zadan gra nie wciągneła mnie tak jak pierwsze 3 fallout-y
Grałem w sporo tytułów od GTA,assassin creed,gothic "bioshock", NFS. fable weiedźmina saints row
chrome, Mafia, COD
ale naprwdę nic nie pochłoneło mnie tak jak Fallout
Nieprzespane noce itp grałem kiedy tylko mogłem
Reszta gier przy tej....Dla mnie faje...ale...czy jest jeszcze jakas gra która mnie aż tak pochłonie macie jakieśs propozycje??
Porozgladaj sie wśród starszych crpgów, napewno znajdziesz cos fajnego, choćby ARCANUM na przykład.
Hej. Próbowałeś Mass Effect ? Dla mnie fenomenalna Trylogia która wciągnęła mnie na około 120 godzin , ma fenomenalną fabułę. Spróbuj :)
Fallout Shelter - nie bedziesz chciał isc spać + wstawanie specjalnie by 'sprawdzić' = uzależniacz rodem dawnych gier na fejsie
Abdul93 [1]
zadan gra nie wciągneła mnie tak jak pierwsze 3 fallout-y
Pierwsze trzy Fallouty - czyli które dokładnie?
Fallout Shelter - nie bedziesz chciał isc spać + wstawanie specjalnie by 'sprawdzić' = uzależniacz rodem dawnych gier na fejsie
A ja usunąłem go z telefonu 10 minut temu. Rozbudowałem 10 poziomów i skończyłem - raz ,że wciąga jak bagno bo co chwile chcesz sprawdzić stan schronu, a dwa, że po tych kilkunastu godzinach staje się monotonna.
Irek22 ------->
Fallout
Fallout 2
Fallout Tactics: Brotherhood of Steel
Abdul93 [12]
OK, bo już myślałem, że Fallout 1 i 2 oraz 3 wciągnęły cię tak samo...
Najpierw odpowiedz sobie na pytanie, co cię wciągnęło w tamtych grach (pewnie klimat, ale czy coś poza tym) i co ci się podobało (nie wiem, walka, wybory, rozwój postaci, a może coś innego), a później napisz o tym w tym wątku - będzie łatwiej coś tobie polecić.
Od siebie już teraz napiszę, że część twórców, która tworzyła pierwsze dwa Fallouty stworzyła kilka lat później Arcanum: Przypowieść o Maszynach i Magyi. Gra ma oryginalne uniwersum (do dziś czekam na jakiegoś nowego RPGa rozgrywającego się w steampunkowym uniwersum), zaś założenia generalnie są podobne do tych z Falloutów, lecz niestety całkowicie skopano tam walkę, przez co nie daje ona takiej satysfakcji, jak w pierwszych Falloutach.
Natomiast jeśli interesują cię bardziej klimaty postapo, to zerknij na The Fall: Last Days of Gaia. Gra może nie jest wybitna, ale klimacik ma całkiem niezły. No i jest jeszcze Wasteland 2, który wyszedł rok temu.
I jeszcze The Elder Scrolls III: Morrowind
https://www.gry-online.pl/gry/the-elder-scrolls-iii-morrowind/z4112#pc
(nie zdążyłem edytować poprzedniego posta)
Irek22 ------>
Fallouty uwielbiam za:
- Fabułę (nie liniowa, duży wpływ naszych decyzij na rozwój wydarzeń)
- Rozwój postaci (który bardzo wpływa na grę i zachowanie naszej postaci)
- Bardzo spodobały mi się obrażenia jakie otrzymywał nasz bochater (np. uszkodzenie -oka gorsze celowanie)
- eksploracja (wszędzie coś było)
- różnorodnośc broni i pancerzy
Abdul93 [17]
No to:
- Fabuła (nieliniowa, duży wpływ naszych decyzji na rozwój wydarzeń) jest bardzo podobnie rozwiązana w Arcanum
- Rozwój postaci (który bardzo wpływa na grę i zachowanie naszej postaci) jest bardzo podobnie rozwiązany w Arcanum
- różnorodność broni i pancerzy też jest w Arcanum
Niestety - jak już wspomniałem - walka w Arcanum jest skopana.
I świat, według mnie, nie jest tak ciekawie zrealizowany (bo sama koncepcja jest świetna), jak w Falloutach (tutaj polecam tobie przeczytać dyskusję na ten temat w tym wątku https://www.gry-online.pl/gry/arcanum-of-steamworks-and-magick-obscura/komentarze/z9a62 , od postu [109]). Przez co eksploracja na dłuższą metę nie daje aż takiej satysfakcji, jaką mogłaby dawać, bo "nie wszędzie coś jest". Boli to tym bardziej, że potencjał był ogromny.
Tak czy siak w takim razie polecam, abyś chociaż wypróbował Arcanum, bo może elementy, które mi nie za bardzo się podobają, tobie nie będą przeszkadzać.
Może Lionheart od twórców pierwszych Falloutów?
https://www.gry-online.pl/gry/lionheart-legacy-of-the-crusader/z61d98#pc
Abdul93 [20]
Jeżeli nie przeszkadza ci brak dobrze nakreślonych przez scenarzystów towarzyszy (na wzór gier EA BioWare) ani 80% poruszania się po białych (choć w większości ładnych i ciekawych) lokacjach, to w sumie warto. Ale nie nastawiaj się na doznania, jakie płynęły z pierwszych Falloutów.
