Witajcie, niebawem wpadnie mi trochę pieniędzy, więc zacząłem rozglądać się za laptopem. Mój budżet to jakieś 3500 zł, a moje wymogi te jedynie moc :D
Poza mocą fajnie by było gdyby miał laptop miał rozdzielczość full hd i miał 15-17 cali, choć bardziej interesuje mnie 15. P
Wynalazłem sobie coś takiego:
[link]
Ale zastanawiam się, bo wynik 2900 w 3d marku chyba nie należy do zbyt wysokich.
Czy ktoś może mi ew. polecić coś lepszego w podanych gdzieś wyżej budżecie?
Pozdrawiam!
Możesz także rozważyć kupno tego lapka: ht tp//allegro.pl/wyprzedaz-lenovo-y510p-i7-4700-8gb-gt750m-sli-win8-i4092498842.html
Jego karty są połączone w SLI, będzie wydajniejszy od tego laptopa z gtx 765, ale wiadomo musiałbyś od razu zaopatrzyć się w podkładkę chłodzącą.
Jak szukasz dobrego i wydajnego lampa w takiej cenie to możesz też pomyśleć nad V3
Acer V3-772G tyle, że to jest 17 cali.
Ewentualnie E1 na matrycy Full HD, trochę mniejsza wydajność ale za to przystępna cena - 2799 zł :)
Pozdrawiam
Po 1) Osobiście uważam że branie matrycy fullhd na 15 cali mija się trochę z celem... no ale jak już chcesz
Po 2) Laptop z [3] postu będzie troszkę szybszy od tego z GTX765M ale ma jedną zasadniczą wadę - brak napędu DVD bo w jego miejscu siedzi właśnie ta druga karta graficzna.
A jak to jest z tymi laptopami 17 calowymi? Da radę ich użytkować w autobusie czy to jest bardziej laptop pod domowe użytkowanie? :)
breedovsky-> Mam 17 i często z nim jeżdżę. W knajpach/kawiarniach, parkach itd. sprawdza się super ekstra, bo miejsce jest. W autobusie już gorzej, bo tam jest miejsca malutko (ekran zbyt duży). No ale to zależy od autobusu :P Tyle tylko, że moja 17 jest lekka (stary ASUS bez monstrualnej karty graficznej), Ty mówisz o lapach gamingowych, które są cholernie ciężkie i pełnią raczej funkcję DTR.
Laptopy 17.3" są dość duże, bo tak duże jak mój GT60, ale lżejsze.
Dobry plecak i wszystko można nosić :)
Jeśli chodzi o wybór to padło wyżej MSI GE60/70.
15.6" lub 17.3" - analogicznie do nazwy.
Interesują Cię niestety konfiguracje z GTX765M, a nie nowymi GTX860M czy GT850M.
Dlaczego zapytasz?
Otóż, MSI pocięło chłodzenie. Dali na kartę jeden ciepłowód i zrobiło się gorąco.
Jeśli chodzi o podstawkę. To wersje z i5-4200M nie potrzebują jej.
Wystarczy przesmarowanie Gelidem chłodzenia.
I tak, w MSI wolno. Jest to jeden z niewielu, bo poza Clevo, producentem, który taki zabieg uznaje.
Nie tracisz gwarancji. Wiem, bo dwukrotnie to testowałem w serwisie, z resztą do którego możesz podesłać swoją pastę w wypadku naprawy i nią przesmarują.
No i najważniejsze... W przypadku Y510P, którego zaproponowano podstawka sensu nie ma. Tam już są dwa wentylatory... Jak chodzi o GE od MSI to jest sens, ale tylko taka, która ma dwa wentylatory z możliwością regulacji położenia. Czyli CoolerMaster NotePal U2. I wtedy ustawić wentylatory tak, by powietrze wpadało do wnętrza obudowy. Inaczej chłodzisz plastik :/
Jeśli chodzi o Y510P z dwoma kartami to nie jest to dobrze rozwiązanie.
SLI się często nie skaluje i zostaje się z GT750M, a to kupa.
