W te wakacje to nie mam co marzyć o jakims tygodniowym wypadzie nad morze, góra 3 dniowe wyprawy, pewnie tylko w góry.
Co polecacie ?
Ustroń zdobyty ale chyba jeszcze raz się skuszę, bo Wisła blisko a ostatnio nie byłem. Kraków to jednak bardzo drogo jak na 2 ,3 dni, no i po za miastem tio nie ma natury a to wolę, Wrocław tak samo.
Może Jura krakowsko częstochowska, w okoliach Ojcowa, w dzieciństwie byłem i super super ! ale czy na kilka dni to nie wiem.
Ja w tym roku byłem w górach sowich, bardzo dobre, strome tereny na rower MTB, bardzo ładnie oznakowane ścieżki "piesze", poza tym stosunkowo mało ludu i możność palenie ogniska w miejscach wyznaczonych do tego celu ( z tym że te miejsca na każdym szlaku można spotkać średnio co 300 metrów). Do tego stosunkowo niskie ceny(miejsce w schronisku kilometr od najwyższego wzniesienia 25 zł doba z osobną łazienką, 35 pełne luksusy w nowym gospodarstwie z własną łazienką)...no i obiekty projektu Riese, jak ktoś się interesuje to warto zwiedzić.