Czy u was na YouTube tez filmy od dwóch dni filmiki ładują się na kilka sekund by potem zatrzymać się i w nijaki sposób możliwe jest wznowienie odtwarzania?
Pamiętam, że kiedyś tak było, że mogłem włączyć filmu poczekać aż się zbuforuje i przewinąć, teraz po takim ruchu wszystko tracę, co się z tym stało?
Tak już jest od dawna - oszczędność transferu ze strony YT.
Wyobraź sobie że milion Kowalskich każdy z łączem 100 Mbit i w 10 kartach buforują sobie 10 filmów w jakości HD każdy.
To olbrzymia ilość marnowanego transferu (bo np. nagle zmienisz zdanie i zamkniesz karty), a w hostingu płaci się za transfer a nie za szybkość łączy.
U mnie buforują w całości prędkościa 30-40mbit