Cześć,
zapewne wielu z Was wynajmowało/wynajmuje komuś mieszkanie i rozlicza się z tego faktu z fiskusem (lub po prostu jesteście "obcykani" w temacie :P). W związku z tym mam pytanie.
Wynajmujemy mieszkanie za 1200 zł miesięcznie. W skład tego wchodzą opłaty stałe do SM (powiedzmy 400 zł). Tak więc faktyczny zysk z wynajmu wynosi 800 zł. Jak wygląda kwestia rozliczania się z przychodu, w sytuacji kiedy w umowie kwota opłat do SM (czyli wspomniane 400 zł) nie jest wyszczególnione (jednak może zostać wykazane na podstawie rachunków SM/przelewów)? Czy jesteśmy zobowiązani płacić podatek od 1200 czy 800? Czy wyszczególnienie tych składowych jest warunkiem koniecznym do nieuwzględnienia kwoty opłat w podatku?
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam.
Dziwi mnie, że w umowie nie masz wyszczególnione ile wynosi czynsz najmu a ile opłaty administracyjne. Masz chociaż wpisane co wchodzi w wspomnianą kwotę 1200 ?
Bo jeżeli nie, a nie jestem również jakimś wielkim ekspertem, najprawdopodobniej będziesz musiał zapłacić podatek za całość, gdyż skąd (w razie kontroli oczywiście) urząd ma wiedzieć co obejmuje daną kwotę, przecież zawsze mogłeś się umówić z najemcą że on sam będzie pokrywał wspomniane przez ciebie opłaty itd.
zmien umowe badz zrob tak ze najemca placi ci tylko odsteopne a czynsz sam do spoldzielni
I policz czy warto ci brac ryczalt czy nie lepiej sie rozliczac normalnie
ja mam mieszkanie razem z zona I wynajmujemy legalnie I jeszcze nie zaplacilismy podatku od 7 lat...
Loczek,
Nie wynajmuję mieszkania, ale mam pewną wiedzę praktyczno-teoretyczną, stąd ten długi post ;)
Rozumiem, że wynajmujecie jako osoby prywatne (poza działalnością gosp).
Jak wynika z Twojego postu, nie składałeś do 20 stycznia b.r. zawiadomienia do naczelnika urzędu skarbowego właściwego ze względu na Twoje miejsce zamieszkania o wyborze ryczałtu 8,5%, dlatego jeszcze w tym roku podatkowym dochód z wynajmu sumuje się z Twoimi innymi dochodami, podlega opodatkowaniu wg stawki 18/32% (zasady ogólne) i będziesz musiał go wykazać w zeznaniu podatkowym za przyszły rok (PIT-37, tym składanym do 30 kwietnia).
Różnica między ryczałtem (8,5%) a dochodem opodatkowanym wg skali jest taka, że przy ryczałcie nie odliczasz kosztów uzyskania przychodów. W Twoim przypadku, przychodem jest 1200 zł, a od tego możesz odliczyć koszty uzyskania przychodów 400 zł, czyli do opodatkowania pozostaje Ci 800 zł. Czyli podatku jest 800*18% (a tu najczytelniej widać, jak obliczyć podatek, gdy Twój dochód opodatkowany na zasadach ogólnych przekroczy 85 528 zł : http://www.pit.pl/skala_podatkowa_pit_190.php ). Jeżeli oprócz opłat 400 zł do spółdzielni ponosisz jeszcze jakieś uzasadnione koszty związane z tym przychodem (np. naprawy niezbędne dla korzystania z mieszkania, do których Ty jesteś zobowiązany, odsetki od kredytu na zakup tego mieszkania, podatek od nieruchomości itp.), to też możesz o nie pomniejszyć przychód.
Od dochodu 800 zł co miesiąc powinieneś odprowadzić zaliczkę na PIT na rachunek. Poniżej link do strony, gdzie możesz znaleźć nr rachunku Twojego US, gdzie opłacać PIT:
http://www.mf.gov.pl/administracja-podatkowa/administracja-podatkowa/struktura-organizacyjna/izby-i-urzedy-skarbowe
Tu jest broszura ze strony MF, która bardziej szczegółowo opisuje wynajmowanie: http://www.pit.pl/att//broszuryMF/broszury2013/ulotka_najem_2013.pdf o ile kojarzę, od 2013 nic nie zmieniło się w tej kwestii. Na ostatniej stronie jest też nr tel do Krajowej Informacji Podatkowej, która udziela informacji, gdy podatnicy tacy jak Ty mają wątpliwości, co robić.
Kiedy przejdziesz na ryczałt (zawiadomienie do 20 stycznia roku kalendarzowego, przejść możesz dopiero od 1 stycznia przyszłego roku), warto zmienić umowę właśnie w ten sposób, aby najemca sam opłacał opłaty związane z mieszkaniem, bo wtedy masz podatek 800*8,5%. Gdybyś dostawał 1200 zł, to skoro masz ryczałt, nie rozpoznajesz kosztów podatkowych, więc płacisz ryczałt od wyższej kwoty. Ryczałt tym bardziej może się opłacać, że wykazujesz go w odrębnej deklaracji od PIT-37 (jest to bodaj PIT-28 składany do końca stycznia) i przychód z najmu nie zwiększa Ci dochodu do opodatkowania wg skali podatkowej (18/32%). No chyba, że skądś masz koszty podatkowe, które pokryłyby Ci ten przychód (np. odsetki od kredytu są sporym takim kosztem) - jak rozumiem, o takiej sytuacji pisze el.kocyk, wtedy nie płaci podatku zgodnie z prawem, w przeciwieństwie do wielu wynajmujących w tym kraju :). Wtedy skala bardziej się opłaca.
Czyli - w tym roku już za bardzo nie podziałasz ze zmienianiem treści umowy, bo tak czy inaczej masz do opodatkowania te przykładowe 800 zł/mc. Policz, czy jednak nie masz jeszcze jakichś kosztów do odliczenia. Jeżeli się mylę i ktoś z czytających wątek ma odmienne zdanie, to proszę o sprostowanie :)
Oczywiście możesz też zadzwonić albo wybrać się do Twojego US z prośbą o info co robić, niektóre US mają też dokładne info na takie praktyczne tematy na swoich stronach internetowych.
Dziękuje za odpowiedzi. Z tego co się orientowaliśmy możemy jeszcze zgłosić ryczałt, bo umowa dopiero została zawarta. Umowę też możemy jeszcze zmienić, więc będziemy próbować w ten sposób.
Loczek:
Z tego co się orientowaliśmy możemy jeszcze zgłosić ryczałt, bo umowa dopiero została zawarta.
Ano fakt, z jakichś przyczyn odniosłam wrażenie, że wynajmujecie już to mieszkanie od jakiegoś czasu :) Gwoli ścisłości, termin na zgłoszenie ryczałtu w takim przypadku jest do 20 dnia miesiąca następującego po miesiącu uzyskania przychodu, więc jeśli jeszcze nic nie dostaliście od najemcy, to macie czas.
Jeśli chodzi o przepisy, poza ustawą o PIT (ogólne zasady PIT) interesuje Cię ta ustawa:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19981440930
Art. 6 ust. 1a-1b to przepis upoważniający Cię do ryczałtu, a o terminie na zgłoszenie ryczałtu masz a art. 9 ust. 4 :)
Przepisy to nuda, ale bywają bardziej czytelne, a już na pewno bardziej wiarygodne, od niektórych info z gogle ;)
Ja nie siedzę w podatkach, ale post nr 5 uwidacznia jak są one zjebane w naszym państwie i uzasadnia trzymania się od nich z daleka..