata ,krajobraz Japoni,pokonywanie bosow itd.Nie pasuje tu tylko Yasuke,bo to taran ktory psuje troche klimat.Ogolnie daje 8/10 grze.
Dzisiejsze wydanie wiadomosci, czy w minucie 21:48 kiedy prezentowane so helikoptery Apache ten, ktory przelatuje zwrocil moja uwage bo ma logo AC :D
Po prawie 90h grania skończyłem. Musze przyznać, że gra się bardzo fajnie. Nie jest to poziom i rozmach Origins czy w szczególności Odyssey, ale jeśli komuś podobały się te tytuły, to śmiało może i w ACS zagrać. Główną zaletą gry jest wciągająca rozgrywka (lubię przyczajki i skradanie się, cicho i bez rozgłosu, dlatego yasuke odpada poza jego obligatoryjnymi misjami, które niestety trzeba nim przejść). Fabuła dużo gorsza jak we wspomnianych grach serii, wykonanie tez wydaje się bardziej ograniczone, ale średnia liczba godzin rozegrana codziennie w ciągu ostatniego tygodnia to 12h na dobę, naprawdę nie mogłem się oderwać. Yasuke psuje nieco klimat i immersje gry, ale nadrabia to Naoe (niestety nie można tylko nią przejść całej gry). Naprawdę tytuł daje dużo przyjemności.
Dlaczego ciągle są te Aktualizacje które gówno dawają nie wiadomo co takiego jest poprawione jak na moje to wygląda wszystko tak samo jak w dniu premiery. Jeśli chodzi o tą Fabułe.
W swoim życiu przeszedłem tylko 2 Assassyny... drugą cześć która była bardzo dobra i genialnego Black Flaga i na tym zakończyłem można powiedzieć swoje długie przygody... w Unity/Odyssey / Origins/ Valhalli odpadałem po ok 10-15h...nuda i render, a światy to jeden wielki kołchoz ze nasranymi znacznikami, z serią Assassin creed jest niestety jak z Fifą, co roku to samo tylko inne sreberko.
Setting dla mnie całkowicie nieinteresujący (dzikusy z poza Europy mało mnie obchodzą). Mam nadzieję, że kiedyś się w końcu doczekamy Assasin's Creed w Cesarstwie Rzymskim.
1) powstaje film "Yasuke" o czarnym samuraju, data premiery jeszcze nieznana
2) na Netfilxie masz anime o tytule "Yasuke" I zgadnij kim jest bohater
3) Samuel L. Jackson zagrał zgadnij kogo w "Afrosamuraj"
4) Yasuke nawet pojawia się w Nioh2 jako obsidian samurai
Także motyw już oklepany można napisać więc skąd teraz takie oburzenie?
Mi bardzo pasuję chętnie zagram na konsoli ps5 nie mam nic przeciwko kto zagra główną rolę w grze Assassin's Creed Shadows krytykom którzy krytykują każdego assasyna który wchodzi skoro nie podoba się wam kto zagra to nie kupujcie gry i przestańcie krytykować wszystkie assasyny
Pal licho samą grę ale dzięki niej przynajmniej znalazłem ciekawą literacką pozycję: https://www.granice.pl/recenzja/yasuke-afrykanski-samuraj-w-feudalnej-japonii/43997
Natomiast co sam Thomas Lockley współautor "Yasuke. Afrykański samuraj w feudalnej Japonii" sądzi o postaci w grze: https://www.instagram.com/reel/C7cd-mauNTh/
Przy okazji ciekawostka: https://ciekawostkihistoryczne.pl/2020/04/25/atramentowy-wojownik-opowiesc-o-yasuke-czarnoskorym-samuraju/
To był w końcu samurajem, czy nie był?
Osobiście sądzę, że jednak nim był.
Przed każdą częścią gry na wstępie jest napisane ze to fikcja. A ten ruch z czarnoskórym samurajem to idealna reklama...Ja osobiście i tak zagram.Gram w tą serie od pierwszej czesci
Dla mnie seria skończyła się na Odyssey.
Co do shadows to jeśli już chcą wprowadzać czarnoskóre postacie to mogli umieścić to w czasach gdy samurajowie upadali i byli wypierani przez technologię.
Seria to troszke sci-fi także stworzony np z amerykanów odział "nowoczesnych samurajów najemników" świetnie by tłumaczył występowanie kolorowego bohatera.
