I znow naglowek " policja razila pradem ". Odbior ludzi bez mozgu - policja zla i niedobra.
Ja pierdziele. Co za debilizm wkradl sie do Polski. Skad sie to wszystko bierze? Co to za jakas nowa moda ?
Szarpie policjanta, bije go i nie wykonuje jego polecen to mysli, ze jak policjant zareaguje? Stanie obok i bedzie klaskal?
Zaczynam wierzyc w to, ze tacy ekhm ... specjalnie doprowadzaja do sytuacji gdzie policja musi zareagowac ostrzej i uzyc czegos aby zapanowal spokoj tylko po to zeby pozniej przeczytac/moc powiedziec " policja razila pradem" i jejku jaka ta policja jest brutalna.
Co oni mysla? Ze beda zaklocac wyklad i wszyscy beda im brawa bic?
Kurde ... taki wlasnie jest efekt jak byle kogo wpuszcza sie na studia. Kiedys dostac sie na studia to naprawde nie bylo latwo i trzeba bylo naprawde sie dobrze uczyc i takich zachowan po prostu nie bylo. Nie chodzilo tylko o oceny ale jak przy samym staraniu sie niespodobalo sie twoje zachowanie to zapomnij, ze wogole sie dostales. Podczas studiow jesli cos ktos by zrobil nie tak to wylatywal z miejsca bez zadnych tlumaczen.
Teraz biora byle cymbala zeby tylko miec jak najwiecej ludzi i widac zachowanie i efekty.
Tych co zlapali wyslalbym na badania psychiatryczne a pozniej dal dozywotni zakaz studiowania lub po zaliczeniu porzadnej resocjalizacji.
dramatyzujesz w Wyborczej napisali że zakłócanie wykładów jest cacy ;)
Wiadomo przecież, że zakłócać wykłady mogą tylko prawdziwi Rzymianie "5 piw proszę".
a mnie sie podobalo jak panienka z generowcow starala sie powiedziec o czym mial byc ten wyklad.Ladna byla i nie za madra bo w koncu wyszlo na to ze gender chce zamknac kobiety w domach a ten ksiadz je wypuscic .
Dwie sprawy.
1. Policja kłamie, bo widać że pierwsi do akcji wchodzą kryminalni, i być może faktycznie używają paralizatorów, niezgodnie z prawem.
2. Policja z tarczami i w pancerzach na wykład naukowy? Jaki d****l to wymyślił? Przecież wyraźnie widać że wyposażenie im przeszkadza w działaniach. Wystarczyłby policjant w mudurze i rękawiczkach...
graf_0 [5]
No i co taki policjant w rekawiczkach by zrobil?
Policja sama sobie od tak nie przyszla na wyklad. Jesli ochrona nie dawala rady to policja ma wieksze prawa i mozliwosci.
Po 1. wyraznie jest napisane, ze policjant, wykonujac czynnosci słuzbowe, ma prawo wydawac obywatelom polecenia, a wobec osob stawiajacych opor uzyc siły w postaci tzw. srodkow przymusu bezposredniego (czyli siły fizycznej, pałek, miotaczy gazu itp). W ekstremalnych sytuacjach ma prawo siegnac po bron.
nie wiem czego tu nie rozumiec. Nie wykonujesz polecen to beda sie szarpac, jesli i ty sie bedziesz szarpal to wyciagna plake, gaz lub paralizator.
Bez kitu nie rozumiem co w tym dziwnego, trudnego do zrozumienia. WTF ?
A co dziwnego, ze tak uzbrojeni wpadli? Do kogo zwykly obywatel bedzie mial wieksze poszanowanie do kogos w rekawiczkach czy z pala, tarcza, kaskiem, gunem przy boku ?
Mówiłem to przy wcześniejszych zajściach i powiem jeszcze raz. Policja interweniująca w ten sposób na terenie uniwersytetu to jeden z dowodów na ostateczny upadek naszego kraju.
A lewaki niech wreszcie zrozumieją, że przyklaskiwanie policji, jak leje ich przeciwników politycznych jest niezbyt mądre, bo jeśli zmieni się klimat, to i oni oberwą. Co zresztą widać na tym przykładzie :).