Ano taki - jadę na trzy miesiące na truskawki, wracam z 15 tysiącami polskich złotych (może trochę więcej, może trochę mniej, wiem, że w takich granicach kształtują się zarobki), a potem robię sobie wyprawę, takie On the road jak Jack Kerouac, z tym, że po Europie... A co potem? Zobaczymy...
No dobra ale jakimi "kołami"?
do autek wadera?
do roweru?
do samochodu osobowego?
do <inny rodzaj obiektu ktorzy potrzebuje koła >
edit
I na co Ci tyle kół? zaczniesz handlować? też biznes dlaczego nie ;)
Chłopaki wiecie co, w tym wypadku, wydaje mi się, że "koła" mają znaczenie "tysięcy' PLN. Chociaż mogę się mylić <wstydniś>.
A gdzie jedziesz?
15 tys za 3 mieisace zbieractwa
[8] tak bejbe, a cos ty myslal - sam mam w bliskiej rodzinie osoby 'parajace' sie takim czyms - w dwa miechy przywoza co najmniej 12k, odejmujac od tego juz wydatki na miejscu (ktorych zreszta nie ma duzo, bo noclegi i wode maja zapewnione)
a ze on chce jechac na 3 miesiace to te 15k to minimum, ktore wyciagnie
To czemu gro pracuje za 1k miesięcznie skoro mozna jechac za magiczna granice i zarabiac 5732436 złotych na minutę?
k42a_ napisz co się stało że zmieniłeś 20 kół na 15 kół? co spowodowało nową liczbę końcową? czyżby zawyżona wcześniej symulacja ekonomiczna?
Nie wiem co w tym śmiesznego - 15 tysięcy jest do wyciągnięcia spokojnie w 3, 4 miesiące.
To czemu gro pracuje za 1k miesięcznie skoro mozna jechac za magiczna granice i zarabiac 5732436 złotych na minutę?
Dobre pytanie...
Garret Rendellson
Nie wiem co w tym śmiesznego - 15 tysięcy jest do wyciągnięcia spokojnie w 3, 4 miesiące. a wyżej pisałeś W 3 tyle nie zarobisz. W 4-5 już predzej.
życzę powodzenia bo zbieranie truskawek to wcale nie jest taka lekka praca.
[1]
To bardzo fajnie. <po prawej wyobraź sobie obrazek z murzynkiem>
[15] no właśnie?
Kurcze, tez bym chciał tak pojechac na owoce, tylko wydaje mi sie ze bym tam nie wytrzymał 3 miesiecy.
Jeszcze jak bym sobie pomyslał ze kumple spedzaja wakacje w polsce a ja zapierdalam u jakiegos farmera to by mnie krew nagła zalała.
Jak nie pracowałeś nigdy przy takiej robocie to po 2-3 tygodniach będziesz płakał że już nie możesz, bo tam jak to mówi jeden napakowany litwin: Nie ma op*erdalania się!
[14] Gdybyś czytał wątek uwazniej, wiedziałbyś, iż wpierw autor chciał zarobić 20k w takim czasie a potem edytował wypowiedź.
Nie wiem czy lekka bo nie zbierałem i nie mam za bardzo zamiaru. Ale zarobić można.
W tych wyliczeniach zapomniales o jednym - za co bedziesz tam zyl miszczu? Bedziesz mieszkal w kartonie i jadl ze smietnikow? W takim razie ta kwota jest dosc realna, powodzenia
Valem nie doceniasz "naszych" ;)
W ASDA widziałem jak dwóch chłopa ładuje "grilowaną fasolę w pomidorach" (produkt wewnętrzny asda) po 9p/puszka na wózek... ładowali chyba z 4 zgrzewki, w kazdej na oko 10x6puszek, skąd wiedziałem ze "nasi"? ->> dawaj kur@ jeszcze, zmiesci się! :DDDD
Więc jak kupili "zarcia" na miesiąc to może i znaleźli karton po TV 70 cali :D
zwracam honor
tak swoja droga - ktokolwiek negujacy pomysl autora byl kiedys na takie robocie?
raczej nie
a uwierzcie mi - zarobki rzedu 10k na dwa miesiace (zlotych oczywiscie, moze smiejecie sie dlatego, ze myslicie iz chodzi mu o euro?) nie jest niczym szczegolnym, ale z drugiej strony jest to robota po 10-12h dziennie, przez 7 dni w tygodniu
i oczywiscie te 10k po dwoch miesiacach na czysto, sa to pieniadze z ktorymi 'wraca sie do polski'
[14] Gdybyś czytał wątek uwazniej, wiedziałbyś, iż wpierw autor chciał zarobić 20k w takim czasie a potem edytował wypowiedź. czytałem uważnie(ale nie tak uważnie) ale jak widać dopiero po zmienieniu posta
Oj, trzy miesiące zbierania truskawek o strasznie dużo, wbrew pozorom to w ogóle nie jest lekka robota. Nie masz jakiś innych opcji pracy za granicą?