Chcąc utworzyć ciekawą kobiecą postać można iść nawet w oklepany temat--> ojaaa źli postępowcy wyrżnęli mi rodzinę, muszę szukać zemsty i przywdzieję zbroję mojego brata.
W połowie gry albo przynajmniej w 1/4 bohaterowie się spotykają i po walce ze sobą dochodzą do wniosku że prawdziwym wrogiem jest jakiś tam zakon blablabla i razem już (łączą kampanię) działają przeciwko złu.
Ubikacjo! Jeśli czytasz post to CV mogę wysłać :P i tak już pracuję w IT więc może się nadam XD
ps.
nie zazdroszczę Ubikacji opinii i reakcji japońskiego społeczeństwa, które turbo dba o swoją kulturę będąc też giga rasistowskim krajem.
Premiera przesunięta na 14.02.2025.
<-----
Muszę przetestować nową ikonkę dzięki koncie premium, a to jest odpowiedni wątek aby to tutaj zostawić.
Pomimo doboru niewłaściwego protagonisty mam nadzieje ze się dobrze sprzeda. Gdy ubi zacznie mieć poważne problemy to gracze grający w gry tej firmy podobnie.
Ac Shadows wygląda Obiecująco napewno nie będzie taką żenadą jak Mirage co by się nawet nie chciało za połowe ceny. tylko będzie coś takiego wspaniałego jak Syndicate.
Ludzie już po dostawali grę która trafiła do sklepów jeszcze przed zmianą daty wydania , wszystkie wcześniej przed sprzedażowe kopie zostały automatycznie wysłane do klientów, pełno na YouTube filmów z gry. Z obserwacji to wielka porażka nie warta żadnych pieniędzy.
Ja nie wiem po co Ubiszrot daje Te denuvo które obciąża system przecież wystarszy że na konsole się solidnie sprzeda Electronic Arts widzę że zmądrzało i przestali używać Denuvo w najnowszym Dragon Age i usuneli denuvo ze star Wars Jedi.
Doskonały przykład dali.
Może jeszcze Ac Shadows będzie miało wersje pudełkową bo Kingdom Come Deliverance 2 ma pudełko i można kupić z Media Ekspert na PC. Bo jakoś jak się ma konsole to zawsze idzie kupić wersje pudełkową. Czyśby Konsole były lepsze.
Bo te wersje cyfrowe zaczynają mnie denerwować.
Żadna Gra Ubisoftu Nigdy się nie znajdzie na platformie Gog Tylko na Jakieś Epic Steam. Bo wiadomo że Gog jest wolny od zabezpieczeń DRM. I Jeszcze się chwalą Że gra na PC będzie chroniona przez Denuvo. Nie ma to jak platforma GOG.
Też jestem Bardzo sceptyczny do czarnoskórych samurajów??, ale jak obejrzałem na Netflixie serial animowany Yasuke, to od razu przestałem mieć z tym problem - w tym jedynym przypadku.
Serial sztos i Yasuke tam wymiata ??
Bo ja wiem...po gameplay'u to taki średniak 5/10. Nic specjalnego, oklepane, mdłe. Może fabuła będzie wciągająca,ale jak znam życie to na siłę wciśnięte wątki LGBT, baba i murzyn za samuraja już określają o co tam naprawdę będzie chodzić. Pewnie poczekam z zagraniem w pełną grę, jak będzie na plusie za parę złotych.
Żeby Ubisoft chociaż raz był na tyle uprzejmy żeby usunął Denuvo rok po premierze.
Jak gra już będzie się stawała Tańcza. Bo ostatnio to były wydawcy uprzejme jak np Electronic Arts co usuneło denuvo czy chociażby też Sqare enix Czy nawet Betsheda która nie dała denuva w dniu premiery indiana Jones. To widać ze oni są bardzo uprzejme A Gra jak będzie Dobra to i tak się sprzeda.
Jestem po prologu i gierka prezentuje się naprawdę dobrze, także hejterów to chyba nie ucieszy :/
Jak ja bym kupił Shadows to raczej na Platforme Uplay. Bo na Steamie wymagane jest chyba dodatkowe Konto.
kolejna nudna samograjka dla niedzielnych graczy, korporacyjny średniak dla mas.
pewnie warto pograć tydzien zanim się znudzi w game passie ewentualnie za 70zl w promocji, no i szkoda czasu na pisanie jak średnio/kiepskie jest wszystko w tej grze od dialogów po AI
Jak już nawet Rock mówi że nudy to wiedz że coś się dzieje. Syf totalny. Nudne bieganie od punktu do punktu. Czuje się jak jakiś dostawca pizzy. +1 za grafikę.
