Mianowicie wygrywam z tym mnichem w karczmie w pokera ale gada że ta "relikwia" [gog] nie jest mi dana przez bogów... ciekaw jestem jakie mam kości rzucić by to dał... wygrałem z nim ze 20 razy i nic. A co lepsze... rzuciłem 6 kości i wypadło mi na każdej 6 i gościu od razu poddał partie i nic...
tez rzucilem to w cholere, trafilem piatke, wygralem 10-0, nic
Z tego co czytałem to trzeba wygrać z nim układem dwie pary. Jakie dwie pary to chyba obojętne.
ale że jak... rzuciłem po prostu kostkami i na każdej miałem VI i gość od razu poddał partię... znaczy 5 kościami sry
kostek jet przeciez pięć
wiem pomylilem sie :d
ale w każdej mialem VI no a to powinno wygrać żeby dał nagrode.
aha, czyli chodzi tutaj o kółka kwadraty trójkąty gwiazdy? i czy na to jest jakaś zasada że np kółko ma być np z kwadratem?
tylko dziwne że z tego filmiku to tak samo miałem kości wygrałem ale nic nie dostałem...
co to za artefakt tak w ogole?
Tak, ten artefakt to jest jakaś gra albo zniżka na grę z GOGa.
Ja tam raz z nim grałem i przegrałem, więc zostawiłem to, bo XP od tego i tak Geraltowi nie przybędzie.
Poza tym kościany poker w Wiedźminie 2 jest gorzej wykonany niż w Wiedźminie 1 i nie sprawia mi frajdy, gdy w to gram. W "jedynce" grałem w tą minigierkę nawet jak już wykonałem zadania z nią związane bo miałem z tego radochę i chciało mi się grać w nią dla samego grania. A w "dwójce" odbębniam tylko "partyjki questowe", bo kasy w grze jest na tyle dużo, że hazard jest zupełnie niepotrzebny. Tym bardziej, że nie zawsze przecież się wygra. łatwiej i przyjemniej więc zarżnąć parę harpii i sprzedać ich pióra.
Podobnie jest z walką na pięści - w "jedynce" przynajmniej na wyższych poziomach trudności zdarzało mi się, że traciłem nawet 50-75% życia podczas walk na pięści, do tego sensowniej była pomyślana obrona i ubywający pasek energii, wobec czego nie można było cały czas wyprowadzać kontr, ale czasem odskoczyć, przywalić szybko dwa razy i znowu odskoczyć itp. A w "dwójce" walka na pięści to totalny banał nie sprawiający mi w ogóle frajdy i nie dający żadnych emocji. No, ale - w odróżnieniu od kościanego pokera - za walkę na pięści otrzymuje się przynajmniej XP.
LOL.. trafiłem teraz dwie VI dwie III i jedna II wygrałem ale nic nie dostałem... dziwne?
Wiedźmin 2 pod każdym względem jest odmóżdżony, lista tego typu rzeczy jak w [18] jest długa. Medalion nie drży tylko syczy, do tego Geralt jeszcze musi skomentować "niebezpieczeństwo". Mikstury tylko trzy i podczas medytacji, wcześniej musiałeś odpowiednio zaplanować picie mikstur, najpierw jakaś z albedo, później kilka innych i uważać z toksycznością. Teraz tego nie ma.
no dziwna sprawa... w identyczny sposób trafiłem na te same kości za pierwszym rzutem http://www.youtube.com/watch?v=_-KAPo30jRg poddał partie wygrana ale bez nagrody. może wycofali gog już?