Tego można było się domyślić - wspaniałe oceny konsolowego W2 muszą zostać teraz zbite przez niedorobioną redakcje Metro GameCentral, to napewno jeszcze nie koniec. Chorzy frustraci chowający się za klawiaturą z Destructoid dołożą swoje pięć groszy i walną Wieśkowi notę 50/100, a co?
Niektóre serwisy powinny zostać dożywotnio wyrzucone z metacritic, bo 7/10 to mógł wystawić tylko ślepy/ przekupiony recenzent.
Z jednej strony nie ma co się burzyć, ale z drugiej wiedźmin zasługuje na co najmniej 85 punktów w 100 stopniowej skali i każdy poważny recenzent wystawi taką ocenę.
Ośmielił się skrytykować BOSKIEGO Wiedźmina i to czyni z niego pedała?
Polaczki, phi...
Pewne rzeczy, jak na przykład bezy czy seks bez prezerwatywy, są po prostu dobre. Taki jest też Wiedźmin 2 i zwyczajnie poniżej pewnej oceny schodzić się nie powinno.
Bezy sa niedobre i na wiecej niz 3 nie zasluguja... a nie moment, nie mam prawa krytykowac to bo W2.
Jak można coś "hejtować na metacritic"?
I gdzie problem? Widocznie recenzent uznał, że gra zasługuje na 70%, to wystawił 70%.
Pomijam już to, że 70% to dobra ocena...
Wątek załozyl Karule, ktoś jeszcze ma jakies watpliowsci? Myslalem ze juz wszyscy znaja tego trolla...
LOL, Karule! Jesteś taki seksowny gdy trollujesz!
chyba Cię jednorożec w krocze trafił, że takie wątki zakładasz
To skandal, jak śmieli nie paść na kolana przed naszym dobrem narodowym.
A ja coś powiem.
Po pierwszej części uwierzyłem w Wiedźmina, w którego nie dowierzałem przed premierą.
No i wobec dwójki miałem na prawdę spore oczekiwania. Pograłem. Owszem, fajne. Grafika ładna. Dialogi dobre. Pograłem, pograłem, tak ze 20 godzin. I odstawiłem w kąt, jeszcze podczas I aktu. Nie interesuje mnie co będzie dalej. Może przez te beznadziejną małą, tunelową zbudowaną mapę świata w I Akcie. A miał być świat, a nie kartonowa plansza. Zresztą był oto też wadą jedynki, i W I mniej więcej w tym samym momencie mnie znudził.
Na swoje potrzeby nazywam to "kryzysem 20-tej godziny". I takich gier, 20-to godzinówek do dziś nie skończonych mam na półce z 50.
A w Fallout 3, Skyrima, Obliviona albo New Vegas gram już po 80+ godzin (w Obku to sądze, ze tych godzin jest ze 200+, szkoda że Stream nie zliczył.).
Nie wiem czego, ale czegoś temu W II brakuje. To samo uważa wielu ludzi, którzy kupili dwójkę po przejściu jedynki, i rzucili w kąt.
Nie umniejsza to faktu, że to duży sukces komercyjny na międzynarodowym rynku gier, i tytuł z półki zdecydowanie AAA. Tylko że do tych największych i najlepszych wśród cRPG produkcji , jak Skyrim, New Vegas, Mass Effect, Dragon Age ( nie dwójka!), Risen czy Gothic czegoś mu brakuje.