Recenzja en er gika tylko uświadczyła w tym że lepiej od tej gry, tworu, trzymać sie z daleka i szkoda czasu i robią z graczy głupków.
W sumie premiera już była ale tutaj jakby nic się nie dzieje - chyba gra jednak zawiodła więc euforii brak
https://www.youtube.com/watch?v=CeCH_2cSoIY
Ciekawe.
Poczekam aż połatają a cena spadnie do ok. 100 zł.
Hejterzy będą hejtowac. Ludzie z mózgami mają własne zdanie...
Po 20h grania stwierdzam że gra jest strasznie nudna i drewniana.
Walka monotonna choć fajna.
Znaczniki nic nie wnoszące oraz nudne,kilka aktywności i nic więcej,albo modlenie się albo znajdywanie kartek a od czasu do czasu obozy i zamek.Caly czas robi się w kółko jedno i to samo.
Nawet mobki z którymi walczymy nie różnią się od siebie(nawet twarze ubiór oraz ataki mają takie same),nie ma totalnie rozmaitości.
Fabuła Naoe dość fajna.Bezsensowne cele,nic nie wnoszące tylko dają exp i itemki.
Budowanie kryjówki,tragedia.W grze jest nawet pomocnik który czasami robi robotę ale ta gra nazywa się Assassin's Creed a nie mortal kombat(chodzi o Yaya).
Parkour też jest średni i drewniany.Postac potrafi zblokować się w powietrzu(dzieje się to również podczas walki wtedy postać walczy z ostrym cieniem mgły siekając powietrze).Jak można w grze o Assassynach zepsuć wspinaczkę,trzeba poruszać się praktycznie cały czas droga bo każda próba pójścia na skróty kończy się nieudana próba wspinaczki na góry lub blokowaniem o drzewa i krzaki.
Najlepszy jest w tej grze system skradania i zabijania po cichu.
Grafika bajka,ale na PlayStation 5 w kryjówce jest tylko 30fps.
Eksploracha mapy równiez nudzi się po kilkunastu godzinach ponieważ polega ciągle na tym samym.
Bez sensu również jest zbieranie jakiś plonów i materiałów.Nie mieli pomysłu na nic nowego to dodali bezsensowy grind.
I niestety aby dalej pchać fabułę do przodu oraz "cele poboczne" trzeba niestety ta mapę odkrywać a to jest tak męczące że grać się odechciewa.Valhalla była dość nuda ale ta gra przebija ja o 100kroc
O yasuke się nie wypowiem ale to podobno taran który nie potrafi skakać i się wspinać(przypominam że to Assassin's Creed)
Nie ma totalnie podjazdu do Ghost od Tsushima.
I ten system płatności....
Zdecydowanie najlepsza odsłona spośród Origins, Odyssey i Valhalli. W końcu główna postać ma charakter, a rozgrywce towarzyszą prawdziwe emocje. Grafika i animacje są znacznie lepsze – twarze bohaterów nie wyglądają jak z kartonu, tylko żywo oddają emocje. Naoe to chyba najlepsza postać od czasów Ezio. Valhallę męczyłem długo, robiąc przerwy, a tutaj nie mogę się oderwać od ekranu.
Po 10H gra się super, parkour jest najlepszy ze wszystkich dotychczasowych odsłon. To jak Naoe schodzi saltem z dachu wywołuje satysfakcję, mechanika linki też super. Klimat jaki oddaje Shadows jest cudown,polecam.
Ej panowie, znalazlem buga graficznego! dowod na to ze Kiszaki mialy racje, gra jest zabugowana!
Pare zdań po zagraniu około 17 godzin i przejściu 1 Aktu.
Graficznie gra prezentuje się wybornie, nie można jej tu niczego zarzucić, odmienna sytuacja tyczy się warstwy dzwiękowej która wydaje się nieco nijaka w porównaniu z Valhalla i Odyssey.