Do tego do tej konfiguracji sterowniki wydaje JEDYNIE Lenovo. NVIDIA nie obsługuje i twierdzi, że nie ma możliwości spięcia dwóch kart. Np. userzy Y500 z dwoma GT650M już nie dostają updateów i są w czarnej pupie. Oficjalne sterowniki od NVIDIA powodują działanie tylko jednej kraty :(
Laptop 17" to nie laptop, bo nie spełnia swojego podstawowego założenia- nie jest mobilny. To wielka i ciężka krowa, a przez dużą matrycę i mocne podzespoły czas pracy na baterii jest króciutki.
A jak to jest z tymi laptopami 17 calowymi? Da radę ich użytkować w autobusie
w autobusie nie wyobrażam siebie używać mojej 15". Od tego jest tablet. W ogóle, nawet swojej 15" mam dość nosząc ją na uczelnię- to nadal ciężki i duży sprzęt. Poza możliwością przenoszenia go z miejsca na miejsce, nie nadaje się do korzystania "w terenie".
Dlatego śmieszą mnie ludzie piszący o 17 calowych "laptopach".
Mimo wszystko 3 kg w plecaku to nie jest tak dużo, a jak ktoś wyżej napisał: fajna opcja do kawiarni czy na jakiś wyjazd :)
A tak btw - Czy opłaca się szukać laptopów z i7 czy lepiej jednak i5?
zgadzam sie co do nazwania mobilnym laptopa 17 cali :P
osobiscie mam 14 i i tak noszenie na uczelnie z zeszytem i zasilaczem jest uciazliwe, a co do uzywania 17 w autobusie to chyba zart :P
14 cali... Da się ;)
MSI GE40 z i7-4702MQ (37W TDP, więc obniżone w stosunku do normalnych mobilnych i7-MQ) oraz GTX765M ;)
Polecam tego: http://www.x-kom.pl/p/161378-notebook-laptop-15-6-lenovo-ibm-y510p-i5-4200m-8gb-1000-gt755m.html
Sam kupiłem. Jeszcze żadna gra mi się nie oparła. Renderuję na nim nawet filmy i czuć moc. I jeszcze Ci kasy zostanie. Jedyny minus to matryca, ale do 4000 zł i tak lepszej, matowej nie znajdziesz.
I ten dźwięk !! :)
ps. nie bierz niczego, co jest z prockiem z końcówką U. Nawet, jeśli to miałby byc i7.
Mimo wszystko 3 kg w plecaku to nie jest tak dużo
Tak ci się tylko wydaje.
a jak ktoś wyżej napisał: fajna opcja do kawiarni czy na jakiś wyjazd
Swoją 15" uważam za zbyt dużą by rozkładać się z nią w kawiarni.
Jak ktoś myśli o mobilności, to niech sobie kupi 12-14 calowego ultrabooka.
Sony ma fajny 13 calowy model ważący mniej niż 1kg.
Wszystko zależy też od tego jakie sam masz gabaryty :D Ja długi czas używałem 15 calowego lapka i bez problemu oglądałem filmy i pisałem w autobusie. Przez pół roku miałem lapka ponad 17 cali i też normalnie dało się z niego korzystać ale mam prawie 2 m więc o to też chodzi :)
Co do mniejszych gdzie potrzebujesz mobilności to już 11 cali z odpinaną matrycą gdzie masz tablet i kompa w jednym. Np Acer P3.
To ja się podepnę. Laptop z [2] jest dobry ? tzn. nie jest jakiś awaryjny, jest wydajny, WARTO go kupić ? Bo jeśli tak, w tym momencie zaczynam zbierać i w czerwcu go montuję. Tym samym pozbywam się stacjonarki. Czy jest w miarę przyszłościowy ?
Ed: Wiem, że pytania mogą wydać się banalne, ale kompletnie się nie znam na lapkach, a ten wydaje mi się w porządku, tym bardziej, że został polecony.
ja tam śmigam z 15 calowym msi gt683 który waży 3.5 kg i jest spoko, jak dołożę zasilacz to 4,5kg. Wiadomo kwestia tego ile kto udźwignie ale jak ktoś się zastanawia czy się da, to jak najbardziej tak, kwestia przyzwyczajenia. A korzystałem już z niego chyba wszędzie gdzie się da: w restauracjach, kawiarniach, autobusie, pociągu, pod drzewkiem w parku itd. no może poza tramwajem :P.
duzyManiek --> Na upartego wszystko się da. Kwestia tego, że nie ma to nic wspólnego z wygodą.