Cześć,
Nająłem do zespołu Rose - chirurga hackerkę z Agrocentrum. Niestety po czasię spławiłem ją z zespołu i poszedłem dalej. Zanim zorientowałem się że to był błąd zdążyła zniknąć z Agrocentrum. Chcę ją nająć spowrotem ale nigdzie nie mogę jej znaleźć. Co poradzicie?
Dzięki.
Będzie czekać w Cytadeli - jak już tam dojdziesz. Podobnie jak wszyscy inni odesłani rekruci / towarzysze.
Aż zazdroszczę - jak dobra przygoda Cię czeka :) Pierwsze przejście Wasteland 2 wyśmienicie smakuje.
Super, dzięki, właśnie wszedłem do twierdzy. Zakładam, że o to Ci chodzi mówiąc "cytadela" - to miejsce z samego początku gry (pogrzeb Asa) gdzie nie chcą nas wpuścić, tak?
A tak przy okazji, widzę że kolega doświadczony w Wasteland 2 to może byś mi na kilka pytań odpowiedział, pomógł?
1. Opłaca się inwestować w naprawę tosterów? Kilka znalazłem ale nic z nimi nie mogę zrobić.
2. To samo tyczy się broni energetycznej? Warto?
3. Broń ciężka?
4. Strzelby?
5. Elektryk jest niezbędny? Że hacker tak to już się na własnej skórze przekonałem kiedy pozbyłem się Rose.
6. Mam wrażenie że saper by mi się przydał. Każda pułapka każda mina mi eksploduje. Tylko saper może je wykrywać i dezaktywować? Tzn zakładam, że saper może to robić.
7. Inwestuję sporo pkt w dowództwo, warto?
8. Warto iść w zaklinanie zwierząt?
9. Warto iść w traperstwo?
10. Tworząc pierwszą postać zrobiłem chyba błąd rozdysponywując po równo punkty atrybutów (koordynacja, szczęscie, siła, czujność itp.). Da się to jakoś zmienić? W ogóle w grze dostanę jeszcze kiedyś możliwość zmiany tych wartości, dodania dodatkowych punktów, rozwoju zdolności? Przy awansach to się nie dzieje.
11. Co to są za dwie ukryte umiejętności ogólne oznaczone poprzez "?????" ? Warto w nie inwestować?
To chyba tyle. Byłbym wdzięczny za odpowiedzi.
Z góry dzięki:)
EDIT, zwiedziłem cytadelę strażników i znalazłem Rose:) Dzięki:) Niestety ma w plecy 5 poziomów w stosunku do reszty. W ogóle to jaki jest maksymalny poziom jaki da się wbić?
Naprawa tosterów? Jak nie masz co robić z punktami to może, czasami znajdziesz coś tam ciekawego ale nic ważnego.
Broń ciężka? Jak się obładujesz wyrzutniami rakiet to co cięższe starcia schodzą krócej także można.
Broń energetyczna bardzo się przyda później w ostatnich lokacjach, z tego co pamiętam to ignoruje ono pancerz (albo zadaje większe obrażenia opancerzonym, już zapomniałem).
Saper jest niezbędny tak jak elektryk i ślusarz też.
Traper? Nieszczególnie. Zaklinanie zwierząt? Dla ciekawszych dialogów czy 1-2 sekretów nie jest zbyt przydatny, i chyba z tego co pamiętam jakiś przedmiot dawał tę umiejętność za darmo.
Zmiany cech tylko za pomocą edytora postaci jak np. ten
https://www.nexusmods.com/wasteland2/mods/25
ja co prawda chyba używałem innego ale też powinien działać.
Powiem Ci tak: pierwsze przejście zalicz według intuicji. DZięki temu będziesz miał najwięcej frajdy.
W Wasteland 2 nie ma nieprzydanych umiejętności. Wszystko zależy od tego, co chcesz osiągnąć -- czy odpowiedni roleplay, czy odblokowanie achievementów.
Nie da się bez kombinowania zrobić wszystkich achievementów za jednym przejściem. Pamiętaj o tym.
Osobiście powiem Ci, że jeżeli nie chcesz mieć trudnej przeprawy, to raczej nie idź w melee. Dodatkowo zrób dwóch medyków - u mnie akurat jeden z nich był uzbrojony w pałkę - ale było z tym kilka problemów. Medyków trzymaj z tyłu.
Szybkość działania nie jest aż tak ważna, jak może się wydawać.
Przede wszystkim jednak -- nie przejmuj się, jeżeli jakiś tosterów, kontenerów, drzwi, etc -- nie złamiesz.
Nie chcę Ci wiele spojlerować - ale zabawa na całego zaczyna się około 20h+ godziny. Zostaniesz wtedy przytłoczony frakcjami, zadaniami, etc. Pierwsza mapa to tylko samouczek :) taki nieco dłuższy.
Ponawiam --- graj według intuicji. W Wasteland 2 nie ma złych buildów. Wersję przed DC przeszedłem samymi melasami. Kwestia odpowiedniej strategii.
Jeżeli jakaś walka będzie za trudna, zmniejsz poziom trudności. Wasteland 2 jest cholernie rozbudowany perkami, skillami, statystykami. Najpierw poznaj grę. Jej podstawowe niuanse.
Gdy przyjdzie ochota na ponowne przejście, będziesz wiedział kiedy w jaki skill inwestować, jaki styl będzie Ci odpowiadał i .... jakie ścieżki fabularne musisz zmienić, aby zrobić wszystkie osiągnięcia.
Czeka Cię niezła zabawa. Ja nawet na zbugowanej niczym KCD wersji premierowej, bawiłem się świetnie odkrywaniem świata. Ludzi. Zadań.
Nie jest to poziom Fallouta 1,2 czy New Vegas. Ale na Fallouta 3 i Fallouta 4 Wasteland 2 leje ciepłym moczem. Radioaktywnym :)
PS. Na temat umiejętności - warto zerknąć czasami do wikipedii. Kilka rzeczy w Wateland 2 było nielogicznych. Możesz mieć super silnego gościa, która nie będzie dobry w wyważaniu drzwi. Za to konus ledwo dźwigający plecak, może być w tym najlepszy (perk nie bierze nic z atrybutu SIŁA).
Tego typu niuanse odrzuciły początkowo wielu graczy. Ich strata :)
Opłaca się inwestować w naprawę tosterów?
bez tego nei zrobisz wszystkich achiewementow.
Generalnie robiac sobie 4 najemnikow na starcie gry, mozna bez problemu tak punkty rozlozyc ze kazdy skill bedzie w druzynie na odpowiednim poziomie.
Dzięki za odpowiedzi i wskazówki Panowie:)
Chyba sobie tą naprawę tosterów na razie odpuszczę.
Achievementy mówicie, jakoś mnie specjalnie one nie interesują. Fabuła i dobra zabawa to mnie interesuje. Choć jak przy okazji coś się tam wbije to też dobrze.
No nic, gramy:D Dzięki!
nie bede spojlerowal, ale zdobycie niektorych achiewementow i droga jaka trzeba przebyc aby je uzyskac to smaczek sam w sobie. W przypadku tej gry to strasznie RPGowy element.
Problemem jest to ze, czesto pewne rzeczy nie sa oczyiwste i nawet przy potrojnym przejsciu mozna pominac wskazowki, szczegolnie jesli nie czyta sie tekstow w grze.