Co do fabuły to póki co nie porywa, jest w porządku ale nic ponad to, może po 1 akcie się rozkręci. Brakuje mi tu atmosfery przygody i eksploracji która towarzyszyła nam w poprzednicg dwóch częściach, zwłaszcza w Odyssey przyjemne było obranie kursu na kolejną wyspę by przekonac się co się na niej znajduje. Valhalla również miała swój klimat stawiania pierwszych kroków na nowej ziemi, w Shadows nie czuje niczego podobnego.
Główne postacie: O Yasuke się nie wypowiem bo chyba dopiero po 1 akcie się go odblokowywuje. Co do Naoe to da się ją polubić jednak nie ma ona tyle charyzmy co Kassandra, brak jej tego pazura, jest chyba jednak lepsza od Eivora.
Bardzo podoba mi się za to granie Naoe, sam gameplay skradania i zabójstw jest bardzo satysfakcjonujący, na animacje walki również patrzy się bardzo przyjemnie, aspekt skrytobojstw jest z pewnością najlepszy ze wszystkich ostatnich odslon serii.
Minusem jest jednak dla mnie kompletny brak Isu, a przynajmniej póki co w ogóle nie natrafiłem na cokolwiek z nimi związanego a podobał mi się ten aspekt w poprzednich odsłonach.
Podsumowywując:
Gra nie jest idealna ale i tak gra się bardzo przyjemnie, gdybym miał ją ocenić po przejściu pierwszego aktu to byłoby to 7.5-8/10.
60h i grę ukończyłem :) 52% osiągnięć więc nie tak źle, zostało jeszcze trochę niedobitków do skasowania by komplet był to już na spokojnie po godzince dziennie można robić
Nie będę się rozpisywał bo i tak zaspamują. Gra mi się podobała , historie bohaterów są fajne a fabuła główna to tło i klimat dla zwiedzania Japońskiego świata.
Dawno nie zarwałem nocki dla żadnej gry a tu taka miła niespodzianka. Skończyłem grać o 5:30 ;)
Co ciekawe, mimo 7 h na liczniku, wciąż gram tylko panią. Jej historia jest naprawdę dobra i wciągająca.
Pierwszy zamek za mną.
Na plus jest fakt że to startowe wdzianko deluxe i katana wyglądają tak źle, że lata się z normalnym sprzętem :)
Pod względem technikaliów, karta ze statystykami postaci jest tym czego mi naprawdę brakuje. Ciężko stwierdzić obecnie jaka jest szansa na crita, jaki % do budowy affliction mamy etc.
Biorąc pod uwagę że podczas zdobywania poziomu mamy komunikat o tym że bazowe staty wzrosły, sugeruje ze ta opcja była zabudowana i wycięli z gry. Ciekawe czy kiedykolwiek to dodadzą.
Ale mi sie fartnelo, drugi legendarny zwierzaczek
w sumie to dzieki Bukaremu, po poszedlem sie szlajac do Yamato w poszukiwaniu tego purpurowego lasu :)
Właśnie skończyłem pierwszy akt. Świetny plot twist i Yasuke dołącza do drużyny. Nie spodziewałem się aż takich wydarzeń po pierwszym akcie i jestem pozytywnie zaskoczony fabułą i jej prowadzeniem, przynajmniej narazie. Pobiegam trochę jako Yasuke, bo widziałem że pojawiły się nowe aktywności, ale pewnie wrócę do Naoe bo gra asasynem jest bardzo, bardzo miodna.
Jakiej broni Yasuke używa u was? Ja chwile się bawiłem Naginata ale wróciłem do długiej katany.
Rozwala mnie często reakcja ludzi (zwłaszcza dzieci i kobiet) na czarnego samuraja.
Pro Tip:
Większość pewnie już wie ale dla tych co na to nie wpadli.
Aby przyspieszyć odkrywanie znaczników na mapie:
- pomagaj wieśniakom których terroryzują bandyci lub żołnierze. zazwyczaj przy drodze, ścieżce lub w mieście/wiosce. Za pomoc wieśniak zaznaczy nam cos na mapie w prowincji w której się znajdujemy.
- Po zmianie sezonu odwiedzaj Kakuregi, w każdej możesz odznaczyć dwa znaczniki na mapie w obecnej prowincji.
btw, wodospady im srednio wyszly w tej grze.
No nie, Asasyna z niego nie zrobię :)
Jeszcze lepiej wygląda skakanie na stogi z sianem. Po skoku chciałem wrócić na górę i powtórzyć, tylko nie było już do czego.
