Mam obecnie karte GF 7600GT 256 mb. Ostatnio troche zmodernizowałem komputer, mam 4 GB ramu, Procek Phenom X3 8750, zasilacz Corsair 430W. Teraz pomyślałem czy czasami nie zmienić karty, potrafi czasami przymulić na youtubie jak sie ogląda w HD. Tylko jest pytanie na co zmienić, czy jest sens np kupić jakąś nową karte za nie całe 200 zł z 1 Gb ramu, czy np poszukać jakiejś używki (troche sie obawiam, przyjdzie spalona i potem jest klops bo mi gość powie że byłą dobra musiał ja coś zle zrobić i ją zjarać). Czy obecne karty w przedziale 150 - 200 zł są wydajniejsze od GF 7600 GT z pasywnym chłodzeniem ? bo może być tak że nowa karta bedzie miałą na papierze wiecej pamięci i tu sie zalety kończą, ukłąd nie będzie wiele wydajniejszy. Z drugiej strony ta karta ma 8 lat, podejrzewam że obecne karty są przystosowane do nowoczesniejszych standartów itp, nie siedze od paru lat w PC więc nie wiem jak to wygląda. Od razu uprzedzam że nie gram w gry, nie jestem grafikiem itp, komputer służy mi do prac biurowych, internetu, jakiś film i youtube. To wszystko. Nie wymagam cudów, ale może tanim kosztem da sie jeszcze coś wyciągnąć bo do moich wymagań szkoda mi kasy teraz na nową jednostke. Dzięki za pomoc
Chyba lepiej byłoby zmienić po taniości całą platformę. Pentium G3260 + tania płyta i w okolicach 400zł się zamkniesz, osobnej karty graficznej nie potrzebujesz, ta w procesorze i tak będzie wiele razy lepsza od twojej obecnej.
Przede wszystkim potrzebujesz karty graficznej co wspiera DX11 i ma min. 1 GB pamięci.
Do Twojego procesora dobrą parą byłyby GF 460 lub GF 550, albo odpowiadający im wydajnością Radeon z serii 5xxx lub nowszej. Ogólnie szukaj karty, która ma min. 12 tys. punktów w 3DMark06 lub min. 1500 punktów w 3DMark FireStrike.
Od razu uprzedzam że nie gram w gry, nie jestem grafikiem itp, komputer służy mi do prac biurowych, internetu, jakiś film i youtube. To wszystko.
Dlaczego w takim razie modernizowałeś stary komputer i zainwestowałeś w tak przestarzały CPU jak Phenom X3?
Kupując płytę główną na podstawkę 1150 i do tego nawet tani Pentium lub Core i3 otrzymałbyś komputer całkiem nowej generacji do rzeczy z których korzystasz.
Zintegrowane GPU w nowych procesorach Intela są 2-3x wydajniejsze od GF 7600, a także wspierają wszystkie nowe technologie, w tym posiadają sprzętowe kodeki h.264, który jest standardem w internetowym video.
Na tym phenomie nawet przeglądanie stron WWW będzie zamulać, a taki tani Pentium ma bardzo wysoką wydajność na pojedynczy rdzeń, co w głównej mierze odpowiada za responsywność komputera.
Nawet najtańszy Celeron na 1150 będzie miał 2x wyższą wydajność na pojedynczy rdzeń niż ten Phenom.
Z powyższego zestawu potrzebowałbyś płyty, CPU i RAMu, resztę podzespołów masz. W zamian miałbyś nowoczesną platformą, wspierającą wszystkie nowe technologie, a także szerokie możliwości rozbudowy np. o i5 i GF 970 w przyszłości.
kupiłem phenoma z prostej przyczyny - miałem athlona3800+ 2,4 ghz a tego kupilem za 80 zł nówkę. Odczułem wyraznie że komp odżył. Chcieć zmieniać płyte na nową z procesorem to sa koszta, i nie wiem czy po prostu nie lepiej całkiem zmienić jendostke niż wywalić kilkaset zł na płyte z procesorem. Na razie miało być tanio i troche lepiej, komputer zmienie ale za jakiś czas, to co teraz w niego wsadze i tak za rok będzie za bezcen a tak sprzedam co jest za 400 zł dołoże 1000 i zmienie jednostke. Modyfikacje miał być dorazne i tanie :)