Witam :) Mam takie pytanie odnośnie fabuły drugiej części Wiedźmina. Mianowicie - w pierwszą część niestety nie miałem okazji zagrać, za to mam okazję ograć część drugą. Tutaj rodzi się moje pytanie - czy warto zaryzykować? Warto zagrać, pomimo tego iż nie znam wątków części pierwszej? Czy może lepiej dać na wstrzymanie i skończyć jednak część pierwszą zanim zabiorę się za kontynuację? Szczerze powiedziawszy "jedynki" trochę się obawiałem, z racji tego iż ma ona podobno znacznie więcej z typowego cRPG'a aniżeli action RPG'a w przeciwieństwie do "dwójki". No ale dlatego właśnie tutaj zgłaszam moje pytanie. Pomożecie? ;)
Bardzo proszę o odpowiedź :) Pozdrawiam.
Grając w część pierwszą masz okazję dokonać pewnych wyborów, które następnie mają pewne znaczenie w cześć drugiej. Druga sprawa jedynka jest lepsza od dwójki i jako tako są one połączone fabularnie a więc radzę Ci najpierw pograć w Wiedźmina 1. ;)
Zagrać w Wiedźmina 2 nie grając w Wiedźmina 1 oczywiście można, ale zdecydowanie lepiej jest zagrać "po bożemu", czyli zaczynając od "jedynki".
Wybory, o których wspomniał Wismerin, to raz (oczywiście dostępne tylko na PC). Inną rzeczą są postacie, które pojawiają się zarówno w "jedynce", jak i "dwójce", a także - przynajmniej na początku - masz lepszy ogląd na niektóre sytuacje i relacje (a także dialogi), które mają miejsce w "dwójce".
PS. Najlepiej oczywiście to w ogóle zacząć od Opowiadań i Sagi, a później zabrać się za gry. ;)
Jedynka wg mnie ma troszkę fajniejszy klimat. Muzyka za to na pewno jest lepsza niż w dwójce. Nie znaczy to że drugiej części Wiedźmaka brakuje klimatu i dobrej muzyki. Obie gry są na wysokim poziomie.
W jedynkę grałem dawno temu, niedaleko po jej premierze, ale to był pirat i doszedłem chyba do najdalej III aktu. Potem (parę miesięcy temu) postanowiłem jednak ograć polską produkcję i zamówiłem obie gry w edycjach rozszerzonych. Tyle tylko że dwójka przyszła mi na drugi dzień, a jedynka po tygodniu.
Zacząłem grać w dwójkę i jestem na początku III aktu? Na zjeździe, po zdjęciu klątwy z pola bitwy. Potem jednak zacząłem solidnie przechodzić jedynkę, teraz jestem w akcie V i po przejściu jedynki znowu zaczynam dwójkę z zapisem z W1. Chcę zobaczyć jaki wpływ będą miały decyzje na późniejsze wydarzenia w W2.
Jest to o tyle ciekawe że grając pierwszy raz w W2 grę przechodziłem w sposób czasem zupełnie nie opisany w poradniku. Tyle jest możliwości przejścia tych ścieżek...A co dopiero będzie jak załaduję zapis z poprzedniej gry...
Dlatego kup W1:ER, nie jest droga, a jest zacnie spakowana, z jebucką instrukcją oraz poradnikiem, oficjalnym modem i paroma innymi fajnymi bajerami a jest (jak na taką grę i edycję) śmiesznie tania, coś około 40-50zł...