Ja poki co zrobilem absolutnie wszystko w grze, nawet ten grind z zabiciem 100x teppo czy 25 Roninow.
Zaczynam trzecią prowincję, gra już chyba odkryła wszystkie karty i zaczynam sobie układać postać pod konkretny gameplay. Trochę brakuje mi jeszcze grawerunków pod skrytobójstwa, ale za chwilę wpadną, więc dokończę ekwipunek Naoe pewnie w tym tygodniu. Kuźnia na 3 poziomie już stoi, więc sky is the limit.
Zaskoczyło mnie w międzyczasie przywiązanie do szczegółów w tej grze. Kiedy pierwszy raz zaczęła mi się zima byłem jeszcze w pierwszej prowincji, patrzę a tu śniegu nie ma. Dopiero za kilka minut przyszła zamieć, śniegu napadało i zostało. Świetnie to wyglądało. W ogóle wydaje mi się, że w różnych prowincjach ta zima inaczej wygląda i takie Izumi ma zimę dość łagodną, za to na północy w Yamashiro jest go więcej i chyba cały czas leży. Bardzo, bardzo klimatyczne. Kolejny przykład przywiązania do szczegółów - Naoe ściąga buty w pomieszczeniach :)
Podoba mi się też system pomniejszych wątków asasyńskich. Na jeden z nich trafiłem zaczynając, jak myślałem, fetch quest z
spoiler start
motylami origami
spoiler stop
w Osace. Przerodziło się to później w cały pomniejszy wątek. Dodatkowo, nie trzeba zabijać wszystkich celów, jest to nawet fabularnie nie wskazane. Trzeba zdobywać informacje o celach, czytać notatki i można wywnioskować, kogo z grupy oszczędzić.
Im dłużej gram tym więcej takich smaczków odkrywam i wciągam się coraz bardziej.
Czarny samuraj akurat istniał, jest to postać historyczna.
Swoją drogą był już w Nioh 1 i 2, tam jakoś nikomu on nie przeszkadzał.
Ocenianie gry przed jej premiera i nie grając w nią to czysta głupota, ludzie to idioci oceniając ją na 2. Poczytajcie historię Japonii to będziecie wiedzieć skąd ten czarny samuraj.
Ja zawsze lubiłem ich świetnie zrobione światy jak np Florencja Paryż czy kapitalny Londyn a dyskusje o kolorze skóry pozostawmy patologicznym rasistom.
Nie mam zbyt dobrej opinii o tej serii ale uważam że ocena 2/10 wynika z bezmyślnego hejtu, który nijak wpłynie na Ubisoft. Gra sprzeda się pewnie jak każda część a wasze komentarze to będzie tylko woda na młyn dla polityki studia, które pewnie widzi w tym darmową reklamę.
Gra pomimo pewnych dziwnych elementów prezentuje się w miarę dobrze i jeśli nie powieli błędów poprzednich części to liczę na solidne 6-7/10.
#Wyłącz_YT_Włącz_Mózg
Bedzie mozna tez dodac zaimki ?
Samuraix , samurają , samujajenu
Niestety ale tym razem będzie to niewypał już mirage miał swój bardziej klimat wcześniejszej serii assassina
Myślę że wypowiada się tu banda kidow trolii internetowych których nie stać na grę więc wystawia 1...żałosne nawet jedna z tych głupich osób nie sprawdziła czy był kiedykolwiek czarnoskóry samuraj ale się wypowiadają... wystarczy sprawdzić to w google i nie być debilem...inteligenci na poziomie ameb...nie grali w grę ale już 1 się sypią. Nie mają nic wiedzy ale się wypowiadają, no durnie ??
Mogli by dać wersje pudełkową to bym zakupił odrazu tak jak Valhalla miał czy inne gry Ubisoftu. a tak ani pudełka nie ma By było pudełko to się idzie do sklepu i kupuje
a drogą cyfrową to ile to kombinowania jest ja np nie mam żadnego konta w Banku i nie mogę sobie pozwolić na zamówienia drogą Cyfrową. I Jeszcze zabezpieczenia DRM precz z Ubisyfem.
Ta gra jest oparta 50/50 na faktach historii po prostu trzeba napisać imiona historyczne związane z Japonią. Tak znając historii Japonii był Yasuke czarnoskóry Samuraj oraz Nobunaga Oda. Więc pewenie wzięto z wiki historii https://pl.wikipedia.org/wiki/Yasuke
Jeszcze nie ma komentarzy? Streamerzy nie powiedzieli jeszcze Wam co macie sądzić o tej grze? xD Ten trend na patostreaming na polskim Youtubie i Twitchu spowodował, że można wszystko hejtować, nie znać się absolutnie na niczym, a i tak być uznanym za eksperta i opiniotwórcę. Tragedia do czego ten świat dąży i tragedia, że nawet rozrywka, do której nikt nie zmusza (można ominąć tę serię szerokim łukiem) powoduje takie dziwne emocje.
Jest Steam na którym można teraz zwrócić grę do 2h, jest Ubi+ gdzie za grosze można to w całości ograć, a czuje się jakbym siedział i oglądał ludzi którzy są dalej w 2000 roku i kupno tej gry wiąże się z wydaniem połowy ich pensji.
Pewne rzeczy jednak tkwią... głęboko.
Ja też daje 0 za brak pudełka Na PC i DRM
To zagrałem za 30 zł w Nowej Zelandii i ta gra jest tak płytka że aż szok. Avowed był już lepszy mniej powtarzalny i nudny. Fabularna nuda. Samograj totalny. Najgorszy Assassin jaki powstał. Mirage już był lepszy choć był tzw. Copy/Paste. Tutaj mamy jeszcze więcej COPY/PASTE ale w tragicznym wydaniu.
Uwaga na chwalących grę trolli. Ludolodzy zmasakrowali tę grę.
Dlaczego Yasuke jest czarny bo pochodzi z Afryki to jest Afrykański samuraj.
Podczas walki jak się położymy wróg nam nie morze zadać żadnych obrażeń, możemy w taki sposób czołgać się przez całą fabułę gry xD
GWÓŹDŹ DO TRUMNY UBISOFTU ?? Assassin's Creed Shadows - recenzje i zakłamywanie rzeczywistości
https://www.youtube.com/watch?v=sBUdgrtvE4g
Gram na PS5 i według mnie to jeden z najładniejszych Assassinów. Grafika po prostu wymiata. Bałem się podziały na dwóch bohaterów, ale developerzy naprawdę fajnie rozwiązali. Yasuke to nie większa wersja Naukę, tylko całkowicie inna postać z innym stylem gry. Bawi mnie kiedy Yasuke próbuje się wspinać i stęka przy wysokościach, albo skacze na tyłek z wieży. Teksty jakie wtedy wygłasza są świetnie dobrane ( I'm to old for this shit kanoniczny tekst Glovera z Zabójczej Broni). Nie rozumiem czemu ludzie tak narzekają. Jak dla mnie to świetna gra i spędzę przy niej przynajmniej 150h.
Po około 30 godzinach mam odkrytą mape:
- Settsu-80%
-Omi -50%
- Iga -25%
Inne prowincje tylko odwiedziłem aby pchnąć jakiś quest.
Takie obszerne światy to ja lubię. A to tylko skrawek Japonii więc potencjał na powiększenie gry potężny.
Liczę że podobnie do valhalli dadzą jakieś dlc w Korei i może Szanghaj z okolicami.
Moja Naoe juz tak przypakowala ze obozy bandytow to z biegu czyszcze bez skradania sie. Zamkow jeszcze nie bo zwolane dodatkowe oddzialy za duzy tlok robia :)
Mi sie wydaje ze gram dosc dobrym tempem i po 75h mam skonczony drugi act i jakies 50% odkrytej mapy oraz skonczonej tablicy. Choc tablicy jeszcze nie odkrylem do konca.
W sumie to nie wiem, jak trzeba grac aby w 70 skonczyc wszystko wraz z odkryciem calej mapy (tzn istniejace znaczniki)
Tez macie wrazenie ze mapa jest wieksza od tej z Valhalli (bez dodatkow oczywiscie)?
Ktos z was bawi sie w buildy czy wiekszosc leci do przodu z randomowym sprzetem tak aby mial wiekszy poziom?
Ja zauwazylem ze zabawa w afflictions zmiena walke diametralnie. Wszystko nagle staje sie jakby latwiejsze i bossy umieraja na strzala.
Obecnie testuje Bleed na katanie Naoe: mam bleed na deflection i ten perk powodujacy ze affliction nie znika z wrogow. Na zbroi mam bleed spread na przy killu oraz 600% bleed build przy posture DPS. Naoe stala sie lepszym walcem niz Yosuke. Jeszcze na Tanto zamierzam wrzucic poison jako opener.
Gram bez grzebania w necie i wsrod poradnikow, ale sie spytam, istnieje jakies Legendarne Tanto z dobrym perkiem do trucizn? Lub tanto z perkiem zdejmujacym wiecej paskow zycia przy zabojstwie?
Trafiłem na pierwszy legendarne sumi-e. :)
Ile ich jest? mam nadzieje ze nie więcej niż 10 i ciekawe ile godzin mi zajmie spotkać każde z nich.
Assassyny To są bardzo trudne Gry w Shadows jest jeszcze wyższa trudność przecież nawet na trudności Fabularnej jest bardzo trudno zdażyło się że wystarszyło jedno trawienie żeby Naoe Została pokonana ja nie wiem może za słabe wyposażenie miała albo niski poziom początek jeszcze był łatwy ale tylko do końca Aktu 1 a potem już coraz trudniej. dlaczego te assassyny nie są takie łatwe jak Wiedźmin 3. Już zaczynają przypominać Dark Souls 3 raczej. To Jednak Wiesiek 3 jest bardzo łatwą grą Najłatwiejszy RPG to Wiesiek 3 Jak we Wieśku 3 regeneracja żywotności była przez kilkanaście minut nawet. to mógł się skupiać na unikach
Bez jaj gra jest fajna. Ocena tak mierna bo czarny samuraj którym nie trzeba grać? Fakt że kobietą którą i ja gram jest ciężej ale ja lubię grać babkami w Odyseji też grałem kobietą. Na pewno lepsza gra niż u Wikingów. Mapa spora to prawda ale wydając ładne pieniądze trochę by głupio było poruszać się po 2 metrach kwadratowych. Nie rozumiem Waszych ocen naprawdę.
Do tych wyżej co piszą jakieś kó**a brednie o przekłamaniu histori albo rasistów czy samuraj jest czarny biały czy żółty. Po pierwsze to jest gra jakbyście nie wiedzieli która ma bawić sprawiać przyjemność z poznawania świata i poznania jakieś fajnej histori która wogółle nie musiała sie nigdy wydarzyć. GRA KOMPUTEROWA! Twórca może sobie wymyśleć co mu sie podoba a wy debatujecie czy jest czarny czy biały bohater itp. Po drugie na samym początku każdego asasyna jest taki napis, może niektórzy nie umieja czytac albo zapomnieli to przypomne: WDZYSTKIE WYDARZENIA I POSTACIE W GRZE SĄ FIKCYJNE!!!!! Tzn że nigdy ich nie było i że to wszystko się niegdy nie wydarzyło. Wniosek jest jeden: po co pie******ie o jakimś przekłamaniu histori, przegadujecie się jakiego koloru byli samuraje, a może być nawet zielony gdyby twórcy chcieli! Jeżeli nie lubisz gier AC, nie podoba ci się tytuł który dopiero jest w produkcji to sie nie wypowiadaj, zapisz sie do jakiegoś kółka historycznego i tam sie wymądrzaj. Jeszcze nikt nie zagrał ale niektórzy już wszystko wiedzą i hejtują gre niewiadomo po co. Nie marnuj synek czasu swojego idź sie pobawić do piaskwnicy albo najlepiej do roboty jak ci się nudzi! Są ludzie którzy lubią gry AC i nie maja problemu czy grają indianinem, chinczykiem, dziewczyną, magikiem po prostu lubią pooglądać fajne widoki przeżyć jakąś przygode i nieważne czy ma to jakiś zwiazek z prawdziwymi wydarzeniami bo to jest po prostu GRA!! Pozdrawiam
Nie na to jak ocenić grę nawet w nią nie grając. Robi się coś w stylu jak kiedyś była moda na YT że wiele osób pisało w komentarzach "nie oglądałem ale leci łapa w dół"
I ci wszyscy znawcy historii...
Eh szkoda gadać. Ja będę szczęśliwym posiadaczem kolekcjonerki
Motyw Japonii i jej kultury jara mnie na tyle, że źle interpretowana postać przez wszystkich tego nie zniszczy tylko przez wzgląd skóry xd